Skocz do zawartości

Mover


koncewka

Rekomendowane odpowiedzi

Enduro I (sprzedawany na PL) to EM203 - napęd łancuchowy bez soft start

mover z Obelinka wyglada dokładnie jak Enduro EM303 z napędem zebatkowym (http://www.enduro-europe.eu/site/media/A4%20NL-EN%20Enduro%20brochure%20V%20F0%20lr.pdf )

trzy powyższe mają docisk 'na korbe'  - jak tak podpory.

 

mover z Allcampu to EM4445 - docisk na poł obrotu kluczem i sprężyne.

 

 

W instrukcji jest zapis:

Raz do roku powinno wykonać się przegląd w autoryzowanej stacji obsługi. Kontrola ta musi
sprawdzić wszystkie śruby/nakrętki, połączenia kabli elektrycznych, oraz smarowanie
ruchomych części.
W przypadku jakichkolwiek awarii lub problemów, prosimy o kontakt z dostawca Enduro ®
lub importerem na Polskę firmą Allcamp Łódź.

 

 

Ile kosztuje przeglad (w Allcamp) roczny modelu EM4445 (Enduro II), czy jego wykonanie bądz nie ma wpływ na gwarancje,

czy na taki przegląd trzeba przyjechac z przyczepą czy mozliwa jest wysyłka ?

Edytowane przez mcmaly (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 194
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Enduro I (sprzedawany na PL) to EM203 - napęd łancuchowy bez soft start

mover z Obelinka wyglada dokładnie jak Enduro EM303 z napędem zebatkowym (http://www.enduro-europe.eu/site/media/A4%20NL-EN%20Enduro%20brochure%20V%20F0%20lr.pdf )

trzy powyższe mają docisk 'na korbe'  - jak tak podpory.

 

mover z Allcampu to EM4445 - docisk na poł obrotu kluczem i sprężyne.

 

 

W instrukcji jest zapis:

Raz do roku powinno wykonać się przegląd w autoryzowanej stacji obsługi. Kontrola ta musi

sprawdzić wszystkie śruby/nakrętki, połączenia kabli elektrycznych, oraz smarowanie

ruchomych części.

W przypadku jakichkolwiek awarii lub problemów, prosimy o kontakt z dostawca Enduro ®

lub importerem na Polskę firmą Allcamp Łódź.

 

 

Ile kosztuje przeglad (w Allcamp) roczny modelu EM4445 (Enduro II), czy jego wykonanie bądz nie ma wpływ na gwarancje,

czy na taki przegląd trzeba przyjechac z przyczepą czy mozliwa jest wysyłka ?

 

Nie wypowiadam się na temat napędu z Obelinka bo go nie oglądałem osobiście. Więc to tylko dywagacje.

 

Co do serwisu to kosztuje to 50zł u nas. Jest to głównie kwestia bezpieczeństwa, oczywiście jak przez poluzowane śruby urwie się napęd, to gwarancja tego nie obejmuje.

Nie za bardzo wiem jak chcesz mi wysłać przyczepę :] , bo sprawdzić trzeba wszystkie śruby które mocują napęd do ramy i połączenia kablowe przy silnikach i elektronice. Jeśli jesteś pewny tego co robisz, a masz do nas daleko, to oczywiście powinieneś sam to zrobić. Po dociągać wszystkie śruby i sprawdzić złączki od przewodów by nie iskrzyły jak będą luźne. 

Trzecia możliwość jest nasz przyjazd ale to też są koszty jeśli jest daleko.

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wypowiadam się na temat napędu z Obelinka bo go nie oglądałem osobiście. Więc to tylko dywagacje.

 

Co do serwisu to kosztuje to 50zł u nas. Jest to głównie kwestia bezpieczeństwa, oczywiście jak przez poluzowane śruby urwie się napęd, to gwarancja tego nie obejmuje.

Nie za bardzo wiem jak chcesz mi wysłać przyczepę :] , bo sprawdzić trzeba wszystkie śruby które mocują napęd do ramy i połączenia kablowe przy silnikach i elektronice. Jeśli jesteś pewny tego co robisz, a masz do nas daleko, to oczywiście powinieneś sam to zrobić. Po dociągać wszystkie śruby i sprawdzić złączki od przewodów by nie iskrzyły jak będą luźne. 

Trzecia możliwość jest nasz przyjazd ale to też są koszty jeśli jest daleko.

