Skocz do zawartości

zigi

Rekomendowane odpowiedzi

U nas podobnie ,jadę 120 ,wyprzedzam a już z tylu widzę zbliżający się szybko pojazd ,szybko bo jedzie lekko 160, trzeba uciekać i ekonomiczna jazda idzie w pizd.... Oczywiście jazdę bez budki :)

 

Kulturka - popieram, a ekonomia to drugorzędna sprawa. Zresztą mocniej przyspieszając dużo więcej paliwka nie zużyjesz, bo niedługo odpuścisz, natomiast gościu za Tobą musiałby wyhamować i On by zdecydowanie więcej paliwa zużył na tą sytuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 672
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Zakładając taką sytuację. Jadę sobie a2 tyle, co pozwalają przepisy - 140 km/h na GPSie. Wyprzedzam ciąg ciężarówek, dojeżdża jakiś pośpieszny 200 km/h i mruga trąbi jak je...ty. Teraz pytanie, kto powinien stracić na ekonomii? Ja jadąc przepisowo czy on bo przekracza prędkość?

 

W każdym kraju jest dużo rajdowców, którzy mają nikłe pojęcie o prowadzeniu pojazdu. Ich wiedza ogranicza się tylko do wciskania buta w podłogę...

Edytowane przez PLopaPL (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając taką sytuację. Jadę sobie a2 tyle, co pozwalają przepisy - 140 km/h na GPSie. Wyprzedzam ciąg ciężarówek, dojeżdża jakiś pośpieszny 200 km/h i mruga trąbi jak je...ty. Teraz pytanie, kto powinien stracić na ekonomii? Ja jadąc przepisowo czy on bo przekracza prędkość?

 

W każdym kraju jest dużo rajdowców, którzy mają nikłe pojęcie o prowadzeniu pojazdu. Ich wiedza ogranicza się tylko do wciskania buta w podłogę...

W takim przypadku jadę dalej 140 czasem trafi się trabiacy burak ale większość w tedy orientują sie dopiero ,że chyba za szybko jest, może patrzą wtedy na licznik ...

Kulturka - popieram, a ekonomia to drugorzędna sprawa. Zresztą mocniej przyspieszając dużo więcej paliwka nie zużyjesz, bo niedługo odpuścisz, natomiast gościu za Tobą musiałby wyhamować i On by zdecydowanie więcej paliwa zużył na tą sytuację.

Tu bym się mocno sprzeczal z tymi argumentami ale ,że kulturalny ze mnie człowiek odpuszczam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając taką sytuację. Jadę sobie a2 tyle, co pozwalają przepisy - 140 km/h na GPSie. Wyprzedzam ciąg ciężarówek, dojeżdża jakiś pośpieszny 200 km/h i mruga trąbi jak je...ty. Teraz pytanie, kto powinien stracić na ekonomii? Ja jadąc przepisowo czy on bo przekracza prędkość?

 

W każdym kraju jest dużo rajdowców, którzy mają nikłe pojęcie o prowadzeniu pojazdu. Ich wiedza ogranicza się tylko do wciskania buta w podłogę...

 

Ja jadąc expresówką lub autostradą z reguły przekraczam dozwoloną prędkość o 9-19 km/h wedle GPS z tempomatem. Czuję się z tym komfortowo. Jednak jak widzę, że ktoś się szybko zbliża, to przyśpieszam, by szybciej się schować. Nie mnie decydować, czy wolno przekroczyć prędkość o 9-19 czy załóżmy o 50.

 

Natomiast Ty opisałeś idiotę (dojeżdżającego), których nie brakuje na naszych drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jadąc expresówką lub autostradą z reguły przekraczam dozwoloną prędkość o 9-19 km/h wedle GPS z tempomatem. Czuję się z tym komfortowo. Jednak jak widzę, że ktoś się szybko zbliża, to przyśpieszam, by szybciej się schować. Nie mnie decydować, czy wolno przekroczyć prędkość o 9-19 czy załóżmy o 50.

 

Natomiast Ty opisałeś idiotę (dojeżdżającego), których nie brakuje na naszych drogach.

A po co wedle gps ,nie masz licznika w aucie ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu bym się mocno sprzeczal z tymi argumentami ale ,że kulturalny ze mnie człowiek odpuszczam

 

Ja też się za takiego uważam ale dyskutować też lubię.

