Nowy holownik - Skoda Kodiaq TSI 190 [emoji6]

[golob]

54 minuty temu, PLopaPL napisał:

czy masz może porównanie wyciszenia superb III do kodiaqa?

Jest głośniej, cudów nie ma, aczkolwiek przyzwoicie, mniej więcej na poziomie Superba II przy standardowych prędkościach,  mnie denerwuje jakiś taki szmer przy większych prędkościach (od licznikowych 150) autostradowych gdzieś pomiędzy drzwiami kierowcy i pasażera. Borek ma jeszcze dźwiękochłonne z przodu, których nie mam, więc pewnie jest trochę lepiej.

23 minuty temu, borek6 napisał:

Mógłbym tym autem jeździć cały czas, nie wysiadać z niego...

Gadasz jak po pierwszej randce Wady zawsze są, tylko na początku ich człowiek nie widzi bo jest zaślepiony ? A na poważnie bardzo poprawne, przyjemne i uniwersalne auto rodzinne w swojej klasie cenowej.

[dudek_t]

To prawda. Biorąc pod uwagę możliwości holownicze to jest to jedna z bardziej racjonalnych propozycji na rynku. Może nie koniecznie w wersji L&K ale można kupić stosunkowo tanio nowe auto które pociągnie zgodnie z przepisami sporą przyczepę. Do tego komfortowe na codzień, dość szybkie i jednocześnie oszczędne (jak się chce). 

Porównywałem ostatnio Kodiaqa do Tarraco (który bardziej mi się podoba na zewnątrz) i Skoda wypada dużo lepiej cenowo. W przeciwieństwie do Seata można ją konfigurować tak jak lubię czyli bez tych kretyńskich wspomagaczy jazdy. No i jest możliwość dużo szerszego łączenia wersji w zakresie silnik/napęd/skrzynia. 

Jako że po jesiennej awarii mojej Alhambry mam ogromnego focha na cały VAG szukałem alternatywy dla holownika w innych markach. Niestety, chcąc zachować rozsądek cenowy i możliwość legalnego holowania 1800 DMC inne marki nie oferuja w zasadzie żadnych możliwości

[seba222]

39 minut temu, dudek_t napisał:

To prawda. Biorąc pod uwagę możliwości holownicze to jest to jedna z bardziej racjonalnych propozycji na rynku. ...

Niestety, chcąc zachować rozsądek cenowy i możliwość legalnego holowania 1800 DMC inne marki nie oferuja w zasadzie żadnych możliwości

Masz zupełną rację. Stanąłem niedawno przed tym dylematem i .przy moich założeniach tzn. 4x4, automat, benzyna i możliwość holowania w granicach minimum 1600 - 1700 kg wyszło mi:

- Japończyki mają skrzynie CVT

- Hyundai - tylko SantaFe, ale ma tylko diesla na Europę

- BMW, Mercedes, Audi - za drogie i takie .... hm ...

- KIA Sorento - tylko diesel

- Francuskie - za małe silniki

Prawda jest taka, że została tylko Skoda, Seat i VW, a z nich cenowo Skoda nie do pobicia!

[Mandrol]

Godzinę temu, dudek_t napisał:

To prawda. Biorąc pod uwagę możliwości holownicze to jest to jedna z bardziej racjonalnych propozycji na rynku. Może nie koniecznie w wersji L&K ale można kupić stosunkowo tanio nowe auto które pociągnie zgodnie z przepisami sporą przyczepę. Do tego komfortowe na codzień, dość szybkie i jednocześnie oszczędne (jak się chce). 

Porównywałem ostatnio Kodiaqa do Tarraco (który bardziej mi się podoba na zewnątrz) i Skoda wypada dużo lepiej cenowo. W przeciwieństwie do Seata można ją konfigurować tak jak lubię czyli bez tych kretyńskich wspomagaczy jazdy. No i jest możliwość dużo szerszego łączenia wersji w zakresie silnik/napęd/skrzynia. 

