"Co może ITD"

[konrad_b]

witam

 

mam pomysl - dajcie prosze jakis inny sposob na piratow drogowych bo jak mandaty sa zle to moze pala w leb lub rozga na gola d... ? czy tak od razu humanitarnie do rowu i rozstrzelac ?

chwalicie Norwegie za porzadek ,spokoj na drogach - to moze sprawdzcie jakie tam sa mandaty za wykroczenia ? i najdziwniejsze ze tam nikt nie narzeka na ich wysokosc - oczywiscie oprocz tych co musza je zaplacic

 

nie nauczylo was zycie ze za wlasna glupote trzeba placic ?

przeciez mandaty nie sa z winy kontrolujacych tylko macie je na swoje wlasne zyczenie

 

pozdrawiam

 

hmm, ale tutaj nikt nic nie pisał o nie płaceniu mandatów , raczej o tym czemu płacenie ma służyć, czy ma być to właśnie kara czy tylko nabijanie kasy

bo jak nazwiesz propozycję ITD że płaci pan trzysta i jedzie dalej bez pkt ?

 

i coś z życia, bo karanie karaniem, ale żeby kara była skuteczna to musisz wiedzieć za co oberwałeś

 

kiedyś zrobiłem kilka fotek na mojej drodze do domu

 

nr 1 - co widzimy ? jakie obowiązuje tu ograniczenie ?

 

fot 2 j/w

 

fot 3

 

fot 4

 

i fot 5

 

kto zgadnie ? (dodam że na tej nr ostatnio stała policja po prawej na placyku, jest to zaraz za zakrętem)

 

 

a co do sposobów na piratów, to karać, dawać pkt, zabierać prawko jak na zachodzie (na miejscu za ewidentne przegięcia)

[maarec]

witam

 

mam pomysl - dajcie prosze jakis inny sposob na piratow drogowych bo jak mandaty sa zle to moze pala w leb lub rozga na gola d... ? czy tak od razu humanitarnie do rowu i rozstrzelac ?

chwalicie Norwegie za porzadek ,spokoj na drogach - to moze sprawdzcie jakie tam sa mandaty za wykroczenia ? i najdziwniejsze ze tam nikt nie narzeka na ich wysokosc - oczywiscie oprocz tych co musza je zaplacic

 

nie nauczylo was zycie ze za wlasna glupote trzeba placic ?

przeciez mandaty nie sa z winy kontrolujacych tylko macie je na swoje wlasne zyczenie

 

pozdrawiam

 

Nie wiem czy pracujesz w tym "przemyśle" wyciągającym kasę z kieszeni kierowców, ale coraz bardziej się ku temu skłaniam. Nie jestem fanem przekraczania prędkości, ani nie planuje udziału w "uwaga pirat". Nie mniej jednak dostałem kilka miesięcy temu skromny mandat strzelony prosto z krzaków - pierwszy mandat, na jakies 300-400.000km (10 lat).

 

i wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że w Polsce ograniczenia prędkości są stawiane bez głowy i tylko po to aby doić kierowców - o bezpieczeństwie mowy nie ma. Wracając z nad morza od Trójmiasta na łódź ( 4 lata temu kiedy było mniej autostrady tam) to spotkałem na tym odcinku więcej fotoradarów niż przez kilka miesięcy jazdy u siebie w woj Śląskim. Wiadomo, że większość była pusta, ale zwalnianie do 50kmh na drodze gdzie są same pola - totalny bezsens.

 

I znowu kolejna teoria - ograniczenia są tak stawiane, gdyż kierowcy itak mnożą je sobie razy dwa - może nowe kary i potracone prawka, spowodują, że trochę się to zmieni. Oczywiście odsetek kierowców bez prawka wzrośnie ( i bez OC bo po co jak itak nie obowiązuje bez uprawnień).......

