Skocz do zawartości

Wypadki


andiat

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

DK10 między Piłą a Nakłem nad Notecią. Nie lubię tamtędy jeździć, droga prosta jak strzelił, z tych monotonno-nużących przy przepisowej jeździe, a dla innych z kolei pretekst żeby depnąć i poszaleć - tak jak wydaje sie "niewinna", tak pozory mylą, sporo wypadków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na skodzie został zaczep z suwadłem. Mitsu widać jakbu wpakowało się od lewych tynych drzwi skody i pociągnęło aż do przyczepy. Komuś brakło szerokości - skoda zjechała na lewy? Czy mitsu? Ktoś za ciasno wyprzedzał? Cepa poszła w wahadło? Nic na razie nie ma.

Btw, w weekend mimo że pogoda była piękna, to jakoś ogólnie nie halo mi było za fajerą, biomet słaby na podróże, wyjątkowo lane assista mi brakowało na długich prostych, b. szybko przychdziło "oczadzenie" jazdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, czyś napisał(a):

Na skodzie został zaczep z suwadłem. Mitsu widać jakbu wpakowało się od lewych tynych drzwi skody i pociągnęło aż do przyczepy. Komuś brakło szerokości - skoda zjechała na lewy? Czy mitsu? Ktoś za ciasno wyprzedzał? Cepa poszła w wahadło? Nic na razie nie ma.

Btw, w weekend mimo że pogoda była piękna, to jakoś ogólnie nie halo mi było za fajerą, biomet słaby na podróże, wyjątkowo lane assista mi brakowało na długich prostych, b. szybko przychdziło "oczadzenie" jazdą.

Wiele widziałem "dzwonów" z udziałem przyczep czy też załadowanych lawet i pierwszy raz widzę ,że suwadło "wyjechało z UN !!

Przyczepa praktycznie nowa , UN też . Korpus UN został pewnie na dyszlu jakim cudem suwadło mając na ograniczniku wysuwu konkretny przyspawany kołnierz z grubej blachy potrafiło "wyjechać" z korpusu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Maras napisał(a):

Wiele widziałem "dzwonów" z udziałem przyczep czy też załadowanych lawet i pierwszy raz widzę ,że suwadło "wyjechało z UN !!

Przyczepa praktycznie nowa , UN też . Korpus UN został pewnie na dyszlu jakim cudem suwadło mając na ograniczniku wysuwu konkretny przyspawany kołnierz z grubej blachy potrafiło "wyjechać" z korpusu ?

No ta przyczepa to Niewiadów. Pytanie jak one są zrobione...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jacek00 napisał(a):

No ta przyczepa to Niewiadów. Pytanie jak one są zrobione...

To co widzimy na haku to jest pewnie AL-KO patrząc na dźwignię AKS-u nowego typu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Commander napisał(a):

Może tak być że gość wpakował się w narożnik przyczepy i najazd nie wytrzymał uszkodzenia.  Zdjęcie przodu przyczepy wiele by wyjaśniło 

Na to właśnie wygląda, starczy przyjrzeć się skodzie. Mitsu zaczęło orać bok skody od pi razy oko słupka B, przez tylne drzwi, na wysokości koła "zagłębienie" mitsu w skodę było już taki, że uderzenie poszło od przodu w tylne koło tzn. przestawiło tylny wahacz z kołem, przeorało błotnik tylny zrywając zderzak do tyłu, i finalnie mitsu grzmotnęło w przedni lewy narożnik cepy (tak pi razy oko co najmniej 1/4 szerokosci cepy, prawie do ramienia dyszla). To musiało "osadzić" cepę natychmiastowo w miejscu, potężne szarpnięcie na UN. Sama pozioma płyta podłogi  do tego wystarczy

