Skocz do zawartości

Wymiana opon


Effendi

Rekomendowane odpowiedzi

No myślę że nikt z nas pierwszy raz opony nie wymienia i każdy wie gdzie ma jechać,

a frycowe zawsze trzeba przynajmniej raz zapłacić. smirk%281%29.gif

 

żeby gumiarze mieli co do garnka wrzucić niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pytanie brzmi :

dlaczego gumiarze przy wymianie kół ,nie sprawdzając wyważenia zdejmują odważniki i na nowo wyważają koła

 

 

a ja zapytam trochę inaczej jeśli wstawi koło na wyważarkę to kosztuje (czas pracy, zużycie sprzętu, prąd)

Jeśli okaże się że wszytko jest ok to zapłacisz za taką usługę?

 

Jestem przekonany, że żadne warsztat nie odmówi założenia kół bez ich wyważania jeśli takie będzie życzenie klienta więc daleko mi tutaj do naciągania i oszukiwania ...

 

Zawsze możesz powiedzieć, że nie chcesz wyważania i tyle :)

 

a kompleta usługa polega na założeniu wyważonych kół ... gdyby tego nie robili standardowo to ktoś po paru dniach jazdy przyjeżdżałby z pretensjami że mu kierownica bije itd.

 

Jak dla mnie nie widzę w tym nic złego, statystyczny kierowca niestety nie ma pojęcia o co biega w samochodzie i lepiej jak otrzymuje pełną usługę niż później miałby mieć pretensje i wątpliwości.

 

świadomy użytkownik może sam dokonać wyboru.

 

BTW

nie jestem właścicielem/pracownikiem ani współpracownikiem żadnego zakładu wulkanizacyjnego ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że się nie rozumiemy

jeżeli wrzuci gumiarz koło do sprawdzenia to jest do sprawdzenia

a nie że po założeniu na maszynę od razu zdejmuje ciężarki ,po co żeby zrobić w balona klienta

dlatego piszę że wolę jechać do droższego ale uczciwego waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony ciezarki gubimy, haczymy nimi o pkrawezniki, galezie, opony zuzywaja sie czasem nierownomiernie, przywalimy w dziure i felge lekko podegniemy, mamy zakolkowane kolo... I wywazenia nie ma :niewiem: Czesto nawet sie tego nie czuje, szczegolnie z tylu.

 

wg mnie nie jest to naciaganie, a dmuchanie na zimne. Wywazenie i tak trzeba sprawdzic, a ze facet nabija nowe ciezarki to dla nas na plus. No... Jemu tez ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil, chodzi o to dlaczego przed wyważeniem zdejmują odważniki a potem zakładają nowe. Nikt nie kwestionuje faktu ich pracy, zużycia prądu itd

 

Witam

 

moim zdaniem jezeli wulkanizator sprawdzal kola na wywazarce (wywazal) to czy zmienial Ci cos przy kole czy tez nie i tak za usluge powinienes tyle samo zaplacic i tu nie ma dla mnie zadnych obiekcji

co innego jezeli by opony byly tylko przekladane bez wywazarki to placisz wtedy za samo przelozenie w wypadku wywazania to czy wulkanizator robi korekty czy tez nie - placisz i tak za usluge - proste

a dlatego wulkanizator zdejmuje ciezarki zeby mu sie nie przesunely przy zdejmowaniu opony lub zeby nie spadly - trafiles na durnego wulkanizatora ze Ci te kase odpuscil :)

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

moim zdaniem jezeli wulkanizator sprawdzal kola na wywazarce (wywazal) to czy zmienial Ci cos przy kole czy tez nie i tak za usluge powinienes tyle samo zaplacic i tu nie ma dla mnie zadnych obiekcji

co innego jezeli by opony byly tylko przekladane bez wywazarki to placisz wtedy za samo przelozenie w wypadku wywazania to czy wulkanizator robi korekty czy tez nie - placisz i tak za usluge - proste

a dlatego wulkanizator zdejmuje ciezarki zeby mu sie nie przesunely przy zdejmowaniu opony lub zeby nie spadly - trafiles na durnego wulkanizatora ze Ci te kase odpuscil :)

 

 

pozdrawiam

 

hmmm, coś mi tutaj nie gra w Twoim rozumowaniu... to po co po założeniu tych nowych ciężarków ponownie włącza maszynę i sprawdza prawidłowość wyważenia? wtedy już się nie boi, że ciężarki nie spadną czy też nie przesuną się ? poza tym w poruszonym przeze mnie wątku nigdzie nie napisałem, że chodzi o sytuację z wymianą opon na felgach tylko chodziło o tzw przekładkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekładkę można zrobić samemu jeżeli ktoś napiszę że nie ma czasu to już jego sprawa,

musi bulić, natomiast jak ktoś narzeka że za drogo to znaczy że czas sprzedać auto.

Takie jest moje zdanie. :-]

Teraz możecie na mnie nakrzyczeć że głupoty wypisuje, i że tu nie chodzi o kasę tylko o zasady.:hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

przesunac sie moga przy zdejmowaniu lub zakladaniu opony na felge - recznie tego nie robi to nie rower :)

przy przekladce tez wywazam kola - czemu? szary11 odpowiedzial :)

ciekawi mnie sytuacja gdy po tej przekladce bez wywazania by sie zaczely problemy i kto wtedy bylby winien? na 300% wulkanizator bo nie sprawdzil a Ty zaoszczedziles pare zlotych :)

od tego oszczedzania znam takich co potem lozyska kupowali za te oszczednosci :) tyle ze im ich zabraklo i dokladali z kieszeni :)

 

i tyle z mojej strony w tym temacie

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podam inny przykład: wjeżdżam do wulkanizatora, pytam o cenę przekładki. 60 zł. Pytam czemu ma 10 zł drożej niż w mieście. Odpowiedź, bo nie musisz pan jechać 15 km. Po robocie proszę o fakturę a facet żąda dodatkowo 23% vat. Wyszło 23, 80 zł drożej niż w mieście. Byłem tam jeden jedyny raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gemix zostałeś wykręcony jak małe dziecko :-) Nigdy jeszcze nie dołożyłem vat-u do ceny towaru czy usługi a zawsze biorę fv (nawet jak nie mam zamiaru jej księgować).

 

Wiesz przecież, że nauka kosztuje skromny.gif Z reguły jestem ugodowy i zapłaciłem dla świętego spokoju. Powiedziałem tylko gościowi, że więcej straci niż zyska no.gif Teraz mam zakład, w którym płacę 40 zł brutto, a przy moich autach daje to pokaźne oszczędności ok.gif

 

Miałem też kiedyś sytuację, że pojechałem do zakładu z nowymi oponami kupionymi przez neta. Facet gdy zobaczył nówki to też chciał drożej liczyć , bo nie kupione u niego. Coś glindził, że na necie to tylko kradzione itp. Nie zrobiłem tych kół u niego i już żadnych innych też. Stracił stałego klienta. Słyszę teraz, że już cienko przędzie 033102bebe_1_prv.gif Był nawet kiedyś u mnie aby z autami wrócić do niego screwy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.