Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Podsumowując temat, niezmiernie rzadko się zdarza że ktoś zmienia kampera na przyczepę (chyba ze coś się w finansach złego podziało - ale jeśli już to tylko wyjątek potwierdzający regułę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.12.2020 o 13:10, Suzu4x4 napisał:

Do tego dolicz akcyzę i znów robi się bliżej 250k

Aaaa. zapomniałem o tym xd

A jak to teraz jest z tą akcyzą? to jest 18,6% za silniki > 2 litry? Ale jak pojemność jest <= 2.0 to jest tylko  3,1%?
 

I najważniejsze, czy to dotyczy nowych samochodów, bo z tego co się jakiś czas temu dowiadywałem, to dotyczy używanych samochodów. (nowe już mają wliczoną akcyzę w cenę, bo ta akcyza jest cross UE, tak czytałem kiedyś, ale teraz już nie umiemtego arytkułu znaleść :( )

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał:

Aaaa. zapomniałem o tym xd

A jak to teraz jest z tą akcyzą? to jest 18,6% za silniki > 2 litry? Ale jak pojemność jest <= 2.0 to jest tylko  3,1%?
 

I najważniejsze, czy to dotyczy nowych samochodów, bo z tego co się jakiś czas temu dowiadywałem, to dotyczy używanych samochodów. (nowe już mają wliczoną akcyzę w cenę, bo ta akcyza jest cross UE, tak czytałem kiedyś, ale teraz już nie umiemtego arytkułu znaleść :( )

Niestety nie ma zmiłuj...:-( Dlatego tak cenne są jeszcze zabudowy na Fordzie, bo ten - w przeciwieństwie do trojaczków - wciąż buduje (budował?) na silniku 2.0. Jak by nie było 15% rabatu już na wstępie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.01.2021 o 15:19, jacek00 napisał:

Bo są ludzie i ludzie. Jako kontrprzykład niech posłuży moja pierwsza przyczepa. Zadzwoniłem, pogadałem z człowiekiem i powiedziałem że jak będzie tak jak mówi to ją kupię. I tak było. Czekał na mnie bo mi obiecał, że nikomu nie sprzeda bo zarezerwował ją dlab mnie. A faktycznie kilka osób do niego dzwoniło, nawet z forum.  Tą samą przyczepe sprzedałem później przez forum. Forumowicz przyjechał i obejrzał i powiedział, że bierze. Ja jej jeszcze nie chciałem oddawać bo czekałem na nową przyczepę, więc przez kilka miesięcy przyczepa stała u mnie. W między czasie mój brat jednak postanowił ją ode mnie kupić i nawet chciał mi zapłacić więcej - ale powiedziałem mu, że już się z człowiekiem umówiłem i podaliśmy sobie rękę. Finalnie brat się trochę obraził, że mu jej nie chciałem sprzedać tylko wolałem komuś obcemu emoji3.png. Ale co zrobić, słowo droższe od pieniędzy emoji6.png

 

 

 

 

 

 

 

a ja od "poważnych ludzi" przyjąłem zaliczkę na kampera i zblokowałem go na 14 dni (sam w tym czasie wyjechałem na drugi koniec Polski). Po czym dzwonie w drodze powrotnej, że na jutro umawiamy się na odbiór kampera - w słuchawce, oczywiście będę o 8 rano. Okazało się, że pomylił mnie z innym sprzedającym, po czym po chwili oddzwonił, że nie dostał kredytu i kampera nie kupuje :). Śmiech na sali, oczywiście była lekka afera z zaliczką. W międzyczasie odmówiłem ok 15 chętnych mówiąc, że sprzedany. Kilka numerów już prawie odzyskałem, ale wtedy zadzwonił konkretny kupiec....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie co lepsze. W ostatnich 10 dniach zrobiliśmy 1957 km kamperem po Polsce. Na tego typu wyjazd nie ma nawet sensu porównywać. Wodę dolalem w połowie wyjazdu - pod domem :). Zużyliśmy ok 300l. Serwis robiliśmy na kilku campingach - brawa dla właścicieli, oraz w dziwnych miejscach typu toi-toi :).

