Kemping Bartek w Ustroniu

[szwedki]

3 godziny temu, ed napisał:

Sporo w tym wątku o prądzie, opłatach i ryczałcie. Nie dziwcie się właścicielom kempingów, że życzą sobie nawet drobne opłaty za ładowanie telefonu. Będąc w Hejnicach  w CZ widziałem właściciela wypasionego kampera (o zgrozo na blachach D ale to "nasz"-  nie miał podłączonego kampera do sieci) jak po cichu przez kilka godzin przy słupku ładował sobie dwa akumulatory do rowerów. Całość była sprytnie zamaskowana żeby Czesi się nie zorientowali. Takich kilkudziesięciu "cwanych " klientów i przy bilansie rocznym zużycia prądu jeden wniosek,  jesteśmy w plecy, trzeba podnieść opłatę za prąd. Kto za to zapłaci w przyszłym sezonie, na pewno nie ten D-PL i jemu podobni. Dodam siedzieli chyba 5 dni i codziennie jeździli rowerami.

Zapytam retorycznie , dlaczego nic z tym nie zrobiłeś ? Według mnie jesteś tak samo za to winien jak cytowany przez Ciebie złodziej.

[ed]

45 minut temu, szwedki napisał:

Zapytam retorycznie , dlaczego nic z tym nie zrobiłeś ? Według mnie jesteś tak samo za to winien jak cytowany przez Ciebie złodziej.

Trochę się zagalopowałeś z tym porównaniem. Nie miejsce tutaj aby rozpisywać się co do mojej reakcji. Łatwo się osądza - mam nadzieję, że słowo przepraszam znasz.

Pozdrawia Cię "winien"

[Gość]

23 godziny temu, ed napisał:

Trochę się zagalopowałeś z tym porównaniem

Przychylam się, wielokrotnie uniemożliwiałem wyniesienie „gówniarzom” whiski z lidla, ale to co innego, pracownicy mogą/maja umowy o zbiorowej odpowiedzialności, wiec trudno pozwolić żeby Pani Basia z mojego lidla odpowiadała za tych cwaniaków. Porządku na campie jednak pilnować nie możemy, co najwyżej zmienić camp.
Zarządca ma podliczyć kilowaty i liczbę sprzedanych opcji z prądem i kalkulować, co jest  nie tak. Taka rola „organizatora”. 

[Cathay]

17 godzin temu, Kevin napisał:

Porządku na campie jednak pilnować nie możemy, co najwyżej zmienić camp.
Zarządca ma podliczyć kilowaty i liczbę sprzedanych opcji z prądem i kalkulować, co jest  nie tak. Taka rola „organizatora”. 

Bo co? Bo bogol jeden ma camping to niech go okradają? Od razu lepiej na sercu. 

Czy Ty rozumiesz co piszesz? Nikt nie ma chodzić dookoła non stop i pilnować. Ale widząc przestępstwo czy wykroczenie należy reagować. 

Jak będą gwałcili kobietę na campie to też nie będziesz pilnował porządku?  Stwierdzisz że skoro nie moja baba to niech se gwałcą? 

Żal takich jak Ty.

 

 

[Gość]

5 minut temu, Cathay napisał:

Jak będą gwałcili kobietę

Oj, widzisz jest pewna skala zła, na która ja przynajmniej reaguje w zależności od poziomu „szkodliwości”.
a co do żalów to się bardzo mylisz co do mojej osoby, ale to pogadamy jak się kiedyś może spotkamy na campie. 
 

ps. W gorącej wodzie jesteś kąpany, wyluzuj bo wrzodów dostaniesz ?

