Proszę o pomoc w caravaningowym debiucie:-)

[bsylvia]

witamy wszystkich Forumowiczów!

Od kilku tygodni czytujemy Forum i zachwyca nas atmosfera tu panująca. Wszyscy są chętni do bezinteresownej rady a na tym przede wszystkim nam zależy.

W tym roku zdecydowanie rozpoczynamy przygodę z caravaningiem! Jeszcze dwa miesiące temu myśleliśmy o wynajmie przyczepy na urlop. Teraz jednak poważnie zastanawiamy się nad jej zakupem. Nie ma jak swoja, nie tylko na dwutygodniowe wczasy ale i na każdy przyjemny weekend.

Jesteśmy 4-osobową rodzinką. Poszukujemy przyczepy z wydzieloną sypialnią, WC i salonikiem. DMC ok.1100kg. Jesteśmy gotowi przeznaczyć na nią max. 7000 -8000zł więc zdajemy sobie sprawę że nie możemy marzyć o przyczepie młodszej niż 20lat :-( Bardzo podoba nam się Hobby Prestige 495. Co myślicie o tej przyczepie?

Mieszkamy w woj.śląskim. Przeglądamy od dłuższego czasu oferty na aukcjach. Na pierwszy rzut oka wiele przyczep nam się podoba. Zaglądaliśmy też na stronę Klaja w Bieruniu. Wybieramy się tam na rekonesans. Mamy jednak wrażenie że mają trochę wyższe ceny niż średnia za podobne modele na aukcjach.

Bardzo będziemy wdzięczni za rady gdzie szukać i na jakich modelach przyczep się koncentrować. Dajemy sobie czas do końca roku szkolnego.

z góry dziękujemy

Sylwia, Zbyszek i chłopaki

[bodzioklb]

495 to taki srodek i bardzo popularny rozmiar... niewiele wieksza i ciezsza od malych przyczepek a zapewniajaca dosc sporo miejsca dla 4 osob... sluszny wybor

 

jesli dzieci sa male i nie wyrosna zbytnio w ciagu kilku lat - mozesz pomyslec o cepce z lozkiem pietrowym - wiecej miejsca do 'zycia' i mniej klopotu przy rozkladaniu podkowy

 

 

a jesli chodzi ocene - rozbieznosc jest duza a okazji nie ma bo kazda okazja ma w sobie haczyk

 

teoretycznie drozsze sa w lepszym stanie bo nikt tego na sile nie chce sie pozbyc - mimo wszystko bez wzgledu na cene nalezy uwaznie kazda sztuke ogladac i sprawdzac

 

 

 

p.s.' wynajecie przyczepki czesto pozwala podjac decyzje na tak lub nie jesli chodzi o karawaning - ale to sa koszta - przy planowanym zakupie przyczepki za nieduze pieniadze taki wydatek wynajmu moze latwo pochlonac znaczna czesc naszego 'marzenia'

[bsylvia]

tak włanie myślimy:-)

koszt wynajęcia przyczepy wraz ze wszystkimi dodatkowymi opłatami to już wyraźny udział w zakupie przyczepy na własność. Wiemy że przygoda z karavaningiem nie będzie trwała tylko jeden sezon.Oboje wychowani jesteśmy " w plenerze". Znamy życie namiotowe. A teraz chcemy pokazać dzieciom ile to daje przyjemności. Podjęliśmy juz decyzję. Oczywiście nie będziemy sie napalać. Dajemy sobie czas nawet kilka miesięcy. Zdajemy sobie też sprawę że ponad 20-letnie przyczepy nie mogą być w stanie idealnym jak piszą w ogłoszeniach. Mamy jednak taki budżet do dyspozycji i wiemy że nie poszalejemy, ale nie można mieć od razu wszystkiego ;-( Będziemy cierpliwie szukać.... i marzyć :-)

[Miodzio]

Sylwio i Zbyszku witajcie w świecie zarażanonych karawaningiem ludzi.

Do Bierunia się wybierzcie - macie tam trzy firmy handlujące przyczepami. Koniecznie poświęćcie na te trzy komisy cały dzień. Oglądajcie wszystkie przyczepy małe i duże. Patrzcie co Wam najbardziej pasuje i co się podoba.

Rzeczywiście ceny w Bieruniu są trochę wyższe niż średnia, ale za to macie większą gwarancję, że budka jest w lepszym stanie niż średnia budka z oferty rynkowej.

Patrzcie jaki układ najlepiej by Wam pasował, zastanówcie się jak chcecie jeździć z budką stacjonarnie czy objazdowo, na dziko czy na kempingach - to pozwoli Wam sprecyzować Wasze marzenia.

Jest jeszcze w Chorzowie obok Tysiąclecia Caravans Mika - tam też oprócz wyposażenia parę budek stoi.