[bodzioklb]

witam

 

mam pomysl - dajcie prosze jakis inny sposob na piratow drogowych bo jak mandaty sa zle to moze pala w leb lub rozga na gola d... ? czy tak od razu humanitarnie do rowu i rozstrzelac ?

chwalicie Norwegie za porzadek ,spokoj na drogach - to moze sprawdzcie jakie tam sa mandaty za wykroczenia ? i najdziwniejsze ze tam nikt nie narzeka na ich wysokosc - oczywiscie oprocz tych co musza je zaplacic

 

nie nauczylo was zycie ze za wlasna glupote trzeba placic ?

przeciez mandaty nie sa z winy kontrolujacych tylko macie je na swoje wlasne zyczenie

 

pozdrawiam

 

dobra dobra... Radwanie masz racje, ale nie do konca....

w przytoczonej przez Ciebie Norwegi raczej ciezko trafic na fotoradar umieszczony na odludziu gdzie na odcinku 200-300 metrow wprowadza sie ograniczenie predkosci tylko po to zeby maszynka byla wydajniejsza...

 

pomykasz sobie droga krajowa 90km/h i nagle bez logicznego wytlumaczenia jest ograniczenie do 70km/h lub mniej i... fotoradar skitrany gdzies na zakrecie czy luku drogi aby ciezko bylo go zauwazyc - a ponoc mialy byc jaskrawe i widoczne z daleka

 

tylko w PL fotoradary rosna jak grzyby po deszczu...

tylko w PL cyka sie fotki z ukrycia /ITD, policja/, ze smietnika lub z wewnatrz samochodu /straz miejska/

pokaz mi inny kraj gdzie na taka skale kupuje sie auta nieoznakowane parkuje sie w dogodnych miejscach i z cichacza i trzaska fotku od dupy strony...

 

styl jazdy mam taki sam w calej EU - ale tylko w polsce zdarzylo mi sie ze zostalem "ukarany" nawet o tym nie wiedzac...

na zachodzie dostajesz fote z fotoradaru o ktorego istnieniu jestes wczesniej skutecznie poinformowany i jedynie na wlasna prosbe trafiasz do albumu zdjeciowego lub od mundurowych ktorzy cie zatrzymuja po takim zdarzeniu...

 

jak to sie ma do przepisow - miejsca kontroli radarowej maja byc oznakowane odpowiednio wczesniej - widzialem nowy nabytek ITD zaparkowany na poboczu drogi ktory wykonywal swoja prace, drogi gdzie nie bylo zadnej informacji o tym iz dokonuje sie na niej kontroli predkosci...

 

owszem radiowozy nieoznakowane tez na takich drogach pelnia sluzbe - ale jak popelnisz wykroczenie jestes zaraz o tym informowany...

 

a tak od ITD mozesz dostac 3 foty za takie samo wykroczenie w tym samym dniu bo sie moze zdarzyc ze ta trasa jezdzisz kilka razy dziennie

 

owszem cyka sie fotki w innych krajach ale tylko tak popierdolony rzad jak nasz z gory zaklada jak wysoka ma byc pokuta finansowa zebrana od niepokornych... wszem i wobec oznajmiajac o tym i ile dana maszynka do robienia pieniedzy zarobila w danym miesiacu...

 

w ktorym innym kraju masz mozliwosc zaplacenia za wykroczenie wyzszej stawki, ktora zagwarantuje Ci ze nie poniesiesz innych konsekwencji niz finansowe?!!!!!

Edytowane 20 Grudnia 2012 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[radwan]

