Okradziono nas... namiary na "odbudowę" wyposażenia

[Justi]

W czwartek mąż chciał ruszyć przyczepę z parkingu pod domem i się okazało, że cały nasz majątek zniknął... Został przedsionek i suszarka przywieziona z Włoch...

Czy ma ktoś z Was namiar na miejce/ sklep/ handlarza etc, którzy mają w przystępnej cenie WSZYSTKO. A moze ktoś z Was ma do sprzedania jakieś niepotrzebne Wam rzeczy kempingowe.

Dziś mąż kupił krzesełka. Najtrudniej znaleźć w dobrej cenie naczynia melaminowe, sztućce, miskę do mycia garów...

Nasz majątek dobieraliśmy 3 lata, a dzis nie mamy nic.

Jesteśmy w Wrocławia.

 

Z góry dziękujemy za wszelkie namiary

[Tsport]

W czwartek mąż chciał ruszyć przyczepę z parkingu pod domem i się okazało, że cały nasz majątek zniknął... Został przedsionek i suszarka przywieziona z Włoch...

Czy ma ktoś z Was namiar na miejce/ sklep/ handlarza etc, którzy mają w przystępnej cenie WSZYSTKO. A moze ktoś z Was ma do sprzedania jakieś niepotrzebne Wam rzeczy kempingowe.

Dziś mąż kupił krzesełka. Najtrudniej znaleźć w dobrej cenie naczynia melaminowe, sztućce, miskę do mycia garów...

Nasz majątek dobieraliśmy 3 lata, a dzis nie mamy nic.

Jesteśmy w Wrocławia.

 

Z góry dziękujemy za wszelkie namiary

Może napisz czego szukacie, bo "wszystko" to tak bardzo ogólnie. Każdy ma inny "pakiet" kempingowy.

[Cathay]

Oczywiście bardzo mi przykro że jakieś skur....  Was okradły, ale jak czytam co piszesz o tym czego szukasz, to sam nie wiem czy bardziej mi przykro czy smiesznie!

Czytałem że komuś ukradziono wózek inwalidzki który był "oknem na świat", komuś ukradziono protezę i był to wielki problem. 

Ale Ty piszesz o jakiś durnych talerzach i sztućcach których sto milionów jest na rynku!!!

Nie wiesz gdzie kupić z melaminy naczynia? Skoro udało Ci się zarejestrować na forum i coś tu napisać, to znaczy że korzystasz z internetu. A jeśli tak, to wpisz w google "naczynia z melaminy" i po sprawie.

O nieszczęściu związanym z miską do mycia garów pozwolę sobie opowiedzieć znajomym. Nawet na trzeźwo będzie ubaw. 

Choroby, bieda, wojny, terroryzm - miska do mycia garów!

Swoją drogą co to jest "miska do mycia garów"?

 

Ponadto dobieraj słowa odpowiednio. Jeśli cały Wasz majątek zniknął, to znaczy że przyczepy nie ma i domu nie ma i nago siedzisz bo ciuchów nie ma. 

Skoro jednak tylko trochę gratów przepadło, to nie cały majątek.

A ta suszarka z Włoch to do włosów, bielizny, czy do grzybów?

 

Sorki za prześmiewczy ton, ale skoro robisz kabaret, to śmiać się wypada nawet jeśli jest niskich lotów.

[Kristofer]