spotkaliśmy kilka przyczep - pozdrawiamy ekipy i kilkadziesiąt kamperów - nie byliśmy w Zakopanem :).

forumowiczów spotkanych - 6 pozdrawiam serdecznie :)

 

IMG_20201228_145344.jpg

IMG_20201228_145411.jpg

IMG_20210105_114938.jpg

IMG_20210104_154148.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.01.2021 o 22:39, Łza Włóczynutka napisał:

Aaaa. zapomniałem o tym xd

A jak to teraz jest z tą akcyzą? to jest 18,6% za silniki > 2 litry? Ale jak pojemność jest <= 2.0 to jest tylko  3,1%?
 

I najważniejsze, czy to dotyczy nowych samochodów, bo z tego co się jakiś czas temu dowiadywałem, to dotyczy używanych samochodów. (nowe już mają wliczoną akcyzę w cenę, bo ta akcyza jest cross UE, tak czytałem kiedyś, ale teraz już nie umiemtego arytkułu znaleść :( )

czy nowe czy używane nie ma że boli  na wszystko akcyza. Brak  akcyzy tylko  na auta elektryczne i hybrydy plug-in o pojemności poniżej 2l , na pozostałe hybrydy akcyza jak na spalinowe pomniejszona o połowę (1,55% i 9,3% w zależności od pojemności) .

11 godzin temu, maarec napisał:

W temacie co lepsze. W ostatnich 10 dniach zrobiliśmy 1957 km kamperem po Polsce. Na tego typu wyjazd nie ma nawet sensu porównywać. Wodę dolalem w połowie wyjazdu - pod domem :). Zużyliśmy ok 300l. Serwis robiliśmy na kilku campingach - brawa dla właścicieli, oraz w dziwnych miejscach typu toi-toi :).

spotkaliśmy kilka przyczep - pozdrawiamy ekipy i kilkadziesiąt kamperów - nie byliśmy w Zakopanem :).

forumowiczów spotkanych - 6 pozdrawiam serdecznie :)

to my statystki  o połowę mniejsze :-]

6 dni,  1013 km,  spotkane 3 ekipy forumowe, zużyte 200l wody , dwa parki narodowe, poznane nowe tereny na które na pewno jeszcze niebawem wrócimy.

pozdrawiamy :hej:

 

20210104_125516_resized.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, maarec napisał:

 oczywiście była lekka afera z zaliczką.

Trzeba było wziąć zadatek:D

12 godzin temu, maarec napisał:

IMG_20210105_114938.jpg

 

No proszę - i nawet "mój" Tylicz się załapał;)

Szacun - 2 tys. km to niektórzy robią przez cały sezon w wakacje...

Ja za to walczyłem z logistyką rowerową. Na 10-tą stronę próbowałem, ale niestety na dolny bagażnik nie wejdzie żaden duży rower - brakuje kilku cm na wysokości nad kierownicą

20210106_122610.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My w święta narty w Zieleńcu a na Sylwestra pojechaliśmy na ognisko  nad jeziorem z grupą formowiczów???. W Nowy Rok wieczorem już byliśmy na Helu?

W górach wiało okropnie a nad morzem mimo normalnej temperatury jakoś wyjątkowo zimno? Jedynie dobra rybka była w sprawdzonym lokalu?

Tylko 1440km przejechane no ale co to za dystans dla przyczepy???

Na jakieś poważniejsze i dalsze wyjzdy to kamper będzie zdecydowanie lepszy.? Na takie popierdułki po Polsce wokół komina gdzie się robi 1000 czy 2000km przyczepa idealnie się nadaje. 

Wody to my jednak jakoś znacznie więcej zużywamy. Tona ładowności to co będziemy oszczędzać?

IMG_20201227_093212.jpg

IMG_20201227_092051.jpg

IMG_20201227_152356.jpg

image000000.jpg

image000000.jpg

image000000.jpg

image000000.jpg

image000000.jpg

image000000.jpg

Edytowane przez danielpoz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, danielpoz napisał:

My w święta narty w Zieleńcu a na Sylwestra pojechaliśmy nad jezioro z grupa formowiczów. W Nowy Rok wieczorem już byliśmy na Helu?