 

Wiem ,ale po co ci taka duża dokładność ?

 

Bo każdy fabryczny samochód zawyża prędkość, jeden o 3, drugi o 7. Nawet w tym samym samochodzie wymieniając opony z letnich na zimowe mam różnicę.

 

A po to jest mi to potrzebne, bo nie chcę się załapać na kolejne widełki (mandat). Wolę, jakby co, przekroczyć prędkość o 19km/h niż o 21 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dojeżdża jakiś pośpieszny 200 km/h i mruga trąbi jak je...ty. 

O, na takich buraków to podobno dobrze działa płyn do spryskiwaczy - przy tej prędkości jak umyjesz sobie szybę to sebix ma całe auto zapaćkane pomyjami z Twojego autka. 

Zawsze się zastanawiam, po co taki przygłup w ogóle wsiada do samochodu, skoro zwykłe sytuacje na drodze go tak irytują. To jest przecież bardzo normalne, że jak się jeździ szybko to czasem trzeba zaczekać, aż się wolniej jadące autka wyprzedzą, niezależnie od tego czy to wyprzedza waga ciężka wagę ciężką, czy osobówka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe dobry patent z tym spryskiwaczem :-] ale to też już zakrawa na złośliwość. Ja generalnie staram się chować jak ktoś tak zap***a, ponieważ sam czasem się spieszę. Jednak jak ktoś już trąbi na autostradzie to faktycznie cham i prostak :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest przecież bardzo normalne, że jak się jeździ szybko to czasem trzeba zaczekać, aż się wolniej jadące autka wyprzedzą, niezależnie od tego czy to wyprzedza waga ciężka wagę ciężką, czy osobówka. 

 

Dokładnie :ok:

 

Natomiast patrząc na wolniejszego, to ja czasami mam wrażenie, że on nie ma lusterek lub nie potrafi z nich skorzystać.

Zobrazuję to inaczej, dla mnie największą dumą na drodze jest to, jak ktoś mi podziękuję.

Edytowane przez lbuster (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie :ok:

 

Natomiast patrząc na wolniejszego, to ja czasami mam wrażenie, że on nie ma lusterek lub nie potrafi z nich skorzystać.

Zobrazuję to inaczej, dla mnie największą dumą na drodze jest to, jak ktoś mi podziękuję.

Brawo !!! Mam podobnie, ja się tym wręcz karmię hehe odkąd podróżuje ze mną córka jestem za kółkiem bardzo uprzejmy i spokojny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej zdumiewają kierowcy autobusów miejskich w Krakowie. W zasadzie wpuszczanie ich gdy ruszają z przystanku jest obowiązkiem a nie formą grzeczności - ale oni za każdym razem "awarjują". Przecież takich akcji mają dziesiątki, albo raczej nawet setki dziennie. Przełączniki tych świateł muszą być nieźle wytarte ;^)

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej zdumiewają kierowcy autobusów miejskich w Krakowie. W zasadzie wpuszczanie ich gdy ruszają z przystanku jest obowiązkiem a nie formą grzeczności - ale oni za każdym razem "awarjują". Przecież takich akcji mają dziesiątki, albo raczej nawet setki dziennie. Przełączniki tych świateł muszą być nieźle wytarte ;^)

To się nazywa kultura :]

 

A co do filmiku to jeżeli dobrze widzę to ten co najwięcej stworzył zagrożenie czyli kierowca Volvo ma polskie rejestracje :hmm:

Niemiaszkowi w sharanie zabrakło porostu siły  :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej zdumiewają kierowcy autobusów miejskich w Krakowie. W zasadzie wpuszczanie ich gdy ruszają z przystanku jest obowiązkiem a nie formą grzeczności - ale oni za każdym razem "awarjują". Przecież takich akcji mają dziesiątki, albo raczej nawet setki dziennie. Przełączniki tych świateł muszą być nieźle wytarte ;^)

 

U mnie jest tak samo.

 

Według mnie, po prostu to oznacza, że większość tego nie robi. Mam zresztą nagrane na filmiku z rejestratora, jak kobieta w osobówce nie chce wpuścić autobusu a autobus (na legalu) ale po chamsku zajeżdża drogę osobówce. No i się całują.

Edytowane przez lbuster (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.