Skocz do zawartości

Przykry zapach w przyczepie


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

jestem nowicjuszem w temacie przyczep kempingowych i potrzebuję Waszej pomocy, a mianowice stałem się posiadaczem przyczepy Tabbert (29 letniej), narazie mój największy problem to przykry zapach wewnątrz. Czy można się go pozbyć, jeżeli tak to jak to najlepiej zrobić ?

Mam zamiar wymienić wykładzinę podłogową oraz dokładnie wyszorować wszystko wewnątrz, ale obawiam się, że przykry zapach nadal pozostanie. Z góry dziękuję za wszystkie rady i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim w przyczepach brzydki zapach jest objawem wilgoci czyli przecieków. To z kolei oznaka że przyczepka (w zasadzie jej konstrukcja między blachą a ścianą wewnętrzną ) gnije. A zatem trzeba zlokalizować przeciek i uszczelnić (np: butylem) i wymienić przegniłe elementy ;) A tak poza witaj :-] wśród pozytywnie zakręconych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi,

zabieram się za poszukiwanie przecieków. Czy dobrym sposobem jest polewanie wodą przyczepy i wówczas poszukiwanie przecieków ? Czy ten Butyl to środek w aerozolu ?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Butyl to środek w tubie jak silikon na Allegro znajdziesz. Przecieów nie szukaj tylko najpierw skup się na znalezieniu jego oznak (zacieki wewnątrz, spuchnięta ściana wew., dziury) Można tesz szukać miejsc w których ściana jest miękka. :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dobrym sposobem jest polewanie woda przyczepy i wowczas poszukiwanie przeciekow ?

Nie, dla Ciebie to zly sposob gdyz u siebie zaciekow wewnatrz chyba nie widzisz. Gdyby woda dostawala sie do wewnatrz przyczepy wtedy nie musialbys szukac przecieku co nie?

U Ciebie problem jest inny, mianowicie woda "siedzi" pomiedzy blacha zewnetrzna a obiciem wewnetrznym. Sprobuj po ugniatac sciany wewnatrz w okolicach okien (zwlaszcza pod nimi), w okolicach mocowania uchwytow manewrowych czy wzdluz gornej krawedzi laczacej z sufitem. Jezeli zgnilizna jest zaawansowana i stelaz pelni w tym miejscu funkcje atrapy wtedy poszycie wewnatrz poddaje sie. Nie zawsze jest to latwe do wyczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... :-] mysle ze dobrze jest okreslic jaki to jest "przykry zapach" moze sie okazac ze nie ma az takiej katastrofy jak przeciekanie (zapach stechlizny ;) ) tylko sie gdzies cos rozlalo lub popsuly resztki jedzenia ;) i wowczas starczy tylko dobrze wszystko posprzatac i duzo wietrzyc mam tez swoj sposob na fajny zapach w przyczepie a mianowicie wieszam sobie zawieszke

" na mole"o zapachu cedrowym (jesli dobrze pamietam firma Raid ale nie jestem pewien) po pożądnym przewietrzeniu i umyciu przyczepy daje dosc długotrwaly efekt i nie jest za intensywny.

Pozdrawiam i zycze przyjemnego podrużowania w pachnącej przyczepie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze dobrze jest okreslic jaki to jest "przykry zapach" moze sie okazac ze nie ma az takiej katastrofy jak przeciekanie (zapach stechlizny ) tylko sie gdzies cos rozlalo lub popsuly resztki jedzenia

he he no faktycznie a moze poprzednik stare majciochy jakiegos dziecka ktore mialo powiedzmy pewne nieszczescie, gdzies ci schowal albo skarpety starego drwala ??? hihi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

