Kupuję przyczepkę

[Kristofer]

ale faktycznie srodek ma ladniutki ...

Nie tylko "ładniutki", ale i "na bogato" !

W łazience złote klamki, złote uchwyty, złote światła i złote krany

 

... a tak poważnie, jeszcze odnośnie wnętrza.

 

Czy to jest pęknięty profil ? (ktoś chyba nawiercił otwór, aby nie rozleciał się na dwie części)

 

Jeśli zakup dojdzie do skutku, to nawet gdy terma nie będzie montowana, to trzeba uzupełnić (przy pomocy odpowiednich złączy i rury) przerwę w obiegu powietrza oraz ewentualnie w przewodach wodnych.

 

Ostatnia fotka, mimo, że wygląda niewinnie, to mnie zastanawia, a sprawa była omawiana w wielu tematach.

 

 

 

[bees]

Witaj Krzysiek. Ty chyba spać nie możesz

Pewnie masz dużo racji, ale również nie ma co aż tak bardo wymagać od prawie 15 letniej przyczepy. Znaleźć taką bez wad, to jak igłę w stogu siana. Pisałeś o pozostałościach po gradzie - owszem nie jest to dla mnie bez znaczenia, ale nie dyskwalifikuje to przyczepki. Może coś z da się z tym zrobić? Jak nie, to trudno. Na początek trzeba będzie trochę w n

Za kobietą po gradobiciu bym się nie obejrzał.

Co do zdjęć, to nie zwróciłem uwagi na elementy, które opisujesz. Jerzeli się na nią zdecyduję, to zobaczę te elementy.

Wiem, że jak na pierwszą przyczepkę, to może duży wydatek, ale za rok  po wakacjach, jeżeli ją kupię, będę mógł obiektywnie powiedzieć czy było warto.

[Kristofer]

Witaj Krzysiek. Ty chyba spać nie możesz

Bees, bez urazy, nowy jesteś, więc napiszę ("starzy" powinni takie rzeczy wiedzieć): najbardziej wkurzają mnie teksty z z wyliczaniem czyjegoś czasu i pory pisania 

Każdy ma prawo pisać, kiedy mu wygodnie, a czy spać mogę, czy nie, to ...

P.S.

Czasami "ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś".

Edytowane 1 Grudnia 2013 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[bees]

Każdy ma jakąś wrażliwość i problemy.... Tyle, że co ma do rzeczy, że jestem nowy?!

Przepraszam i bez urazy

Edytowane 1 Grudnia 2013 przez bees (wyświetl historię edycji)

[rosołek]

Każdy ma jakąś wrażliwość i problemy.... Tyle, że co ma do rzeczy, że jestem nowy?!

 

że możesz niektórych rzeczy nie wiedzieć

[bees]

że możesz niektórych rzeczy nie wiedzieć

Ok. rosołek... Po Twoim poście trochę zawiało jak na terapii grupowej

[Kristofer]

że możesz niektórych rzeczy nie wiedzieć

 

Dokładnie

Każdy ma jakąś wrażliwość i problemy.... Tyle, że co ma do rzeczy, że jestem nowy?!

 

 

Ano to, że "staremu" bym nie wyjaśniał, ponieważ powinien to wiedzieć, a pisząc w taki sposób, świadczyło by to o jego braku kultury. Ciebie o to nie posądzam, więc kładę to na karb tego, że jesteś jeszcze tu nowicjuszem.

P.S.

Skoro pytasz.

Posty w Twoim temacie były pisane o różnych porach. Koledzy pisali nawet po 3.30 (strona 14).

Ty sam również "dziwne" pory wybierałeś na pisanie, np. 1.05 lub 5.13

Czy w związku z tym, ktokolwiek coś sugerował ?

 

Mój czas, to wyłącznie moja sprawa, problemy również.

Pozdrawiam

[inhalt]

Bees - jak na mój gust to Kristofer bardzo fajnie i rzeczowo pokazał Ci słabości tej przyczepy. Ja np. tego nie widziałem, a on owszem. Warto raczej docenić chęć podzielenia się doświadczeniem.

Nikt Ci nie powie czy kupić te przyczepę czy nie. Ale świadomość jej braków może być argumentem podczas negocjacji - o ile postanowisz jednak spróbować potargować tę przyczepę.

 

Mnie się ona na początku podobała, ale teraz jak widzę listę zastrzeżeń to ja osobiście bym nie kupił. I nie przemawia do mnie argumentacja, że 15-letnia przyczepa może mieć wady. Oczywiście, że może i pewnie niemal każda ma. Ale rzecz w tym ile wad i przede wszystkim jakich. Te pęknięcia są nipokojące. Parapet również. Ale jak zawsze rządzi cena. bo jeśli kupisz w miarę tanio, to za resztę kasy naprawisz.

 

Chciałbym, żeby mi ktoś tak wyliczał wady oglądanych przyczep, bo to jednak chroni przed wjazdem na minę.

[bees]

 

Bees - jak na mój gust to Kristofer bardzo fajnie i rzeczowo pokazał Ci słabości tej przyczepy. Ja np. tego nie widziałem, a on owszem. Warto raczej docenić chęć podzielenia się doświadczeniem.

Nikt Ci nie powie czy kupić te przyczepę czy nie. Ale świadomość jej braków może być argumentem podczas negocjacji - o ile postanowisz jednak spróbować potargować tę przyczepę.