witam

na poczatek wspomne- nie mam nic wspolnego z mundurowymi w innej relacji jak wiekszosc z Was , wkurza mnie tak samo jak wiekszosc - stan naszych drog i niejednokrotnie bezmyslnie znaki na nich ustawione ,choc bardziej wkurzajacy sa piraci ze o pijanych kierowcach nie wspomne ale jadac nie zastanawiam sie nad ich slusznoscia(znakow lub ograniczen) tylko im sie podporzadkowuje , nie z tego ze tak kocham prawo i wladze ktora je wprowadza tylko wlasnie z tego powodu ze nie bede im pomagac w tym , dodajac te kilkaset pln do ich puli , nie bede im poprawiac wielkosci statystyk w wykonaniu planu mandatowego wole te kase wydac na swoje przemyslane wydatki , stosujac sie do PoRD w ten sposob oszczedzam pieniadze a i psuje im ich wyobrazenie o mnie , bo jako kierowca napewno jestem uwzgledniony w ich przewidywaniach na ile powinni mnie rocznie skasowac , posiadajac juz wiele lat PJ i jezdzac jednak defensywnie mam u nich czyste konto , nie place haraczu, nie mam z nimi problemow , bo nie bede w ten sposob wspieral ich i tak dziurawego budzetu , ale to mnie nie zwalnia od szacunku do sluzb ktore wykonuja te prace i w ten czy inny sposob dbaja o nasze bezpieczenstwo na drodze , bo chyba nie wyobrazacie sobie jazdy po naszych drogach ,z nasza "fantazja" i faktu ze kazdy po nich moze jezdzic jak mu sie podoba chyba nikt z nas nie chcialby wykonywac pracy ktora tak wielu pogardza a jednoczesnie nie mysli ze bez tych sluzb mieliby przegwizdane na drodze , dlaczego macie pretensje do tego co karze a nie do tego co na kare zasluzyl ? dlaczego jak idziecie do spowiedzi to nie klniecie na ksiedza ze Wam pokute wyznaczyl za to ze macie nieczyste sumienie ? warto chyba sie nad tym tez zastanowic

jeszcze jedno - nie jeden z Was ma CB ,wiec spytam , czemu jak slyszy na CB ze stoja z suszarka nie jedzie dalej z "fantazja' nie przyspiesza tylko od razu przypomina sobie o predkosci jaka w danym miejscu obowiazuje ,ba nawet jedzie wolniej , ludzie jak sie ma fantazje to na stale - do konca - odwaga Was wtedy opuszcza czy juz sie nikt nie spieszy ? czy nagle wraca pamiec i juz wiecie z jaka predkoscia jechac ? wnioskuje ze wiekszosc mysli ze to nie kierujacy jest winien tylko ten co go zlapal i mu mandat wlepil albo ten co jakies glupie PoRD wymyslil chyba nie jest to prawda

 

dobra juz koncze z mojej strony ten temat

szerokosci zycze

zdrowych i spokojnych Świat , zero mandatow

pozdrawiam

 

 

P.S. Bodzio mnie tez ograniczenia w oczy kola ale nie mam mozliwosci wlepienia temu co te ograniczenia postawil wlepic mandatu wiec sie do znaku stosuje bo mi za niego mandat wlepia , w przyrodzie juz tak jest albo my albo nas, co wolisz ? wiekszego wyboru nie ma

[bodzioklb]

P.S. Bodzio mnie tez ograniczenia w oczy kola ale nie mam mozliwosci wlepienia temu co te ograniczenia postawil wlepic mandatu wiec sie do znaku stosuje bo mi za niego mandat wlepia , w przyrodzie juz tak jest albo my albo nas, co wolisz ? wiekszego wyboru nie ma

 

 

tez wypinam natych co z gory zalozyli ze mam im oddac tyle a tyle pln do kasy...

 

ostatnimi czasy zwolnilem,

auto spala wrecz nieprawdopodobnie malo paliwa, nie oddaje nadmiaru gotowki ksiegowym z Wiejskiej, ale za to mam mniej wolnego czasu...

 

znam doskonale przepisy ruchu drogowego, TYLKO nie ma nic bardziej wkurzajacego jak dostajesz fotke za wykroczenie i sie zastanawiasz co do k... nędzy? jak to mozliwe? gdzie tam do cholery bylo ograniczenie i gdzie byl ten radar ?

pilnuje sie jak moge a i tak raz na pare miesiecy cos przyjdzie...

 

moral jest taki - władza jak chce cie udupic - i tak cie udupi...

stawiajac znaki ograniczenia predkosci tak gesto czesto zeby wkoncu zglupiejesz gdzie i ile obowiazuje km/h,

bo ile jest takich miast ze na tej ulicy jest 40stka, na tej ulicy50tka a na innych 70tka...

mundurowi doskonale znaja takie miejsca gdzie kierowca traci rachube ile moze jechac albo nie nadarza z liczeniem nakazów i "odwołań" ograniczenia predkosci... i wlasnie w takich miejscach kroja kasiore

 

i raczej ni jak maja sie to z poprawa bezpieczenstwa...

najlepsze sa ograniczenia predkosci przy szkolach - w wakacje, w srodku nocy?

