Czekoladka - Burstner Trecento 460TS

[crategus]

Po kilku latach przerwy pod namiotami (poczciwa angielka - Lunar Premiere 415 - kiedyś wyparowała spod bloku...) przyszedł czas na nowa cepke. Jako, ze pamiętałem doswiadczenia z kupna poprzedniej (kraj wzdłuż objechany, kilka mord do obicia za fantazyjne ściemnianie i narażanie na stratę kosztów/czasu) tym razem kontrolnie pojechałem zobaczyć jedna, dwie przyczepki... i po potwierdzenie, ze w mentalności wielu handlarzy nic się nie zmieniło - pojechałem do Panów w center campie w Bieruniu. Tu oczywiście jest ciut drożej, za to wszystko suche, czyste, bez zapachów. Tym razem wolałem wydać trochę więcej zamiast tracić czas, nerwy na szukanie nieistniejącej okazji. Zreszta... zobaczyłem ja... Czekoladkę. Mulatkę? ?

Trochę suchych technikaliów:

Burstner Trecento 460TS z 2006 roku. Po zewnętrznej krawędzi podłogi jakieś 520cm, gdzie by nie zmierzyć - 460cm się nie uświadczy.... Także tu wszystko w normie - dalej nie wiadomo co marketingowcy Burstnera mieli na myśli...
Masa całkowita(DMC): 1350 kg
Liczba miejsc sypialnych: 4
Z wyposażenia jest mover z automatycznym dociskiem (fajne toto), pełne chodniki, o dziwo - jest tez chyba podgrzewana podłoga (o tym za chwile). Może ma tu znaczenie kraj pochodzenia - Dania.

W środku... kurczę, jak nowa. Tapety, okleiny... nawet przy podłodze na milimetr nie wybrzuszone. Pokrowce, materace - ideał. Jedynie siłowniki w szafkach do wymiany, zamiast odpychać, ściagają. Komplet papierów łącznie z gwarancja, przeglądami i faktura zakupu poprzedniego właściciela.

Na zewnatrz - kilka niegroźnych wgniotek - wynikłych w trakcie zwykłego użytkowania. Uszczelki pomiędzy połaciami nie sparciale, miękkie. Pod oknami drewno żółte jak z fabryki. Tylko trochę kitu do wymiany przy listwach montażowych zawiasów szyb.

Do zrobienia: siłowniki, ledy w trzecim świetle stop (kilka nie działa), wymiana uszczelnien listew, dorobienie zasłonki pod prysznicem.

Na razie kilka fotek po zaparkowaniu.

 

 

Montaż energobloku pozytywnie zaskoczyła... po niemiecku: zapasowe żarówki i bezpieczniki

[crategus]

Jest oczywiście ładowarka. Nie wiem tylko czy automatyczna/mikroprocesorowa (w tamtych latach - chyba nie, co?) i nie wiem czy nadaje się pod AGM-a...

A tu ciekawostka, pod łóżkiem znalazłem taka skrzynkę:

Okazuje się, ze jest to zasilanie 24v pod ogrzewanie podłogowe. Nikt się nie spodziewał, ze takowe jest... wedle skąpych informacji z netu - podobno fabrycznie wbudowane maty, trzeba włączyc (działa chyba tylko 0-1) i sprawdzić gdzie się grzeje podłoga. Miałem taki jeden włącznik przy wejściu, nie wiedziałem do czego sluzy. To chyba to. 

A tu ciekawostka, pod łóżkiem znalazłem taka skrzynkę:

Okazuje się, ze jest to zasilanie 24v pod ogrzewanie podłogowe. Nikt się nie spodziewał, ze takowe jest... wedle skąpych informacji z netu - podobno fabrycznie wbudowane maty, trzeba włączyc (działa chyba tylko 0-1) i sprawdzić gdzie się grzeje podłoga. Miałem taki jeden włącznik przy wejściu, nie wiedziałem do czego sluzy. To chyba to. 

Na placu wyglądała tak (bo coś te moje pierwsze zdjęcia kiepsko się dodały):

 

I na koniec, komplet dokumentów. Fajnie, ze są.

[Przemysław]

Gratuluję zakupu. Fajna budka. Niech służy.

[maarec]

Piękna. Gratulacje.

Pamiętaj teraz o dobrym zabezpieczeniu. Ewentualnie ubezpieczeniu.

Szerokości. Na pewno na drodze będzie się rzucać w oczy więc do zobaczenia.