[ppaattii]

Bylismy kolejny raz. Miejsce fajne, właściciele mili i pomocni, mini zoo sie rozrasta, toalety i prysznice stare ale czyste. Dla mnie największy minus, który chyba zadecyduje o zmianie miejsca na przyszły rok pomimo wielu plusow- godziny w jakich jest ciepla woda. Nie lubię planu dnia na wakacjach  dostosowywać pod godziny w jakich mogę umyc włosy, naczynia, cos przeprac czy wziąć prysznic. Musisz szybko wracac na pole albo kąpiesz się w lodowatej wodzie... Po śniadaniu naczyniasz myjesz w zimnej wodzie albo zrywasz się sie wcześniej niż bys chcial...

[jerrylin]

Odświeżę temat. 
Jesteśmy na kempingu na krótki, weekendowy wypad pomimo niekorzystnych prognoz pogody. Tym razem w miarę bliska odległość od domu była priorytetem, a do Brennej tym razem nie chcieliśmy, Wisła odpada ze względu na beznadziejny dojazd przez remont drogi trwający od chyba 40 lat  
Wybór padł na Bartka, bo niedaleko i dojazd także niezły. Przeczytałem ten wątek i nie zniechęciłem się specjalnie, bo łazienkę mamy swoją, ciepłą wodę także. 
Za dwie dorosłe osoby, dwoje dzieci 3 i 5 lat (tylko jedno liczą), przyczepę i auto płacimy aktualnie 68 zł / doba. Z tego co w tym wątku wyczytałem, to chyba niewiele się tutaj zmienia wraz z upływem czasu  

Wrażenia: 
Kemping dla nas jak najbardziej ok, plac zabaw może nie najlepszy na świecie, ale dzieci (przynajmniej nasze) nie są wymagające. Spokój, dobra lokalizacja. Mini zoo, no cóż, dzieciom się podoba, a najbardziej podobają im się dwie kozy. Jest miejsce do zrzutu zawartości kasety i szarej wody. Sanitariaty jak dla mnie przyzwoite, tragedii opisywanej wcześniej (kilka lat temu) jak dotychczas nie zaobserwowałem. Napęd bardzo się przydał, bo można wcisnąć się pomiędzy drzewa. Z powodu nieco gorszej pogody nie ma tłumów, można sobie wybrać miejsce. Dosyć sporo rodzin z dziećmi, więc dla nas ok, bo może się nasze dzieciaki zintegrują i będziemy mieli choć na chwilę wolny czas. Z tego co zaobserwowałem, to kemping ma wielu stałych bywalców, więc zawiązują się znajomości na dłużej. 
Na razie nikogo z forumową naklejką nie widziałem, ale jak ktoś zobaczy srebrnego Espace'a i Knausa (nie srebrnego) na rybnickich tablicach, to zapraszam do kontaktu  
Jutro jak nie zapomnę, to wrzucę jakieś zdjęcia. 
 

[Dioblik]

Witam

Pozwolę sobie wkleić opinie, którą zostawiłem na Google jakieś 2 miesiące temu dla "Bartka". 

Daje 3 gwiazdki . To mój 3 pobyt na tym campingu. Ogólnie bardzo fajne miejsce , fajna baza wypadowa. Blisko rzeka i centrum, jest gdzie jeździć rowerem . Właściciel bardzo miły.
Widać brak inwestycji a wydaje się ,że nie wiele trzeba ...dla przykładu wszędzie na campingu są ławki i chyba ani jedna dobrze wyglądająca. Stare deski są owinięte ceratą różnej barwy i poklejone taśmą. Wygląda to tragicznie a wystarczyłoby wymienić deski i pomalować elementy metalowe. Wygląda na to że właściciel przyjął taktykę że nic nie kupi, za to przyjmie wszystko co ktoś ma na zbyciu. Wszechobecne palety , daszek w mini zoo połatany blachą , deską i panelami podłogowymi. Camping raczej nastawiony na stałych bywalców , którzy zostawiają swoje budki i ogradzają często paletami;) Jest też kilka bardzo starych przyczep które raczej powinny być na złomie. Są też pozostałości po starych przyczepach w postaci pogniłych desek które były tarasem , mógłbym opisać parę innych rzeczy ... poczucie estetyki warte tego wypchanego dzika oraz roweru z butami - kto był to wie o czym mówie Łazienki czyste chodź swoje dobre czasy mają dawno za sobą. Problemy z ciepłą wodą powtarzają się za każdym razem. Dodam ,że lubię to miejsce a 3 gwiazdki dlatego, ze nie chce krzywdzić innych campingów. Mam nadzieje ,że kiedyś właściciel zrozumie, że mógłby zarobić więcej gdyby zainwestował i zmodernizował to i tamto - czego i jemu i nam życzę!

