Skocz do zawartości

Techniki ekonomicznej jazdy z przyczepą


Dethleffs

Rekomendowane odpowiedzi

ja się nie zgodziłem bo ja mogę wrzucić 5 już przy 50-60km/h i auto lekko jedzie nawet z przyczepą (na prostej oczywiście) ale ekonomiczne wtedy nie jest Np w moim TDIku nie schodze poniżej 1800 obrotów i wole zredukować bieg niż za bardzo obciążać motor na wyższym biegu i niższych obrotach mimo że odczuwalne to nie jest Myśle że każdy powinien prześledzić wykresy swojego auta i sprawdzić jak wygląda z momentem itd a w dieslach np z doładowaniem a wtedy wiele się wyjaśni co do prędkości obrotów itd Szary bardzo trafnie zauważył że różnie są stopniowane skrzynie i każdy silnik ma inną charakterystykę i dlatego może być wiele sprzecznych opini i wypowiedzi A pozatym szary11 to pięknie ci pali ten mondziak :ok: mojemu znajomemu solo poniżej 8 nie schodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 97
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A pozatym szary11 to pięknie ci pali ten mondziak mojemu znajomemu solo poniżej 8 nie schodzi

 

Czyli coś nie tak z nim jest. Mi średnio solo pali 7 litrów (mniej więcej 70% miasto) - to wykazał wynik zapisków z dystansu 18000km. I wcale go nie zamulam, jeżdżę normalnie :ok:

 

Np w moim TDIku nie schodze poniżej 1800 obrotów i wole zredukować bieg niż za bardzo obciążać motor na wyższym biegu

 

I tak właśnie jest u mnie - przy 80 mam około 1800 i dopiero wtedy czuję, że silnik pracuje swobodnie, daje rady przyśpieszać. Poniżej 1700 nie ma jazdy - silnik słabnie nie daje rady utrzymać stałej prędkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej 1700 nie ma jazdy - silnik słabnie nie daje rady utrzymać stałej prędkości.

 

ja spoko moge zejść do 1500 i jedzie cicho równo itd różnice aut i silników normalka i dlatego różne zdania ale myśle że tego magicznego 1800 nie powinniśmy przekraczać (w dół oczywiście) :ok:

 

A tego mondziaka to ci tylko gratulować moge :hmm: dla mnie zawsze mondeo było ok ale inne opinie też słyszałem twój z tego co widziałem po wypowiedziach jest udanym modelem i tylko życzyć dalszej udanej eksploatacji :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie zawsze mondeo było ok ale inne opinie też słyszałem twój z tego co widziałem

 

Zaniedbany faktycznie może być źródłem niespodzianek... ale to z każdym samochodem.

 

i tylko życzyć dalszej udanej eksploatacji

 

To już będzie dla następnego właściciela :ok: Powoli przymierzam się do nowszego modelu :ok: Tylko sprzedać auto to teraz cud. Nikt mnie nawet nie odwiedził na oględziny... ale to nie tu taki temat :hmm:

 

 

myśle że tego magicznego 1800 nie powinniśmy przekraczać (w dół oczywiście)

 

Tu należy dodać, że w dieslach. Bo benzyna potrzebuje jeszcze więcej obrocików. Zależnie od charakterystyki silnika będzie to minimum 2300-2500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój od 70-75 km/h jedzie bez oporów na piątce. Prędkość ekonomiczna to ok. 80 km/h. Najmniej pali, gdy jest możliwość utrzymania stałej prędkości podróżnej - bez przyspieszania i hamowania. Mój rekord spalania to 6,3 l na autostradach w trasie do Chorwacji. Normalnie pali ok. 6,5 l z budką przy prędkości ok. 80 km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja mała budka + mały motor = 7 - 8 litrów benzyny i na dłuższy wyjazd tankuję 98 oktanów ( spokojniejsza praca silnika i bardziej elastyczna w zakresie niskich obrotów ) , co do doświadczenia hm ... powtórzę za kolegami spokojna rozważna jazda ( nie jedziemy w wyścigu ) i co chcę podkreślić NIE PATRZYMY NA KONIEC MASKI tylko perspektywicznie na sytuację drogową a mam na myśli czerwone światła , chwilowe zwolnienie ruchu itp . trzeba wcześniej reagować na tego typu zdarzenia w miarę zredukować i zwolnić zestaw utrzymując mniejszą prędkość i starać się nie hamować , bo kolejne ruszanie to DUŻA krzywda dla portfela - wiadomo najwięcej wyżłopie przy ruszaniu ( trzeba pokonać masę bezwładności ) a i zespoły typu sprzęgło - cierpią ale ten wątek przerabialiśmy :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam małe doświadczenie z ciąganiem domków , bardziej towarówek ale i tu są rzeczy , które dają ten sam efekt - większe spalanie . Zgadzam się z przedpiszącymi , ogromne znaczenie ma technika jazdy poprzez odpowiedni dobór biegów . Inną rzeczą jest charakterystyka trasy . Inaczej będzie furka spalać na A-4 a inaczej na krętej krajówce . Moim zdaniem najmniej odczuwalne róznice w spalaniu jadąc solo lub w zestawie występują w odpowiednio dobranym holowniku do ciągnionej przyczepy . Przyznacie , że głupio wyglada konik PONY gdy ciągnie furmankę z węglem . :ok:

