Skocz do zawartości

Przyczepa czy kamper?


olokup

Przyczepa czy kamper?  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co byś wybrał?

    • Przyczepę kempingową
      38
    • Kampera
      12
    • Camper vana
      16
    • Micro campera (auto osobowe)
      0


Rekomendowane odpowiedzi

27 minut temu, portier napisał:

choc w sumie to nie wiem od jakich wymiarow kamper zaczyna byc kamperem

A od jakich wymiarów przyczepa kempingowa zaczyna być przyczepą kempingową? 
Zdumiewający jest Twój upór maniaka... 
Okazuje się, że większość nie ma kamperów bo kamper zaczyna się od... no właśnie ile ma mieć by zasłużyć na miano kampera?

Teraz, maarec napisał:

Patrz jak to idzie. Za 2 lata to i 200.000 będzie za mało.

2 lata... 2 dni i braknie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 minuty temu, Paweł7 napisał:
2 minuty temu, maarec napisał:

Patrz jak to idzie. Za 2 lata to i 200.000 będzie za mało.

2 lata... 2 dni i braknie ;) 

Przepraszam zafiksowało mnie że o ilości stron piszesz ...

Teraz, Voku napisał:

Czyli wychodzi na to że kto kupił w pandemi to i tak wyszedł na tym lepiej :D Bo nie sądzę żeby ceny jeszcze spadły. 

Może się okazać, że rynek się nasyci... No i Ci którzy kupili bo stało się modne mogą zacząć się pozbywać bo to jednak nie dla nich... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Paweł7 napisał:

A od jakich wymiarów przyczepa kempingowa zaczyna być przyczepą kempingową? 
Zdumiewający jest Twój upór maniaka... 
Okazuje się, że większość nie ma kamperów bo kamper zaczyna się od... no właśnie ile ma mieć by zasłużyć na miano kampera?

A tak konkretnie to co masz na mysli? Ja akurat pojecia nie mam czy kamper jakos zdefiniowany jest. Kampervan, potem jakies zabudowy - Kamper pewnie tez jakies wymogi ma. 

Ale co to ma wspollnego z przyczepa? O kamperze rozmawialismy/pisalismy - czegos nie zrozumiales? Jakiejs zaczeppki szukasz? Spac nie mozesz? O co ci czlowieku wlasciwie chodzi??????????????????????

4 minuty temu, Voku napisał:

Czyli wychodzi na to że kto kupił w pandemi to i tak wyszedł na tym lepiej :D Bo nie sądzę żeby ceny jeszcze spadły. 

W pandemii to ceny przyczep byly zarypiste. Moja przez weekend poszla za cene sprzed 2 lat.

Mamy we wsi dealera - on z zamawianiem nadazyc nie mogl. Glowny nacisk kampery - tak samo w wypozyczeniu. Przyczepy w tyle.

Ja osobisci gdybym na kupnie kampera byl, to tak ze 2 lata jeszcz bym poczekal.

Duzo wypozyczalo (i kupowalo) takich, ktorzy z karawaningiem wiele wspolnego nie mieli (i pewnie miec nie beda). Ale co image zjeb...li to ich.

Wiec (a chcialbym sie mylic) podejrzewam ze stanie na dziko najpozniej za 2 lata bedzie zabronione - pierwsze kraje juz chyba z tym zaczynaja. Komuny wietrza w tym dodatkowy dochod, a widok kampera czy przyczepy bedzie budzil taki entuzjazm jak widok drona. 

Tak jak mowie, chcialbym sie mylic, widze jako nastepstwo pelne kampingi, co przynamniej przy mojej formie spedzania wolnego czasu raczej umiarkowany entuzjazm wzbudza.

No i spodziewalbym sie wtedy odwrotu, moze bardziej kamperow niz przyczep, bo ich poprostu bardzo duzo do ludzi poszlo. A jak wiadomo popyt/podaz dyktuja cene...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Paweł7 napisał:

Życzę też byś miał okazję spróbowania jak wyglądają "objazdówki" kamperem vs przyczepą. Nie takie weekendowe ale minimum 2 tygodnie i nie na jednym kempingu. 

