up4 alko

[jacek00]

 

5 minut temu, lbuster napisał:

No bo według mnie, warunek wstępny poziomowania to buda pochylona na kółku do przodu i wtedy przednie łapy musza podnieść przód przyczepy. Fakt, robią to dwie łapy na raz ale jednak.

Opcji wstępnej przód do góry nawet nie rozważam, bo wtedy albo niewypoziomowana przyczepa albo rozwalona 

Nie do końca rozumiem co chciałeś napisać Chodzi Ci o to, że w tym przypadku poziomowanie wzdłuż następuje poprzez łapy a nie kółko najazdowe? 

[lbuster]

Dokładnie

[jacek00]

3 minuty temu, lbuster napisał:

Dokładnie

IMO to nie stanowi chyba problemu samego w sobie. Te łapy są wzmacniane i racze dostosowane do większego ciężaru, który też nie jest jakiś znaczny. Przecież podpory muszą wytrzymać znacznie większy nacisk. Niektórzy przecież po podparciu przyczepy podporami podnoszą nawet koło manewrowe. 

[lbuster]

Tutaj bardziej chodzi o naprężenia działające na budę/podłogę. Podpory służą do podparcia a nie lewarowania.

A to co inni robią, tego nie będę komentował, choć sam kiedyś nie byłem ideałem 

[jacekzoo]

Jak idziesz do kibla który jest na przodzie przyczepy podpierasz czymś pod podłogą żeby łapa nie wzięła na siebie tych dodatkowych 100kg?

[jacek00]

11 minut temu, lbuster napisał:

Tutaj bardziej chodzi o naprężenia działające na budę/podłogę. Podpory służą do podparcia a nie lewarowania.

No ale nic się nie powinno stać jak np przód na łapach podniesiesz do góry - do tego nie trzeba wielkiej siły przecież, a cały ciężar przyczepy nadal spoczywa na osi - mamy efekt wahadła. Zabronione jest podnoszenie (lewarowanie) przyczepy na łapach i unoszenia jej w ten sposób, że ciężar przyczepy przestaje spoczywać właśnie na osi. 

Edytowane 10 Marca 2020 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[mundek28]

W mojej przyczepie szczątkowa ale jednak rama idzie do tylnych łap ale przednie łapy z ramą nie mają kontaktu.Dlatego poziomowanie przednimi łapami uważam za błąd ,służą tylko do stabilizacji przyczepy a poziomowanie powinno odbywać się za pomocą przedniego kółka.W takiej konstrukcji podwozia jak moje /chyba dotyczy większości przyczep-chyba/kibelek w przednim rogu przyczepki to konstrukcyjnie zły pomysł. Jeżeli chodzi o mover to oczywiste że jego posiadanie czyni zbędnym poziomowanie osi za pomocą takich dżwigarów ale gdy ktoś tak jak ja często jeżdzi na pola namiotowe bądż na dzikusa po leśnych drogach to mover jest bardzo ograniczający i dlatego nie zawsze jest możliwa jego instalacja

Nawet pusta przyczepa jest tak wyważona że pochyla się do przodu i opiera się właśnie na kile podporowym.

[lbuster]

15 minut temu, jacekzoo napisał:

Jak idziesz do kibla który jest na przodzie przyczepy podpierasz czymś pod podłogą żeby łapa nie wzięła na siebie tych dodatkowych 100kg?

No właśnie łapa utrzymuje nasz ciężki tyłek, kiedy modlimy się na tronie. Gdyby nie ona, to podłoga by się wyginała do dołu obciążając ściany i łączenia z nimi.

Przy lewarowaniu łapą (podnosząc dyszel) pchamy podłogę do góry robiąc nacisk/naprężenia na ściany.

12 minut temu, jacek00 napisał:

No ale nic się nie powinno stać jak np przód na łapach podniesiesz do góry

Powiedzmy, że masz nacisk na hak 70kg. Żeby utrzymać ten ciężar w miejscu podpory nacisk będzie co najmniej 100kg. Na drewnianą podłogę  A co będzie, jak środkiem przyczepy przejdą się dwie dość konkretne osoby? Robi się piękne "U".

Dlatego w przypadku Up4 jest zaleta, że podnoszony jest ciężar na dwóch łapach jednocześnie.

Tak czy inaczej, na forum nie raz jest napisane, że przyczepa ma zawsze stać na trzech punktach (dwa koła i kółko manewrowe). Tak więc po wypoziomowaniu Up4 ja bym dokręcił kółko manewrowe tak, by się dobrze opierało o ziemię.

