ABC kosztów związanych z posiadaniem przyczepy

[komandor]

Witam, staralem sie jak moge wyszukac informacji na forum ale nie znalazlem jasnej i konkretnej wiec zakladam nowy temat. Odrazu zaznaczam ze jesli taki temat istnieje to prosze o link

 

Chodzi mi o koszty zwiazane z posiadaniem przyczepy. Jestem zielony, nie mam nikogo wsrod rodziny i znajomych, ktorzy by parali sie karawaningiem i stad moje braki wiedzy w tej materii.. Nie wiem jakie koszty nalezy wnosic za przyczepe - czy sa jakies roznice w zaleznosci od wieku/masy itp. Czy i jakie ubezpieczenia trzeba placic, czy przeglady trzeba robic i ile kosztuja oraz ewentualne problemy eksploatacyjne oraz ceny użytkowe zwiazane z wyjazdami - czyli ścieki, woda itd..

 

Reasumujac chcialbym dowiedziec sie z jakimi faktycznie kosztami wiaze sie posiadanie wlasnego domku na czterech kolach z gory dziekuje za wszelkie opinie pozdrawiam

[Besiek]

Podstawy to:

 

- ubezpieczenie OC około 40 PLN rocznie (w tym roku ogólnie OC zdrożało więc może być trochę więcej)

- Okresowe Badanie Techniczne raz w roku 78 PLN.

 

To są opłaty pewne, cała reszta zależy od Twoich chęci i fantazji

[przemek70]

Największym kosztem jest ulepszanie swojej przyczepy

Na poważnie, jest jeszcze koszt parkowania, jeśli nie stoi w ogrodzie pod domem.

Jeżeli kupisz suchą przyczepę to nie ma kosztów eksploatacyjnych.

Raz na jakiś czas opony, ale tylko dwie.

[terenowiec]

Do kosztów należą jeszcze opłaty za przejazdy płatnymi autostradami - tam gdzie jest pobierana gotówka, a nie winieta, jak w kilku krajach. Opłaty promowe i mostowe, tam gdzie są pobierane od pojazdów, wówczas zestaw z przyczepą płaci się 1,5 do 2 razy więcej niż za sam samochód. Jeżeli masz przyczepę dużą, która wraz z autem - jego masa całkowitą - przekracza 3,5 tony, to bandyckie prawo wprowadzone przez ten rząd skasuje Cię na wielu drogach (autostrady i trasy szybkiego ruchu), tak zwane via tolle (e-myto). Jeżeli jesteś zielony, to powiem Ci, że za korzystanie (ustawienie) przyczepy na kempingu płaci się 10 -20 zł doba w kraju i 7 - 15 euro za granicą. Za podłączeni prądu płaci się od 5 do 15 zł doba, za granicą do 5 ojro. Niektórzy biorą za rozłożenie przedsionka, przystawki, czyli takiego namiotu przy boku przyczepy kilka czy kilkanaście zł. Zrzut ścieków nigdzie nic nie kosztuje. Włącznie z informacjami Kolegów powyżej, są to niemal wszystkie koszty jakie czasami trzeba ponieść, bo wielu można uniknąć, nie korzystając z tego, czy tamtego.

Przykładowo doba 4 osobowej rodziny, w sezonie, nad polskim morzem kosztuje na kempingu najczęściej miedzy 60, a 100 zł. Za granicą, za taki sam skład personalno karawanowy, jest to 28 - 50 ojro. W tej cenie na kempingach nie zawsze jest prysznic. Toalety i umywalki są darmowe. Podobnie śmieci.

[konrad_b]

Witam, staralem sie jak moge wyszukac informacji na forum ale nie znalazlem jasnej i konkretnej wiec zakladam nowy temat. Odrazu zaznaczam ze jesli taki temat istnieje to prosze o link

 

Chodzi mi o koszty zwiazane z posiadaniem przyczepy. Jestem zielony, nie mam nikogo wsrod rodziny i znajomych, ktorzy by parali sie karawaningiem i stad moje braki wiedzy w tej materii.. Nie wiem jakie koszty nalezy wnosic za przyczepe - czy sa jakies roznice w zaleznosci od wieku/masy itp. Czy i jakie ubezpieczenia trzeba placic, czy przeglady trzeba robic i ile kosztuja oraz ewentualne problemy eksploatacyjne oraz ceny użytkowe zwiazane z wyjazdami - czyli ścieki, woda itd..

 

Reasumujac chcialbym dowiedziec sie z jakimi faktycznie kosztami wiaze sie posiadanie wlasnego domku na czterech kolach z gory dziekuje za wszelkie opinie pozdrawiam

 

różnica jest w masie do 750kg - nie ma przeglądu co rok, czyli 80zł zostaje w kieszeni

OC to było napisane, kwota zależy od zniżek i rejonu

 

na kempingu płacisz za pobyt, tu dużo zalezy od cennika, nie ma jednej odpowiedzi bo np czasem prąd jest w cenie parceli a czasem trza dopłacić

woda chyba zawsze jest w cenie, tylko gdybyś chciał mieć "swoje" przyłącze to bywa że płacisz za droższą parcele, to samo zrzut ścieków

z tym że u nas mało gdzie jeszcze jest możliwość podpięcia się bezpośrednio do wody, a tym bardziej do kanalizacji

 

należy doliczyć płyn do WC (żeby nie śmierdziało), gaz jeśli używasz (gotowanie, lodówka, ogrzewanie)

 

