Okradziono nas... namiary na "odbudowę" wyposażenia

[Kajetan]

Beznadzieja.... 

 

Odchodzi ochota na pisanie o swoich problemach. Bo zawsze znajdzie sie ktoś kto znajdzie większy i Cię wyśmieje. 

 

Jakbym napisał, że umieram na nieuleczalną chorobę i szukam wsparcia (jakiegokolwiek), to pewno tez znalazłby się ktoś, kto by odpisał, ze czym jest mój problem w porównaniu z wojną w Syrii albo plagą szarańczy czy inna epidemią.

 

Ludzie !!! Dziewczyna chciała sie WYŻALIĆ !!!! A że ubrała to zbyt patetyczne słowa? A czy Wy w chwili wzburzenia zastanawiacie się nad poprawna polszczyzną i składnią ??? 

 

Pewne jest, że po takim przyjęciu Justi na Forum raczej sie nie pojawi i nie napisze. Czy o to Wam właśnie chodziło? Dać popalić "młodej".  My starzy wyjadacze, itd.... 

 

Ja to tak odbieram..... 

[miedzyniaki]

Powyższe wpisy były OT, więc i ja sobie na to pozwolę. Nie chodzi o "Czy o to Wam właśnie chodziło? Dać popalić "młodej".  My starzy wyjadacze, itd.... " Chodzi raczej o to, że ten "sport" zmierza w ciut niewłaściwym kierunku. Ludzie, czy bardziej liczy się wyposażona "bardziej na bogato niż biednie" przyczepa z mnóstwem gadżetów, by pokazać, że się ma, czy fajne wyjazdy, sympatyczne spotkania ze znajomymi? Czy melamina, o której wspomniano wyżej, jest warunkiem udanego wyjazdu? 

Bardzo mi przykro, że koleżanki przyczepa została okradziona. Ale ja, też kobieta, nie przejmowałabym się tym aż tak bardzo, tylko skompletowałabym jakieś skorupy z domu, póki co. Proste. Bardziej przejęłabym się tym, że skoro się włamano, pewnie uszkodzono zamek do drzwi, czy jakieś okno, co uniemożliwiałoby wyjazd z cepką i pozostawienie jej bezpiecznie na polu. Ale to tylko moje zdanie.

[Effendi]

Tia ... z tego wynika, że najlepiej i najbezpieczniej jest nie pisać na forum o swoich "małych tragediach", nieszczęściach / kradzież  wyposażenia, złamana noga, podbite oko /. Jak już to pisać tylko i wyłącznie o wielkich tragediach i nieszczęściach / kradzież przyczepy, samochodu, czyjś zgon /

 

Za kradzież jaka spotkała założycielkę tematu można zostać odsądzanym " od czci i wiary " i zgnojonym po pas jak to dostało się Justi. Liczyła na kilka sugestii o możliwości dokupienia wyposażenia, kilka słów wsparcia - a tu doopa, zjebka za zjebką, i nic więcej.

Jak by napisała np. o kradzieży przyczepki / lub o  innym poważniejszym zdarzeniu / zapewne otrzymałaby kilka słów pocieszenia  i wsparcia...

Cytując klasyka: " taka murzyńskość "

Edytowane 8 Czerwca 2016 przez Effendi (wyświetl historię edycji)

[MARIOczy]

http://forum.karawaning.pl/topic/21854-okradziono-nas-namiary-na-odbudow%C4%99-wyposa%C5%BCenia/ vs http://forum.karawaning.pl/topic/21836-ręnce-opadają/

Problem i problem... jeden i drugi mniej w tym samym czasie a jak różne podejście forumowiczów do sprawy. Jeden forumowicz jest nowy a drugi już doświadczony na forum. Do tego jeszcze i to: http://forum.karawaning.pl/topic/21724-inkontynencja-lod%C3%B3wki/gdzie użytkownik zrobił sobie jaja bo wyciek był obok lodówki.

Wnioski niech każdy sobie sam wyciągnie...

Edytowane 8 Czerwca 2016 przez MARIOczy (wyświetl historię edycji)

[cichy]

Poziom forum leci na pysk!

 

Niektórzy widać nie rozumieją, że więcej znaczy mniej. 

Cathay, Kristofer, Tom - czy Wy naprawdę musieliście w tym wątku cokolwiek napisać?

[Tsport]

No i pozamiatane.

 

PS. a tak na marginesie abstrahując od dyskusji:

http://allegro.pl/zestaw-6-talerzy-z-malaminy-23cm-melamina-okazja-i5463761520.html?reco_id=17b80830-2d57-11e6-b28e-56847afe9799&ars_rule_id=201&ars_source=ars&ars_socket_id=16

 

http://allegro.pl/zestaw-naczyn-z-melaminy-8-czesciowy-hibiskus-i6148895950.html

 

i miska

 

http://allegro.pl/miska-duza-melamina-merry-christmas-holandia-i5814307139.html

Edytowane 8 Czerwca 2016 przez Tsport (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Cathay, Kristofer, Tom - czy Wy naprawdę musieliście w tym wątku cokolwiek napisać?

No jeżeli to  chodzi o mnie to raczej napisałem prawdę

[AgaMar]

No bo Forum jest od dyskutowania, wymiany zdań, opinii, poglądów, pomocy udzielanej innym i otrzymanej od innych...Słowo pisane nigdy nie będzie potrafiło wyrazić emocji, wrażenia, czy stanu ducha jaki się ma w danej chwili. To jest najczęstsza przyczyna nieporozumień w moich oczach.