W górach wiało okropnie a nad morzem mimo normalnej temperatury jakoś wyjątkowo zimno? Jedynie dobra rybka była w sprawdzonym lokalu?

Tylko 1440km przejechane no ale co to za dystans dla przyczepy???

Na jakieś poważniejsze i dalsze wyjzdy to kamper będzie zdecydowanie lepszy.? Na takie popierdułki po Polsce wokół komina gdzie się robi 1000 czy 2000km przyczepa idealnie się nadaje. 

Wody to my jednak jakoś znacznie więcej zużywamy. Tona ładowności to co będziemy oszczędzać?

Daniel, Ty jesteś wyjątkiem który jako jeden z nielicznych z przyczepą podróżujesz więcej niż większość kamperowców  ;)

miniony rok 2020 nie należał u nas do najlepszych nie tylko z powodu covida ale też z powodu poważnych problemów zdrowotnych w naszej rodzinie.

Pomimo tego udało się spędzić 62 doby w kamperze. Więc  pomimo wszystko nie było tak źle :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, danielpoz napisał:

My w święta narty w Zieleńcu a na Sylwestra pojechaliśmy na ognisko  nad jeziorem z grupą formowiczów???. W Nowy Rok wieczorem już byliśmy na Helu?

W górach wiało okropnie a nad morzem mimo normalnej temperatury jakoś wyjątkowo zimno? Jedynie dobra rybka była w sprawdzonym lokalu?

Tylko 1440km przejechane no ale co to za dystans dla przyczepy???

Na jakieś poważniejsze i dalsze wyjzdy to kamper będzie zdecydowanie lepszy.? Na takie popierdułki po Polsce wokół komina gdzie się robi 1000 czy 2000km przyczepa idealnie się nadaje. 

Wody to my jednak jakoś znacznie więcej zużywamy. Tona ładowności to co będziemy oszczędzać?

IMG_20201227_093212.jpg

IMG_20201227_092051.jpg

IMG_20201227_152356.jpg

image000000.jpg

image000000.jpg

image000000.jpg

image000000.jpg

image000000.jpg

image000000.jpg

Super wyjazd.

Nie widziałem nigdzie info o spotkaniu ?. Temat wody był banalny. Ładowności mi na bank nie brakło, mimo drewna na 2 ogniska.

Nie było problemów z tankowaniem czy zrzutem, takie wyszło zużycie.

Pyszna ryba trafiona ponownie w Stegnie.

 

IMG-20210103-WA0007.jpeg

IMG_20201227_163218.jpg

2 godziny temu, Zulos napisał:

Trzeba było wziąć zadatek:D

No proszę - i nawet "mój" Tylicz się załapał;)

Szacun - 2 tys. km to niektórzy robią przez cały sezon w wakacje...

Ja za to walczyłem z logistyką rowerową. Na 10-tą stronę próbowałem, ale niestety na dolny bagażnik nie wejdzie żaden duży rower - brakuje kilku cm na wysokości nad kierownicąimageproxy.php?img=&key=007cab40b20cff46

20210106_122610.jpg

Mirek, Twój Tylicz wymiata, na koniec spadł śnieg i wszystko było białe. W końcu dzieci zobaczyły zimę. Dzięki.

IMG_20210105_110326.jpg

received_2495850760720239.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maarec napisał:

Super wyjazd.

Nie widziałem nigdzie info o spotkaniu ?.

...

Niestety to też efekt "pandemii"...

Sami chcemy ruszyć, ale gdzie i co...to jeszcze nie wiem... i nie wiem czy bym pisał o tym na forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Misio napisał:

Niestety to też efekt "pandemii"...

Sami chcemy ruszyć, ale gdzie i co...to jeszcze nie wiem... i nie wiem czy bym pisał o tym na forum...

Czego to niby można się obawiać? 

 

Naród wystraszony?

1 godzinę temu, maarec napisał:

 

Nie widziałem nigdzie info o spotkaniu ?

 

 

 

 

 

 

Było ale na iinym forum. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.