up4 alko

[zoltar1]

2 godziny temu, kalapan napisał:

tak patrząc na rozprzestrzeniające się lenistwo ludzkie dochodzę do wniosku, że na stare lata może jeszcze otworzę jakiś interes. Skoro pokręcenie 4 podpór to taka wielka i wymagająca praca - to pomyślałem sobie, że chyba rozpocznę produkcję tzw. bums - foteli.No bo po co tracić energię i czas na wypełnianie obowiązku małżeńskiego skoro będzie można położyć się wraz z połowicą na rozkładany fotel (koniecznie  elektrycznie) i fotel sam robotę zrobi. Zaoszczędzoną energię będzie można wykorzystać przecież w inny sposób np. na późniejszy spacer, chociaż gdyby w tym fotelu zamontować dodatkowo pompowane kółka i jakiś silniczek, to po leniwym wciągnięciu gaci (oczywiście nie schodząc z fotela) można by pojechać na spacer. Zaoszczędzoną energię i czas można znowu spożytkować  w inny sposób, choćby jechać fotelem na zakupy, kurde skoro elektryczny to i po sklepie można by nim jeździć i do domu wrócić. A gdyby jeszcze zamiast kół zamontować w nim gąsienice to i do samej kuchni z tymi zakupami nawet po schodach by wjechał. Na koniec po tak wyczerpującym dniu można podjechać fotelem pod łóżko i gdyby miał zamontowany wymyślony przeze mnie tzw. sprężynowy wyjeb-system - to prawie bezboleśnie położyłby nas do łóżka.

Tak się zastanawiam co się z tymi ludźmi porobiło przez te ostatnie lata - czy to jest lenistwo, wygodnictwo , czy może już snobizm. W latach 70 czy nawet 80 jadąc na wakacje pod namiot , czy choćby z niewiadówką - to wszystkie dodatkowe roboty związane z obozowiskiem były wręcz relaksem i jest to obojętne co by to nie było.  Ku..wa - nie mogę się  już w tym nowym świecie odnaleźć

A ja się dziwię,że są tacy ludzie jak Ty ktorzy nie potrafią zaakceptować wyborów innych.Według Ciebie świat powinien wyglądać tak jak Ty go sobie zaplanowałeś.Przecież nikt Ci tym krzywdy nie robi,niech każdy robi to na co ma ochotę.Tobie przyjemność sprawia kręcenie korbą (i ja to szanuję) ,mi wciśnięcie guzika a jeszcze innemu wyprowadzenie smarta z garażu swojego kampera.Więcej tolerancji życzę na otaczający Cię świat.

2 godziny temu, Kristofer napisał:

Występuje i taka wersja nazywa się "Compact", całość waży ok. 19 kg, a kosztuje 2/3 ceny wersji z podporami. Wersja z podporami nie waży 20, a 24 kg.

Benefits of levelC at a glance

Caravan owners always have to pay attention to the limited additional weight of accessories. Through the selective use of lightweight materials, the design engineers of the E&P levelC were able to limit the additional weight of the complete hydraulic system to just 20 kg compared with the standard crank supports. Control is also child’s play. E&P levelC positions the caravan horizontally – independently and fully automatically – at the push of just one button. The permanently installed control panel is always included in the scope of supply. And anyone who wants even more convenience can choose between a radio remote control, a mobile touchpad or control using a smartphone app via WiFi module.

• Level in 2 minutes
• Steady and secure positioning
• Immediately ready for use
• For single-axle and tandem-axle caravans up to 3.5 tonnes gross weight
• Prevents deterioration to the tyres by lifting the wheels off the ground during winter storage
• Maintenance-free
• Fully hydraulic
• Includes AL-KO Big Foot support legs
• Extremely light
• Anti-theft protection included
   

[jacek00]