 

wszedzie sie pisze ze statystyki wykazuja niebezpieczne miejsca ale jakos nie moge sie doszukac jak po zainstalowaniu radaru w takich miejscach wzroslo bezpieczenstwo...

 

jesli by sie porownalo takie statystyki w grupach godz 6-22 i godz 22-6, sadze ze w nocnych godzinach jedynie wzrosnie statystyka "budzetowa"...

 

druga sprawa to jest taka ze pewnie by sie okazalo w takich statystykach ze instalacja radaru przyniosla jedynie wydatki

a takie miejsca widac po pustych skrzynkach radarowych i ich likwidacji - okazalo sie ze biznes jest w tym miejscu nierentowny ? ...

Edytowane 20 Grudnia 2012 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[stico80]

Ja tak od siebie z własnych przeżyć. Mieszkając w UK trafiłem na jakiś innowacyjny program Policji z tamtego hrabstwa taka innowacja. Zostało zainstalowanych dużo kamer przy przejazdach, zjazdach, rondach, budynkach. Praktycznie zniknęła Policja drogowa pewnie na rzecz tego budynku gdzie siedzieli przy monitorach. Do czego zmierzam jadąc tam zostały mi nawyki Polskie z jazdy zawsze można zdążyć, mieć pierwszeństwo, gdzieś się wcisnąć. Po jakimś czasie dostałem wezwanie na Policję. Tam pan Policjant w obecności pani psycholog wyjaśniał mi jak złe mogą być skutki takiego zachowania na drodze. Wysłuchałem ale po jakichś 2 miesiącach zrobiłem kolejną głupotę i wtedy kolejna wizyta na Policji. Tym razem dostałem naklejkę na samochód którą musiałem nakleić z tekstem mniej więcej " zostałem ukarany za niebezpieczną jazdę" z tą naklejką musiałem jeździć 4 miesiące. Jeśli dobrze zrozumiałem z rozmowy to podczas jazdy z naklejką przy następnym wykroczeniu zostają zabrane prawo jazdy na okres 3 miesięcy ale już w to nie wnikałem bo sama naklejka tak mnie nauczyła kultury na drodze, że więcej styczności z "zaprzyjaźnionym " komisariatem nie miałem.

[kornak]

Słuchając dzisiaj Sygnałow Dnia o godzinie 9.45 dowiedziałem się ze ITD- pragnie zatrzymanym kierowcom BADAC CISNIENIE KRWI.Patryjotyzm patryjotyzmem ale chyba trzeba będzie sprzedac budkę i udac się chen daleko od rodzinnej granicy

[Effendi]

(... )

dlaczego macie pretensje do tego co karze a nie do tego co na kare zasluzyl ?

(...)

 

 

A dlatego - chociażby, że ten co podlega karze nie chowa się w śmietniku lub w krzakach. Jest widoczny z tym co robi na drodze. I jak popełni wykroczenie to ponosi za to SAM odpowiedzialność w postaci mandatu i punktów. Natomiast mundurowi bardzo często w celu ukarania lub zmuszenia kierowcy do popełnienia wykroczenia sami popełniają wykroczenia - żeby nie pisać o przestępstwie.

 

O czym piszę ? A o tym, że taki nieoznakowany radiowóz jadący drogą szybkiego ruchu siadł mi na "ogon" i kilkakrotnie mrugał światłami, aby zmusić mnie do szybkiej jazdy. Niestety kierujący radiowozem się przeliczył bo po kilkuset metrach z całym impetem "jeb..nął" w tył mojego samochodu. Efekt: skasowany mój samochód, skasowany radiowóz, uszczerbek na zdrowiu powyżej 7 dni, sprawa karna i głąb z drogówki pożegnał się z prawem jazdy i pracą w policji. Koronnym dowodem jego winy był zapis video z radiowozu. Na pytanie sędziego dlaczego mrugał światłami na mnie, odiota powiedział - " bo jechałem za wolno aby mnie ukarać i chciał mnie sprowokować do szybszej jazdy".

 

Tyle w temacie odpowiedzi na twoje pytanie jak i w tym wątku, który odbiegł od zasadniczego tematu przez te twoje " przemyślenia".