[jerrylin]

Byłem po raz drugi tydzień po napisaniu mojego postu, zdjęcia zrobiłem dopiero za drugim razem. Wkleję dla tych, którzy jeszcze nie byli, a dla tych, co już byli jakiś czas temu, aby mogli sobie porównać. 

Plac zabaw: 

 

Pozdrowienia także dla właściciela

 

Namiot pełniący rolę świetlicy:

Królik, ulubiony moich dzieci, bo mogły go karmić

Zmywak:

Łazienka: 

Słynny rower:  ie wiem, co i jakiś dziwny pojazd  :

Cennik:

  

 

I przyczepa z naklejką forumową (pozdrawiam) : 

Nasza baza krótko przed wyjazdem z kempingu: 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 8 Września 2021 przez jerrylin (wyświetl historię edycji)

[stano]

W dniu 8.09.2021 o 22:27, jerrylin napisał:

Byłem po raz drugi tydzień po napisaniu mojego postu, zdjęcia zrobiłem dopiero za drugim razem. Wkleję dla tych, którzy jeszcze nie byli, a dla tych, co już byli jakiś czas temu, aby mogli sobie porównać. 

Plac zabaw: 

 

Pozdrowienia także dla właściciela

 

Namiot pełniący rolę świetlicy:

Królik, ulubiony moich dzieci, bo mogły go karmić

Zmywak:

Łazienka: 

Słynny rower:  ie wiem, co i jakiś dziwny pojazd  :

Cennik:

  

 

I przyczepa z naklejką forumową (pozdrawiam) : dziękujemy za pozdrowienia i również pozdrawiamy ?

Nasza baza krótko przed wyjazdem z kempingu: 

 

 

 

 

 

 

 

 

[ppaattii]

Dziej dobry,

Był ktoś ostatnio po zmianie właścicieli? Ja zauważyłam kilka minusów:

1. Brak zwierzątek- dzieciaki uwielbialy

2. Brak kuchni/ czajnika do zagrzania wody

3. Opłaty za ...rowery

[jerrylin]

W dniu 29.08.2023 o 15:58, ppaattii napisał(a):

Dziej dobry,

Był ktoś ostatnio po zmianie właścicieli? Ja zauważyłam kilka minusów:

Będę bronił nowych właścicieli, bo to ludzie zacni  

W dniu 29.08.2023 o 15:58, ppaattii napisał(a):

1. Brak zwierzątek- dzieciaki uwielbialy

tylko, że zwierzątka nie były szczęśliwe... nowi właściciele jako przyjaciele zwierząt postanowili ten "proceder" zakończyć. Każde zwierzę zasługuje na trzymanie w odpowiednich warunkach, a te trudno zapewnić w warunkach kempingowych

W dniu 29.08.2023 o 15:58, ppaattii napisał(a):

2. Brak kuchni/ czajnika do zagrzania wody

w tym temacie nie wypowiem się, bo jesteśmy przyczepowi i mamy swoją kuchnię i czajnik

W dniu 29.08.2023 o 15:58, ppaattii napisał(a):

3. Opłaty za ...rowery

a w tej kwestii prosił bym o rozwinięcie tematu, bo nie rozumiem. Bywamy tam i używamy rowerów, nigdy nie było żadnych opłat "rowerowych"