Skocz do zawartości

Krynica Morska-przykre wspomnienia, Szymbark- swietny relaks


zenon1232

Rekomendowane odpowiedzi

Ku przestrodze!

W pierwszy majowy weckend wybrałem się do Krynicy i tak szybko jak wjechałem tak szybko wyjechałem, To miasteczko (czy jak tam inaczej) jest chyba najdrozszym osrodkiem nad morzem, DROZEJ NIZ NA HELU. Parking w centrum za godzinę 12 zł. i płacisz za pełne godziny. Z innych atrakcji wszysko jakby ze złota. Pozatym nic tam nie ma. Jak popatrzyłem na rejestracje to wiekszość z WW, DW itp. I chyba dlatego tak drogo.

Obsługa parkingu beszczelna i dlatego wyjechałęm. Napisałem do Burmistrzyni tego kurortu o antygościnosci. Odpisała mi tak.

"Ze mamy gospodarkę rynkową i powinienem o tym wiedzieć."

Porównując z atrakciami na pólwyspie Helskim - nie ma szans.

Wiec Nie polecam.

Polecam Natomiast SZYMBARK i DOM na dachu - wycieczka na cały dzień i mnóstwo atrakcji wstęp na osobe 8 zł. Kolejka do domku na dachu na 2 godziny. Sami łowimy rybki do smarzenia, Dom sybiraka, najdłuższa deska na świecie, itp.

Wrócę tam bo do domku się nie dostałem! :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zenon mam wrażenie że patrzysz na Krynice przez pryzmat nieudanego parkowania. Powiedz coś więcej "dlaczego nie" :niewiem:, bo dla Warszawiaka, argument że są tam same warszawskie tablice nie jest argumentem :swieca:. Warszawa duże miasto to i warszawiaków wszędzie sporo.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomii, prawdą jest że do Krynicy przyjeżdża bogata "warszawka", to taki odpowiednik Zakopanego. I co nie mówić to bogaci "turyści" z Wa-wy nie pozostawiają po sobie nigdzie dobrego wrażenia, ale są mile widziani, a właściwie ich kasa.

Utrwalają stereotyp Warszawiaka, chociaż często nie są nawet Warszawiakami, ot taki paradoks :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, ale tam gdzie patrzą na mnie jak na "krowę do wydojenia"

to ja się burzę i po prostu rezygnuję, A skojarzenie takie że pełno tam warszawiaków to nie dlatego ze ich nie lubie, bo nie w tym rzecz tylko ze Krynica nastawiona jest na dojenie klienta. ale w zamian oprócz plazy i butików handlowych nic tam nie ma. Mnie się skojarzyło z tym że goście ze stolicy mają kasę i dlatego tak drogo.

Drugi raz byłe w Krynicy, i drugi raz mam złe wspomnienia, Identyczne jak z Zakopanego. Ot tak po prostu prowadzę własny rejestr miejsc pozytywnych i negatywnych. Trudno abym wydawał pieniadze za nic.

Chyba chciałbyś tak samo - jak płacić to wiadomo za co i nie być traktowany jak gosc do wydojenia. W szymarku miałem mimo wydanej kasy zupełnie inne wrazenia. Nawet parkingowy był taki ze kieszonkowe chciało mu się dać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe z ta opnia o bogatej warszawce, bo dla mnie Krynica byla zawsze takim miejscem wypoczynkowym Polski C. Jakis taki relikt (glownie chodzi mi o standard oferowany i gosci ktorym to pasowalo) z cenami z kosmosu (moze za ten klimat sie bulilo wtedy?)

Swoja droga nie bylem w "Perle Baltyku" (jak sie kiedys szumnie sami nazywali) od 2004 i widze, ze nie mam czego zalowac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja już zyje wyjazdem czwartkowym kierunek ---rejon wdzydz---. I Krynica mi niestraszna bo sa lepsze miejsca.

