co sądzicie? przyczepa dla małej rodzinki - Abbey Suffolk

[Socale]

Obejrzałem i normalnie brak mi słów...

Taki szmelc się oferuje za nie małe pieniądze, to dawno już przekroczyło granice przyzwoitości.

Ci oferenci to totalna błazenada. Nie umiałbym tak się poniżyć, by inni aż od błaznów mogli mnie określać. Niestety PL i zachłanność to jedna wielka kpina.

Każda z nich jest starsza o kilka lat a odmłodzenie tej szopy o 7 lat!!! to już przechodzi ludzkie pojęcie.

Dobrze że ten kretyn nie zadeklarował 2007 roku, wszak nikt tego nie sprawdzi.

ŻADNA Z TYCH CHLEWÓW NIE JEST WARTA FUNTA*

Jest mi strasznie przykro za moich rodaków że takich palantów z siebie robią i kpią z potencjalnych zainteresowanych.

Brak słów.

.

.

* Kłaków.

[konrad_b]

Obejrzałem i normalnie brak mi słów...

Taki szmelc się oferuje za nie małe pieniądze, to dawno już przekroczyło granice przyzwoitości.

Ci oferenci to totalna błazenada. Nie umiałbym tak się poniżyć, by inni aż od błaznów mogli mnie określać. Niestety PL i zachłanność to jedna wielka kpina.

Każda z nich jest starsza o kilka lat a odmłodzenie tej szopy o 7 lat!!! to już przechodzi ludzkie pojęcie.

Dobrze że ten kretyn nie zadeklarował 2007 roku, wszak nikt tego nie sprawdzi.

ŻADNA Z TYCH CHLEWÓW NIE JEST WARTA FUNTA*

Jest mi strasznie przykro za moich rodaków że takich palantów z siebie robią i kpią z potencjalnych zainteresowanych.

Brak słów.

.

.

* Kłaków.

 

a tak konkretnie ?

bo w wątku obok nie odniosłeś się do wieku eldisa

 

IMO pierwsza budka rocznikowi się zgadza, na jakiej podstawie twierdzisz że jest kilka lat starsza ?

[Socale]

Oooo, Kolego...

Po czym poznaję tego nie zdradzę nikomu, chyba że w obecności prokuratora i sędziego w sprawie przeciwko oszustowi

Handlarzyny też czytają nasze forum...

Może własciciel ma w DR 1990r, ale został on oszukany albo skorzystał z "oferujemy na miejscu OC, badanie, pomoc przy rejestracji" Ltp.

A Elddisa tu nie widziałem.

.

PS. Podobnie jak Grzesiek dodam, że zawsze mogę się mylić. Ale nieznacznie.

[jacekwwa]

Wielkie dzięki za uwagi. O tych zdjęciach nie pomyślałam wcześniej... Napiszę do właściciela. W dużym przybliżeniu zdjęć widać, jak są podrapane szafki... i być może jest ona bardziej zużyta niż widać na pierwszy rzut oka. No i fakt, zdjęcia podwozia też są istotne... poproszę o nie:)

Może macie jakieś pomysły, gdzie w mazowieckiem lub troszkę dalej są miejsca, gdzie można obejrzeć więcej niż jedną przyczepę? Niestety okolice Warszawy są wyjątkowo drogie.

 

Zajrzyj tu: http://forum.karawaning.pl/topic/2979-grodzisk-mazowiecki-zel-wod/page__pid__261580?do=findComment&comment=261580 . Komis polecany. Będziesz miała szansę na obejrzenie kilku przyczep w jednym miejscu.

[konrad_b]

Oooo, Kolego...

Po czym poznaję tego nie zdradzę nikomu, chyba że w obecności prokuratora i sędziego w sprawie przeciwko oszustowi

Handlarzyny też czytają nasze forum...

Może własciciel ma w DR 1990r, ale został on oszukany albo skorzystał z "oferujemy na miejscu OC, badanie, pomoc przy rejestracji" Ltp.

 

napisz po prostu jaki jest rocznik tej abbey z pierszego postu, skoro nie jest to rok 90

 

 

A Elddisa tu nie widziałem.

pisałem że w wątku obok

http://forum.karawaning.pl/topic/10934-elddis-hurricane-97-r-ktos-prosba-o-ocene/page__view__findpost__p__261786

.

PS. Podobnie jak Grzesiek dodam, że zawsze mogę się mylić. Ale nieznacznie.

taa, jakie to proste

[anunia]

Zajrzyj tu: http://forum.karawan...580#entry261580 . Komis polecany. Będziesz miała szansę na obejrzenie kilku przyczep w jednym miejscu.

 

Jutro mają zamknięte, ale w tygodniu spróbujemy się tam wybrać... zobaczymy, co mają Dzięki

[Socale]

napisz po prostu jaki jest rocznik tej abbey z pierszego postu, skoro nie jest to rok 90

 

 

 

pisałem że w wątku obok

http://forum.karawan...post__p__261786

(...)