[Kristofer]

witam

nie bardzo ciebie rozumiem jakie polowanie ? mysle ze bardziej to nazwac mozna egzekwowaniem PoRD

z mojego punktu widzenia to obrazuje jak wielu kierowcow na w d.... znaki ograniczajace predkosc i to z jaka predkoscia moga sie poruszac po naszych drogach nad tym pomysl - nie zycze ci zeby ktorys z tych jeszcze nieukaranych mial kolizje z toba lub z kims z twojej rodziny , piszesz o bezpieczenstwie na drogach tyle ze to chyba chodzi o to ze ty masz byc bezpieczny ,lamiac przepisy , jezdzac tak jak ci sie wydaje ze powinienes w danym momencie i drodze jechac rozumiem tylko to ze dbasz tylko o wlasna d.... , wlasnie ze dobrze ze sa jakies sluzby na drodze pilnujacy PoRD i karzacy mandatami tych co te przepisy maja w glebokim powazaniu . bo im sie na ten przyklad spieszy zaplaca kilka razy , nazbieraja punktow - bedzie mniej ich na drogach a o to tez przeciez chodzi , jakby za kare dawali zamiast mandatow nagrody to podejrzewam ze kazdy z nas by tylko czolgiem po drodze sie poruszal przeciez zeby egzektowac prawo nie wystarczy tylko je oglosic , trzeba srodkow ktore pomoga je przestrzegac a to w przypadku kierowcow oznacza karanie mandatami,punktami lub ewentualnym zabraniem PJ i po jakims czasie powtornym egzaminem , ty prace sluzb porownujesz do polowania na czarownice w czasach inkwizycji , widze ze tobie caly czas w glowie zostala informacja o zachowaniu i prawach szlachty w XVIII-sto wiecznej Rzeczypospolitej gdzie kazdy robil wlasciwie co mu sie rzewnie podobalo a efekty tego chyba znasz , koniec lekcji historii , masz przepisy - masz im sie podporzadkowac , za malutki jestes zeby dyskutowac o tym czy sa sluszne czy nie - jak bedziesz miec na nie wplyw to prosze bardzo zmieniaj je zeby pasowaly grupie jaka bedziesz reprezentowac

proponuje ci sprobowac kiedys "jazde defensywna" w trasie - gwarantuje ze czas jaki na nia poswiecisz bedzie podobny ale z samochodu wysiadziesz mniej zmeczony i mniej agresywny i najwazniejsze - masz przy takiej jezdzie o wiele wieksze szanse na dojechanie do celu caly i zdrowy a jezeli chodzi o mandaty to masz 100% gwarancje ze cie wszystkie omina i te sluzby z takim uporem czychajace na ciebie nic ci nie zrobia

 

powodzenia

P.S. jeszcze zapomniales dodac o jednej rzeczy jaka ma na wyposazeniu ITD

w moim rejonie kierowca tyle ze ciezarowki ktory podczas kontroli ma wszystko w porzadku dostaje do obowiazkowego protokolu kontroli dodatkowo fajna maskotke - pluszowego krokodylka i tego ci wlasnie zamiast mandatow na koniec zycze

 

--------------------------------------------

 

Radwan, pisałem poprzednio już kilka razy - nie potrafisz wyciągać prawidłowych wniosków z dyskusji, a szczególnie upodobałeś sobie osobiste wycieczki do piszących w tym temacie.

Tym razem napiszę tak: nie życzę sobie nieprawdziwych uwag w stosunku do mojej osoby, pisanych na publicznym forum !

To tylko z jednej Twojej wypowiedzi:

 

"chodzi o to ze ty masz byc bezpieczny ,lamiac przepisy , jezdzac tak jak ci sie wydaje ze powinieneś w danym momencie i drodze jechac "

 

" rozumiem tylko to ze dbasz tylko o wlasna d.... ,"

 

"widze ze tobie caly czas w glowie zostala informacja o zachowaniu i prawach szlachty w XVIII-sto wiecznej Rzeczypospolitej gdzie kazdy robil wlasciwie co mu sie rzewnie podobalo"

 

"za malutki jestes zeby dyskutowac o tym czy sa sluszne czy nie"

 

"proponuje ci sprobowac kiedys "jazde defensywna" w trasie - gwarantuje ze czas jaki na nia poswiecisz bedzie podobny ale z samochodu wysiadziesz mniej zmeczony i mniej agresywny"

 

 

 

Przy kłopotach z nadpobudliwością polecam trzepanie dywanów. Wesołych Świąt Ci życzę, a później długiego odpoczynku od tematów, które Ciebie stresują. Pragnienie odwetu, ugaś w sobie, tak po strażacku.