Nie wiem jak wygląda sprawa z niewiadowem w tych nowych cepkach ale raczej już sami nie "tłuką" jak kiedyś- kiedyś, nawet urządzeń najazdowych itp, raczej kompleksowo dają wszystkie części od al-ko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można tu mówić o "wadzie materiałowej" czy "Chinolu na kacu", przy takim uderzeniu siły co najmniej kilkukrotnie przekraczają nominalne obciążenia normalnej eksploatacji. W razie "W" możliwość wyrwania suwadła z UN zapobiega większym szkodom. Gdyby to się miało nie wyrwać przy uderzeniu, to na obiekt uderzony/uderzający w cepę z naprzeciwka przez całe zderzenie działałyby siły wynikające z masy i prędkości całego zestawu, a tak, część energii rozproszy się w pierwszej fazie zderzenia, część na rozciągnięcie i zniszczenie UN (wyrwanie suwadła), a dalsza penetracja "obiektu" wynikałaby już "tylko" z energii uwzględniajacej częściowe wyhamowanie  prędkości zestawu, ale przede wszystkim - z masy samej cepki. Ek=mv2/2, a zatem przy prędkości zmniejszonej już o 20% (przed wyrwaniem suwadła) i masy o 50-60% mniejszej (bez masy holownika), wynikają dużo mniejsze siły dzialające na "obiekt". Powiedzmy że zestaw ma masę 2500kg, z czego 1500kg holownik, 1000kg cepa  i  prędkosć inicjalna zestawu w momencie uderzenia to 25 m/s (90 km/h), i uderza w nieruchomą ale odkształcalną jak nadwozie samochodu przeszkodę. To daje 2500*25*25/2=1.562.500/2=781.250J. Zakładając że w momencie wyrwania suwadła prędkość jest niższa o 20% a masa samej cepy wynosi 1000kg, mamy 1000*20*20/2=200.000J - 4x mniej (czyli z chwilą wyrwania suwadła o tyle mniej energii musi zostać rozproszone/pochłonięte w dalszej cześci zderzenia). Gdyby suwadło zostało, byłoby to 2500*20*20/2=500.000 J, 2,5 raza tyle. Możliwość wyrwania suwadła z UN po przekroczeniu pewnych obciążeń niszczących jest więc jak najbardziej celowa!!! Bez tego nawet sklejkowa płyta podłogi a tym bardziej np. stalowa rama innej przyczepy niż kemping z płytą podłogi czy stalowymi pomostami np. lawety, czy równie (lub bardziej nawet) solidną pdłogą "koniowozu", działałaby jak pozioma gilotyna nie do zatrzymania.

Starczy sobie policzyć to samo, dla busa 3500kg z cepą 1000 kg. 

Uderzenie: 4500*25*25/2=1.406.250J, po urwaniu suwadła: 1000*20*20/2=200.000J, bez urwania suwadła: 900.000J - 4,5x więcej. 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki korpus UN to naprawdę jest spory kawał żelastwa .Wygląda jak zagięty profil o nieregularnych kształtach i de facto nie jest to jakaś wielka przestrzeń .Tylko taka aby były w nim gniazda do osadzenia tulei w których mamy suwadło z kołnierzem.   Przy takiej konstrukcji  zespawaniu elementów daje nam naprawdę mocną konstrukcję.

Słabo widać na foto czy kołnierz suwadła został ścięty czy może ten kołnierz ściął i wyrwał tuleje  po czym wyjechał z UN.

Czy teraz tak robią UN ,że ma suwadło wyjechać po przekroczeniu dopuszczalnych obciążeń trudno jest chyba jednoznacznie odpowiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest zrobione solidnie, i kołnierz, i blachy oporowe, ale nie może być też przesady. Inaczej przygrzanie w cepę z przeciwka równałoby się cięciu toporem, lub wyrwaniu ćwiary z zadka holownika. Czy pierścień oporowy rozegnie korpus, czy rozerwie ew. spawy nie ma aż takiego znaczenia. Tu pierścien oporowy raczej został, bo część ślizgów została na suwadle.  

Nawet gdyby tak wyszlo przez przypadek (w co wątpię, może nie jest to dokładnie skalibrowane, ale możliwość zniszczenia głowki UN nie jest przypadkiem, bo łatwo byłoby to zrobić w 100% na zicher nawet w razie W), to wolę tak, niż gdy ktoś z cepą/lawetą przykima, zjedzie na lewy i np. zostanę bez nóg, ciesząc się że kołnierz i korpus UN były nad zwyczaj solidne.

Że nie można przesadzić z "solidnością" przyjętych rozwiązań - PGZ: Wady foteli katapultowanych samolotów MiGa-29 i Su-22 zostały usunięte | Defence24

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 8 rano doszło do wypadku, więc obstawiam całonocną jazdę, czyli zmęczenie, wydłużony czas reakcji itp.

Smutne to.

Plus i minus jednocześnie zestawów/kamperów, że jedziemy 2-3 dni, ale zawsze możemy się zatrzymać i przekimać w ludzkich warunkach. Solo często łykają trasę na raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.