 

Pozdrawiam

Piotr

 

Wysyłać przyczepy nie zamierzałem, jedynie ewentualnie sam napęd.

 

Jesli to tylko kwestia poluzowanych śrub/styków, to nie ma problemu - takie sprawdzenie robie przed kazdym dłuższym wyjazdem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysyłać przyczepy nie zamierzałem, jedynie ewentualnie sam napęd.

 

Jesli to tylko kwestia poluzowanych śrub/styków, to nie ma problemu - takie sprawdzenie robie przed kazdym dłuższym wyjazdem

 

To jest wszystko ok. Po jeździe w trudnym terenie błotnistym można odkręcić jeszcze osłonę kół zębatych sprawdzić czy jest czysto i nałożyć świeżego smaru dobrej jakości. Potem dobrze dopasować osłonę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plynny start takze jest w napedzie z obelinka wiec to nie do konca Enduro I

.

Miedzy innymi to właśnie miałem na myśli pisząc "lepszy" (post #86)

Ten w Obelinku nie jest lepszy, tylko taki sam jak Enduro I.

.

 

w świetle tego, co napisał Kolega Piotr, napędy "Enduro", które posiada w ofercie, nie mają np. tzw. "miękkiego startu".

Tą funkcję podał, jako zaletę w "Enduro II". Skoro tak, to wersja napędów sprzedawanych przez Obelink jest inna/lepsza, ponieważ "soft start" posiadają. Wspomniana funkcja wynika tylko i wyłącznie z konstrukcji (wersji) sterownika / centralki, co oznacza, że centralki są nowego typu i jest bardzo prawdopodobne, że mogą to być dokładnie te same centralki, jak dla "Enduro II". Idąc tym tokiem myślenia dalej, nie można również wykluczyć, że w sprzedawanym przez Obelink napędzie, zastosowano przekładnię zębatą. Gdyby tak było, to napęd z Obelink'a, poza drobnymi różnicami w wyglądzie (pomijam ceny), funkcjonalnie niczym szczególnym by się nie różnił od tzw. "Enduro II".

 

 

elektronika sterująca jest przystosowana do napędu z 4 silnikami (Quatro dużo wyższa odporność na przegrzanie przy 2 silnikach),

 

To traktuję oczywiście, jako żart ;)

Enduro I (sprzedawany na PL) to EM203 - napęd łancuchowy bez soft start

 

 

Tak, to prawda.

mover z Obelinka wyglada dokładnie jak Enduro EM303 z napędem zebatkowym (http://www.enduro-europe.eu/site/media/A4%20NL-EN%20Enduro%20brochure%20V%20F0%20lr.pdf )

 

Tu Kolego nie masz racji, przynajmniej odnośnie wyglądu zewnętrznego, chyba że Obelink sprzedaje coś innego, niż pokazuje na fotkach :hmm:

 

O różnych zawiłościach w występujących na rynku napędach (modelach) pisałem bodajże w tym temacie:

http://forum.karawaning.pl/topic/16249-mover-czyli-nap%C4%99d-do-przyczepy-uwagi-do-samodzielnego-monta%C5%BCu/

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektronika Enduro II w wersji Quatro obsługuje 4 silniki i to nie jest żart, kilka takich instalacji zrobiliśmy i spisują się bardzo dobrze przy 2 osiowych przyczepach.

 

Co do napędu z Obelinka to elektronika nie jest z enduro i pilot też nie. Dlatego może mieć płynny start.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem - producent standardowo daje do obydwu wersji napędów tą samą centralkę.
Odporność na przegrzanie uznałem za żart, ponieważ czy to dla dwóch, czy dla czterech silników, obwody są jedynie zdublowane i przy dwóch silnikach, dwóch się najzwyczajniej nie podłącza. Poza tym, w czasie pracy i dzięki przekaźnikom, do silników dociera pełne napięcie zasilania. Obwody "wrażliwe" pracują jedynie właśnie podczas "soft start", co trwa ok. 2 sek. i w czasie nawet kilkunastu minut pracy napędu, pracują tylko ułamek czasu ze swych pełnych możliwości. Każdy z silników ma własny układ wykonawczy, więc dwa niewykorzystane po prostu nie pracują, nie mając tym samym wpływu na pozostałe elementy. Jeśli miałoby dojść do przeciążenia elementów wykonawczych, to centralki mają konkretne zabezpieczenia przed przeciążeniem prądowym, bądź temperaturowym. W zależności od klasy napędu, mogą być bardzo proste, jak i bardzo wyrafinowane (np. zwykły bezpiecznik termiczny lub np. analiza temperatury i prądu na drodze elektronicznej i odpowiednie komendy dla procesora).
Reasumując: nie tyle odporność na przegrzanie, co większa uniwersalność tej centralki jest jej zaletą.
Zaletą w zasadzie czysto teoretyczną i możliwą do wykorzystania, gdyby ktoś zmienił przyczepę na dwu osiową. Wtedy mógłby wykorzystać posiadany napęd, zmieniając jedynie ustawienia centralki i dokupując dodatkowe dwa mechanizmy napędowe dla kół.
IMHO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] i dokupując dodatkowe dwa mechanizmy napędowe dla kół. [...]