Witam!
Zgadzam się z przedmówcą, że niezbyt fortunnie nazwałaś temat i tak samo mylące były jego pierwsze słowa.
Nie gniewaj się za prześmiewczy ton Kolegi, bo zapewne nie chciał Cię obrazić. Rozumiem jego emocje, ponieważ wstępnie rzeczywiście wyglądało na to, że zostaliście tylko w jednej koszuli. Sam też początkowo w taki sposób to odebrałem. Mimo wszystko, rozumiem jednak, że strata jest dla Was bolesna, bowiem zdobywaliście te wszystkie rzeczy przez trzy lata, więc łatwo nie było i wymagało zapewne wielu wyrzeczeń. Wiem też, że to co dla jednych jest jedynie kwestią pójścia do sklepu, innym przychodzi z wielkim trudem i rzeczone "naczynia z melaminy, czy miska do mycia garów" mogą być czasem wyborem między: kupujemy naczynia, czy mięso na obiad. Nie mówię, że akurat tak jest w Waszym przypadku, ale takie dylematy wcale nie są wyjątkowe. Tak, czy inaczej, nie wnikając w Wasze możliwości, proponuję zastosować się do sugestii Kolegi i umieścić tu jakiś wykaz rzeczy, na których Wam szczególnie zależy i które są niezbędne. Nie wykluczone, że ktoś z nas ma coś, czego już od dawna nie używa i odda to za przysłowiową złotówkę lub po okazyjnej cenie. Pozostałych rzeczy szukajcie np. na Alle..., zaznaczając w wyszukiwarce odpowiedniego działu: "przedmioty używane".
Współczuję Wam tej kradzieży, ale bądźcie dobrej myśli. Życzę Wam, aby wszystko dobrze się ułożyło i abyście mogli spokojnie wyjechać z przyczepką na zaplanowany odpoczynek.

PS

Pomyślcie o tym w inny sposób: jakie to szczęście, że ocalał przedsionek, bo to dopiero byłby koszt, nawet gdyby chodziło tylko o używany

IMHO

[BartekM]

A ja zupełnie inaczej odebrałem post Justi..

Jest rozżalona, jest jej przykro i szukała tu pewnie słów wsparcia a nie krytyki I prześmiewczego tonu... oczywiście to tylko moja opinia. 

Zbierali szpej 3 lata, pewnie sporo wyżeczeń ich to kosztowało i ma prawo być im przykro..

Pewnie, że wkradło się tu troche zbędnego dramatyzmu, ale to kobitka pisała .

Trochę więcej empatii

 

 

 

@Justi:

sprawdź w na goliat.com.pl z reguły mają dobre ceny, przy większych zakupach pewnie wynegocjujesz jeszcze lepszą cenę..

[Andrzej7777]

Witam

 

Bardzo mi przykro że was spotkała taka nie miła niespodzianka, ale w 100 % zgodzę się z przedmówcami.

W prawdzie dawno nie byłem w rodzinnym mieście ale myślę że na niedzielnych giełdach znajdziecie wiele rzeczy w dobrym stanie i dobrych cenach.

Poza tym Lista rzeczy skradzionych / potrzebnych jak najbardziej wskazana.

 

Pozdrawiam

[Kajetan]

A ja zupełnie inaczej odebrałem post Justi..

Jest rozżalona, jest jej przykro i szukała tu pewnie słów wsparcia a nie krytyki I prześmiewczego tonu... oczywiście to tylko moja opinia. 

Zbierali szpej 3 lata, pewnie sporo wyżeczeń ich to kosztowało i ma prawo być im przykro..

Pewnie, że wkradło się tu troche zbędnego dramatyzmu, ale to kobitka pisała .

Trochę więcej empatii

 

Zgadzam się. Kobita szuka pocieszenia i pisze co jej zbolała dusza podpowiada. Może strata miski do mycia wygląda groteskowo ale dziewczyna chciała sie poskarżyć i wyżalić. Ja ich rozumiem Może dlatego, że też miałem trudny okres i wydawało się, że......   Na szczęście udało się, m.in. dzięki pomocy Forum. Więc wcale się nie dziwię, dziewczyna zwraca się w pierwszym rzędzie do swoich braci i sióstr   

 

Trzymajcie się i powodzenia 

[Cytrus]

bardzo Wam współczuje, i rozumiem żal, jak nas w Chorwacji okradziono czułem się podobnie, nam na szczęście lub nieszczęście ukradli pieniądze i mój telefon, okno na świat, jak np. przelew zrobić jak wszystkie hasła przychodziły na telefon

zróbcie listę może się okazać że były tam rzeczy z których jednak nie korzystaliście i nie trzeba ich kupować

Edytowane 7 Czerwca 2016 przez Cytrus (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Jak jakbym chciał mieć tylko garnki do odkupienia ale to i tak przykra sprawa

myślę że alledrogo czy Olx załatwi spraw, ale bezkosztowo się nie obejdzie.

