Transit IV Pilote

[marek230482]

Pogoda u nas dopisała na długi weekend i jesteśmy w drodze

 

[marek230482]

Ogień grzeje. 

Na dworze 3 stopnie i księżyc w pełni oświetla jezioro. 

 

Tranzolek w pełni

 

[marek230482]

Dzieci oczywiście nic nie zajmuje tak jak telefon my delektujemy się ogniskiem

 

[polo63]

Ekstra, zazdraszczam;)

[marek230482]

To był moment. Szybka decyzja. Jeden dzień. Przed chwilą tranzolek odjechał z nowym właścicielem. 

Odjechał w okolice Łodzi do młodego świeżego karawaningowca. Mam nadzieję, że zarażonego i że się zobaczymy w plenerze. 

Ostatnie ujęcie

 

[BIGL]

Mężczyzna cieszy się 2 razy ? Gratulacje 

 

Ps. Co następne ? 

[polo63]

6 godzin temu, marek230482 napisał(a):

To był moment. Szybka decyzja. Jeden dzień. Przed chwilą tranzolek odjechał z nowym właścicielem. 

Odjechał w okolice Łodzi do młodego świeżego karawaningowca. Mam nadzieję, że zarażonego i że się zobaczymy w plenerze. 

Ostatnie ujęcie

 

Nie wierzę ?.

Godzinę temu, BIGL napisał(a):

Mężczyzna cieszy się 2 razy ? Gratulacje 

 

Ps. Co następne ? 

Podpisuję się pod kolegą.

[marek230482]

Szybka akcja bo wracając z minionego weekendu, niedaleko od domu pojawiła się okazja. To jaka i czy wypali to się okaże. Mam nadzieję że wszystko do weekendu się wyklaruje. Bo jak nie pyknie i zostanę bez kampera to się powieszę

Dlatego zdecydowaliśmy dać ogłoszenie. Ku naszemu zaskoczeniu pierwszego dnia telefony się rozdzwoniły i pierwszy lepszy kupił. Sam jestem w szoku. Dzisiaj rano czułem się nieswojo na podjeździe bez tranzolka. Trochę jak pies któremu ktoś zwiną w czasie snu miskę z żarciem.

[polo63]

3 minuty temu, marek230482 napisał(a):

Szybka akcja bo wracając z minionego weekendu, niedaleko od domu pojawiła się okazja. To jaka i czy wypali to się okaże. Mam nadzieję że wszystko do weekendu się wyklaruje. Bo jak nie pyknie i zostanę bez kampera to się powieszę

Dlatego zdecydowaliśmy dać ogłoszenie. Ku naszemu zaskoczeniu pierwszego dnia telefony się rozdzwoniły i pierwszy lepszy kupił. Sam jestem w szoku. Dzisiaj rano czułem się nieswojo na podjeździe bez tranzolka. Trochę jak pies któremu ktoś zwiną w czasie snu miskę z żarciem.

Ja bym tak nie mógł - żyć bez miski ;), kulwa i teraz dla mnie będzie to długi tydzień

[Gość]

7 godzin temu, marek230482 napisał(a):

To był moment. Szybka decyzja. Jeden dzień. Przed chwilą tranzolek odjechał z nowym właścicielem. 

[Misio]

WoW

Trzymam kciuki

[marek230482]

Dalsza część historii

 

[Misio]

Już widzimy ?