Rok w rok moje wakacje tak wyglądają gdzie przez miesiąc jestem w wielu miejscach. W tym roku było to chyba 9 kempingów. I wiele osób przecież tak w wakacje robi. Co w tym ma być skomplikowanego czy trudnego? Nie wiem. Nie mam problemów w poruszaniu się z przyczepą, nie sprawia mi problemów manewrowanie, zawracanie itp. Oczywiście, że kamperem w niektórych sytuacjach będzie zdecydowanie łatwiej, ale przemieszczanie się z przyczepą nie nastręcza żadnych problemów.

26 minut temu, Voku napisał:

Czyli wychodzi na to że kto kupił w pandemi to i tak wyszedł na tym lepiej :D Bo nie sądzę żeby ceny jeszcze spadły. 

Dokładnie. Pisałem parę stron wstecz, że moja zeszłoroczna cena vs obecna cena za moją budę z tym samym wyposażeniem to 25k więcej. 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Voku napisał:

Czyli wychodzi na to że kto kupił w pandemi to i tak wyszedł na tym lepiej :D Bo nie sądzę żeby ceny jeszcze spadły. 

Tego nie wie nikt jak będzie.

Widziałem że byliście w Unieściu na tatarku, jak jesteśmy w tym rejonie to obowiązkowo odwiedzamy ten bar?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat się nieźle rozpędził. I jak widze co jakiś czas wpadnie tu taki jak "portier" co musi udowadniać co poniektórym, że przyczepa jest OK i KAMPERYj to już "ni huhu". Ciekawe kiedy odpuści ;)

Tak mnie korci krzyknąć: KAMPERY RULEZ !!! :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się rozwinęła ta dyskusja...no więc ja mam prawie kampera ai prawie przyczepę ( tak mozna wywnioskować z niektórych wypowiedzii...i jest nam z tym bardzo dobrze:) jeździmy w dwójkę, czasem z prawie przyczepą czasem samym prawie kamperem ale chyba  na jakiś czas takie rozwiązanie urządza nas z żoną najbardziej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, pawel1966 napisał:

Ale się rozwinęła ta dyskusja...no więc ja mam prawie kampera ai prawie przyczepę ( tak mozna wywnioskować z niektórych wypowiedzii...i jest nam z tym bardzo dobrze:) jeździmy w dwójkę, czasem z prawie przyczepą czasem samym prawie kamperem ale chyba  na jakiś czas takie rozwiązanie urządza nas z żoną najbardziej...

I Ty IMo masz najwięcej do powiedzenia. Powiedz wszystkim w czym kamper jest lepszy od przyczepy i w czym przyczepa jest lepsza od kampera. No i dlaczego wybrałeś kampera i dlaczego przyczepę ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Prusiak napisał:

przyczepa jest OK i KAMPERYj to już "ni huhu"

A gdzie to tak udowadniam? Nastepny czlonek sekty sie melduje. Masz tez duzy pojemnik na szara wode? I wysoka przelotowa? I budzisz sie rano w samym sercu dziczy? Albo alternatywnie na plazy? Narawde innych juz tu nie ma?

57 minut temu, Prusiak napisał:

Tak mnie korci krzyknąć: KAMPERY RULEZ !!!

To w sumie sobie krzyknales, czy nie?

Bo troche zdezorientowany jestem czy mam byc zdziwiony, obrazony, zly, wkur....ny...a moze jakiegos kampera sobie jutro kupic?