Nie twierdzę też , żeby ciągać przyczepę czołgiem ale czy często mieszamy biegami jadąc w dobranym dobrze zestawie ??? Czy przesilamy auto ??? NIE .

Tak czy siak zjawiska większego zużycia paliwa całkowicie nie wyeliminujemy . Wręcz trzeba się z tym pogodzić , że podróżować będzie się trochę drożej ale za to jak dumnie !!!

Pozdrawiam !!! :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam małą zagwostkę bo mój holownik (Suzuki Grand Vitara 2.0 130km) spalił z przyczepką 13 l/100km. To jest o ok. 3 l/100km więcej niż bez ogona. Przyczepa jest składana, w pozycji transportowej ma około 1 m wysokości, 3 m długości z dyszlem i waży ze 400 kg. Spalanie policzyłem po wyjeździe do Czech i Słowacji, gdzie z przyczepką przejechałem ponad 1500 km. Jeździłem po głównych drogach i autostrdach ok 80 km/h, nie żadne wertepy.

Przyczepka ma hamulec najazdowy i zastanawiam czy wszystko z nim ok. Tzn. czy przypadkiem nie hamuje on stale, ale koła przyczepki nie grzały się zbytnio. Co o tym sądzice?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to trochę za dużo. Zwłaszcza, że holownik jest raczej sporych rozmiarów, więc nie powinien odczuwać oporu powietrza. Może coś masz z łożyskami w przyczepie, bo hamulce raczej bym wykluczył skoro koła się nie grzeją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj mcube zużycie paliwa przez pojazd holujący to ok. + 50 % średnio i to w moim przypadku + ~ - sprawdza się ,sprawdź układ jezdny przyczepy lub zweryfikuj technikę jazdy .Jeśli piszesz że za " ogonkiem " była przyczepa składana to przy tej pojemności i mocy motorka - sporo zeżarł :-] tylko czemu ? :lol: W zeszłym roku mój zestaw auto ok. 1350 kg . + przyczepa 800 kg. jazda Słowacja , Czechy średnie spalanie 8,2 l 100 km ( silnik 1,2 8 V 60 KM )

PS. nie napisałeś czy przypadkiem nie posiadasz automatycznej skrzyni biegów , jeśli tak to automatem przy nie umiejętnej jeździe można zrobić zawirowania jak po wyjęciu korka z wanny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie policzyłem po wyjeździe do Czech i Słowacji, gdzie z przyczepką przejechałem ponad 1500 km.

 

Ważne jest jeszcze to , gdzie jeździsz po kraju . Wtedy można będzie mieć skalę porównawczą do opisanych przez Ciebie tras po Czechach i Słowacji .

Na chwilę obecną myslę , że są 3 składowe , które powodują , że wynik spalania jest większy niż zwykle .

1.Waga ogona + plus to , co dorzuciłeś do Vitary na okoliczność wyjazdu , więc więcej niż 400kg

2.Trasy Czech i Słowacji to nie równiny

3.Niedoceniane przez Ciebie opory powietrza występujące pomiędzy Vitarą i ogonem ( mimo 1m wysokości ) .

 

To , czy hamulce dają opór przy jeździe powinieneś wyczuć już w momencie podprowadzania ogona pod hak . Łożyska , zakładając , że nie wydają żadnych dźwięków w momencie gdy podniesiesz przyczepę i obrócisz energicznie kołem jednym i drugim , nie powinny mieć wpływu na to spalanie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.