Jako że po jesiennej awarii mojej Alhambry mam ogromnego focha na cały VAG szukałem alternatywy dla holownika w innych markach. Niestety, chcąc zachować rozsądek cenowy i możliwość legalnego holowania 1800 DMC inne marki nie oferuja w zasadzie żadnych możliwości

Tomek, pier#ol rozsądek- wybierz najlepszą markę! Tę angielską! W końcu @vrs i @Mandrol nie mogą się mylić

Co się stało z Alhambrą? Masz ją jeszcze na gwarancji?

[powolniak]

57 minut temu, seba222 napisał:

Masz zupełną rację. Stanąłem niedawno przed tym dylematem i .przy moich założeniach tzn. 4x4, automat, benzyna i możliwość holowania w granicach minimum 1600 - 1700 kg wyszło mi:

- Japończyki mają skrzynie CVT

- Hyundai - tylko SantaFe, ale ma tylko diesla na Europę

- BMW, Mercedes, Audi - za drogie i takie .... hm ...

- KIA Sorento - tylko diesel

- Francuskie - za małe silniki

Prawda jest taka, że została tylko Skoda, Seat i VW, a z nich cenowo Skoda nie do pobicia!

E tam, jest jeszcze większy od Kodiaqa Ssangyoung Rexton. Z automatyczną skrzynią, czy to benzynowy (225 KM), czy sadzomiot (181 KM) bezproblemowo targają ciężkie przyczepy (odpowiednio o DMC 2300 kg i 3000 kg).

Sam zmieniając na przełomie 207/2018 holownik bardzo się nastawiałem na nowego fabrycznie Rextona, ale w ofercie nie było wówczas jeszcze sadzomiota (benzyna turbo mnie nie interesowała, a motoru V6 nie było w ofercie). Dlatego z bólem serca kupiłem Kodiaqa Style 4x4 DSG z licznymi pierdołami i czekałem na niego aż 9 m-cy. W tym czasie pojawił się Rexton (ale już nie było sensu rezygnować z Kodiaqa, który jest od Rextona tylko nieznacznie mniejszy i jak na razie jestem z niego bardzo zadowolony.

[seba222]

18 minut temu, powolniak napisał:

E tam, jest jeszcze większy od Kodiaqa Ssangyoung Rexton. Z automatyczną skrzynią, czy to benzynowy (225 KM), czy sadzomiot (181 KM) .....

Eeee..... ale ja widzę tylko sadzomiota 2.2 -> nie ma w Polsce benzynowego w cennikach. Kiedyś się przymierzałem do niego, ale miły pan stwierdził, że na Europę tylko diesel.

[powolniak]

Faktycznie, w cenniku nie ma motoru na wachę. Sprzedawał tę markę i nadal to czyni diler Ssangyonga w Ksawerowie k. Łodzi.

Od momentu zamówienia Kodiaqa przestałem się interesować losami Rextona.

Być może, że wycofali ze sprzedaży benzynowca gdyż czy to w manualu czy w automacie nie miał napędu AWD (4x4). Uważałem to za istotne nieporozumienie, by duży, ciężki i relatywnie mocny benzynowy uturbiony SUV na ramie miał tylko napęd FWD, który mnie zupełnie nie interesował (dodatkowo bezpośredni wtrysk benzyny też mnie nie zachęcał, by wcześniej czy później mieć problemy z osadzaniem się brudu i nagaru na gniazdach i prowadnicach zaworowych), jako holownik na wszelkie warunki terenowe. 

Edytowane 6 Stycznia 2020 przez powolniak (wyświetl historię edycji)

[Mandrol]

Też zainteresowałem się nowym Rextonem jak go zobaczyłem w Korei ponad 2 lata temu. Popytałem Koreańczyków i większość odradziła- kazali brać Hyundaia albo Kię...

Kilka kilometrów ode mnie był serwis Mitsubishi, który nie wiedzieć czemu przeszedł nagle na Ssangyonga (https://www.ssangyong.wierzgon.com/index.php). Byłem, zobaczyłem i nie zamówiłem bo jakoś "nie urzekła mnie jego historia".

Za to w podobnej cenie wziąłem Discovery Sport i nie narzekam na tego "farbowanego landrovera" jak go niektórzy określają. Do mojej 2-tonowej Adrii jest idealny, z poprzednią Hobbitką radził sobie też super a spalanie z ogonem na poziomie 10-11l/100km uważam za rewelacyjne jak na auto ważące 2100kg. Jak na razie jestem zadowolony i oby tak dalej

[jacekzoo]

@Mandrol tylko fakt faktem po kilku latach dużo łatwiej będzie sprzedać landka niż mrówkojada. Chociażby z tego względu wybrałbym tak samo

[maarec]

Cytat

X

Gratuluję, fajne auto i super kolor.