Widzisz...jak do lasu wolaja....znasz to? Echo?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już chyba pisałem coś na ten temat kilkadziesiąt stron wcześniej nw tym wątku:) ale jak napisałem - my mamy PRAWIE - a to już róznica...Natomiast to co sobie cenimy najbardziej przy takim "układzie" czyli w pełni wystarczalny camper van i prawie tak samo funkcjonalna PRAWIE przyczepka ( niedawno, żeby uniezależnić się nawet od słońca dokupiłem Hondzię 22 i i teraz faktycznie mogę wszędzie podładować baterie lub ratować rozładowane czy to w aucie czy w przyczepie - ale w tej mam solar , który z żelową 100 a H baterią spokojnie daje radę. Ale do pełni szczęscia brakuje mi jeszcze w przyczepce Turmy gazowo elektrycznej,i wtedy - faktycznie będę mógł powiedzieć, że jestem gotowy  na wojnę:) Zalet tego naszego zestawu czy to w komplecie czy nie - jest sporo. przede wszystkim samo auto daje nam swobodę i to naprawdę dużą w podróżowaniu  i szybkiej zmianie miejsc, bez ograniczania się z wjazdem do miasta czy na jakieś parkingi bo auto ma 2,2 wysokości ze złożonym dachem. Dwa oryginalne  Webasta ( suche i mokre ) dają komfort użytkowania w zimne dni ( na to się teraz nastawiamy po odstawieniu na zimę przyczepki), dokupuję jeszcze cali- cap - czyli coś w rodzaju tropiku na podnoszony dach, który pozwala na utrzymanie temperatury pokojowej na górnym łóżku nawet przy minus 15 stopniach( sprawdzali  to koledzy w californiach i westfaliach)

A zalety przyczepy? moja żona powiedziała,że ona lubi przyczepki i ma być...no więc jest:) PRAWIE bo prawie, ale faktycznie - daje nam pełny komfort nawet podczas weekendowych wyjazdów, a jeździmy prawie co tydzień t tu to tam. Zalet jest o wiele więcej - zostawimy ją i jedziemy samym autem z rowerami, i wracamy do swojego "pokoiku z kuchnią i łazienką. Łazienka wymagała torchę modyfikacji ( dziwię się , że nie robią tego oryginalnie - ale zamontowaliśmy dookoła specjalną szynę i teraz w tej PRAWI przyczepie mamy w pełni funkcjonalny prysznic. Zaletą małej przyczepy jest również łatwość z jaką się z nią podróżuje, manewruje...Chyba nie potrzebowalibyśmy większej. Ale zdarzało się już, że nasz zestaw był w stanie pomieścić cztery dorosłe osoby i dwójkę dzieci ( a zmieściłby jesszcze dwójkę) więc to już jest COŚ. Prawie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, Twoja konfiguracja, przy akceptacji pewnego minimalizmu jest naprawdę świetnym, kompromisowym a dla niektórych idealnym rozwiązaniem. Niestety, dziś czasy ciężkie na zakup kampervana typu California, Marco Polo itd. ceny oszalały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, filipert napisał:

Paweł, Twoja konfiguracja, przy akceptacji pewnego minimalizmu jest naprawdę świetnym, kompromisowym a dla niektórych idealnym rozwiązaniem. Niestety, dziś czasy ciężkie na zakup kampervana typu California, Marco Polo itd. ceny oszalały.

Tak i my z żoną po "ewolucji" od namiotu doszliśmy do wniosku,  że taki minimalizm nam z w zupełności wystarcza i daje naprawdę bardzo dużo możlwości jesl chodzi o wyjazdy bliższe czy dalsze. A co więcej chodzi w tym wszystkim? właśnie o to by w miarę bez przeszkód móc poznać jak najwięcej interesujących miejsc...Moim zdaniem - dobrze wyposażony, sprawny, bezpieczny kamper lub przyczepa daje tyle samo radochy tylko z tego trzeba umieć rozsądnie korzystać i wykorzystywać możliwości jakie te sprzęty dają. Pewnie za parę lat będziemy w stanie ocenić czy warto mieć taki zestaw czy już na tyle się zestarzeliśmy, że nie mamy siły i możliwości jeźdżenia z przyczepą. Być może wtedy dojrzejemy do campera. Ale na pewno nie kupiłbym dużej przyczepy, która by mnie ograniczała w podróżowaniu a postawić jej na stałe w nawet najbardziej atrakcyjnymi miejscu nigdy bym nie chciał. Wiem jak jest z naszym domkiem w górach...gdyby nie mieszkali tam teraz rodzice to chyba nikt nie miałby ochoty już tam jeździć na weekendy wciąż w to samo miejsce. Czy to kamper , czy przyczepa - ma jeździć i cieszyć:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.