"problemy eksploatacyjne " ... oj to temat rzeka, zależy co kupisz, możesz nie dołożyć nic, a możesz kupę kasy

tu też zależy czy będziesz chciał udoskonalać, czy to co kupisz zadowoli cię w 100%

bardzo ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie, ale np mnei w zeszłym roku przyczepka kosztowała:

 

80zł przegląd+40zł OC

kupiłem nowe opony 250zł

zrobiłem trochę przeróbek elektryki (oświetlenie LED) - 50zł

dołożyłem akumulator, koszt zero bo wsadziłem stary z auta, ale jakieś kabelki, włącznik itp 50zł

chyba tyle

 

gdzieś był taki temat z kosztami chyba wątek w stylu czy przyczepa się opłaca

[Maras]

konra_d , to chyba ten temat : http://forum.karawaning.pl/topic/2390-oplacalnosc-przyczepy-w-stosunku-do-domkow-pokoi-itp/

[konrad_b]

konra_d , to chyba ten temat : http://forum.karawan...mkow-pokoi-itp/

 

nie do końca, choć w tym też można pewnie rozpoznanie zrobić

tu było konkretnie napisane co i jak z kwotami

http://forum.karawaning.pl/topic/9677-czy-to-to-sie-w-ogole-oplaca/page__view__findpost__p__229798

nawet zapomniałem o pewnych rzeczach, faktycznie wymieniłem daszek i dorobiłem wode

 

tu kolejne wyliczenie co i ile kosztuje

http://forum.karawaning.pl/topic/9677-czy-to-to-sie-w-ogole-oplaca/page__view__findpost__p__229774

 

IMO stałe koszty - oc plus przegląd i jakiś podstawowy budżet serwisowy to ok 500zł/rok

modyfikacje to studnia bez dna, za mną chodzi np solar i już będzie kilka ładnych stówek, choć to akurat może sie zwrócić

bo przestane płacić po kilka kilkanaście zł za prąd na kempingach, nawet jeśli będzie to 100zł/rok

[komandor]

Dzieki bardzo za te linki Głownie interesowala mnie kwestia ubezpieczenia i przegladow bo to najczesciej spedza sen z powiek Tak jak mowicie, jezeli ktos nie kupi wraka to duzo inwestowac tez nie musi .. Budzet jakim dysponuje jednak nie pozwoli mi na szalenstwa ... ;>

[janm]

Kolego Kmandor

Proponowałbym na dobry początek Niewidówkę jeśli kupisz po remoncie to Twoim jedynym kosztem będzie około 40zł/rok a oswoisz się z ogonem i sam dojdziesz do wniosku czego potrzebujesz a zakup jest tani i ryzyko ,, wdepnięcia " małe a Niewiadkę w dobrym stanie zawsze sprzedasz ; ja już mam trzecią i spokojnie nam wystarcza . Wejdz na forum Niewiadowiaków i poczytaj

Przyczepka to jest to czego nam trzeba do prawdziwej wolności ( no pewnie kamper by się przydał ale to już trochę inna bajka i koszty )

Pozdrawiam.

[kocur]

Do kosztów eksploatacji przyczepy należy zaliczyć zwiększone spalanie w holowniku. Przy małej przyczepie i dużym holowniku jest to mniej zauważalne, ale przy większych przyczepach to może być i 2 l/ 100 km i więcej. Przy trasach na południe Europy to już konkretne pieniądze.

[RobiBona]

Do kosztów eksploatacji przyczepy należy zaliczyć zwiększone spalanie w holowniku. Przy małej przyczepie i dużym holowniku jest to mniej zauważalne, ale przy większych przyczepach to może być i 2 l/ 100 km i więcej. Przy trasach na południe Europy to już konkretne pieniądze.

 

Witam

Ale radość z posiadania .... bezcenna

[wikked]

U mnie było tak:

przyczepa kosztowała mnie 6500zł i kupiłem ja od starszego małżeństwa w stanie praktycznie idealnym z kilkoma modyfikacjami jak na przykład zbiornik na szarą wodę (woda z umywalek, zlewów). Przyczepa była wyposażona w takie zadaszenie ale ja uparłem się na pełny przedsionek więc dokupiłem (500zł). W związku z moimi wyjazdami na dziko zakupiłem solar 90W (500zł) + regulator (50zł) + złączki (11zł) + uchwyty (nie pamietam ile) + aku (280zł). Wymiana butli raz na miesiąc (58zł). OC płacę 60zł do tego AC 280zł przy kwocie ubezpieczenia 6500zł bez udziału własnego itd. Wydaje mi się że to są wszystkie koszty na tą chwilę. Oczywiście pasowałoby wyrzucić zapas pod przyczepę, dołożyć oświetlenie do przedsionka ale to już bardziej dłubanina bez specjalnych kosztów.

 

 

Pozdrawiam,

W.

[marko6]

Jeśli przyczepa to i przedsionek , przecież nie będzie pusty . Trzeba więc kupić

 

jakiś stolik,krzesła,potem jakiś mebel pod kuchenkę,itp.

 

Można wyliczać bez końca, wszak apetyt rośnie w miarę jedzenia.praktycznie

 

nie ma sezonu abym czegoś nie dokupił.

[rosołek]

no takie hobby:)

zawsze coś, jakąś pierdółkę się dokupi - i jej ulepszanie kosztuje też zacnie

[marko6]

Rosolez zapomniałeś dopisac ile jest z tego potem dumy i satysfakcji.