Skocz do zawartości

Okradziono nas... namiary na "odbudowę" wyposażenia


Justi

Rekomendowane odpowiedzi

współczuję

troszkę mnie zamurowało czytając niektóre posty, chyba po raz pierwszy spotkałam się z takimi wypowiedziami, zawsze forum kojarzyło mi się z miejscem gdzie ludzie chociaż dobrym słowem pomogą ,,,,a tu masz babo ..

co do zakupów warto rzucić okiem do juli, trochę do yska czasami w media market można wyhaczyć fajne naczyńka za grosze, są też tzw targi i bazarki na których garnki czy sztućce można kupić bardzo tanio

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Każda kradzież wywołuje złość a bezradność ją potęguje. Jest bezczelna, arogancka, zuchwała i rzadko zostawia ślady - nie mylić ze sklerozą i najgorsze jest to że złodziej jest szczęśliwy.

Dziesiąt lat temu z garażu mojego Ś.p taty wyjechała jego nastoletnia Mazda 626, w bezradności skwitował krótko: "całe moje życie było w tym aucie"

Odzyskałem po 3 dniach 30km dalej, uszkodzone. Złodziej nie był z tego powodu szczęśliwy, ukradł do przemytu fajek bo gubińskie rejestracje nie wzbudzały podejrzeń ale miał pecha bo auto padło zostając jakiś czas w bezruchu.

Nie macie pojęcia jak miło po kradzieży jest cokolwiek odzyskać, Mazdę się naprawiło - radość wróciła.

.

Dla Justi nie rokuję takiego przebiegu, podejrzewam że żule namierzyli łatwe kąski i za paczkę fajek wypas opchnęli.

Jaki był czasokres od ostatniej wizyty w budce a stwierdzeniem kradzieży?

Może jest szansa zerknąć gdzieś na zapisy monitoringu o ile nadpisywanie nie skasowało istotnych ujęć.

Na odzysk drobiazgów nie ma szans, ale w miarę tanio wyposażyć doraźnie ktoś polecił Czacz, potwierdzam.

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

współczuję

troszkę mnie zamurowało czytając niektóre posty, chyba po raz pierwszy spotkałam się z takimi wypowiedziami, zawsze forum kojarzyło mi się z miejscem gdzie ludzie chociaż dobrym słowem pomogą ,,,,a tu masz babo ..

No aż się boje  że mój wpis o utracie auta zostanie jeszcze tak opisany  :oslabiony:  :oslabiony:  :oslabiony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo współczuje !!

Ps.

Ja się nie śmieje z tego co napisałaś o naczyniach z melaminy.

Dla jednych są nic nie warte a dla mojej żony przykładowo są nieocenionym drobiazgiem zdobywanym w karawaningowych wyprawach sztuka po sztuce o wartości kilkuset € każda. Mnie to akurat nie interesuje ale szanuje fascynacje takimi produktami.

Jeżeli ktokolwiek rozumie co znaczy prawdziwa melamina nie chińska- w tym przypadku..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 2-3 tysiące na podstawowe wyposażenie. Cały nasz domek był wyposażony w wersji bardziej na bogato niż biednie. 

 

i trzymacie w pełni wyposażoną przyczepę na parkingu bez dozoru pod domem :look:  - brawo z brak rozwagi 

 

Ja się nie śmieje z tego co napisałaś o naczyniach z melaminy.

Dla jednych są nic nie warte a dla mojej żony przykładowo są nieocenionym drobiazgiem zdobywanym w karawaningowych wyprawach sztuka po sztuce o wartości kilkuset € każda. 

 

możesz mi pokazać jakieś talerze po kilkaset euro za sztukę  :hmm: bo chyba coś pomieszałeś  :look:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i trzymacie w pełni wyposażoną przyczepę na parkingu bez dozoru pod domem :look:  - brawo z brak rozwagi 

 

możesz mi pokazać jakieś talerze po kilkaset euro za sztukę  :hmm: bo chyba coś pomieszałeś  :look:

 

To może być jakaś chińska porcelana :hmm: 

Coś się zmieniło na Forum......  :hmm:  :niewiem:  Czy Ty też to odczuwasz ?  :hmm:

No coś w tym jest, ale nie mnie ocieniać  :niewiem:  no ale ok koniec OT. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Typowy Poznaniak... Smiej się ile wlezie!

 

Śmieje się rano gdy budzę się i wstaje z łóżka. Śmieje się przez cały dzień z którego czerpię całymi garściami. Gdyby mi zajumali naczynia z melaminy, a nie miał bym kasy na kupienie nowych to bym wziął ze sobą jednorazowe, albo porcelanowe z domu. Gdyby mi zajumali "miskę do mycia garów" to bym wziął gar za ucho i razem byśmy poszli do zmywalni do kąpieli. Gdyby mi zapieprzyli telewizor, to bym nie oglądał telewizora co raczej pozytywne by było. 