[PolariS]

Z opisu ładowarki (niestety akurat znaczną część zdjęcia flash aparatu przesłania) powinna się "nadawać". Świadomie w cudzysłowie bo do szczęśliwego naładowania akumulatora to raczej na niej nie dojdzie w szybkim tempie i to bez znaczenia jaki akumulator ołowiowy tam będzie. Napięcie końcowe ładowania na poziomie 14.1V to mało dla każdego typu ołowiowego. 

A budka bardzo ładna. 

Edytowane 22 Lutego 2020 przez PolariS (wyświetl historię edycji)

[Cathay]

Piękna. Szkoda że tak mało jest budek innych niż białe.

I kejter też piękny!

[Mandrol]

Super! Podobają mi się cepki w innych kolorach! Sam miałem srebrną i (nie)stety zamieniłem na białą?

Rozumiem, że V70 też w kolorze czekolady? A jak nie to okleić do koloru cepki?

Szerokości i bezawaryjności!!!

[Lucek26]

Ladna przyczepa.       Gratulacje.

U mnie w Burstnerze  Belcanto te siłowniki także szwankują, na szczęście te nad kuchnia są w pełni sprawne.

Burstnery  to solidne przyczepy z reguły znacznie większe wymiarowo od ich oznaczeń modelowych. Np. Burtner 410 TS to długość zewnętrzna przyczepy >5m a całkowita z dyszlem 6,5 m.

[crategus]

Dziękuje Wam. Ciesze się nie jak dziecko - dawno tak nie miałem

 

17 godzin temu, maarec napisał:

Piękna. Gratulacje.

Pamiętaj teraz o dobrym zabezpieczeniu. Ewentualnie ubezpieczeniu.

Szerokości. Na pewno na drodze będzie się rzucać w oczy więc do zobaczenia.

Z zabezpieczeń mam na razie koła. Jutro coś dokupie na hak. Czy o inne zabiezpieczenia Ci chodziło?

 

To przyczepy tez kradną?

Procz OC - można wykupić AC na taka przyczepę? Bardziej niż złodzieja boje się drzew i wiatrów...

 

14 godzin temu, Cathay napisał:

Piękna. Szkoda że tak mało jest budek innych niż białe.

I kejter też piękny!

Nasze psiaki to cześć naszej rodziny... jeżdżą z nami, wiec i w przyczepie będą dla nich miejsca (w czasie podróży tylko w aucie).

Stara przyczepa jeździliśmy jeszcze z kotem. Cała Rumunię tak z nim zjeździliśmy  Przy pakowaniu był pierwszy w aucie.

 

12 godzin temu, Mandrol napisał:

Super! Podobają mi się cepki w innych kolorach! Sam miałem srebrną i (nie)stety zamieniłem na białą?

Rozumiem, że V70 też w kolorze czekolady? A jak nie to okleić do koloru cepki?

Szerokości i bezawaryjności!!!

Niestety wolowinka bordowa. Ale szykuje się następna, zobaczymy jaki kolor się trafi.

Btw, przy okazji oklejania. Te elementy - listwy - nad oknami cepki są już trochę zmęczone od słońca. Kolor taki trochę wyblakły. Da radę jakoś dopasować kolor, są jacys lakiernicy, którzy są w stanie dobrać kolor z palety ral?

2 godziny temu, Lucek26 napisał:

Ladna przyczepa.       Gratulacje.

U mnie w Burstnerze  Belcanto te siłowniki także szwankują, na szczęście te nad kuchnia są w pełni sprawne.

Burstnery  to solidne przyczepy z reguły znacznie większe wymiarowo od ich oznaczeń modelowych. Np. Burtner 410 TS to długość zewnętrzna przyczepy >5m a całkowita z dyszlem 6,5 m.

Już znalazłem zamienniki. Moje na długość maja około 16cm po rozłożeniu, około 11 po złożeniu. Te powinny być idealne (wrzucam, bo pewnie są identyczne w bursternach z tych roczników):

Podnośnik siłownik gazowy mini mały 60N krótki https://allegro.pl/oferta/podnosnik-silownik-gazowy-mini-maly-60n-krotki-6783887048

 

[Mandrol]

11 minut temu, crategus napisał:

Prócz OC - można wykupić AC na taką przyczepę? Bardziej niż złodzieja boje się drzew i wiatrów...