IMHO.

[zoltar1]

26 minut temu, lbuster napisał:

No właśnie łapa utrzymuje nasz ciężki tyłek, kiedy modlimy się na tronie. Gdyby nie ona, to podłoga by się wyginała do dołu obciążając ściany i łączenia z nimi.

Przy lewarowaniu łapą (podnosząc dyszel) pchamy podłogę do góry robiąc nacisk/naprężenia na ściany.

Powiedzmy, że masz nacisk na hak 70kg. Żeby utrzymać ten ciężar w miejscu podpory nacisk będzie co najmniej 100kg. Na drewnianą podłogę  A co będzie, jak środkiem przyczepy przejdą się dwie dość konkretne osoby? Robi się piękne "U".

Dlatego w przypadku Up4 jest zaleta, że podnoszony jest ciężar na dwóch łapach jednocześnie.

Tak czy inaczej, na forum nie raz jest napisane, że przyczepa ma zawsze stać na trzech punktach (dwa koła i kółko manewrowe). Tak więc po wypoziomowaniu Up4 ja bym dokręcił kółko manewrowe tak, by się dobrze opierało o ziemię.

IMHO.

Czasami nie ma takiej możliwości,kółko wisi w powietrzu i musiało by być dłuższe żeby sięgnąć ziemi.

Tak sobie czytam Wasze rozważania i moje przemyślenia są takie,że jednak zawierzę konstruktorom i inżynierom produkującym ten system.Sroce spod ogona to oni się  pewnie nie wyrwali,nie jest to produkcja garażowa od Pana Zdzisia.Projektują systemy poziomowania dla kamperów i przyczep od dawna i sądzę,że ich wiedza i doświadczenie pozwoli bezpiecznie przyczepę użytkować.

A jak nie to kupię sobie następną przyczepę z jeszcze lepszym systemem na zlość jednemu koledze z forum.

[jacek00]

38 minut temu, zoltar1 napisał:

Czasami nie ma takiej możliwości,kółko wisi w powietrzu i musiało by być dłuższe żeby sięgnąć ziemi.

Hmm jakim cudem? Mi jeszcze się nie zdarzyło, aby mi kółka podporowego zabrakło

[jacekzoo]

Godzinę temu, zoltar1 napisał:

A jak nie to kupię sobie następną przyczepę z jeszcze lepszym systemem na zlość jednemu koledze z forum.

?

Godzinę temu, zoltar1 napisał:

Tak sobie czytam Wasze rozważania

Przywyknij, tu ze wszystkiego wychodzi kwadratura koła  

[danielpoz]

3 godziny temu, jacek00 napisał:

No chyba nie. Bo poziomowanie odbywa się za pomocą siłowników zamontowanych na osi i za pomocą łap. Czyli robisz to tak samo jakbyś poziomował za pomocą zwykłego najazdu. Filmik sobie zobacz. 

No jeśli są siłowniki przy osi to rozwiązanie fantastyczne i ułatwia operacje poziomowania? Niw wiem czemu innym się nie podoba ten system i marudzą. Może mają jakieś doświadczenia i wiedzą coś czego my nie wiemy o tym systemie. 

[kalapan]

3 godziny temu, zoltar1 napisał:

A jak nie to kupię sobie następną przyczepę z jeszcze lepszym systemem na zlość jednemu koledze z forum.

A jednak snobizm... Tak myślałem...

[jacek00]

A jednak snobizm... Tak myślałem...

Raczej ironia. Ale żeby ją zrozumieć to należałoby najpierw wyjąć tego kija że swoich 4 liter

[zoltar1]

7 godzin temu, jacek00 napisał:

Hmm jakim cudem? Mi jeszcze się nie zdarzyło, aby mi kółka podporowego zabrakło

Ale tutaj 2 podpory na osi podnoszą przyczepę do góry,także w większości przypadków koło podporowe wisi w powietrzu.

5 godzin temu, kalapan napisał:

A jednak snobizm... Tak myślałem...

?

7 godzin temu, danielpoz napisał:

No jeśli są siłowniki przy osi to rozwiązanie fantastyczne i ułatwia operacje poziomowania? Niw wiem czemu innym się nie podoba ten system i marudzą. Może mają jakieś doświadczenia i wiedzą coś czego my nie wiemy o tym systemie. 

Ci co marudzą mają doświadczenia z korbką i żoną jako poziomicą ?