Camp66 - Ściegny koło Karpacza

[Marcin_G]

46 minut temu, Batman napisał:

(...) jednym z nich było nie wpuszczenie nas na zarezerwowaną i opłaconą miesiąc wcześniej parcelę. 

To samo. Rezerwowałem z dwumiesięcznym wyprzedzeniem, a po przyjeździe dupa. Parcela zarezerwowana dla kogoś innego. Bo covid, bo duże zainteresowanie, bo nie mają systemu i zrezygnowali z rezerwacji numerków, ale zapomnieli o tym poinformować. Zwalanie na koleżankę itd. itp. Suma summarum nie było, źle, a nawet dobrze, bo obok rezerwowanej wcześniej przez nas parceli była jakaś nocna nasiadówka z gitarą, więc ominęło mnie słuchanie szantów w górach  

[Batman]

To się ciesz. Bo nam pani odmówiła w ogóle parceli. Po przyjeździe stwierdziła, że zmieniły się zasady i skoro nie chcemy prądu od pierwszego dnia (przyjechaliśmy po 15, po czym pojechaliśmy w miasto) to nie możemy dostać parceli i musimy ustawić się na polu namiotowym. Pani powiedziała, że gdybyśmy ustawili się na parceli (którą wcześniej zarezerwowaliśmy i opłaciliśmy) to byśmy zabrali miejsce dla kogoś, kto chce przyjechać i z prądu korzystać. 

Dodam tylko, że było pełno pustych parcel podczas całego naszego pobytu.

 

Nie chciałem się kłócić. To był nasz całkowicie pierwszy wyjazd z przyczepą, nie chciałem wyjść na "janusza" karawaningu.

Ostatecznie dostaliśmy kartkę z informacją o przysługującym nam rabacie 10% na następny wyjazd ale szczerze mówiąc ja już tam chyba nie pojadę...

 

[Commander]

43 minuty temu, Batman napisał:

To się ciesz. Bo nam pani odmówiła w ogóle parceli. Po przyjeździe stwierdziła, że zmieniły się zasady i skoro nie chcemy prądu od pierwszego dnia (przyjechaliśmy po 15, po czym pojechaliśmy w miasto) to nie możemy dostać parceli i musimy ustawić się na polu namiotowym. Pani powiedziała, że gdybyśmy ustawili się na parceli (którą wcześniej zarezerwowaliśmy i opłaciliśmy) to byśmy zabrali miejsce dla kogoś, kto chce przyjechać i z prądu korzystać. 

Dodam tylko, że było pełno pustych parcel podczas całego naszego pobytu.

 

Nie chciałem się kłócić. To był nasz całkowicie pierwszy wyjazd z przyczepą, nie chciałem wyjść na "janusza" karawaningu.

Ostatecznie dostaliśmy kartkę z informacją o przysługującym nam rabacie 10% na następny wyjazd ale szczerze mówiąc ja już tam chyba nie pojadę...

 

Współczuję.

Januszem nie jestem , ale szału bym dostał....

[filipert]

Nas też wieczorem wcisnęli w miejsce nieparcelowane bez prądu, ale byliśmy po zmroku, więc zakładałem taki scenariusz. Jednak dostaliśmy info, że najbliższe kilka dni, nie ma szans na parcelę z prądem, bo wszystko zajęte/zarezerwowane.

Rano zmiana obsługi i nagle dostaliśmy bez problemu parcelę, a wokół nas jeszcze kilka wolnych...

Tak, że potwierdzam, coś Wam  @Camp66 kuleje obsługa albo system rezerwacji.

[jacek00]

No ale mega słabe jest to, że ktoś ma zarezerwowane i opłacone miejsce, a po przyjeździe obsługa mówi mu że miejsca nie ma. Co to w ogóle za zwyczaje? 

[Gość]

Godzinę temu, filipert napisał:

 coś Wam  @Camp66 kuleje obsługa albo system rezerwacji.

Nic nie kuleje, jest takie obłożenie że mają wyrąbane na gości, nie ty to inny zaraz wjedzie w twoje miejsce.

My przestaliśmy robić rezerwację z wyprzedzeniem bo i tak na końcu okazywało się że nasze plany się zmieniły i obieramy inny kierunek, dzwonię w dniu wyjazdy jak już wiemy gdzie jechać choć tu też jest duże ryzyko że po drodze zmienimy zdanie czy są miejsca lub czy są otwarci i wszystko, nie po to mam przyczepę żeby sobie rezerwować miejsce pół roku do przodu.

