Skocz do zawartości

Kia Sportage 1,6 T-GDI


Marco82

Rekomendowane odpowiedzi

Mi się Volvo bardzo podobają. S60 czy V60 - super. Tyle że nie do karawaningu. 2.0 maks, w S60 brak diesla, V90 to samo - brak silników. Tak czy inaczej S60 ryje mi beret i jest w top5 kandydatów na auto podręczne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

3 godziny temu, dudek_t napisał:

Mi się Volvo bardzo podobają. S60 czy V60 - super. Tyle że nie do karawaningu. 2.0 maks, w S60 brak diesla, V90 to samo - brak silników. Tak czy inaczej S60 ryje mi beret i jest w top5 kandydatów na auto podręczne. 

Volvo są bardzo fajne samochody ale to taka "szwedzka prostytutka" (sorry za określenie), już sam nie wiem co w tym aucie jest od kogo zapożyczone. Zastosowane podzespoły w tych auta są ciągle poprawiane i udoskonalane po czym mija 6 lat i znowu stosują nowe nie sprawdzone podzespoły i jak to bywa zapożyczone od innych marek. 

Co do produktów KIA.  Ostatnio coraz więcej mamy aut tego producenta na serwisie i mnie osobiście te auta się podobają. Nowe modele Rio, Ceed, Optima, Stinger, Sportage i Sorento prezentują się znakomicie i ciekawy stosunek jakości do ceny. Co prawda wszystkie czuć "Niemcem"? ,  bo jak mówią ostatnie dane - Kia ich podprowadziła kilkudziesięciu ale na dobre im to wychodzi. Za dziesięć lat myślę, że ugruntują swoją pozycję  i będzie to motoryzacja prawdziwie koreańska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek a co jeszcze chcesz miec dostepnego do DSG jak w 99% wlasnie to pada  
Helmut, Volvo dalej nie przewiduje wymian oleju w skrzyni? W poprzednikach to byla głowna przyczyna padajacych automatow. 
Jak to co, bardzo często sypią się mechanicznie (opiłki na magnesach widełek), i wtedy cała skrzynia na złom.
Sterowanie elektromechaniczne jest też prostsze w diagnostyce ( przy dsg czesto trzeba robić zrzuty i słać do producenta na ocenę). Przewaga dzięki technice to nie zawsze zaleta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.06.2019 o 17:08, automaciek napisał:

Właśnie czekam na identycznego Sportka 1.6 t-gdi dct bl+, do przyczepy dmc 1300, już za 3 tyg. bedzie. Też jeżdżę na kat. "B", o nic sie nie martwię - 7 lat gwarancji....

 

W dniu 14.06.2019 o 18:04, maarec napisał:

Bardzo fajne auto. W wersji automat 4x4 super smiga, jedyny minus to spalanie. Spodziewał bym się 16l z ogonem a później pozytywnie zaskoczył jak wyjdzie mniej.

A tak wracając do tematu czyli spalania Kia Sportage 1,6 T-GDI. Jadąc do Trójmiasta z Włocławka drogą 91 (A1 droga dla przyczep i korek 6 km przed bramkami w Toruniu) z prędkościami rzędu 90-100 km/h (oczywiście poza terenem zabudowanym), stojąc w 3 korkach spowodowanych procesjami i cały czas z klimatyzacją - średnie zużycie paliwa 11,2 l.

Pacjent Hyundai ix35 z wolnossącym 1,6 GDI + przyczepa 1100 kg. Czyli teoretycznie Kia z uturbionym silnikiem powinna spalić mniej (niżej max moment obrotowy, niższe obroty silnik dla tej samej prędkości). Oczywiście wszystko zależy jak ciężka będzie noga kierującego, szczególnie że to turbo.

 

Pozdrawiam

Grizzli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Grizzli napisał:

 

A tak wracając do tematu czyli spalania Kia Sportage 1,6 T-GDI. Jadąc do Trójmiasta z Włocławka drogą 91 (A1 droga dla przyczep i korek 6 km przed bramkami w Toruniu) z prędkościami rzędu 90-100 km/h (oczywiście poza terenem zabudowanym), stojąc w 3 korkach spowodowanych procesjami i cały czas z klimatyzacją - średnie zużycie paliwa 11,2 l.

Pacjent Hyundai ix35 z wolnossącym 1,6 GDI + przyczepa 1100 kg. Czyli teoretycznie Kia z uturbionym silnikiem powinna spalić mniej (niżej max moment obrotowy, niższe obroty silnik dla tej samej prędkości). Oczywiście wszystko zależy jak ciężka będzie noga kierującego, szczególnie że to turbo.