Przy takim budżecie to wynajem przyczepy może grozić jego poważnym uszczupleniem, ale z drugiej strony pozwoli bardziej namacalnie zaznajomić się z tematem.

 

Na Śląsku jest kilku kolegów, którzy w razie "W" pewnie pomogą i doradzą, bo przy każdym zakupie chłodna głowa jest niezbędna. W razie czego piszcie.

[aasp]

Halo, halo!

 

W ten sposób my staliśmy się posiadaczami własnej budki. Chcieliśmy wynająć a okazało się, że trochę się dołoży i jusz jest. Parę wyjazdów i już w pierwszym sezonie wychodzi się na swoje. Do tego w swojej można coś zrobić pod własne potrzeby. Nasz budżet był bardzo podobny i się udało. Fakt, że po trzech latach użytkowania nadszedł czas na pewne poprawki no ale ma już swoje lata. Tak się mówi żeby się nie napalać-ja też to wiem i staram się tak do tego podchodzić przy zakupie czegokolwiek. Fajnie się mówi. Ogląda się jedną, drugą, trzecią i ... wchodzi się do tej, która wydaje się być idealna, spełnia wszystkie postawione kryteria a nawet jest jeszcze lepsza od tej, której się szukało. Wtedy sprawdza się mniej więcej (raczej mniej niż więcej) ale co tam-jest. Wiem to z własnego doświadczenia. Jest to nasza pierwsza budka i zakup był wręcz błyskawiczny praktycznie bez sprawdzania. Wyszło parę mankamentów ale nie żałujemy. Teraz mając tą wiedzę i to doświadczenie podszedłbym do tego zupełnie inaczej. Może bym ją kupił ale miałbym wiele argumentów do negocjacji ceny. Pomogłem już kilku osobom i jeżeli będziesz potrzebował jakiejś rady a będę w stanie pomóc to wal śmiało. Ja najpierw kupiłem a później trafiłem na forum więc masz łatwiej. Ja nie miałem do kogo zwrócić się o radę. Przyjedźcie na zlot majowy (wynajmijcie sobie domek) i porozmawiajcie z innymi. Będzie masa budek i napewno każdy udostępni wam możliwość obejrzenia pod kątem własnych potrzeb (ja zapraszam do siebie ) i opowie o swoich doświadczeniach z użytkowania tego modelu. A jak poczujecie ten klimat... ach-szkoda gadać. Będzie też wielu doświadczonych kolegó, którzy robili już to i owo przy budkach i powie na co zwracać uwagę (np andreaw1). Pozostaje życzyć owocnego szukania

[BUMERANG]

Do Bierunia się wybierzcie - macie tam trzy firmy handlujące przyczepami. Koniecznie poświęćcie na te trzy komisy cały dzień. Oglądajcie wszystkie przyczepy małe i duże. Patrzcie co Wam najbardziej pasuje i co się podoba.

Rzeczywiście ceny w Bieruniu są trochę wyższe niż średnia, ale za to macie większą gwarancję, że budka jest w lepszym stanie niż średnia budka z oferty rynkowej.

Patrzcie jaki układ najlepiej by Wam pasował, zastanówcie się jak chcecie jeździć z budką stacjonarnie czy objazdowo, na dziko czy na kempingach - to pozwoli Wam sprecyzować Wasze marzenia.

 

Witajcie ! Nic dodać nic ująć do tego co napisał Miodzio. Wyjazd potraktujcie na totalnym luzie, oglądajcie wszystko, próbujcie porównywać, wynajdywać mankamenty i plusy poszczególnych układów wnętrza czy budowy różnych modeli. Poróbcie sobie zdjęcia - potem będzie łatwiej przypomnieć sobie co dla was było ok., a co nie. Także łatwiej będzie zapytać na forum o coś wklejając fotkę. Powodzenia

[Cytrus]

ja po swoją pojechałem aż do Londynu, pojechaliśmy do znajomyych zwiedzić Londyn i wróciliśmy z przyczepą a tak naprawdę Londyn zwiedzałem tylko przy okazji poszukiwania przyczepy, czy się opłacało myślę że tak, jest od 1 właściciela mega dużo dodatków rurek to sam nie wiem od czego, czajnik, sprzęt dodatkowy itd. Przyczepa ma już swoje lata - dysponowałem podobnym budżetem do Waszego, wczesniej też namiot a teraz jest super dzieciaki zadowolone ( one to zawsze zadowolone ) ale i nam na głowę nie kapie i ciepło i w ogóle, ja się kierowałem aby była oryginalna, szyby ściany nie wymieniane, jeśli będziesz się decydował na anglika pamiętaj że przyczepy w UK nie posiadają dowodów rejestracyjnych i w PL możesz teoretycznie wpisać dowolną datę produkcji , jest to oczywiście do sprawdzenia w nr Vin ( który po za ramą jest i na szybach ), ja do swojej mam jeszcze certyfikat, piszę o tym ponieważ jest duzo super przyczep sprowadzonych niby to z UK i są nie zarejestrowane - czytałem że większość z nich jest poprostu nazwijmy to niewiadomego pochodzenia i moze się okazać problem z rejestracją bo gdzieś w niemczech komuś taka zginęła.