Póki wszyscy są zdrowi, to zakasuje się rękawy i odrabia straty a nie biadoli i robi tragedię z pierdół. 

Swoją drogą w styczniu za stos naczyń z melaminy zapłaciłem 100 zł, więc to chyba nie jest wielka suma. 

 

I tak na koniec: jeśli ja jestem typowym poznaniakiem który po prostu bierze sprawy w swoje ręce, szuka, tworzy, robi i realizuje, to Ty jesteś "typową Polką", roszczeniową, biadolącą i użalającą się nad własnym losem. 

Zamiast ryczeć to działaj.

 

Zadziwia mnie też krytyka mojego postu ze strony innych forowiczów. Czy Wy tak jak obecny rząd uważacie że trzeba rozdawać wszystko ludziom? W ten sposób nigdy nie zmusi się ludzi do samodzielnego myślenia i do bycia panem własnego życia. 

 

PS.Dzisiaj dzwoniła koleżanka z pytaniem jaki kolor sukienki jej nastoletnia córka powinna założyć na bal. Długo o sukience rozmawialiśmy i coś tam dobraliśmy. Na koniec wspomniała że nie podadzą jej kolejnych chemii bo to ją szybciej zabije niż nowotwór. Nie leży i nie liczy ile dni, tygodni, miesięcy jej zostało. Ona normalnie żyje, normalnie zajmuje się normalnymi sprawami, takimi przyziemnymi jak kolor sukienki. 

No tak, ale to tylko jakiś tam nowotwór a nie poważna "miska do mycia garów".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS.Dzisiaj dzwoniła koleżanka z pytaniem jaki kolor sukienki jej nastoletnia córka powinna założyć na bal. Długo o sukience rozmawialiśmy i coś tam dobraliśmy. Na koniec wspomniała że nie podadzą jej kolejnych chemii bo to ją szybciej zabije niż nowotwór. Nie leży i nie liczy ile dni, tygodni, miesięcy jej zostało. Ona normalnie żyje, normalnie zajmuje się normalnymi sprawami, takimi przyziemnymi jak kolor sukienki. 

No tak, ale to tylko jakiś tam nowotwór a nie poważna "miska do mycia garów".

No cóż trudno się nie zgodzić z taką wypowiedzią, ja też tak to sobie tłumaczę po stracie auta, tylko że ja jestem w plecy na 25tyś

plus cały rok bez wyjazdów i wakacji, no ale dobrze jakoś to przeżyję. Ale o co mi chodzi, po stracie auta jakoś tak niedługo zmarł syn

koleżanki mojej żony 28 lat, zmarł na ciężką odmianę białaczki, nawet nie będę opisywał jak cierpiał w ostatnich dniach życia, i tak sobie

myślę przecież jak bym powiedział takiej osobie że straciłem jakieś tam auto za 25tyś to ona by mnie wyśmiała i powiedziała że może mi kupić

10 takich aut albo i więcej za życie syna......... no właśnie ale to porównanie jest zbyt :hmm:   jakby to powiedzieć skrajne czy mocne, dla mnie w tym dniu

w tej chwili utrata auta była tragedią, bo ciężko pracowałem na to auto i nikt mi tych pieniędzy nie dał, ani ich nie ukradłem,

Tak więc każda strata, mała czy duża jest dla nas bolesna, i nie można przyrównywać straty "garów" do choroby czy śmierci innej osoby

bo to po pierwsze nie ten kaliber, a po drugie nikt z nas świata czymś takim nie uzdrowi.

Pewnie mi się od Ciebie zaraz dostanie że pieprze głupoty jak potrzaskany, ale trudno ja tak właśnie o tym myślę.

Po prostu pojechałeś zbyt grubo z porównaniem, chociaż z drugiej strony czasami to pomaga uświadomić sobie

jaką tak na prawdę stratę ponieśliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ nie pojadę po Tobie ani trochę. W pełni się zgadzam z Twoja wypowiedzią. Pojechałem po bandzie, ale właśnie tak trzeba w pewnych okolicznościach. 

Niektórym brakuje stopniowania w pewnych sytuacjach życiowych. 

 

Trzy godziny temu, kilkanaście minut po rozmowie z koleżanką miałem jeszcze jedną smutną przygodę:

 

Dzisiaj rano niedaleko od domu był wypadek. Zginął 30 letni motocyklista. Osobówka wymusiła pierwszeństwo. Wieczorem jadąc rowerem zatrzymałem się w owym miejscu. Mnóstwo świeczek i zdjęcie chłopaka z żoną i dwójką dzieci. Obok klęczała dziewczyna. Zadumałem się, zacząłem odmawiać "zdrowaśkę" a po chwili dziewczyna podniosła głowę i spojrzała na mnie. Tak, to była dziewczyna ze zdjęcia. Matka dwójki małych dzieci, od dzisiaj młoda wdowa. Patrzyłem w oczy dziewczynie która od 14 godzin jest wdową. 