 

Pozdrawiam

Grizzli

Turbo spali znacznie więcej, czy solo czy z ogonem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, maarec napisał:

Turbo spali znacznie więcej, czy solo czy z ogonem. 

Maarcu,

Nie do końca się z Tobą zgodzę. To po co cała zabawa z turbo skoro będzie większe zużycie paliwa niż w wolnossaku? Przy podobnym stylu jazdy (podobne tempo przyspieszania, zbliżona prędkość jazdy) silnik z turbo powinien spalić mniej, bo maksymalny moment ma przy niższych obrotach i generalnie ma "dłuższe biegi" czyli dla tej samej prędkości samochodu ma niższe obroty silnika. Nie wiem jak jest z Kią/Hyundaiem, ale mam porównanie na Skodzie Octavii II. Jedna z silnikiem 1.6MPI (102 KM), a druga z 1,4TSI (122 KM). Ta z turbo jest zdecydowanie oszczędniejsza przy takim samym tempie jazdy, oczywiście jeśli nie korzysta się z maksymalnych możliwości uturbionego silnika - dotyczy zarówno trasy, jak i miasta. Szczególne różnice widać przy prędkościach rzędu 140 km/h - to około 1,5L/100 km.

 

Pozdrawiam

Grizzli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ja nie umiem śmigać turbo benzyną - częste przesiadki z diesla. Jak jest już to turbo to czasem go używam. Owszem przy płynnej powolnej jeździe za miastem da się oszczędnie pojechać. Z budką ja tego nie widzę, obym się mylił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Grizzli napisał:

Maarcu,

Nie do końca się z Tobą zgodzę. To po co cała zabawa z turbo skoro będzie większe zużycie paliwa niż w wolnossaku? Przy podobnym stylu jazdy (podobne tempo przyspieszania, zbliżona prędkość jazdy) silnik z turbo powinien spalić mniej, bo maksymalny moment ma przy niższych obrotach i generalnie ma "dłuższe biegi" czyli dla tej samej prędkości samochodu ma niższe obroty silnika. Nie wiem jak jest z Kią/Hyundaiem, ale mam porównanie na Skodzie Octavii II. Jedna z silnikiem 1.6MPI (102 KM), a druga z 1,4TSI (122 KM). Ta z turbo jest zdecydowanie oszczędniejsza przy takim samym tempie jazdy, oczywiście jeśli nie korzysta się z maksymalnych możliwości uturbionego silnika - dotyczy zarówno trasy, jak i miasta. Szczególne różnice widać przy prędkościach rzędu 140 km/h - to około 1,5L/100 km.

 

Pozdrawiam

Grizzli

Porównałeś bardzo stary silnik wolnossący z nowoczesnym TSI, który jest wyjątkowo oszczędny, choć ponoć niezbyt trwały. Jeśli masz z tej samej konstrukcji więcej koni i więcej momentu w zasadzie tylko dzięki turbinie (GDI lub T-GDI) to jakim cudem taki silnik miałby palić mniej? Przecież to nie czary-mary. Kupujemy turbo bo chcemy mieć lepszą dynamikę albo kupujemy bez turbo bo chcemy mieć taniej i na stacji i przy obsłudze kosztem mocy i przyjemności z jazdy.

Jeszcze raz przypomnę: moja KIA 1,6 T-GDI 7DCT 4x4  pali w mieście około 11l, podobnie na autostradzie i jakieś 2-3 l mniej w trasie (wszystkie opcje bez szaleństw)...jak przycisnę to spalanie rośnie w każdym przypadku o jakieś dwa litry. Ciekawi mnie i martwi jednocześnie co będzie jak podepnę do niej 1300 kg na hak, w każdym razie na pewno nie będzie mniej. Zakładając, że gdy podróżuję 80-90 km/h spalam około 8 l, to może do uzyskania będzie z cepką 12-13 l?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marco82 napisał:

Porównałeś bardzo stary silnik wolnossący z nowoczesnym TSI, który jest wyjątkowo oszczędny, choć ponoć niezbyt trwały. Jeśli masz z tej samej konstrukcji więcej koni i więcej momentu w zasadzie tylko dzięki turbinie (GDI lub T-GDI) to jakim cudem taki silnik miałby palić mniej? Przecież to nie czary-mary. Kupujemy turbo bo chcemy mieć lepszą dynamikę albo kupujemy bez turbo bo chcemy mieć taniej i na stacji i przy obsłudze kosztem mocy i przyjemności z jazdy.