Edytowane 7 Czerwca 2016 przez TOM3653 (wyświetl historię edycji)

[Orion]

WOW! Każda kradzież jest przykra, ale nie róbcie z tego tragedii. Jak podacie listę rzeczy to zrobi się mały kabaret. Ale suszarka z Włoch się uratowała, trzeba się tym cieszyć.  

[piotrowin]

Dla jednego 100 złotych to "pryszcz", dla innego majątek.

Może zatem Państwo Czepialscy, zamiast bić pianę nie wnoszącą nic do tematu, byście się spakowali i pojechali gdzieś na łono natury? Czy też stworzycie kolejny wątek na kilkanaście stron o wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia? No i nikt nie poruszył jeszcze kwestii "kradzież czy wykroczenie".

Edytowane 7 Czerwca 2016 przez piotrowin (wyświetl historię edycji)

[agam]

Lista jak najbardziej by się przydała jak Tsport i inni piszą, pewnie wiele osób ma niepotrzebne rzeczy i nie dziwie sie, że człowiek tu pierwsze kroki w potrezbie kieruje, zwlaszca, że kempingowe graty do tanich nie należą. Ale ton mocno prześmiewczy to przesada, chyba nie temu to forum ma służyć, szkoda że i tu mały hejcik sie wkrada, popieram piotrowin, a Justi współczuję i życzę szybkiego i taniego skompletowania przydasi bardziej i mniej potrzebnych, trzymam kciuki!

[Commander]

Cześć.

 

Współczuję.

 

Tu masz namiar na typowego handlarza wszystkim i niczym do kempingu: http://www.tanikemping.pl/

 

Ale jest jedno ale. Po pierwsze dziwny to gość (kombinator), po drugie czasami więcej krzyczy za używkę, niż za nowe - więc warto porównać coś np. z Allegro. Sporo osób na niego narzekało, ale ja parę rzeczy na początku kupiłem i działają do dzisiaj / się bardzo przydały.

 

Pozdrawiam.

http://www.tanikemping.pl/zestaw_naczyn_turystycznych_kempingowych,1380.html

[AgaMar]

Ja kolejny raz powtórzę, że często można znaleźć ciekawe rzeczy w miejscowości CZACZ k/ Kościana. Daleko nie macie, więc na niedzielę wypad i łazić cały dzień możecie i szukać tego co Wam potrzebne.

[Justi]

Oczywiście bardzo mi przykro że jakieś skur....  Was okradły, ale jak czytam co piszesz o tym czego szukasz, to sam nie wiem czy bardziej mi przykro czy smiesznie!

Czytałem że komuś ukradziono wózek inwalidzki który był "oknem na świat", komuś ukradziono protezę i był to wielki problem. 

Ale Ty piszesz o jakiś durnych talerzach i sztućcach których sto milionów jest na rynku!!!

Nie wiesz gdzie kupić z melaminy naczynia? Skoro udało Ci się zarejestrować na forum i coś tu napisać, to znaczy że korzystasz z internetu. A jeśli tak, to wpisz w google "naczynia z melaminy" i po sprawie.

O nieszczęściu związanym z miską do mycia garów pozwolę sobie opowiedzieć znajomym. Nawet na trzeźwo będzie ubaw. 

Choroby, bieda, wojny, terroryzm - miska do mycia garów!

Swoją drogą co to jest "miska do mycia garów"?

 

Ponadto dobieraj słowa odpowiednio. Jeśli cały Wasz majątek zniknął, to znaczy że przyczepy nie ma i domu nie ma i nago siedzisz bo ciuchów nie ma. 

Skoro jednak tylko trochę gratów przepadło, to nie cały majątek.

A ta suszarka z Włoch to do włosów, bielizny, czy do grzybów?

 

Sorki za prześmiewczy ton, ale skoro robisz kabaret, to śmiać się wypada nawet jeśli jest niskich lotów.

Bardzo się cieszę, że chociaż Ty się ubawiłaś/ łeś.

A ja zupełnie inaczej odebrałem post Justi..

Jest rozżalona, jest jej przykro i szukała tu pewnie słów wsparcia a nie krytyki I prześmiewczego tonu... oczywiście to tylko moja opinia. 

Zbierali szpej 3 lata, pewnie sporo wyżeczeń ich to kosztowało i ma prawo być im przykro..

