I Majówka Karawaningowa - Sława 2008

[krynia i stan]

Załoga G-Team (krynia i stan) melduje się po powrocie do domku i dziekuje za świetną imprezę.

My jechalismy z przygodami, cos nam zafajdało zbiornik z paliwem i cztery godziny zajeło zdiagnozowanie i naprawianie usterki w drodze (o nerwach nie wspomnę), tak wiec podróż zajeła nam rekordowe 7 godzin.

Ale i tak było swietnie.

 

Pozdrowienia dla wszystkich

[agam]

my tez meldujemy szczęśliwe przybycie do domku, było daleko ale warto, wielkie podziękowania dla organizatorów było to czego zabakło poprzednim razem.

Do domku dojechaliśmy dopiero o 21.30 z małym przystankiem w Tomaszowie Maz., gdzie pożegnaliśmy przyczepkę (została w dobrych rękach).

Dzieci zadowolone, my też - dla organizatorów.

[miradym]

Wróciliśmy do domku,z żalem, że to już koniec majówki. Ale wszystko co dobre szybko się kończy. Było superancko!!! A teraz do zobaczenia na szlaku. A majówkę będzemy długo wspominać , czekając na następne spotkanie. Pozdrowienia dla wszystkich.

[Jan-T1000]

Serdecznie pozdrawiamy wszyskich uczestników majówki a zwłaszcza przemiłych sąsiadów Halinę z Robinem i Hanię z Effendim.Wierzymy że ponowne spotkanie będzie równie udane. Trudzia i Jan-T1000

[kit]

witus pominąłeś mnie na zdjęciu więc zapodaje kolejne z moją skromną osobą pozdrawiamy wszystkich

 

---

wspaniała załoga 1 majówki ;-)

[witus]

... o a mnie nie ma na żadnym

[100pa]

A widzisz, że jesteś ( zdjęcie autorstwa Noemi_S)

[EwaMarek]

Pozdrowionka dla MAJÓWKOWICZÓW.

 

Pogode mieliśmy świetną i zabawy były przednie - niestety nie było mnie na wszystkich.

 

za to córka jest szczęśliwa z nagrody.

 

Dziękuje wszystkim

[EwaMarek]

zrobił może ktoś foto rysunków - mi nie wyszło bo lampa zabardzo odbijała

[100pa]

Czas na podsumowanie naszego spotkania z mojej perspektywy . Co tu dużo mówić poprostu REWELACJA . Począwszy od pogody, która była wspaniała ( dzięki Filipie85-87 masz tam wejścia?) poprzez powitania , ognisko, rejs stateczkiem, wspaniały wieczór z Adamem Hartem (dzięki Adamie za wzruszające doznania), paradę parowozów ( no to fenomen sam w sobie, i tu musze podziękować Adamowi za wodę -usychałem), konkursy (rysunkowy ,rzutki ,śpiewac każdy może,strzelanie z procy ), kolejne ognisko ( ach jak Krynia zasuwała na harmonijce), kielbaski ,spacery ,wycieczki rowerowe( dzięki Elu i Bogdanie jeszcze żyję 20 km rowerem ) , spotkania i rozmowy ( Kiszon nareszcie wiem jak z tym prądem jest), a i techniczne problemy ( Efendi podziwiam Ciebie za sprawność wymiany haka),pouczające rozmowy z Robinem ( juz wiem na czym polega sposób na jesień życia), no i przyjażnie , które tam zawarłem ( Elu ,Bogdanie , Robercie i Ulko o Was mowa) myślę ,że dosyć tego na początek .Pozdrawiam Was wszystkich bo jesteście wspaniali -jesteście prawdziwa karawaningową rodziną.

ps.

Nie używajcie nawigacji ( hihihi)

[witus]

.. proszę (nie wyszły najlepiej ).

[kiszon]

....

[kiszon]

wkrótce fotki można będzie na ftp zapodać .. ale o tym jak wrócę do pracy..

[marek]

Brawo dla dzieciaków wszystkie prace superrr

[Irek3]

Witam; tak wyglądał tort-parowóz "Piękna Helena"