 

Kilka "drobiazgów" sugeruje rok 1988.

W 1990 były już inne ********* oraz zmiana ******** , ale pozostało to jeszcze w modelach GT choć nie wiem czy aż do 90r.

Natomiast ten ******** wygląda mi na jeszcze "starszejsze" albo po prostu nie jest oryginalny.

Ten Suffolk, mógł być ogłaszany w UK z podaniem rozpoczęcia eksploatacji 1990, tak często piszą na UKebayu

 

Elddis natomiast ten model szedł już od 92r, w 96 była zmiana ******** ale ten ma te nowsze i po zastanowieniu się sam zwątpiłem.

 

Konrad, furtka musi być, nikt nie jest nieomylny i jeśli kogoś przyczepę niesłusznie osądziłem to przeproszę.

[konrad_b]

Konrad, furtka musi być, nikt nie jest nieomylny i jeśli kogoś przyczepę niesłusznie osądziłem to przeproszę.

 

 

Każda z nich jest starsza o kilka lat a odmłodzenie tej szopy o 7 lat!!! to już przechodzi ludzkie pojęcie.

Dobrze że ten kretyn nie zadeklarował 2007 roku, wszak nikt tego nie sprawdzi.

widzisz pisałeś o kilku latach, a tu wychodzi że może dwa, a przy eldisie to w ogóle już nie masz pewności

 

nie rozumiem też po co robisz jakieś dziwne tajemnice, chcesz być guru od angielek na tym forum ?

 

czasem pisałem o wieku hobby, ba zrobiłem z innymi forumowiczami nawet mały poradnik po czym i jak poznać dany rocznik

właśnie po to żeby każdy mógł sobie sprawdzić, bez robienia jakiś wielkich tajemnic

http://forum.karawan...ik-po-modelach/

 

wiem, wiem, handlarze też czytają forum ... i co z tego ? zmienią malowanie ? układ szyb?, zderzaki ?

[Socale]

widzisz pisałeś o kilku latach, a tu wychodzi że może dwa

(...)

 

wiem, wiem, handlarze też czytają forum ... i co z tego ? zmienią malowanie ? układ szyb?, zderzaki ?

A 2 lata to nie byłoby oszustwo?

.

Konrad, gdyby o rozpoznawaniu decydowały malowania, zderzaki i szyby, to faktycznie żaden handlarzyna by się maskować wieku nie podejmował.

Jednak to drobiazgi, szczegóły zdradzają prawdę. Gdybym to opisał, każdy handlarzyna te drobiazgi by podmieniał od nowszych do starszych. Wtedy oferowałby prawdziwe np 1995r ze starymi szczegółami oraz starsze jako 1995 ze względu na posiadane szczegóły które były zakładane właśnie w "nowszym" okresie.

I martwi mnie fakt, że te cholery coraz częściej to praktykują.

Nie chcę być guru Konrad, skromność by mi nie pozwalała się wywyższać. Ale ostrzec innych by nie dawali się nabić w butelkę to mój priorytet, mam do tego powody.

Ja rozumiem i akceptuję rozbieżności przełomu roku xx/xx lub produkcja/rejestracja 1 rok, ale jedna z nich to odmłodzona o 7 lat!!!

.

PS. Ciiiiii..... OT się zrobił i zaraz nas pozamiatają

[Ha-Ha-Ha]

A 2 lata to nie byłoby oszustwo?

.

 

 

Często tutaj można przeczytać, że stan jest najważniejszy. Rozumiem doskonale obawy o odmłodzeniu jeżeli przyczepa miała by mieć rok czy dwa lata, a ma 4-5, ale co to ma za znaczenie czy ona ma 22 czy 24? Co to niby ma dać? Zmieni jej wygląd? Poprawi lub pogorszy stan?Chyba tylko będzie można się znajomym i na forum pochwalić "Mam przyczepę 20 letnią, a nie starocia z 1990r." Zainteresowany widzi wygląd zewnętrzny, widzi jej układ, widzi stan i jeżeli to mu pasuje i jest w stanie dobrym to chyba rocznik przy takim wieku nie ma znaczenia? Jeżeli ktoś chce być w 100% pewny co ma to niech się wybierze do salonu.