Pewnie, że wkradło się tu troche zbędnego dramatyzmu, ale to kobitka pisała .

Trochę więcej empatii

 

 

 

@Justi:

sprawdź w na goliat.com.pl z reguły mają dobre ceny, przy większych zakupach pewnie wynegocjujesz jeszcze lepszą cenę..

Dziękuję za jakikolwiek namiar:)

Oczywiście bardzo mi przykro że jakieś skur....  Was okradły, ale jak czytam co piszesz o tym czego szukasz, to sam nie wiem czy bardziej mi przykro czy smiesznie!

Czytałem że komuś ukradziono wózek inwalidzki który był "oknem na świat", komuś ukradziono protezę i był to wielki problem. 

Ale Ty piszesz o jakiś durnych talerzach i sztućcach których sto milionów jest na rynku!!!

Nie wiesz gdzie kupić z melaminy naczynia? Skoro udało Ci się zarejestrować na forum i coś tu napisać, to znaczy że korzystasz z internetu. A jeśli tak, to wpisz w google "naczynia z melaminy" i po sprawie.

O nieszczęściu związanym z miską do mycia garów pozwolę sobie opowiedzieć znajomym. Nawet na trzeźwo będzie ubaw. 

Choroby, bieda, wojny, terroryzm - miska do mycia garów!

Swoją drogą co to jest "miska do mycia garów"?

 

Ponadto dobieraj słowa odpowiednio. Jeśli cały Wasz majątek zniknął, to znaczy że przyczepy nie ma i domu nie ma i nago siedzisz bo ciuchów nie ma. 

Skoro jednak tylko trochę gratów przepadło, to nie cały majątek.

A ta suszarka z Włoch to do włosów, bielizny, czy do grzybów?

 

Sorki za prześmiewczy ton, ale skoro robisz kabaret, to śmiać się wypada nawet jeśli jest niskich lotów.

Typowy Poznaniak... Smiej się ile wlezie!

Witam!

Zgadzam się z przedmówcą, że niezbyt fortunnie nazwałaś temat i tak samo mylące były jego pierwsze słowa.

Nie gniewaj się za prześmiewczy ton Kolegi, bo zapewne nie chciał Cię obrazić. Rozumiem jego emocje, ponieważ wstępnie rzeczywiście wyglądało na to, że zostaliście tylko w jednej koszuli. Sam też początkowo w taki sposób to odebrałem. Mimo wszystko, rozumiem jednak, że strata jest dla Was bolesna, bowiem zdobywaliście te wszystkie rzeczy przez trzy lata, więc łatwo nie było i wymagało zapewne wielu wyrzeczeń. Wiem też, że to co dla jednych jest jedynie kwestią pójścia do sklepu, innym przychodzi z wielkim trudem i rzeczone "naczynia z melaminy, czy miska do mycia garów" mogą być czasem wyborem między: kupujemy naczynia, czy mięso na obiad. Nie mówię, że akurat tak jest w Waszym przypadku, ale takie dylematy wcale nie są wyjątkowe. Tak, czy inaczej, nie wnikając w Wasze możliwości, proponuję zastosować się do sugestii Kolegi i umieścić tu jakiś wykaz rzeczy, na których Wam szczególnie zależy i które są niezbędne. Nie wykluczone, że ktoś z nas ma coś, czego już od dawna nie używa i odda to za przysłowiową złotówkę lub po okazyjnej cenie. Pozostałych rzeczy szukajcie np. na Alle..., zaznaczając w wyszukiwarce odpowiedniego działu: "przedmioty używane".

Współczuję Wam tej kradzieży, ale bądźcie dobrej myśli. Życzę Wam, aby wszystko dobrze się ułożyło i abyście mogli spokojnie wyjechać z przyczepką na zaplanowany odpoczynek.

PS

Pomyślcie o tym w inny sposób: jakie to szczęście, że ocalał przedsionek, bo to dopiero byłby koszt, nawet gdyby chodziło tylko o używany

IMHO

Zgadzam się z Tobą Wszystko mozna odkupić. Ale cięzko jest wydać jednorazowo 2-3 tysiące na podstawowe wyposażenie. Cały nasz domek był wyposażony w wersji bardziej na bogato niż biednie.