[Batman]

W nasz weekend było tylko kilka osób. My za to w niedzielę urządzaliśmy zapasy w kisie... błocie ?

 

[maarec]

W dniu 8.05.2022 o 21:09, peja76 napisał:

Nono, czyli pomału będzie się opłacać mieć swój prąd tak jak zrobił  @Voku i to co ja pisałem.

ja już kabla nie wożę, wsadzę w czerwcu w drodze na południe Europy żeby klima chodziła.  Ogółem jest to wydatek, który przez chwilę boli ale później cieszy kilka lat.

[mundek28]

No ale jak będzie więcej takich przedsiębiorców jak na camp 66 to prąd będą doliczać do rachunku czy ktoś chce czy nie.

[maarec]

12 minut temu, mundek28 napisał:

No ale jak będzie więcej takich przedsiębiorców jak na camp 66 to prąd będą doliczać do rachunku czy ktoś chce czy nie.

na takich też jest sposób - przed wyjazdem oglądasz cennik, ewentualnie dzwonisz lub omijasz to miejsce. Sprawa prosta, wolny rynek.

Ostatnio byłem w Warce na campingu  - pierwszy raz, a wybierałem się kilka lat. Płaciłem chyba 60zł bez prądu - uczciwe w stosunku do proponowanej jakości usług  a nawet tanio.

[Marcin T]

Niestety, niektórym zarządcom campingów od tego "pandemicznego dobrobytu" poprzestawiało się w łepetynach. 

Szkoda, bo mają na prawdę ładne widoki z tego obiektu i początkowo sprawiali wrażenie znających się na branży. 

Wyjątkowo bezczelna forma korespondencji jaką prowadził na FB z ich strony chyba jakiś gówniarz (próbując odpowiedzieć na nasze pytanie) utwierdziła nas w przekonaniu, że na miejscu może być taki sam poziom obsługi. Odpuściliśmy. Wasze posty potwierdzają te przypuszczenia.

[Gość]

2 godziny temu, maarec napisał:

 Ogółem jest to wydatek, który przez chwilę boli ale później cieszy kilka lat.

Tylko to mnie na tą chwile hamuje, bo korci mnie nowsza przyczepa, tam już na pewno będzie bojler na gaz i solar.

39 minut temu, Marcin T napisał:

 

Szkoda, bo mają na prawdę ładne widoki z tego obiektu

 

Jeszcze chwilę i jak dobrze pójdzie to będą mieli konkurencję, w święta stałem koło kamperowca z Karpacza ( powiem więcej, śniadanie wielkanocne jedliśmy w naszym przedsionku poznaliśmy się w sylwestra na Alexie a w Kołobrzegu zjechaliśmy się przez przypadek, taki fajny zbieg okoliczności, karawaning jednak integruje ludzi )  i mówił mi że chce otworzyć pole kempingowe 1.5km od Camp66, jest to człowiek który kamperuje już kilka ładnych lat i od urodzenia mieszka w Karpaczu także wie co z czym się je. Pokazywał mi w goglach teren jak i miejsce, jak dla mnie super, na terenie jest również staw. Daj Boże żeby mu wyszło, jak się uda to dam znać na forum.

[Marcin T]

Świetna wiadomość. Życzmy mu powodzenia

[golob]

W dniu 6.05.2022 o 19:29, Batman napisał:

Teraz za dobę jest 30 za przyczepę + 20 zł dorosły + 30 zł prąd.

To robi się ekskluzywnie, patrzę na jakies nieduże kempingi w alpach w Austrii i za prąd mają stawkę 4,5E za dobę, to prawie 30% taniej

[TomekKnaus]

W Karpaczu są jeszcze campy (sezonowe):

- https://pl-pl.facebook.com/polenamiotowepodlipami, https://pod-lipami.pl/ (centrum Karpacza),

- http://www.wisniowapolana.wkarkonoszach.pl/ (wjazd do Karpacza od strony Jeleniej Góry),

- http://www.karpacznoclegi.pl/obiekt/1892/willa-graza/o-nas, https://polskicaravaning.pl/miejscowki/miejscowka-107-karpacz-willa-graza-kamper-port,3968 (centrum Karpacza) - ta miejscówka była wystawiona na sprzedaż, więc już może być nieaktualna.

Niestety żadna z tych miejscówek nie ma takich widoków jak Camp66, ale jest alternatywa.

TOM

 

 

Edytowane 11 Maja 2022 przez TomekKnaus (wyświetl historię edycji)