Jeszcze raz przypomnę: moja KIA 1,6 T-GDI 7DCT 4x4  pali w mieście około 11l, podobnie na autostradzie i jakieś 2-3 l mniej w trasie (wszystkie opcje bez szaleństw)...jak przycisnę to spalanie rośnie w każdym przypadku o jakieś dwa litry. Ciekawi mnie i martwi jednocześnie co będzie jak podepnę do niej 1300 kg na hak, w każdym razie na pewno nie będzie mniej. Zakładając, że gdy podróżuję 80-90 km/h spalam około 8 l, to może do uzyskania będzie z cepką 12-13 l?

Marco82,

rzeczywiście porównałem silniki różniące się konstrukcyjnie, ale w dokładnie w takim samym samochodzie i zaznaczyłem, że moja opinia ma sens przy utrzymaniu takiego samego stylu jazdy (przyspieszenia, prędkości). Gdy korzystamy w pełni z możliwości silnika turbo, to oczywiście że spali on więcej paliwa. Wracając do porównania Kii/Hyundaia i silników 1,6 GDI i T-GDI - jakie masz obroty silnika przy 140 km/h w 7-biegowej skrzyni? W silniku 1,6 GDI jest to ok. 3850 RPM, czyli dosyć wysokie. Myślę, że u Ciebie, na 7. biegu, będzie ok. 1000 RPM mniej. Oczywiście moc i moment biorą się z ilości spalonego paliwa, ale obroty silnika też mają na to wpływ i nie bez powodu dodaje się dodatkowe, "wydłużone" biegi. Możliwe to jest także dzięki turbo, które zapewnia odpowiedni moment przy niższych obrotach. Tak więc, przy stałej prędkości autostradowej 140 km/h, zużycie paliwa silnika 1,6T-GDI powinno być niższe niż wolnossaka.

Jakiekolwiek inne porównania zużycia paliwa zafałszowane będą poprzez styl i warunki jazdy. Gdy moja Żona jeździ po moim rodzinnym Włocławku to ma spalanie na poziomie 7,8-8 l/100 km, gdy ja teraz jeżdżę po Trójmieście to mam 11 l/100 km. Podobnie jest przy jeździe z przyczepą - może spalić niecałe 10 l/100 km przy stałej prędkości 90 km/h (wiatr w plecy, wyłączona klimatyzacja, brak zatrzymań), ale może też spalić ponad 13 l/100 km (chorwacka autostrada, długie podjazdy, Bora w twarz).

Pozdrawiam

Grizzli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Grizzli napisał:

Marco82,

rzeczywiście porównałem silniki różniące się konstrukcyjnie, ale w dokładnie w takim samym samochodzie i zaznaczyłem, że moja opinia ma sens przy utrzymaniu takiego samego stylu jazdy (przyspieszenia, prędkości). Gdy korzystamy w pełni z możliwości silnika turbo, to oczywiście że spali on więcej paliwa. Wracając do porównania Kii/Hyundaia i silników 1,6 GDI i T-GDI - jakie masz obroty silnika przy 140 km/h w 7-biegowej skrzyni? W silniku 1,6 GDI jest to ok. 3850 RPM, czyli dosyć wysokie. Myślę, że u Ciebie, na 7. biegu, będzie ok. 1000 RPM mniej. Oczywiście moc i moment biorą się z ilości spalonego paliwa, ale obroty silnika też mają na to wpływ i nie bez powodu dodaje się dodatkowe, "wydłużone" biegi. Możliwe to jest także dzięki turbo, które zapewnia odpowiedni moment przy niższych obrotach. Tak więc, przy stałej prędkości autostradowej 140 km/h, zużycie paliwa silnika 1,6T-GDI powinno być niższe niż wolnossaka.

Jakiekolwiek inne porównania zużycia paliwa zafałszowane będą poprzez styl i warunki jazdy. Gdy moja Żona jeździ po moim rodzinnym Włocławku to ma spalanie na poziomie 7,8-8 l/100 km, gdy ja teraz jeżdżę po Trójmieście to mam 11 l/100 km. Podobnie jest przy jeździe z przyczepą - może spalić niecałe 10 l/100 km przy stałej prędkości 90 km/h (wiatr w plecy, wyłączona klimatyzacja, brak zatrzymań), ale może też spalić ponad 13 l/100 km (chorwacka autostrada, długie podjazdy, Bora w twarz).