 

P.S.

Pisząc do Ciebie, piszę cały czas z szacunkiem (Ty, Tobie, Ciebie itp.)

Poczytaj własne wypowiedzi w stosunku do innych osób tu piszących (dobra lektura do przemyśleń w Święta).

Jeszcze raz wszystkiego ....

 

Edytowane 21 Grudnia 2012 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[Krzysztof57]

Pozwolicie że zacytuję sam siebie :"Dorzucę bardzo niepopularny pogląd- mój, własny.<br style="color: rgb(28, 40, 55); font-size: 13px; line-height: 19px; background-color: rgb(250, 251, 252);">Zaskoczenie kierowcy przez radar i inne tym podobne atrakcje, naprawdę niewiele różni się od zaskoczenia kierowcy przez sytuację wypadkową czy kolizyjną.

 

Wesołych Świąt !

--------------------------------------------

 

Radwan, pisałem poprzednio już kilka razy - nie potrafisz wyciągać prawidłowych wniosków z dyskusji, a szczególnie upodobałeś sobie osobiste wycieczki do piszących w tym temacie.

Tym razem napiszę tak: nie życzę sobie nieprawdziwych uwag w stosunku do mojej osoby, pisanych na publicznym forum !

To tylko z jednej Twojej wypowiedzi:

 

"chodzi o to ze ty masz byc bezpieczny ,lamiac przepisy , jezdzac tak jak ci sie wydaje ze powinieneś w danym momencie i drodze jechac "

 

" rozumiem tylko to ze dbasz tylko o wlasna d.... ,"

 

"widze ze tobie caly czas w glowie zostala informacja o zachowaniu i prawach szlachty w XVIII-sto wiecznej Rzeczypospolitej gdzie kazdy robil wlasciwie co mu sie rzewnie podobalo"

 

"za malutki jestes zeby dyskutowac o tym czy sa sluszne czy nie"

 

"proponuje ci sprobowac kiedys "jazde defensywna" w trasie - gwarantuje ze czas jaki na nia poswiecisz bedzie podobny ale z samochodu wysiadziesz mniej zmeczony i mniej agresywny"

 

 

 

Przy kłopotach z nadpobudliwością polecam trzepanie dywanów. Wesołych Świąt Ci życzę, a później długiego odpoczynku od tematów, które Ciebie stresują. Pragnienie odwetu, ugaś w sobie, tak po strażacku.

 

P.S.

Pisząc do Ciebie, piszę cały czas z szacunkiem (Ty, Tobie, Ciebie itp.)

Poczytaj własne wypowiedzi w stosunku do innych osób tu piszących (dobra lektura do przemyśleń w Święta).

Jeszcze raz wszystkiego ....

 

[maarec]

A dlatego - chociażby, że ten co podlega karze nie chowa się w śmietniku lub w krzakach. Jest widoczny z tym co robi na drodze. I jak popełni wykroczenie to ponosi za to SAM odpowiedzialność w postaci mandatu i punktów. Natomiast mundurowi bardzo często w celu ukarania lub zmuszenia kierowcy do popełnienia wykroczenia sami popełniają wykroczenia - żeby nie pisać o przestępstwie.

 

O czym piszę ? A o tym, że taki nieoznakowany radiowóz jadący drogą szybkiego ruchu siadł mi na "ogon" i kilkakrotnie mrugał światłami, aby zmusić mnie do szybkiej jazdy. Niestety kierujący radiowozem się przeliczył bo po kilkuset metrach z całym impetem "jeb..nął" w tył mojego samochodu. Efekt: skasowany mój samochód, skasowany radiowóz, uszczerbek na zdrowiu powyżej 7 dni, sprawa karna i głąb z drogówki pożegnał się z prawem jazdy i pracą w policji. Koronnym dowodem jego winy był zapis video z radiowozu. Na pytanie sędziego dlaczego mrugał światłami na mnie, odiota powiedział - " bo jechałem za wolno aby mnie ukarać i chciał mnie sprowokować do szybszej jazdy".