tak patrząc na rozprzestrzeniające się lenistwo ludzkie dochodzę do wniosku, że na stare lata może jeszcze otworzę jakiś interes. Skoro pokręcenie 4 podpór to taka wielka i wymagająca praca - to pomyślałem sobie, że chyba rozpocznę produkcję tzw. bums - foteli.No bo po co tracić energię i czas na wypełnianie obowiązku małżeńskiego skoro będzie można położyć się wraz z połowicą na rozkładany fotel (koniecznie  elektrycznie) i fotel sam robotę zrobi. Zaoszczędzoną energię będzie można wykorzystać przecież w inny sposób np. na późniejszy spacer, chociaż gdyby w tym fotelu zamontować dodatkowo pompowane kółka i jakiś silniczek, to po leniwym wciągnięciu gaci (oczywiście nie schodząc z fotela) można by pojechać na spacer. Zaoszczędzoną energię i czas można znowu spożytkować  w inny sposób, choćby jechać fotelem na zakupy, kurde skoro elektryczny to i po sklepie można by nim jeździć i do domu wrócić. A gdyby jeszcze zamiast kół zamontować w nim gąsienice to i do samej kuchni z tymi zakupami nawet po schodach by wjechał. Na koniec po tak wyczerpującym dniu można podjechać fotelem pod łóżko i gdyby miał zamontowany wymyślony przeze mnie tzw. sprężynowy wyjeb-system - to prawie bezboleśnie położyłby nas do łóżka.
Tak się zastanawiam co się z tymi ludźmi porobiło przez te ostatnie lata - czy to jest lenistwo, wygodnictwo , czy może już snobizm. W latach 70 czy nawet 80 jadąc na wakacje pod namiot , czy choćby z niewiadówką - to wszystkie dodatkowe roboty związane z obozowiskiem były wręcz relaksem i jest to obojętne co by to nie było.  Ku..wa - nie mogę się  już w tym nowym świecie odnaleźć

Idąc tym tokiem myślenia nie powinniśmy wychodzić z jaskini bo po co, tam wszystko było. Na łeb nie padało...

Świat idzie do przodu i się zmienia. Sam sobie też mover , zmontowałeś w jakimś celu, a przecież mogłeś autem przyczepe ustawiać. I co? Nie chciało Ci się?

Ludzie lubią gadżety i mają prawo swoje zarobione pieniądze wydawać na co mają ochotę i w zasadzie nie powinno Cię to nawet boleć. Chłop chciał zamontować sobie system poziomowania i zamontował, ma wielką przyczepę, uznał ten gadżet za niezbędny - jego wybór który wypada uszanować.

[danielpoz]

Po prostu zazdrość?

[mundek28]

Oczywiście że każdy ma to co chce albo może mieć.Ale tak trochę ogólnie. Bardzo podoba mi się modne ostatnio celebryckie hasła o ochronie " Naszej Ziemii" przed zanieczyszczeniami, dziurą ozonową i tym podobne w połączeniu z ich niczym nieograniczoną, codzienną konsumpcją np. energii elektrycznej. To tak jak wielcy mędrcy przylatujący na konferencję na temat ekologii każdy w osobnym samolocie. A w sprawie tych podpór to ta wersja okrojona czyli ograniczona do poziomowania osi to bardzo przydatna rzecz. Wagę kolega Kristofer już podał a jaka jest jego cena?

[chris_66]

Poprostu zazdrość

Oj tam

A tak kombinując na boku to wymyśliłem na szybko inny patent dla leniwych . Podciągnąć wszystkie cztery śruby od podpór w jedno miejsce (powiedzmy koło bakisty) żeby siedząc na skrzynce z piwem spokojnie kręcić wszystkimi podporami, nowocześni wkretarką, tradycjonaliści korbą, kto tam jak lubi . Bo w sumie najgorsze w poziomowaniu budy jest bieganie od rogu do rogu jak pies znakujący teren

[zoltar1]

14 minut temu, mundek28 napisał:

Oczywiście że każdy ma to co chce albo może mieć.Ale tak trochę ogólnie. Bardzo podoba mi się modne ostatnio celebryckie hasła o ochronie " Naszej Ziemii" przed zanieczyszczeniami, dziurą ozonową i tym podobne w połączeniu z ich niczym nieograniczoną, codzienną konsumpcją np. energii elektrycznej. To tak jak wielcy mędrcy przylatujący na konferencję na temat ekologii każdy w osobnym samolocie. A w sprawie tych podpór to ta wersja okrojona czyli ograniczona do poziomowania osi to bardzo przydatna rzecz. Wagę kolega Kristofer już podał a jaka jest jego cena?

Około 2000 GBP

3 minuty temu, chris_66 napisał:

 

Oj tam

A tak kombinując na boku to wymyśliłem na szybko inny patent dla leniwych . Podciągnąć wszystkie cztery śruby od podpór w jedno miejsce (powiedzmy koło bakisty) żeby siedząc na skrzynce z piwem spokojnie kręcić wszystkimi podporami, nowocześni wkretarką, tradycjonaliści korbą, kto tam jak lubi . Bo w sumie najgorsze w poziomowaniu budy jest bieganie od rogu do rogu jak pies znakujący teren

 

?