Nic do niej nie powiedziałem. Nic ona do mnie. Obcy człowiek, a jaki bliski. Ból w jej oczach zapamiętam na zawsze. Okradziono ją z miłości, opieki, opoki. Okradziono jej dzieci. Ze wszystkiego. Nie z "miski do mycia garów" i talerzy z pieprzonej melaminy.

 

W takich sytuacjach wszelkie dobra materialne masz głęboko w du... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmieje się rano gdy budzę się i wstaje z łóżka. Śmieje się przez cały dzień z którego czerpię całymi garściami. Gdyby mi zajumali naczynia z melaminy, a nie miał bym kasy na kupienie nowych to bym wziął ze sobą jednorazowe, albo porcelanowe z domu. Gdyby mi zajumali "miskę do mycia garów" to bym wziął gar za ucho i razem byśmy poszli do zmywalni do kąpieli. Gdyby mi zapieprzyli telewizor, to bym nie oglądał telewizora co raczej pozytywne by było. 

Póki wszyscy są zdrowi, to zakasuje się rękawy i odrabia straty a nie biadoli i robi tragedię z pierdół. 

Swoją drogą w styczniu za stos naczyń z melaminy zapłaciłem 100 zł, więc to chyba nie jest wielka suma. 

 

I tak na koniec: jeśli ja jestem typowym poznaniakiem który po prostu bierze sprawy w swoje ręce, szuka, tworzy, robi i realizuje, to Ty jesteś "typową Polką", roszczeniową, biadolącą i użalającą się nad własnym losem. 

Zamiast ryczeć to działaj.

 

Zadziwia mnie też krytyka mojego postu ze strony innych forowiczów. Czy Wy tak jak obecny rząd uważacie że trzeba rozdawać wszystko ludziom? W ten sposób nigdy nie zmusi się ludzi do samodzielnego myślenia i do bycia panem własnego życia. 

 

 

dobrze gadasz , jak nie ma czegoś to sie improwizuje i jedzie dalej 

 

lista była by dobra , mamy wszyscy pewnie trochę rzeczy które można by dać, ale nie wiem czy to by było odpowiednio godne poratowanie koleżanki w potrzebie skoro 

 

 

Cały nasz domek był wyposażony w wersji bardziej na bogato niż biednie. 

:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie są sytuacje w których strata dóbr materialnych jest  po prostu   śmieszna w stosunku do tragedii innych

ludzi, i nie można tego porównywać, ale każda strata czy kradzież wywołuje w nas oburzenie i złość, a w tym momęcie

nie myślimy o ludziach tragediach, wtedy to nasza strata jest najważniejsza i chyba w tym przypadku tak właśnie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie są sytuacje w których strata dóbr materialnych jest  po prostu   śmieszna w stosunku do tragedii innych

ludzi, i nie można tego porównywać, ale każda strata czy kradzież wywołuje w nas oburzenie i złość, a w tym momęcie

nie myślimy o ludziach tragediach, wtedy to nasza strata jest najważniejsza i chyba w tym przypadku tak właśnie było.

 

kradzież to zło i to jest jasne , i fakt jest przykry 

ale czy trzeba od razu drzeć włosy z głowy z powodu talerzy  :hmm: , to sie da zastąpić czymś i pojechać na wakacje nie psują sobie humoru

strata holownika czy budy to jest problem - tak nawiązując do tematyki naszego forum  :foch:

a nie miska do zmywania  :fuck:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

możesz mi pokazać jakieś talerze po kilkaset euro za sztukę  :hmm: bo chyba coś pomieszałeś  :look:

Bez urazy - Chris tylko dla ciebie: :]

http://www.opus-4.de/shop/

Pokaż żonie niech zobaczy kobieta coś co jest trochę inne cywilizacyjnie. :ee:

 

Zwróć uwagę na te z obrazami trójwymiarowymi czyż nie piękne? A jeszcze jedno - zobacz ceny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.

Zobacz te ze złotą siatką zatapianą - od 400€ za sztukę. :look:             Melamina niby nic takiego a jednak.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justi - współczuję... Ale może po prostu na razie talerze i kubki weź z domu a te z melaminy skompletujesz powoli?

 

Ja prawdę mówiąc mam tylko kilka naczyń z melaminy, naczytałam się kiedyś o szkodliwości i jakoś lepiej mi się je z tych domowych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.