Oby się spisywało.

Jak czytam te rozterki zakupowe to jakbym siebie widział. Zawsze jakieś minusy. 

[Benior]

Gratki ? bardzo zacny furacz 

[golob]

W dniu 6.01.2020 o 12:35, seba222 napisał:

- BMW, Mercedes, Audi - za drogie i takie .... hm ...

To zależy, jak ktoś celuje w miarę w niezbyt drogą konfigurację to prawda że:

W dniu 6.01.2020 o 12:35, seba222 napisał:

została tylko Skoda, Seat i VW, a z nich cenowo Skoda nie do pobicia!

oraz że

W dniu 6.01.2020 o 11:45, dudek_t napisał:

To prawda. Biorąc pod uwagę możliwości holownicze to jest to jedna z bardziej racjonalnych propozycji na rynku. Może nie koniecznie w wersji L&K ale można kupić stosunkowo tanio nowe auto które pociągnie zgodnie z przepisami sporą przyczepę. Do tego komfortowe na codzień, dość szybkie i jednocześnie oszczędne (jak się chce).

Ale już przy zamawianiu wysoko wyposażonej konfiguracji jakis L&K, albo Scout, Sportline czy Style doposażony w wiele bajerów jeszcze, z cenami katalogowymi 170-190tys to juz alternatyw jest trochę w autach premium na które bywają spore rabaty czasem (trzeba konkretnie isc do salonu i rozmawiać) i nie chodzi tylko że są premium ale to jednak bardziej "zaaawansowane" w budowie auta (przykładowo wielowahaczowe zawieszenie z przodu, stały 4x4 np. w audi czy mercedesie zamiast haldexa, skrzynie hydrokinetyczne zamiast DSG, mocniejsze hamulce, wieksze DMC auta itd itp). Ale to wiadomo każdy ma jakieś tam swoje priorytety i potrzeby i budżet.

[borek6]

Dokładnie tak jak jak pisze@golob.

Naszym celem było: oczywiście określony budżet, benzyna, napęd 4x4, większe od Mazdy 6 no i dość mocny silnik pozwalający swobodnie ciągnąć przyczepę.

Przy takich wymaganiach pole manewru naprawdę mega się zawęziło...i został Kodiaq

Frajda jazdy tym autem jest niesamowita


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[seba222]

3 godziny temu, borek6 napisał:

Naszym celem było: oczywiście określony budżet, benzyna, napęd 4x4, większe od Mazdy 6 no i dość mocny silnik pozwalający swobodnie ciągnąć przyczepę.
Przy takich wymaganiach pole manewru naprawdę mega się zawęziło...i został Kodiaq

Dokładnie w punkt. Też przeszukałem całą dostępną gamę samochodów i zawsze coś było nie tak. A Kodiaq tych na "-" miał najmniej

[Suzu4x4]

Skoda fajna, miałem kilka i polecam ale z cenami nowych nie jest tak różowo ...

tzn. podstawowe wersje są tanie ale jak się chce dorzucić to czy owo lub topową wersję L&K czy Sportline to już robi się cyfra , a że schodzą jak ciepłe bułeczki i to dilerzy nie są skorzy do przecen czy jakiś tam super rabatów.

nie mniej jednak cena nie zawsze jest najważniejsza, auto ma cieszyć właściciela, gratuluję zakupu i niech służy 

PS. widzę że większość jest przeciwnikiem wirtualnych zegarów , ja mam i bardzo sobie chwalę , u mnie cały czas włączone jest tło nawigacji , dla mnie super sprawa że jeżdżę głównie po mieście to widzę na bieżąco ruch i komunikaty drogowe co pozwala czasem ominąć korek za wczasu pomimo że nie mam włączonej nawigacji ( na wyświetlaczu dotykowym mam włączony pulpit telefonu co pozwala korzystać w pełni z telefonu bez konieczności wyciągania go z kieszeni czy torby)