Przesiadka polo63 składu

[MartiNBR]

Tam się chyba nic nigdy nie zmieni! Ciągle rozkopane i te zapadnięte studzienki !!! ?

[polo63]

Trochę zestawów i kamperów po drodze (ok 1600km) mijaliśmy a tylko 2 (DWA) i to już prawie "pod domem" nam odmachnęły - fajnie, że te dwa mijaliśmy bo już się załamałem że zwyczaj zaginął, a tak to jest jeszcze nadzieja;-) 

3 minuty temu, MartiNBR napisał:

Tam się chyba nic nigdy nie zmieni! Ciągle rozkopane i te zapadnięte studzienki !!! ?

poczekaj do grudnia @MartiNBR to zobaczysz (na zdjęciu Olsztyn k. Częstochowy)

[Commander]

Ja machałem w stronę morza. W drodze powrotnej dałem sobie spokój...

Ponadto wziąłem na wakacje 8 piwek...2 wróciły. Żywcem nie było z kim wypić. Ba... dzień dobry nie miał kto powiedzieć, a z odpowiadaniem ,,tyż,, było bardzo kiepsko. Co za czasy.

[polo63]

Nie poddawaj się @Commander, uczmy "nowych" zachowania karawaningowego - ja będę to robił, bo mam z tego "frajdę" że są jeszcze takie "świry" co sobie machają i oby wiecej nas było.

[Misio]

Nie wiem jak to jest ale mi na 3-4kampery minimum 1 odmachuje (a czasem nawet i wszystkie)...może jestem bardziej rozpoznawalny dzięki alkowie jako kamper (z daleka) i macham "za oknem" migając światłami wcześniej...najczęściej nie odmachują młodziutkie kampery polskie z wypożyczalni i też często Niemcy nie machają, ale Włosi Skandynawowie czy Holendrzy już bardzo często...

Co do mówienia dzień dobry...jakoś mnie to nie boli i tak najczęściej mówię pierwszy, a nawet za 2 czy 3 dniem Niemcy potrafią odpowiedzieć "dzińdybry" zamiast swoje morning...

Chyba jakoś inaczej ja jeżdżę...albo po innej tej naszej Polsce...

Zobaczymy jak to będzie jak ruszę do Niemcowni ? Tam to klimatyczne podobno trza płącić nawet za 3minuty na plaży...

[polo63]

Alkowa u Ciebie @Misio pewnie swoje robi, bo u mnie z czoła to "nie widać", że kamper leci - to fakt, ale @Commander'a z cepką to już widać, pewnie i mruganie światłami ma na to wpływ (chociaż @Commander tyż to czyni z tego co pamiętam). Nic tylko cieszyć się trzeba że machamy sobie:):)

Dzień dobry dla mnie i napotkanych składów na dzikowaniu nie robi problemu (zwykle [coby nie napisać zawsze{ze skromności:P}]) pierwszy mówię i odpowiadają mi ludki, ale nigdy nie zapomnę słów (opisywanych kilkanaście postów wcześniej) pani z Łazy/Unieście (szkoda, że zniknęła już ta miejscówka:()

Tak słyszałem i czytałem o tym klimatycznym w dojczach na plaży w Świnoujściu (są duże tablice informacyjne, że przekraczasz granice i trzeba płacić klimatyczne).

[lbuster]

W dniu 12.08.2018 o 18:22, polo63 napisał:

Piłakno-wskie poranki

Ja tam pamiętam stamtąd tylko deszcz  Przerabiałeś to zdjęcie w Fotoshop'ie?

[polo63]

Sebuś to można uznac, że zdjęcie dla Ciebie wstawiłem by Ci pamięć odswiezyc. Niczego nie przerabiałem - z moimi zdolnościami to pewnie bym je skasował zamiast przerobić -czemu zapytałeś?

[lbuster]

Oooo, dziękuję że dla mnie. Ale zaszczyt mnie kopnął 

Nie no pamiętam, że na koniec się wypogodziło.

Wiesz, dzisiaj mi odbiło i zacząłem wchodzić na kategorie, w których nigdy mnie nie było i tak trafiłem na Twój temat 

[polo63]

@Ibuster jak na koniec? Toć deszcz tylko nocami lał - gdy grzeczni ludzie spali ?.

Proszę proszę takiemu to dobrze - wolny czas miec?

[polo63]

Sebuś może jutro Szeroki Ostrów skoro nie wiesz co z wolnym czasem masz zrobić??

[lbuster]

Z chęcią bym się wybrał, ale w ten weekend mam imprezę rodzinną a poza tym w zeszłym tygodniu przejechałem rowerem przez 5 dni z sakwami ponad 300 km i do dzisiaj czuję to w nogach i tyłku 

Tak więc odpoczynek fizyczny w ten weekend mi się należy. Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Będziemy w kontakcie. Udanego wyjazdu.

Choć kusisz tym półwyspem, jeszcze mnie tam nie było. Rozumiem, że to na dziko? Da się tam dojechać z cepką?

[polo63]

Komu dobrze?

Wypoczywaj i za 7 dni startujemy na dzikusa, dojazd jest kiepski, ale przejezdny dla wszystkich

[polo63]

30/31.10 - ktoś leci może dzikować z nami nad Śniardwy?

 

[polo63]