 

... co jak znam dzisiejsze realia oznaczało by zapewne zakup drugiego kompletnego napędu, z drugim sterownikiem quattro  :hmm:

 

Mam takie pytanie - czy te przekładnie zębate w tzw. "real life"  mają takie wielkie znaczenie? Wiem, że to dużo bardziej "eleganckie" rozwiązanie...

 

...ale na mój chłopski rozum napęd łańcuchowy może mieć tyle samo zalet co wad.

Słyszałem opinie, że łańcuch może się wyciągnąć, choć w necie nie udało mi się znaleźć informacji od użytkowników skarżących się na to zjawisko, a IHMO gdyby to było częste zjawisko, to pewnie można by było o tym poczytać - szczególnie, że movery z tym rodzajem przeniesienia napędu są na rynku najdłużej.

 

Miałem okazję na żywo oglądać rozebrany napęd z takim przeniesieniem (łańcuchowym) i powiem, że wydaje się to mało prawdopodobne, szczególnie w połączeniu z funkcją "soft start" - łańcuch jest bardzo krótki i nie jest to łańcuch od roweru (naprawdę solidne ogniwa).

 

Prostota tego rozwiązania wydaje się natomiast być sporą zaletą - bo gdybając: za X lat nie trzeba będzie szukać odpowiednich zębatek do nieprodukowanego napędu, tylko wymienić standardowy i ogólnodostępny łańcuch co przy odrobinie samozaparcia zrobimy nawet sami.

 

To takie moje gdybanie i mogę zupełnie nie mieć racji - dlatego chętnie poznam zdanie bardziej doświadczonych kolegów.

Edytowane przez Hobbyuser (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są w necie informacje o tym, tylko nie mam czasu teraz ich szukać. Kilkanaście / kilka lat temu były częste, zwłaszcza na forach w UK.
Generalnie masz rację, tym bardziej, jeśli masz na myśli nowy napęd. Łańcuchy od tamtej pory powinny być lepsze i usterka może się pojawić dopiero po dosyć długim czasie :niewiem:
Mimo wszystko, napęd łańcuchowy po pewnym czasie pracy, który jak wiadomo będzie inny u różnych użytkowników, podobnie, jak warunki pracy i obciążenia, będzie pracował nieprawidłowo. Nie chodzi tu o zerwanie łańcucha (to też bywało), ale o jego nierównomierne rozciągnięcie dla każdej ze stron. Objawia się to w ten sposób, że naciskasz przycisk do jazdy na wprost, a przyczepa od razu skręca. Oczywiście z minimalnym skręcaniem mamy do czynienia w większości napędów na dwa koła (nawet nowych), co korygujemy raz na jakiś czas pilotem, ale w przypadku rozciągniętego łańcucha skręt jest bardzo wyraźny i natychmiastowy (przyczepa prawie natychmiast nie jedzie prosto).
Przekładnia zębata jest pod tym względem idealnym rozwiązaniem i eliminuje niemal całkowicie opisaną przypadłość.
Dodatkowo jest bardzo trwała i jej usterki dotyczą prawie zawsze krytycznych przeciążeń napędów.