Pozdrawiam

Grizzli

Trzeba by było porównywać silnik FSI i TSI żeby być uczciwym. Silnik FSI jest znacznie oszczędniejszy od MPI, przy większej mocy, co oznacza, że różnica w spalaniu między "turbo" i "bez turbo" się jeszcze zwiększy na niekorzyść "turbo". Uważam, że obecne 1,5 TSI są o klasę lepsze od 1,6 T-GDI (jeździłem/ jeżdżę) oboma) i w odczuciu mocy a przede wszystkim w spalaniu w "normalnej jeździe" (nie eco). Styl jazdy nie fałszuje obrazu bo porównujemy sami siebie jadących różnymi silnikami a nie jadącymi inaczej niż zwykle.

Wiem, że jadąc z przyczepą prędkość będzie optymalna dla jak najmniejszego spalania (80-100 km/h) ale nie łudzę się, że uda mi się zamknąć w granicach 11-13 l, bo takie spalanie bywa bez niej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Marco82 napisał:

Wiem, że jadąc z przyczepą prędkość będzie optymalna dla jak najmniejszego spalania (80-100 km/h) ale nie łudzę się, że uda mi się zamknąć w granicach 11-13 l, bo takie spalanie bywa bez niej

Marek, 1.5 TSI będziesz ciągał? W jakiej budzie? Czy 1.6 T-GDI? bo się pogubiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Marco82 napisał:

Porównałeś bardzo stary silnik wolnossący z nowoczesnym TSI, który jest wyjątkowo oszczędny, choć ponoć niezbyt trwały. Jeśli masz z tej samej konstrukcji więcej koni i więcej momentu w zasadzie tylko dzięki turbinie (GDI lub T-GDI) to jakim cudem taki silnik miałby palić mniej? Przecież to nie czary-mary. Kupujemy turbo bo chcemy mieć lepszą dynamikę albo kupujemy bez turbo bo chcemy mieć taniej i na stacji i przy obsłudze kosztem mocy i przyjemności z jazdy.

Jeszcze raz przypomnę: moja KIA 1,6 T-GDI 7DCT 4x4  pali w mieście około 11l, podobnie na autostradzie i jakieś 2-3 l mniej w trasie (wszystkie opcje bez szaleństw)...jak przycisnę to spalanie rośnie w każdym przypadku o jakieś dwa litry. Ciekawi mnie i martwi jednocześnie co będzie jak podepnę do niej 1300 kg na hak, w każdym razie na pewno nie będzie mniej. Zakładając, że gdy podróżuję 80-90 km/h spalam około 8 l, to może do uzyskania będzie z cepką 12-13 l?

 

dużo pali jak na takie auto, jeździłem trochę kaszkajem 1.6 TB 160KM i palił ok 7-8L

dla porównania kaszkaj 1.6 130KM pali ok 6L (srednie) max 7L z dość szybkiej trasy 

fakt że po mieście nie wiele jeździłem, ale trasa 150km/h też była dość często

mondeo 1.5 EB 180KM też na trasie ekspresówką wciągało ok 7-8L

TSI było najoszczędniejsze bo udawało się zejść poniżej 6L (ale lekka skoda octavia)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, golob napisał:

Marek, 1.5 TSI będziesz ciągał? W jakiej budzie? Czy 1.6 T-GDI? bo się pogubiłem.

Temat się nam rozlazł:). Mój samochód to KIA, więc 1,6 T-GDI. 

51 minut temu, konrad_b napisał:

 

dużo pali jak na takie auto, jeździłem trochę kaszkajem 1.6 TB 160KM i palił ok 7-8L

dla porównania kaszkaj 1.6 130KM pali ok 6L (srednie) max 7L z dość szybkiej trasy 

fakt że po mieście nie wiele jeździłem, ale trasa 150km/h też była dość często

mondeo 1.5 EB 180KM też na trasie ekspresówką wciągało ok 7-8L

TSI było najoszczędniejsze bo udawało się zejść poniżej 6L (ale lekka skoda octavia)

 

 

Niestety wiem, że ten silnik nie należy do najoszczędniejszych, mam nadzieję, że okaże się chociaż bezawaryjny. Na razie 3 lata- odpukać - jest dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spać spokojnie, nic się z tymi silnikami nie dzieje (jak i z całymi autami). Trudno oczekiwać od 1.5 tonowego suva oszczędności. Ani lekki w miasto, ani opływowy na autostradę...

Qashqai pali nieco mniej, ale też jest znacznie lzejszy ( mw 1300 dla benzyny, Dmc 1960 dla diesla 1.6) przy dmc sportka prawie 2200.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.