Przyczepa przygotowana, gaz i woda jest i jutro targam ją do Gdanska aby wczesnie w czwartek jechac, jechac. i Jechać. MOZE KOGOŚ SPOTKAM bo w lodówce mam KONIKA a sam nie pijam !!!!! :niewiem::swieca:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem parę razy w Krynicy i cholera zawsze śmierdziało z zalewu, o komarach nie wspomnę..

Tanio tez nie było, no ale ja z Warszawy jestem od urodzenia, to może inaczej na to patrzę..

 

J. :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę się zgodzić z Twoją opinią na temat Zakopanego. Dla mnie to bardzo urocze miejsce i ma śliczną okolicę. Tylko że kemping jest fatalny więc jeżdzę na kwaterę prywatną. Pobyt mniej kosztuje niż jakikolwiek kemping. Jedzenie jest tanie ale w knajpach dla miejscowych. Bo po Krupówkach tylko spacerować można. Generalnie za 100 pln na dobę w 2 osoby niczego nie brakuje. Tylko że trzeba trochę poszukać. Bo jak się zamieszka w hotelu i zacznie stołować na Krupówkach to wrażenia faktycznie mogą być "niezapomniane".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Zakopca to też nie mam o nim złego zdania. Nawet i na Kropówkach da się przeżyć :swieca: Jedzenie nie jest tak strasznie drogie - jadłem i w sumie nie nażekałem na ceny. Kwaterki też dało się przeżyć (30zł za dobę od osoby 1 km od centrum). I to na wakacjach. Tak jak mówi Chris - 100zł na 2osoby/doba i żyje się dobrze :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do Krynicy to mnie akurat (tez rodowitego Warszawiaka) nie dziwi, to najbliższe okolice morza dla nas, Sztutowo, Stegna Krynica akurat na 4 dni długiego weekendu.

Ja akurat nie byłem, ale planuję bo nie byłem.

Znajomi jeżdżą regularnie (a to wcale nie zamożni ludzie) od lat i bardzo sobie chwalą.

Pewnie jak zawsze wszystko zależy odpunktu widzenia, ale 12 zł za parking to faktycznie przesada, choć w zeszłym roku byłem na Helu i odniosłem takie samo wrażenie (że ze mnie tam poprostu doja jak się da a rejestracja WI oznacza sponsora z kieszeą bez dna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozatym nic tam nie ma. Jak popatrzyłem na rejestracje to wiekszość z WW, DW itp. I chyba dlatego tak drogo.

:

A co ma DW do drożyzny w Krynicy? Bo się we mnie jakiś lokalny patriotyzm odezwał :niewiem::swieca: Ale dzieki za te info bo się tam wybierałem, ale mi przeszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem w Krynicy 3 razy i nie powiem zeby to bylo dla bogatej warszawki bo sam nie uwazam sie nawet za przecietniaka heh....aczkolwiek na tydzien znalazlem jakas rudere za 40zl za dobe...ja rowniez srednio polecam to miejsce....drogie noclegi i do tego maksymalnie slabe...zarcie drogie a ogolnie nawet nie ma co tam robic...plaza jak wszedzie...ogolnie nudne miasteczko i malo urokliwe do tego.

 

Ps aaa i potwierdzam slowa Jacka.....czasami od zalewu wali jak apaczowi spod siodla :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie. Krynica Morska jest przereklamowana, tamtejsi windują ceny jak się da. Również zwracają na rejestrację samochodu i o dziwo ponieważ jest to pomorskie łupia tez z rejestracjami GA GD czyli z trójmiasta. natomiast inaczej patrza na warmińsko - mazurskie a zwłaszcza na Elbląg, który odwiedza Mierzeję w weekendy nawet poza sezonem - jest po prostu dla nich taniej. Zenon ma rację. Na Mierzeji sa inne atrakcyjne chociaż miniejsze miejscowościtakie jak Jantar, gdzie sa pola kempingowe albo Piaski. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.