Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystkich do jednego wora ?

 

Marże Toyoty , Merca a francuzów to w sumie 3 ŚWIATY .

Więc te teorie biorą w łeb.

W jednej marce  dla klienta rabat 19% to frajerstwo /klienta/  a w drugiej  10% to mega sukces /klienta/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. W ten sposób pracodawcy sami generują brak specjalistów z doświadczeniem. (gdzieś ten młokos musi nabrać doświadczenia - jeśli się go nie zatrudni, specjalista z doświadczeniem nie powstanie. ................ Jak się weszło do jakiejś firmy na rozmowę, to nie chcieli człowieka wypuścić. .

 

coś wiem o tym bo sam zatrudniłem człowieka "znikąd" ale dobrze rokującego - nauka od podstaw , ale udało mi się i teraz mam fachowca całkiem niezłego, a wszyscy sie pukali w głowę co ja robię , bo mogę poszukać dłużej i fachowca znajdę na stanowisko , tyle, że fachowiec i tak jest do wdrożenia do pracy i douczenia do specyfiki maszyn 

 

a z brakiem ludzi jest coraz więcej problemów , nie chwaląc się , ale jak dzwonię do znajomych firm po poradę czy pomoc to pierwszym pytaniem jest czy przychodzę do nich czy dzwonię tylko d00pę zawracać  :] (tak samo jest praktycznie w całej europie - nawet nasza emigracja nie zakała dziury na fachowców)

 

w sumie to mnie to cieszy , ale z drugiej strony nie będę wiecznie piękny i młody i chętny do pracy  :skromny:

 

W jednej marce  dla klienta rabat 19% to frajerstwo /klienta/  a w drugiej  10% to mega sukces /klienta/.

 

upraszczamy trochę temat, ale inaczej się nie da , bo różnice w marżach mogą być ogromne nawet w jednym salonie tylko przy dwóch róznych modelach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

upraszczamy trochę temat, ale inaczej się nie da , bo różnice w marżach mogą być ogromne nawet w jednym salonie tylko przy dwóch róznych modelach 

 

Oj mogą być znaczne tak jak mówisz. 

Różne marki mają różnie robioną politykę rabatową, poszczególni dealerzy jednej marki też mogą mieć różne marże, no i w końcu na poszczególnych modelach danej marki marże mogą być różne. I że wspomnę fiata o którym wspominałem wcześniej odnośnie tipo. Np. na klasyczną 500 jest wojna tylko pomiędzy poszczególnymi dealerami, bo konkurencji nie ma. Ale już np. na punto czy tipo trzeba się dostosować do konkurencji innych marek. 

W Alfie Romeo np, zapowiadany wielki przebój czyli Giulia, leży i kwiczy. Diesel jest 2.2 czyli "duża" akcyza i okazało się że to co planowano, czyli odbieranie rynku niemieckiej triadzie A.B.M. nie wyszło. Będąc nowy, a do tego nie perfekcyjny (bo jakość montażu jest wręcz skandaliczna, w każdym razie pierwsze miesiące produkcji) walczyć można tylko ceną. A cena jest z punktu o 15 % wyższa. Więc i walki nie ma.

Widać to (a raczej nie widać na drogach). W POZ poszło 6 sztuk. A przynajmniej dwie na... 1% marży!

A już w przypadku giulietty marże są na przyzwoitym poziomie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobają mi się te cyferki :)

 

Dołączona grafika

 

Poznajemy się powoli

 

Dołączona grafika

 

Co to za autko ? Bo cyferki O1 super, Alehambra ?

 

 

Rafał Wosik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masa jak masa i zastanawiam się nad Seat alehambra lub VW Multivan, No seat większy komfort

 

 

Rafał Wosik

Dodam ze to ma być tylko auto rezerwowe, główne jest.

 

 

Rafał Wosik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a tak na marginesie to lepszy hatchback czy kombi do holowania ? Pomijam bagażnik bo mi nie potrzebny z przyczepą.

 

To co mnie ostatnio nurtuje, już było jakiś czas temu - od postu #618 (tak do ok. 650-660 pojawiały się opinie).