 

Mnie się ona na początku podobała, ale teraz jak widzę listę zastrzeżeń to ja osobiście bym nie kupił. I nie przemawia do mnie argumentacja, że 15-letnia przyczepa może mieć wady. Oczywiście, że może i pewnie niemal każda ma. Ale rzecz w tym ile wad i przede wszystkim jakich. Te pęknięcia są nipokojące. Parapet również. Ale jak zawsze rządzi cena. bo jeśli kupisz w miarę tanio, to za resztę kasy naprawisz.

 

Chciałbym, żeby mi ktoś tak wyliczał wady oglądanych przyczep, bo to jednak chroni przed wjazdem na minę.

Zgadza się, to cenne uwagi.... Edytowane 1 Grudnia 2013 przez bees (wyświetl historię edycji)

[Ir & Ed]

@bees
Najlepsze lekarstwo na gniew adwersarza - p o c z e k a ć.

Pozdrawiam,
PS
"Nie wystarczy dużo wiedzieć, ażeby być mądrym" Heraklit z Efezu

Edytowane 1 Grudnia 2013 przez ired (wyświetl historię edycji)

[bees]

Dokładnie

 

 

Ano to, że "staremu" bym nie wyjaśniał, ponieważ powinien to wiedzieć, a pisząc w taki sposób, świadczyło by to o jego braku kultury. Ciebie o to nie posądzam, więc kładę to na karb tego, że jesteś jeszcze tu nowicjuszem.

P.S.

Skoro pytasz.

Posty w Twoim temacie były pisane o różnych porach. Koledzy pisali nawet po 3.30 (strona 14).

Ty sam również "dziwne" pory wybierałeś na pisanie, np. 1.05 lub 5.13

Czy w związku z tym, ktokolwiek coś sugerował ?

Mój czas, to wyłącznie moja sprawa, problemy również.

Pozdrawiam

Dlatego pisałem o różnej wrażliwości. Niczego tym posten nie sugerowałem, nie prześmiewałem, nie obrażałem... Na forach stosuje się raczej lżejszy język, nie - urzędowy. A że na okrętkę, ale jednak zarzucasz mi brak kultury, to już inna sprawa - no comment

Przepraszam po raz drugi.

Pozdrawiam

Edytowane 1 Grudnia 2013 przez bees (wyświetl historię edycji)

[bees]

@bees

Najlepsze lekarstwo na gniew adwersarza - p o c z e k a ć.

Pozdrawiam,

PS

"Nie wystarczy dużo wiedzieć, ażeby być mądrym" Heraklit z Efezu

[kuzzb]

Bees pamiętaj, że każdy nabywca przyczepki ją doposaża jeszcze według własnych upodobań dlatego lepiej kupić dobrą bez koniecznych nakładów na remont przed startem. Przyczepka powinna w każdej chwili  wyjechać w chłodniejsze i cieplejsze dni aby dać nam pełną przyjemność z relaksu. Sam wydałem dosyć sporo na przyczepkę i myślałem, że to koniec i mam wszystko. Na chwilę obecną już dokupiłem napęd, solar, akumulator, ładowarkę , regulator, a to pochłonęło trochę sporo kasy.

Kristofer fachowym okiem wynikającym ze swego doświadczenia dobrze tobie radzi.

[bees]

Bees pamiętaj, że każdy nabywca przyczepki ją doposaża jeszcze według własnych upodobań dlatego lepiej kupić dobrą bez koniecznych nakładów na remont przed startem. Przyczepka powinna w każdej chwili wyjechać w chłodniejsze i cieplejsze dni aby dać nam pełną przyjemność z relaksu. Sam wydałem dosyć sporo na przyczepkę i myślałem, że to koniec i mam wszystko. Na chwilę obecną już dokupiłem napęd, solar, akumulator, ładowarkę , regulator, a to pochłonęło trochę sporo kasy.

Kristofer fachowym okiem wynikającym ze swego doświadczenia dobrze tobie radzi.

Masz rację, ale chyba ta droga kupowania nie jest najtrafniejsza. Tzn. pomoc jest bardzo przydatna, ale tak naprawdę kupujac stajesz sam na sam z problemem - kupić?, nie kupić?

Bo myślisz sobie:

-właściwie, to on ma rację, ale tak na żywo nie jest to takie straszne (mówię o drobniejszych sprawach)

W końcu np. kupujesz i co?... albo jest ok. i naprawdę były to drobne mankamenty, albo wręcz przeciwnie.... Pieniądze trzeba umieć wydawać

Gdyby był ktoś taki kto fizycznie pomagałby w zakupie przyczepy za jakąś opłatą oczywiście, to byłaby dla początkujących idealna sprawa.

Powiedzmy, że jest ktoś taki - dzwonię lub piszę, że mam tyle i tyle kasy i chcę ogólnie to i to. On szuka, lub ja też jedziemy on ocenia ja kupuję i mu płacę...

No nie wiem jak inni, ale ja na to bym poszedł i zapłaciłbym kilkaset zł. Przecież już ok 800 wydałem na jeżdżenie....

[TomaszOlkusz]

 A mnie się wydaje ,ile tu bees nie wystawi przyczep w przedziale wiekowym 15-25 lat to na każdej nie zostawicie suchej nitki :]   .