 

PS

Wiem już dlaczego Kol. "Szantymen" nie podaje cen na stronie forum. Po słowach wyjaśnienia, które otrzymałem, muszę przyznać, że jest to słuszne i ma na względzie uzyskanie lepszej ceny dla forumowiczów, więc  :ok: 

Mam informację od naszego Kolegi Piotra, że znane są już promocyjne ceny dla chętnych na napęd "Enduro II". Ceny oczywiście na tą chwilę, moim zdaniem baaardzo atrakcyjne, więc jeśli ktoś jest zdecydowany, to nie powinien zwlekać. Wiadomości oczywiście na PW do Kol. "Szantymen" .

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmienia się sytuacja na rynku i być może za kilka dni nie będę mógł wam dać rabatu. Cena będzie zbliżona do ceny z Obelinku kiedy zamówię paletę 10 szt. Jednak za kilka dni może się okazać że ta cena będzie nie aktualna.  Osoby zainteresowane proszę o kontakt na prv podam szczegóły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... napęd łańcuchowy po pewnym czasie pracy (...) będzie pracował nieprawidłowo.

 

Właśnie miałem o to zapytać. Czy w przypadku użytkownika takiego jak ja, który wyjeżdża z przyczepą 1-2 razy w roku, jest w ogóle sens zastanawiać się nad rodzajem przekładni? Jak to wygląda z Waszego doświadczenia? Jeśli użyję movera łącznie 4 razy w roku, to chyba mała szansa że w najbliższej dekadzie będę się musiał martwić o rozciągnięty łańcuch?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to nowy napęd, to może być właśnie tak, jak napisałeś. Jeśli już go masz, to staraj się ułatwiać mu "życie", czyli np. stosuj deseczki, kliny itp. na większe podjazdy czy krawężniki i powinno być OK.
Jeśli jeszcze napędu nie masz, to pisz szybko do Szantymena, bo jest teraz okazja zakupu napędu zębatkowego w atrakcyjnej cenie (patrz posty wyżej).
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są w necie informacje o tym, tylko nie mam czasu teraz ich szukać. Kilkanaście / kilka lat temu były częste, zwłaszcza na forach w UK.

Generalnie masz rację, tym bardziej, jeśli masz na myśli nowy napęd. Łańcuchy od tamtej pory powinny być lepsze i usterka może się pojawić dopiero po dosyć długim czasie :niewiem:

Mimo wszystko, napęd łańcuchowy po pewnym czasie pracy, który jak wiadomo będzie inny u różnych użytkowników, podobnie, jak warunki pracy i obciążenia, będzie pracował nieprawidłowo. Nie chodzi tu o zerwanie łańcucha (to też bywało), ale o jego nierównomierne rozciągnięcie dla każdej ze stron. Objawia się to w ten sposób, że naciskasz przycisk do jazdy na wprost, a przyczepa od razu skręca. Oczywiście z minimalnym skręcaniem mamy do czynienia w większości napędów na dwa koła (nawet nowych), co korygujemy raz na jakiś czas pilotem, ale w przypadku rozciągniętego łańcucha skręt jest bardzo wyraźny i natychmiastowy (przyczepa prawie natychmiast nie jedzie prosto)..

 

Coś tu chyba nie tak z tym rozciąganiem.

W łańcuchu przez rozciąganie nie przybywa ogniw więc skręt raczej będzie miał miejsce tylko w momencie ruszenia - naprężenia łańcuchów. Późnej tak długo jak nie dojdzie do przeskoczenia łańcucha na zębatce to przyczepa powinna jechać w miarę prosto (porównywalnie do innych napędów) - ilość zębów na zębatce i ogniw łańcucha mimo rozciągnięcia będzie taka sama. Obciążenie łańcuchów, a co za tym idzie silnika także - luz będzie się odkładał po stronie nie obciążonej łańcucha nie mając wpływu na prędkość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmienia się sytuacja na rynku i być może za kilka dni nie będę mógł wam dać rabatu. Cena będzie zbliżona do ceny z Obelinku kiedy zamówię paletę 10 szt. Jednak za kilka dni może się okazać że ta cena będzie nie aktualna.  Osoby zainteresowane proszę o kontakt na prv podam szczegóły.

 

Pamiętaj proszę o mnie. Jeśli zbliżymy się z ceną do obelinku to ja jestem zdecydowany. Rozumiem, że to będzie Enduro2 (dyskusja się rozwinęła i nie mogę się doszukać)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem również chętny do zakupu movera oprócz mnie sąsiad ze swoim zięciem też są chętni - pewnie też się tutaj pojawią. To już by były trzy komplety. Kto jeszcze  - kolejno odlicz.

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.