2 edycja - Ferie nad Bałtykiem w wersji karawaningowej , wydanie 2017

[danielpoz]

Co do drewna na ognisko to w miarę możliwości niech każdy coś tam zabierze. Pewnie się zorganizuje jakieś "spady" w pobliskim otoczeniu ale różnie z tym bywa. Sprzęt będę miał....

 

Kable rozruchowe zabiorę, takie własnej roboty. Odpalają duże koparki itp. więc chyba dobre.   

 

Co do wody to oczywiście im więcej każdy zabierze tym lepiej. Mróz nie jest aż takim problemem nawet jak woda zamarznie w aucie. Kilka godzin baniak/i w przyczepie i mamy postać płynna

Edytowane 31 Stycznia 2017 przez danielpoz (wyświetl historię edycji)

[kit]

U nas sie wszystko fajnie układało że będziemy na 100% ... ale znów zawirowania i niepewność   zrobimy co w naszej mocy by jakoś dotrzeć   

[maciejkos]

Bartek jestem pod wrażeniem Twojego zaangażowania w organizację i zabezpieczenie wyprawy. Mogę wziąć na zapas baniak plastikowy z paliwem 5L bo taki mam. Ze względu na odległość nie pomogę zabrać Ci tych gratów, ale spoko...teraz Łukasz ma dużą czepę, wrzucaj do Niego

[BartoszK]

Mróz nie jest aż takim problemem nawet jak woda zamarznie w aucie. Kilka godzin baniak/i w przyczepie i mamy postać płynna

 

Nawet po kilku godzinach weź w takiej wodzie umyj zęby           szkliwo poleci jak nic       

 

 

Bartek jestem pod wrażeniem Twojego zaangażowania w organizację i zabezpieczenie wyprawy. Mogę wziąć na zapas baniak plastikowy z paliwem 5L bo taki mam. Ze względu na odległość nie pomogę zabrać Ci tych gratów, ale spoko...teraz Łukasz ma dużą czepę, wrzucaj do Niego

 

Spoko - ważne aby było za dużo jak za mało - jedziemy wypoczywać i się bawić a nie stresować jakimiś problemami - większość z nas się zna jak łyse konie,  "dzikusujemy" w kilka ekip cały rok bez względu na aurę, ale będą też zimowi debiutanci i do tego na dziko...

 

Im więcej przeczytają tym więcej będą wiedzieć.

 

Będą ekipy jak Moja, Osy, Kitki,  Adriany, Daniele/poz, Stefany46, Elvisy, Maciejkosy, Walko (?), Wianków (?),  Teca - które wiem, że jeżdżą cały rok, przewidują i przygotowują się solidnie i chętnie pomogą debiutantom zimowym....

[danielpoz]

Nawet po kilku godzinach weź w takiej wodzie umyj zęby           szkliwo poleci jak nic       

 

 

 

Mycie w zimnej wodzie to samo zdrowie.

 

Co do wody to są tanie kanisterki np.10 litrowe które warto mieć jako zapas. Są tez oczywiście większe pojemności ale ciężko się z nich nalewa z powodu wagi. 10l łatwiej w aucie/przyczepie upchać jeśli zabieramy kilka sztuk.

http://www.chemia-poznan.com.pl/product/opakowania_polietylenowe,62.html

[maciejkos]

W lidlu w 6litrowych butelkach jest woda po 1.70. W sumie można obczaić lidle na trasie przejazdu.

Edytowane 1 Lutego 2017 przez maciejkos (wyświetl historię edycji)

[BartoszK]

OK - mape Marketów tez przygotuje ;-)

[polo63]

OK - mape Marketów tez przygotuje ;-)

BartoszK ja ostatnio w nowym "kombajnie multimedialnym" (czytaj tablecie )znalazłem fajną opcję w mapach google, szukania po trasie sklepów, stacji benzynowych itp. - trochę by Ci z "głowy zeszło" w ten sposób.

[MKJ]

No i mam problem.

Nie wiem   czy mam się cieszyć? czy mam się smucić? Żona właśnie sprzedała naszą budkę.

Cieszę się   bo czas zmienić na nowszą.

Smucę się   bo nie będziemy mieli budki żeby do was dołączyć.

 

[mrrruczek2]

Jesteś z Białogardu to wal jak w dym do Oli i na pewno wybierzesz którąś

[MKJ]

Wracam do Polski w następny weekend. Podjadę do nich zobaczyć co mają na placu.

[mrrruczek2]

Nam wybór cepki zajął 3 dni. Poprzednią tylko rozmowy były że zostanie sprzedana a ja już leciałem do Białogardu po hobby 540

[MKJ]

Mam kilka typów. Ale będę działał jak zjadę. 

[BartoszK]

Krzysiek - co by nie mówić to na nocki możesz zjeżdżać do Domku - a w dzień i wieczorami balować z nami ;-)

 

W chwili słabości nawet można Was przenocować     

 

 

BTW u Oli masz bardzo fajnego i swieżego  Hobby 400

Edytowane 1 Lutego 2017 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[MKJ]

Bartek 400-tka jest dla nas za mała. Rozglądam się za Hobby 540 ( lubimy dużo przestrzeni )

A przyjechać, to i tak przyjedziemy chociażby się przywitać.