Skocz do zawartości

Ostrzeżenie - tak się kończy wężykowanie przyczepy i wymarzony urlop :(


Kajetan

Rekomendowane odpowiedzi

ja jechałem w środę tydzień temu odcinkiem A1 i gdzieś w okolicy Włocławka wyprzedził mnie zestaw BMW x6 z  2 osiówką hobby lata ok 2002-2005. Leciał w przedziale ok 120-130kmh i szybko zniknął mi z widoku. Warunki pogodowe były idealne, sam przekraczałem czasem 100kmh.

 

ta hobbitka też oczywiście całkiem nieźle zamiatała po drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, po remoncie , na nowym zaczepie i stabilizatorze, bez ekscesów mogę jechać 100 km/h. Idzie jak po sznurku. Czasem się zdarzy przekroczyć, gdzieś z górki i też nie ma problemów. Ale zawsze zwalniam  :nono:  Uważam, że te 100 km/h to taka granica przyzwoitości. Powyżej to już kuszenie losu.....   :look:  :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajtku, po Twoich ekscesach to i ja zwolniłem :) Ale to już nie chodzi o takie doświadczenia. Wystarczy trochę wyobraźni. Pewnie nie ma wśród nas osób świętych i te 100 przekraczamy dość regularnie. Nawet chwilowo 130 z ogonem to i ja miałem. Jak się zorientowałem, to mi się zimno zrobiło. A po prostu zestaw dobrze szedł, pogoda dobra, droga dobra, patrzyłem przed siebie kontrolując zachowanie zestawu... Tyle, że to chwilówka przez przeoczenie. Natomiast stała jazda z doganianiem wszystkich, co na drodze, wyprzedzaniem, bez żadnej kontroli zestawu, to zdecydowanie proszenie się o problemy. Ale, jak to Tom zauważył, to przecież było BMW, tam inna fizyka obowiązuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajtku, po Twoich ekscesach to i ja zwolniłem :) Ale to już nie chodzi o takie doświadczenia. Wystarczy trochę wyobraźni. Pewnie nie ma wśród nas osób świętych i te 100 przekraczamy dość regularnie. Nawet chwilowo 130 z ogonem to i ja miałem. Jak się zorientowałem, to mi się zimno zrobiło. A po prostu zestaw dobrze szedł, pogoda dobra, droga dobra, patrzyłem przed siebie kontrolując zachowanie zestawu... Tyle, że to chwilówka przez przeoczenie. Natomiast stała jazda z doganianiem wszystkich, co na drodze, wyprzedzaniem, bez żadnej kontroli zestawu, to zdecydowanie proszenie się o problemy. Ale, jak to Tom zauważył, to przecież było BMW, tam inna fizyka obowiązuje ;)

napewno fizyka obowiazuje odmiennie do "peżota" wagowo:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OT.

w tamtym roku szukałem i nie znalazłem żadnego ubezpieczyciela w PL który ubezpieczył by przyczepę AC  starsza nic 12 letnia

po raz pierwszy (tzn. jak już masz ciągłość ubezpieczania to i 20 letnia można, ale jak po raz pierwszy to max 12 lat)

Gothaer - najtaniej, tam ubezpieczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja, po remoncie , na nowym zaczepie i stabilizatorze, bez ekscesów mogę jechać 100 km/h. Idzie jak po sznurku. Czasem się zdarzy przekroczyć, gdzieś z górki i też nie ma problemów. Ale zawsze zwalniam  :nono:  Uważam, że te 100 km/h to taka granica przyzwoitości. Powyżej to już kuszenie losu.....   :look:  :hmm:

Witam ja po wymianie zaczepu na AKS3004 i wymianie opon na 185/14c widzę wielką różnicę w prowadzeniu zestawu tak do 100 km/h . Raz pokusiłem się na większą prędkość po wymianie, jechałem 150 km/h przez ok 5 km  ale sam w samochodzie bez ładunku w przyczepie i jechała jak po sznurku ale to był jedyny raz z rodziną sobie na to nie pozwolę żeby przekraczać 100 km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam to mój pierwszy post gdyż się właśnie zarejestrowałem i czytam je całe.Myślę że na tych filmach jest dużo wyjaśnione.

 

 

 

 

Pozdrawiam Wszystkich jako przyszły właściciel cepki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja po wymianie zaczepu na AKS3004 i wymianie opon na 185/14c widzę wielką różnicę w prowadzeniu zestawu tak do 100 km/h . Raz pokusiłem się na większą prędkość po wymianie, jechałem 150 km/h przez ok 5 km ale sam w samochodzie bez ładunku w przyczepie i jechała jak po sznurku ale to był jedyny raz z rodziną sobie na to nie pozwolę żeby przekraczać 100 km/h

Taka prędkość na drodze publicznej to kompletny brak odpowiedzialności.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawość ciekawością ale z tego ktoś inny mógł ucierpieć :nono: , a co wtedy?

Cała akcja odbyła się na na jezdni dwu pasmowej nikt nie jechał byłem sam na drodze i jedyne co ryzykowałem to swoje zdrowie i życie i zestaw dodam jeszcze że pas w drugim kierunku było oddzielony barierą energochłonną. Proponuję na tym zakończyć ocenianie mnie i mojego zachowania raz się zdarzyło i nigdy więcej , myślałem że można tu opisać swoje doświadczenia,ale widzę że czasem  jest nagonka na takie zachowanie, proszę o :blagac:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.