 

P.S. Panowie, czasami, aż przykro się czyta co piszecie, na jakim świecie żyjecie? Kupując coś ( nie oszukujmy się) starego, wy patrzycie czy, aby na pewno to jest nowe. Zgadzam się w pełni, że musi być szczelna i w dobrym stanie, ale czy ma 22 czy 20 lat, lub czy jest "obowiązkowy" schodek lub przewód do prądu, butla, zbiornik itp. to chyba (na pewno) przesada. Ale w sumie przy waszym doradzaniu to chyba od kilku miesięcy nikt tu przyczepy nie kupił. A poza forum pewnie dużo ludzi trafiło na ładne przyczepy bez wymagania cudu. Ale od/do-radzajcie, spełniając się w roli "Bohaterów" forum

[jacekwwa]

Często tutaj można przeczytać, że stan jest najważniejszy. Rozumiem doskonale obawy o odmłodzeniu jeżeli przyczepa miała by mieć rok czy dwa lata, a ma 4-5, ale co to ma za znaczenie czy ona ma 22 czy 24? Co to niby ma dać? Zmieni jej wygląd? Poprawi lub pogorszy stan?Chyba tylko będzie można się znajomym i na forum pochwalić "Mam przyczepę 20 letnią, a nie starocia z 1990r." Zainteresowany widzi wygląd zewnętrzny, widzi jej układ, widzi stan i jeżeli to mu pasuje i jest w stanie dobrym to chyba rocznik przy takim wieku nie ma znaczenia? Jeżeli ktoś chce być w 100% pewny co ma to niech się wybierze do salonu.

 

P.S. Panowie, czasami, aż przykro się czyta co piszecie, na jakim świecie żyjecie? Kupując coś ( nie oszukujmy się) starego, wy patrzycie czy, aby na pewno to jest nowe. Zgadzam się w pełni, że musi być szczelna i w dobrym stanie, ale czy ma 22 czy 20 lat, lub czy jest "obowiązkowy" schodek lub przewód do prądu, butla, zbiornik itp. to chyba (na pewno) przesada. Ale w sumie przy waszym doradzaniu to chyba od kilku miesięcy nikt tu przyczepy nie kupił. A poza forum pewnie dużo ludzi trafiło na ładne przyczepy bez wymagania cudu. Ale od/do-radzajcie, spełniając się w roli "Bohaterów" forum

 

 

 

 

Rok produkcji to rok produkcji i podawanie z premedytacją innego jak ten, w którym wyprodukowano przyczepę to oszustwo. Niezależnie od tego czy to jest 2, 5 czy 20 letnia przyczepa.

 

 

 

Jacek

Edytowane 1 Kwietnia 2012 przez jacekwwa (wyświetl historię edycji)

[Ha-Ha-Ha]

Rok produkcji to rok produkcji i podawanie z premedytacją innego jak ten, w którym wyprodukowano przyczepę to oszustwo. Niezależnie od tego czy to jest 2, 5 czy 20 letnia przyczepa.

 

 

 

Jacek

 

Nie znam się na tym, ale czy nie jest przez przypadek tak, że przyczepy w Anglii nie mają dokumentów, czy dowodów rej?

[Tomii]

Nie znam się na tym, ale czy nie jest przez przypadek tak, że przyczepy w Anglii nie mają dokumentów, czy dowodów rej?

 

Czy nie jest przez przypadek tak że przyczepy w Holandii mają w dokumentach datę pierwszej rejestracji ?

[Ha-Ha-Ha]

Czy nie jest przez przypadek tak że przyczepy w Holandii mają w dokumentach datę pierwszej rejestracji ?

 

A nie wiem, ale mi chodzi o to czy przyczepa ściągnięta z UK ma jakieś dokumenty czy ona przyjeżdża bez dokumentów, a jej rocznik ustala się na pierwszym przeglądzie w Polsce? Może właściciele sami strzelają nie mając pojęcia który to jest tak naprawdę rocznik?

[Socale]

(...)

co to ma za znaczenie czy ona ma 22 czy 24? Co to niby ma dać?

 

(...)

Ale od/do-radzajcie, spełniając się w roli "Bohaterów" forum

 

Kolego rozbawiony, czy Ty jesteś handlarzyną ?

Ci oszuści psują a właściwie już zepsuli ostatni promil uczciwego rynku uczciwych sprzedawców / Handlarzy, którzy oferując uczciwie swoje budki nie są w stanie za przyzwoite pieniążki ich sprzedać, bo handlarzyny mają "młodsze , tańsze i idealne" , skoro stare zalane wraki kupują po 100 funtów to robią z rocznikami, cenami i ocenami co chcą.

Społeczeństwo na szczęście staje się coraz bardziej świadome.

Owszem, masz rację 22 czy 24 nie ma znaczenia o ile mamy do czynienia z uczciwą ofertą a nie komercyjnym chamstwem/kłamstwem.

.

.

Jeśli choć raz ktoś zrezygnował z zakupu oszukanej rocznikowo budy to ja czuję się wielkim BOHATEREM

 

Odnoszę wrażenie że Ty najwyraźniej ten oszukańczy proceder popierasz = Bohaterem nie będziesz.

 

(...)

a jej rocznik ustala się na pierwszym przeglądzie w Polsce?

.

Może właściciele sami strzelają nie mając pojęcia który to jest tak naprawdę rocznik?

 

Tak, szczególnie tam, gdzie oferowana jest pomoc przy rejestracji i badanie u znajomego diagnosty.

.

Mają pojęcie i to doskonałe. Coraz lepsze pojęcie jak zamaskować prawdziwy i nadać nowszy rocznik...