 

Tyle w temacie odpowiedzi na twoje pytanie jak i w tym wątku, który odbiegł od zasadniczego tematu przez te twoje " przemyślenia".

 

jeżeli Twój przypadek jest prawdziwy - zainteresuj media np tvn turbo takim zachowaniem policjantów a rozdmuchasz aferkę na cały kraj

[bodzioklb]

jeżeli Twój przypadek jest prawdziwy - zainteresuj media np tvn turbo takim zachowaniem policjantów a rozdmuchasz aferkę na cały kraj

 

zdobadz filmik z rozprawy - jestes strona w sprawie wiec kopia ci sie nalezy

jak dobrze rozegrasz to i wrzucisz gdzie trzeba to po roku zarobisz na porzadna fure na licznikach i banerach

[Kristofer]

jeżeli Twój przypadek jest prawdziwy - zainteresuj media np tvn turbo takim zachowaniem policjantów a rozdmuchasz aferkę na cały kraj

 

Marku, przypuszczam, że takie media, jak TVN Turbo, średnio byłyby tym zainteresowane, jeśli w ogóle

W omawianej tematyce, wspomniany program jest bardzo tendencyjny.

Komentarze narratora o przyłapanych kierowcach, są często w tonie tych z czasów PRL-u

IMHO

Edytowane 21 Grudnia 2012 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[Effendi]

jeżeli Twój przypadek jest prawdziwy - zainteresuj media np tvn turbo takim zachowaniem policjantów a rozdmuchasz aferkę na cały kraj

 

 

zdobadz filmik z rozprawy - jestes strona w sprawie wiec kopia ci sie nalezy

jak dobrze rozegrasz to i wrzucisz gdzie trzeba to po roku zarobisz na porzadna fure na licznikach i banerach

 

 

 

 

Dostęp do filmu na etapie postępowania przygotowawczego miałem jednakże w tym czasie - nie naruszając prawa - nie mogłem go upublicznić. Po wyroku okazało się, że ani tvn turbo ani żadna inna stacja nie była dwa lata temu zainteresowana filmem i nie sądzę by po upływie tego czasu coś się zmieniło. Zamiast piętnować takie postępowanie wolą tak jak pisał Krzysztof w idiotyczny sposób komentować zachowania kierowców na drodze oraz ich wypowiedzi.

[radwan]

--------------------------------------------

 

Radwan, pisałem poprzednio już kilka razy - nie potrafisz wyciągać prawidłowych wniosków z dyskusji, a szczególnie upodobałeś sobie osobiste wycieczki do piszących w tym temacie.

 

 

witam

moze mnie oswiecisz jakie mam wyciagac wnioski w stosunku do czlowieka ktory pisze ze jest przesladowany ,scigany ,prawie zaszczuty przez sluzby pilnujace porzadku na drogach ( bo tak te wypowiedzi odbieram) ktory wie najlepiej co nalezy dac na wyposazenie sluzb mundurowych , ktory wie czym i kiedy maja one sie poruszac po drogach w czasie swojej sluzby ? jest to forum wiec chyba moge wyrazic swoje zdanie a jezeli nie wyrazilem sie jasno to powtorze ,trzeba jezdzic zgodnie z przepisami i wtedy nie ma problemow z tymi co kontroluja , jak sie lamie przepisy to sa klopoty i konsekwencje, dla ludzi ktorzy nie maja problemow z lamaniem przepisow policja lub inne sluzby moga nawet czolgami jezdzic bo jak nie mam nic na sumieniu to czego mam sie bac? ci drudzy beda mieli inna opinie o tych sluzbach , bo posiadajac dobre wyposazenie ,sluzby te moga tych lamiacych przepisy ukarac wiec nie wiem ktora grupe spoleczenstwa reprezentujesz , stad moje byc moze mylne wnioski , to tyle ode mnie

 

pozdrawiam