Nie mniej jednak, wolę pomóc w takiej sytuacji, niż komentować jakich słów użyła, czy to, że ma internet to chyba powinna sama sobie znaleźć-  bo to raczej niepotrzebne.  

Wiem też, że często szukając czegoś,  z pozoru nawet pierdoły pierwsze kroki kieruję na forum licząc na "złogi magazynowe" w garażach, piwnicach innych userów i dobrą cenę, a nie do sklepów gdzie jest "wszystko". 

 Spokój nas tylko uratuje

[cichy]

ja nikomu nie zarzucam, że napisał nieprawdę, chodzi po prostu o takt, wyważenie słów, umieszczenie wypowiedzi która jest "na miejscu", właściwie dobrana, itp, itd

[Cezarr]

ja nikomu nie zarzucam, że napisał nieprawdę, chodzi po prostu o takt, wyważenie słów, umieszczenie wypowiedzi która jest "na miejscu", właściwie dobrana, itp, itd

Na forum coraz trudniej jest cokolwiek napisać aby kokoś nie urazić, lub żeby nie powstali samozwańczy moderatorzy, coraz

trudniej założyć temat bo zaraz jest pełno wypowiedzi o tym że to już było itd.

Przez tyle lat dawałem sobie radę bez jakiegokolwiek forum, i teraz widzę że chyba będzie trzeba zrobić tak samo czyli trzeba sobie

samemu dawać radę aby nie wsłuchiwać tekstów mędrców że to było czy inne takie duperele.

Jedynie co wartościowego wyszło z forum to to że poznałem wielu wspaniałych ludzi z którymi byłem w wielu miejscach

i to trzeba będzie sobie zostawić, a forum opuścić......... tylko jak  

[cichy]

Zauważ jakie, po Twoim wpisie (i Cathaya i Krisa) zrobiło się bagno w temacie. Uwierz mi, że forma forum wyczerpuje się (nie mam tu na myśli tylko forum karawaning ale i inne na których jestem aktywny). Bardzo często łapie się na tym, że chciałbym coś napisać ale z wielu przyczyn tego nie robię. 

[Cezarr]

Po moim powiadasz  a potrafisz czytać ze zrozumieniem, chyba jednak nie a szkoda.

Czy jest post w którym naskoczylem na autora tego tematu?

 Bardzo często łapie się na tym, że chciałbym coś napisać ale z wielu przyczyn tego nie robię. 

I teraz tak zrób, lub jak kogoś o coś oskarżasz  miej dowody a nie domysły, Panie śledczy.

[MARIOczy]

Co do czytania ze zrozumieniem to znaczna większość ma problem bo to nie pierwszy tak rozjechany temat.

Dla przypomnienia JUSTI szuka naczyń z melaminy, mam nadzieję że nie zabraknie w tym zestawie fajnego kufla czy pokala i korkociągu 

[Kristofer]

Poziom forum leci na pysk!

Niektórzy widać nie rozumieją, że więcej znaczy mniej. 

Cathay, Kristofer, Tom - czy Wy naprawdę musieliście w tym wątku cokolwiek napisać?

 

A co tak konkretnie nie podoba Ci się w moim poscie

Czy napisałem coś złego? Chyba wręcz przeciwnie.

Przeczytaj go z pięć razy, a jeśli to nie wystarczy, to kolejne pięć i pomyśl.

Obawiam się, że masz poważne problemy ze zrozumieniem tego, co czytasz.

Zauważ jakie, po Twoim wpisie (i Cathaya i Krisa) zrobiło się bagno w temacie.

 

A co to ma do rzeczy, co piszą inni i w którym momencie

Spójrz teraz na swoje posty. Co konstruktywnego i merytorycznego w nich napisałeś?

Czy zawiera on jakąś sensowną treść, poza chęcią włożenia kija w mrowisko?

Uwierz mi, że forma forum wyczerpuje się (nie mam tu na myśli tylko forum karawaning ale i inne na których jestem aktywny).

 

Spójrz teraz na swoje posty. Co konstruktywnego i merytorycznego w nich napisałeś?

Czy zawierają one jakąś sensowną treść, poza chęcią włożenia kija w mrowisko?

Nie jedyny to temat, w którym tylko tego typu treści piszesz. Czy to już jakaś prawidłowość u Ciebie

Na dodatek nie rozumiesz treści pisanej przez wiele osób w tym temacie i wysnuwasz błędne wnioski, kierując do tych osób bezsensowne zarzuty.

Używając Twoich sformułowań: spójrz jakie jest "bagno" tylko po Twoich postach.

 

Bardzo często łapie się na tym, że chciałbym coś napisać ale z wielu przyczyn tego nie robię. 

 

To jest bardzo dobra myśl

Czytając wszystko, co w temacie napisałeś, zastanawiam się, czy musiałeś się w ogóle odzywać ...

 

PS

Zamiast napisać coś pomocnego dla założycielki tematu, zajmujesz się oceną tego, co piszą inni.

Pytam, po co?

 

Na ogół staram się nie pisać ostrych tekstów, ale czasem nie ma wyjścia, zwłaszcza jeśli ktoś na białe mówi, że jest czarne.

I tak na zakończenie i na wszelki wypadek: nie chciałem Cię nigdzie obrazić, więc nie miej urazy. Po prostu staraj się na przyszłość lepiej rozumieć to, co gdzieś czytasz.

Sorry za ten sprowokowany OT.

Edytowane 8 Czerwca 2016 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Sorry za ten sprowokowany OT.

Ale za co przepraszasz,    za prawdę się nie przeprasza tytko się ja głośno wyraża.