jest tez kilka różnic między przyczepami z Europy a z UK, naistotniejsza to oczywiście drzwi z drugiej strony ale też że zbiornik na czystą wodę stawiasz obok przyczepy, angielskie posiadają też piekarnik mój działa ale jeszcze nie korzystałem, pikowane kanapy, popatrz za zdjęcia i porównaj. fajnie się szuka na ebay bo możesz wpisać rocznik, ilość osi, ilość miejsc do spania, itd

Pamiętaj okazji nie ma no chyba że ktoś sprzedaje swoją starą bo kupuje nową - mniejszą bo dzieciaki już nie chcą jeździć, większą bo przybyło dzieciaków

[bsylvia]

w takim razie w sobotę jak tylko pogoda będzie sprzyjać ruszamy w kierunku Bierunia. Na pewno pojawi się wiele nowych pytań. Cieszy nas że tak chętnie dzielicie się wiedzą i nawet zapraszacie do siebie! od razu można poczuć że jesteśmy w odpowiednim miejscu:-) a teraz skaczemy na ebay!

[bsylvia]

śledzimy wszystkie znane nam strony aukcyjne. Narazie wśród faworytów jest Hobby Prestige 495 i Knaus Azur.

W międzyczasie trafiają inne w nasz gust i poniżej link do takiej.

Jak macie chwilkę to proszę o kilka słów Waszej opinii.

ogólnie wygląda na zadbaną ale wśrodku na tapicerce w salonie jest jakiś zaciek :-( czy to może być cos poważnego?

 

http://allegro.pl/abi-jubilee-globetrotter-94-pelen-przedsionek-i2215741232.html

[witold49]

ogólnie wygląda na zadbaną ale wśrodku na tapicerce w salonie jest jakiś zaciek :-( czy to może być cos poważnego?<br style="color: rgb(88, 96, 112); font-family: tahoma, arial, verdana, tahoma, sans-serif; line-height: 18px; background-color: rgb(253, 254, 255); ">

Ludzie ?! Toż to tragedia .Szukajcie czegoś bez telewizora - to stary trick handlarzy maskujący niedostatki w tym wypadku ruinę konstrukcji.

[Socale]

(...)

http://allegro.pl/ab...2215741232.html

 

Odmłodzone o kilka lat dziadostwo nie z tej ziemi!!!

Wszędzie się leje woda, silikon, zasłonka za TV też za ścierkę robiła.

[karaboo]

ja nie wiem czy w Bieruniu uda się kupić przyczepę taką jak chcesz do 8000 tysięcy. Popatrz sobie na ceny przyczep na stronach klaji czy center-camp. Można trochę negocjować, ale chyba będziesz musiał wiecej wydać.

[bodzioklb]

taka moja rada... unikajcie angielek z laczeniem na dachu - szukajcie czegos co ma dach w jednym kawalku...

[Socale]

taka moja rada... unikajcie angielek z laczeniem na dachu - szukajcie czegos co ma dach w jednym kawalku...

 

Bodzio, nie zgodzę się z Twoją ogólna tezą. Miałem kilka angielek z dachem "łódeczka", żadna nie ciekła bo żadna nie miała kraksy.

Jak "łódeczka " nie będzie bita, to będzie szczelna 100lat.

Jeśli z dachem jednolitym będzie miała niewielką kraksę, to puści na łączeniu dach/ściana, tak więc na jedno wychodzi i nie ważne gdzie powstaje rozszczelnienie. Woda się leje, prawda?

[aasp]

Ja też sie do tego dołączam. Mam angielkę z łamanym dachem i jestem zadowolony. Robie właśnie małą naprawę ale to nie ma żadnego związku z dachem. Otwarłem dach i jest jak nowy a budka ma 22 lata. Wcześniej czy później każda sie rozszczelni i chodzi o to żeby o czasie to zauważyć. Panuje opinia, że angielki ciekną i gniją. Europejskie też. Wystarczy zajrzeć do tematu andreaw1 i tam to widać. Hobby mają mankamenty, sławetne Knausy też przeciekają więc to nie jest żaden wyznacznik. Przyczepę trzeba kupić pod własne potzreby i według własnych potrzeb. Besylvia kupcie to co wam będzie się podobało i nie sugerujcie się marką czy krajem pochodzenia. Chyba, że chcecie konkretną markę na oku to wtedy inna gadka. Ja chciałem koniecznie angielkę bo mi się podobają i taką mam ale nie krytykuję nikogo za to, że ma inną i nie namawiam do angielki. Każda będzie super bo będzie wasza! Owocnego szukania.

Pozdrowionka dla całej załogi.