Pisz do @maarec- profesjonalniej i taniej nigdzie indziej nie znajdziesz

[crategus]

16 godzin temu, PolariS napisał:

Z opisu ładowarki (niestety akurat znaczną część zdjęcia flash aparatu przesłania) powinna się "nadawać". Świadomie w cudzysłowie bo do szczęśliwego naładowania akumulatora to raczej na niej nie dojdzie w szybkim tempie i to bez znaczenia jaki akumulator ołowiowy tam będzie. Napięcie końcowe ładowania na poziomie 14.1V to mało dla każdego typu ołowiowego. 

A budka bardzo ładna. 

Tu flesz odbił się w innym miejscu

Mam jeszcze ta zwykła mikroprocesorowa z biedronki. Wydawała mi się mniej solidna niż ten kawał blaszanego klocka w przyczepie

Wymienic?

Accu to: BOSCH Silver S5 A11 AGM 80Ah 800A

 

4 minuty temu, Mandrol napisał:

Pisz do @maarec- profesjonalniej i taniej nigdzie indziej nie znajdziesz

Tak, czytałem na forum. Na pewno się skontaktuje - skoncze tylko formalności zakupowe. Dzięki!

[crategus]

Dzisiaj sprawdziłem ogrzewanie podłogowe. Ciekawy patent. To chyba nie maty a kable grzewcze. Po włączeniu (tylko, jeśli przyczepa jest podłączona pod 230v) nagrzewa sie srodek podłogi - pas biegnący przez cześć dzienna. Wyłączyłem po pol h wiec nie wiem jaka jest tego skuteczność i czy ciepło rozpłynie się na skraje podłogi. Pewnie nie i będzie to raczej „gadżet” umilający pobyt nizli alternatywne źródło ciepła w przyczepie.

Btw czy trumavent standardowo jest tak rozprowadzana, ze poza widocznymi wywiewami na nogi (okolice stolika, prysznic itd) ma również pociagniete rury pod łóżkami i kanapami, wzdłuż nich od spodu, z dziurkami/nakluciami co kilkanaście cm skierowanymi w strone „puf”? Takie jakby podgrzewanie siedzisk i łóżka 

[Przemysław]

49 minut temu, crategus napisał:

Wyłączyłem po pol h wiec nie wiem jaka jest tego skuteczność i czy ciepło rozpłynie się na skraje podłogi. Pewnie nie i będzie to raczej „gadżet” umilający pobyt nizli alternatywne źródło ciepła w przyczepie.

My na wiosnę i jesienią jak jest chłodno włączamy ogrzewanie podłogowe i daje radę, nie muszę odpalać TRUMY (oczywiście będąc podpiętym pod 230V). Grzeje cała podłoga łącznie z brodzikiem pod prysznicem także dla mnie ten gadżet jest na plus.

[chris_66]

Godzinę temu, crategus napisał:

Btw czy trumavent standardowo jest tak rozprowadzana, ze poza widocznymi wywiewami na nogi (okolice stolika, prysznic itd) ma również pociagniete rury pod łóżkami i kanapami, wzdłuż nich od spodu, z dziurkami/nakluciami co kilkanaście cm skierowanymi w strone „puf”? Takie jakby podgrzewanie siedzisk i łóżka 

tak , większość tak ma, takie wymuszenie jakiegoś ruchu powietrza w schowkach

ładna budka, gratuluję

[jacekzoo]

Godzinę temu, crategus napisał:

Dzisiaj sprawdziłem ogrzewanie podłogowe. Ciekawy patent. To chyba nie maty a kable grzewcze. Po włączeniu (tylko, jeśli przyczepa jest podłączona pod 230v) nagrzewa sie srodek podłogi - pas biegnący przez cześć dzienna. Wyłączyłem po pol h wiec nie wiem jaka jest tego skuteczność i czy ciepło rozpłynie się na skraje podłogi. Pewnie nie i będzie to raczej „gadżet” umilający pobyt nizli alternatywne źródło ciepła w przyczepie.

Btw czy trumavent standardowo jest tak rozprowadzana, ze poza widocznymi wywiewami na nogi (okolice stolika, prysznic itd) ma również pociagniete rury pod łóżkami i kanapami, wzdłuż nich od spodu, z dziurkami/nakluciami co kilkanaście cm skierowanymi w strone „puf”? Takie jakby podgrzewanie siedzisk i łóżka 

A jak włączysz podłogówkę to słychać coś? Jakby jakaś pompka czy całkiem cisza?