Hatchback czy kombi? Ten sam samochód, ten sam silnik (180 KM, 1.8 turbobenzyna, 250 Nm - nie wiedzieć czemu, niektóre wersje maja i 280, i 320 Nm - w praktyce [pomiary] te 250 Nm katalogowe w realu na hamowni to sporo, co najmniej 10%, więcej), tylko nadwozia: kombi lub hatchback. Wiadomo - kombi = bagażnik. Różnica w MW - kombi ciut cięższe (bodajże ok. 50 kg).

Różnica - i to spora - jest między htb i kombi w odległości między tylną osią a kulą haka - cirka 270 mm (ok. 785 vs. 1052 mm - odległość tylna oś - koniec zderzaka, do tych wielkości należałoby jeszcze dodać odległość koniec zderzaka - oś kuli, ale ona jest w obu przypadkach z grubsza taka sama). Czyli mamy za tylną osią całe dodatkowe obciążenie (buda kombi) i do tego np. masę haka (też ok. 20 kg) wysuniętą dalej do tyłu. Dochodzi jeszcze nacisk dyszla cepy na kulę haka, wywierany na kulę, w przypadku kombi w większej odległości od tylnej osi.

 

Tak sobie na to patrzę, to z cepą chyba stabilniej i pewniej byłoby w htb, lżejszy tył, mniej masy wiszącej za tylną osią, w mniejszym zakresie powinien "ogon merdać psem".  Będzie minimalnie bardziej ścinać łuki i zakręty przy jeździe do przodu, i oporniej wymuszać skręt cepy przy cofaniu. Mam wrażenie, że plusy cięższego silnika (większa masa na przodzie) przy holowaniu cepy kombiakiem skutecznie zostałyby zniwelowane niemal do zera cięższym tyłem i działaniem nacisku dyszla przyczepy na dłuższym ramieniu hak-tylna oś. Komfort w holowniku w htb byłby też większy, mniej powinna nim "wywijać" cepa. Wprawdzie kombi ma mocniejsze (twardsze) sprężyny, ale w htb obciążenia skupiają się bliżej tylnej osi, więc mniej odczuwalnie działają na tylne zawieszenie.

 

Macie jeszcze jakieś praktyczne doświadczenia w tym temacie, bo nie wiem czy dobrze kombinuję, teoria, fizykiem też nie jestem, a sprawdzić na razie nie mam na czym. Że tak może być, wskazywałoby np. to, co pisał kol. Andross:

 

http://forum.karawaning.pl/topic/22669-on-16l-110km-250nm-przy-1400kg-masy-warto/?hl=kombi czy hatchback

ja mam kie 1,6 crdi 248 nm hatchback ,buda wiadomo jaka dmc 1200 dł 5m bez paru centymetrów ,plus bagażnik na 3 rowery na tyle ,śmiga bez oporu ,silnik bez dpf bez dwu masy,wymiana sprzęgła 900 pln

 

kolega ma hultaja z tym samym silnikiem tylko kombi ma lżejsza i krótsza budkę Knausa i jazda nie wiem dla czego zdecydowanie gorsza bardziej rzuca samochodem ale to nie mój problem heheh

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Focusa kombi, Tato hatchbacka. Ogólnie w jeździe na wprost ciężko wyczuć różnicę na plus dla któregoś. Z budą 1200kg zachowywały się podobnie. Na wybojach lepiej deko filtrował krótki, ale momentami chciał dobijać, czego w kombi nie doświadczyłem nawet przy pełnym załadowaniu.

Kombi łatwiej się kierowało, cofało, buda szybciej i precyzyjniej reagowała na skręt. Widoczność również na plus kombi.

W przypadku Focusa II wybór to raczej to co bardziej się podoba lub potrzeba niż właściwości jezdne. Oba się sprawdzą.

 

Budy 1300 nie podpinałem do krótkiego, ciekawe czy miało by znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masa jak masa i zastanawiam się nad Seat alehambra lub VW Multivan, No seat większy komfort

 

 

Rafał Wosik

Dodam ze to ma być tylko auto rezerwowe, główne jest.

 

 

Rafał Wosik

do tej masy to Alhambra będzie za słaba, szukaj czegoś z prawdziwym 4x4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku przypiął/eła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.