Wiosna 2015 w Januszkowicach nad jez.Srebrnym-termin 27-29.03.2015r

[stefan46]

Belomondo słusznie prawi, jesteśmy za równouprawnieniem.

[Cezarr]

Witam,witam i o zdrówko pytam

Spokojnie,coś się wymyśli -mamy jeszcze minimum 2 miesiące  czasu do pierwszego wypadu.Tez myślę o nowym miejscu,ale o takim ,by było w połowie drogi dla nas z Górnego Śląska i Kolegów z Dolnego Śląska .

100% racja, wiadomo że nie każdemu się dogodzi ale trzeba zrobić tak aby większość miała podobny dystans , a nie jeden 50km a drugi 500km

[BartoszK]

Panie I Panowie ... moze by zrobic jakis grafik od polowy marca na tak co 2-3 tygodnie na jakieś spoty od Jelonki do Bielska? będzie plan wyjazdów i dużo wcześniej będzie można urlopy klepnąć... # miejscowki są Malwy, Kajtka i Andrzeja oczywiscie ( powinien udowodnic ze jest w stanie jeszcze lepiej imprezke od Januszkowic ) - w zwiazku z tym ze BC w tym roku słabo wypada to ja planuje  17-19.06 imprezę "na dziko" (pośrodku lasu nad woda, z duzym ogniskiem i dziczyzną, nauką wedkowania, z kilkoma akcentami sportowymi) dla max 30 ekip ale o tym troche pozniej...

[malwa89]

Na dziko brzmi BC brzmi interesująco komplet baterii do latarek i się piszemy

[belmondo]

To ja się wycofuję. Z Belmondem nie mam szans.....             

Kajetan tu nie chodzi o konkurowanie pomiędzy nami.Zostałem wywołany ze snu zimowego to napisałem.Czekamy na marzec,obserwujemy pogodę ,zbieramy kasę ,a jak będzie tylko cieplej to ogłosimy termin i miejsce spotkania.Jak się nic nie wymyśli to zawsze Januszkowice można powtórzyć,bo nie każdy kemping jest otwarty w marcu czy kwietniu.

Kajetan załatwiaj swoje-podaj termin ,a ja zaplanuję inny .Kto powiedział,że to ma być tylko jedna impreza.Pojedziemy i tu i tu.Pozdrawiam wszystkich w tym Nowym Roku 2016

 

P.S. J 23 znów nadaje 

Edytowane 23 Stycznia 2016 przez belmondo (wyświetl historię edycji)

[malwa89]

100% racja, wiadomo że nie każdemu się dogodzi ale trzeba zrobić tak aby większość miała podobny dystans , a nie jeden 50km a drugi 500km

Nie czepiajmy sie dystansow ja miałam skromne 17km

Edytowane 23 Stycznia 2016 przez malwa89 (wyświetl historię edycji)

[belmondo]

Nie czepiajmy sie dystansow ja miałam skromne 17km

Malwa nie przejmuj się -teraz zrobimy coś dalej od Ciebie 

[Cezarr]

Nie czepiajmy sie dystansow ja miałam skromne 17km

Teraz dodamy 4 przed te 17

[BartoszK]

Malwina coraz dalej wypuszcza się z domu          na Sylwka nawet w Karpaczu z ogonem była         - i o dziwo, komina nie trzeba było czyścic, wodę miała, akumulator w Reni nie padł i nie zakopała się na środku pola a przed obiadem noworocznym nawet zeszła poniżej 2 promili .... Rok przygody karawaningowej minął a efekty niesamowite...

Edytowane 23 Stycznia 2016 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[malwa89]

Malwa nie przejmuj się -teraz zrobimy coś dalej od Ciebie

Teraz już błota unikam

Teraz dodamy 4 przed te 17

Grozisz mi? Hahahahahahaha

Pogonie i to 4 z przodu

Malwina coraz dalej wypuszcza się z domu na Sylwka nawet w Karpaczu z ogonem była - i o dziwo, komina nie trzeba było czyścic, wodę miała, akumulator w Reni nie padł i nie zakopała się na środku pola a przed obiadem noworocznym nawet zeszła poniżej 2 promili .... Rok przygody karawaningowej minął a efekty niesamowite...

Za to Jogi z kominem szalał w Karpaczu hahahahahahaha

 

Tylko wszyscy słyszeli za wyjątkiem nas

 

Nie zakopalam się bo trochę gleba zmarzla i to mnie uratowało

 

A moje 2 promile to nic w porównaniu z rekordzistami

[bozka]

A może Polanica - Zdrój ???  - kemping całoroczny, możliwość wyjścia w góry na trasy, jazdy na rowerze drogami krajowymi po asfalcie gdzie ruch samochodowy jest znikomy. Na pewno są też trasy rowerowe leśne.

Sanitariaty w porządku, ogrzewane.

[BartoszK]

Sanitariaty w porządku, ogrzewane.

 

hahahah dobre...

 

Domek grillowy to od 2 lat rupieciarnia - a parcele kempingowe .... slad po nich został...

 

 

 

 

 

Ten kemping umiera powoli i raczej nic juz mu nie pomoże... 

Edytowane 23 Stycznia 2016 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[malwa89]

Zaproponowała bym Pokrzywna ale nie wiem jak tam z pogoda bo to w końcu góry

[bozka]

hahahah dobre...

 

Domek grillowy to od 2 lat rupieciarnia - a parcele kempingowe .... slad po nich został...

Ten kemping umiera powoli i raczej nic juz mu nie pomoże... 

Fakt, że nie grilujemy więc do tego domku nawet nie zaglądaliśmy.  Przyłącza EE są w wystarczającej ilości. Kemping nie powala ale jest do przyjęcia.

Szkoda basenu, który jest (a właściwe kiedyś był) obok.

[Andrzej]

Na mały spocik  taki do 10 zestawów to jest jeszcze  Marina Krapkowice (częściowo w budowie).