U mnie przykry zapach był po kupnie (niestety nie miałem przed kupnem żadnych informacji na co zwracać uwagę). Wietrzenie i szorowanie też nie pomogło. Po sezonie zabrałem się za remont wnętrza i okazało się że przykry zapach pochodził z mebli. Wszystkie elemenyt i tak demontowałem do renowacji. Na szczęście remont pomógł. najpierw szlifowanie szlifierką potem lakierobejca. Po złożeniu wszystkiego do kupy zapach zniknął i w tym sezonie mogłem cieszyć się zapachem nowości :jump:, choć przyczepa ma swoje 26 latek. Wszystkim mającym nieprzyjemny smrodek radzę poniuchać mebelki i szafki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropo nieprzyjemnych zapachow przyczepkowych, oczywiscie nie zwiazanych z wilgocia czy inna przyczyna np zdechla mysz albo cus :jump: to faktycznie ten specyficzny przyczepkowy zapach spowodowany jest przez meble, moze komus nie przeszkadza "zapach wygrzanego drewnianego domku kempingowego z nad morza" jak to okreslil przemily pan z jednego salonu przyczepkowego hihi ale ja jestem na niego uczulona i zauwazylam ze we wszystkich przyczepach stojacych na placu, a byly to nowe przyczepy, rozlozona jest na stolikach w miseczkach palona kawa w ziarnkach.

Musze powiedziec ze pomaga i zapachu "plyty pilsniowej" jak na stoisku z drewnem w OBI-ku brak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po rozebraniu przedniej sciany przyczepy okazalo sie, ze zewnetrzne elementy drewnianego szkieletu sa przegnile, wiec to zapewne jedna z przyczyn przykrego zapachu, inna to zapewne wiek przyczepy :) 29 lat. Widac rowniez ze goscily w niej gryzonie :jump:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Ja proponuję kominek do aromaterapii! Palenie naturalnych olejków eterycznych przyjemnie odświeża, płomień daje dodatkowo miłe światło wieczorami, a poza tym wyzwalana poprzez nagrzewanie woń (podobnie jak opary z gotowania, które są zdecydowanie mniej przyjemne po dłuższym czasie...:slina:) pozostaje na dłużej wewnątrz pomieszczenia. Osobiście polecam. Nie polecam natomaist wszelkich spray-ów i chemicznych środków. Przed rozpoczęciem jednak jakiegokolwiek "perfumowania" wnętrza, naelży oczywiście wyeliminować źródła przykrych zapachów takie jak zawilgocenia, pleśnie itp. To podstawa, tak jak z higieną osobistą :hehe: Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po remoncie swojej przyczepki (wymiana zgniłych listew ,nowe sklejki na ścianach ,nowa tapeta ,gumolit ,oczywiście meble po lakierowane ,nowy sufit z płyty , czyszczenie i konserwacja lodówki ,piekarnika ,zlewozmywaka i.t.p ,wchodząc do przyczepy czuje dziwny zapach co ciekawe w momencie wejścia przez ok 2-3 wdechów powietrza przez nos potem normalnie nic nie czuje. Czy to jest moje uprzedzenie ,bo remont zamiast 2 tygodnie trwał całe lato aż do zimy ,dodam jeszcze ,że po rozebraniu przyczepy wietrzyła się ponad dwa tygodnie . Żona twierdzi ,że to nie zapach stęchlizny tylko jakiś dziwny i nie do określenia ,który wyczuwa się tylko w momencie wejścia.

Jak u was , jest jakiś zapach przy wejściu do przyczepki czy nie ma żadnego.

 


Nowy gumolit

post-65684-imported-2a330a1b-bda2-4f13-aac6-9a34cb2a15e0_thumb.jpg

 

Tam gdzie nie widać też odświeżane

post-65684-imported-b7e86670-d07f-49ce-a8ce-8315df9a535a_thumb.jpg

 

nowa sklejka

post-65684-imported-a5d751dc-62dd-4955-960a-611dd35c0594_thumb.jpg

 

Nowy sufit

post-65684-imported-edc2657f-281c-41da-b5eb-b53612320cd9_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ładnie zrobiłeś!

 

Zapach jakiś zawsze jest, może jeszcze chemia nie wywietrzała ?

Ale jest zapach czy śmierdzi czymś straszliwie ?

 

Może włącz kuchenkę i usmażcie placki ziemniaczane albo ugotować krupnik trzeba, to wtedy się przegryzie i będzie pachniało DOMEM!

 

J. :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.