[mundek28]

Cena jest znaczna. Ciekawe dlaczego nikt nie opracował i nie wdrożył do produkcji takiego ręcznego systemu poziomowania osi, tzn. takie np podnośniki typu żaba mocowane na stałe do osi aby za pomocą korby do podpór wypoziomować przyczepę bez potrzeby najeżdżania na kliny. Jest to bardzo kłopotliwe na wąskich parcelach gdzie przyczepę stawiamy w poprzek a nikogo do pomocy nie mamy.A może ktoś coś takiego widział?

[Voku]

Zawsze można się pobawić z Enduro
https://www.ebay.de/itm/ENDURO-autoSteady-AS101-11830-Eelektrische-Wohnwagen-Stutzfuss-Kurbelstutze/140991724929?epid=1873765645&hash=item20d3c2fd81:g:WVoAAOSwgQ9VlUtu

[Kristofer]

6 godzin temu, zoltar1 napisał:

Benefits of levelC at a glance

Caravan owners always have to pay attention to the limited additional weight of accessories. Through the selective use of lightweight materials, the design engineers of the E&P levelC were able to limit the additional weight of the complete hydraulic system to just 20 kg compared with the standard crank supports. Control is also child’s play. E&P levelC positions the caravan horizontally – independently and fully automatically – at the push of just one button. The permanently installed control panel is always included in the scope of supply. And anyone who wants even more convenience can choose between a radio remote control, a mobile touchpad or control using a smartphone app via WiFi module.

• Level in 2 minutes
• Steady and secure positioning
• Immediately ready for use
• For single-axle and tandem-axle caravans up to 3.5 tonnes gross weight
• Prevents deterioration to the tyres by lifting the wheels off the ground during winter storage
• Maintenance-free
• Fully hydraulic
• Includes AL-KO Big Foot support legs
• Extremely light
• Anti-theft protection included
   

Standardowy opis E&P "levellingC" - Compact. IMHO

Edytowane 10 Marca 2020 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[Suzu4x4]

11 godzin temu, mundek28 napisał:

Cena jest znaczna. Ciekawe dlaczego nikt nie opracował i nie wdrożył do produkcji takiego ręcznego systemu poziomowania osi, tzn. takie np podnośniki typu żaba mocowane na stałe do osi aby za pomocą korby do podpór wypoziomować przyczepę bez potrzeby najeżdżania na kliny. Jest to bardzo kłopotliwe na wąskich parcelach gdzie przyczepę stawiamy w poprzek a nikogo do pomocy nie mamy.A może ktoś coś takiego widział?

pewnie dlatego, że nie ma na to zbytu.

moower ma praktycznie każdy, kto ma przyczepę i używa jej dość często a nie z "przypadku" a mając moowera poziomowanie przyczepy przy pomocy klinów to żaden kłopot nawet na wąskiej parceli i zajmuje mi nie więcej niż kilka minut.

[danielpoz]

To można tym urządzeniem poziomować przyczepę?  Bo się trochę pogubiłem w tym temacie?

[jacek00]

16 minut temu, danielpoz napisał:

To można tym urządzeniem poziomować przyczepę?  Bo się trochę pogubiłem w tym temacie?

Tym które ma @zoltar1 poziomujesz zarówno wzdłuż jak i wszerz.

[danielpoz]

I to nam nie rozwali budy? 

[jacek00]

2 minuty temu, danielpoz napisał:

I to nam nie rozwali budy? 

No chyba nie. Bo poziomowanie odbywa się za pomocą siłowników zamontowanych na osi i za pomocą łap. Czyli robisz to tak samo jakbyś poziomował za pomocą zwykłego najazdu. Filmik sobie zobacz. 

[lbuster]

10 minut temu, jacek00 napisał:

Bo poziomowanie odbywa się za pomocą siłowników zamontowanych na osi i za pomocą łap.

Z tym się zgodzę natomiast poziomowanie łapami już tak pięknie nie wygląda. No bo według mnie, warunek wstępny poziomowania to buda pochylona na kółku do przodu i wtedy przednie łapy musza podnieść przód przyczepy. Fakt, robią to dwie łapy na raz ale jednak.

Opcji wstępnej przód do góry nawet nie rozważam, bo wtedy albo niewypoziomowana przyczepa albo rozwalona