Jakieś rady?

[Konrad_wawa]

Panowie i Panie. Spokój proszę.

Może faktycznie coś się pochrzaniło jak to przedstawia kol. Przyczepo, a od razu jest stawiany w niezbyt pozytywnym świetle.

Może jest tak jak napisał Kristofer w poście 307.

Generalnie nikt nie oglądał tej przyczepki, a już wydaje się ona być przekreślona bo nie sprzedaje jej któryś z pewnych sprzedawców, a osoba nowa.

Jak chcecie mam do Pilawy ok. 25 kilometrów, poświęcę się i podjadę ze swoim aparatem 10 MPix celem wykonania dokładnych oględzin i zdjęć. Może nie znam się do końca, ale naczytałem się już tyle, że chyba zgniłka poznam.

Może - jeżeli oczywiście kolega właściciel się zgodzi - ktoś z mojej okolicy chce się ze mną bryknąć i się przekonać.

Bo może się okazać, że sprzęt jest wart zakupu. Nie podejrzewam również, żeby sprzedający "strzelał sobie w kolano" broniąc tu swojego sprzętu gdyby ten faktycznie był w złym stanie.

Zaznaczam, że nie mam w tym żadnego interesu - po prostu chciałbym się przekonać, czy jest to bicie piany, czy nie. Bo widzę tu milion opinii osób niezainteresowanych, a żadnych faktów.

Tylko Przyczepo stara się wyjaśniać, ale nikt Go nie słucha. A jego przyczepka jest ( patrząc po zdjęciach ) ładna, dobrze wyposażona ... więc jeżeli jest w nią wszystko w porządku ... to chyba warta tej ceny ? Tylko nikt tego nie zweryfikował osobiście.

Gdybym szukał i miał do dyspozycji podobną kwotę - na pewno pojechałbym ją obejrzeć.

I oby nie było jak w tym wątku http://forum.karawaning.pl/topic/10381-prosze-o-opinie-przyczepki-burstner-d-club-390-tn/page__view__findpost__p__249694, gdzie przyczepa prawie została przekreślona.

 

A jak jest z innymi polecanymi sprzedawcami. Nie jest to aby nie w porządku gdy jadąc do Nich kupuje się przyczepę "na Holendra", "Na Niemca". Ostatnio ktoś kupił w ten sposób "od Anglika" przyczepę za 35 000 zł ( a.d 2007 ) ... po pół roku od zarejestrowania przyjechali smutni panowie w niebieskich mundurach i zabrali przyczepę, gdyż okazało się, że pochodzi z przestępstwa z Niemiec ! I gdzie teraz szukać wpłaconych pieniędzy ? I ani przyczepy ani kasy. Wiem, że osoba która ją utraciła czytuje to forum, więc nie podam żadnych bliższych szczegółów - jak będzie chciała ujawni się sama.

Edytowane 8 Lutego 2012 przez Konrad_wawa (wyświetl historię edycji)

[dorotak97]

Dziękuję wszystkim za zaangażowanie.Jeśli ktoś ma okazję podjechać i obejrzeć na żywo(jeśli oczywiście właściciel wyrazi zgodę) to bardzo proszę i z góry dziękuję.

Pan Przyczepo wysłał mi na email 44 zdjęcia przyczepki.Dokładne!!!I jeśli życzę sobie więcej i mam wątpliwości to dośle.Kontakt jest bardzo sympatyczny, nie narzucający się.

Może rzeczywiście coś człowiekowi nie wyszło.Nie oceniajmy zbyt pochopnie bo nie znamy człowieka.

[Przyczepo]

Dziękuję wszystkim za zaangażowanie.Jeśli ktoś ma okazję podjechać i obejrzeć na żywo(jeśli oczywiście właściciel wyrazi zgodę) to bardzo proszę i z góry dziękuję.

 

Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, aby ktoś obiektywny obejrzał przyczepę na żywo.

pozdrawiam

[Socale]

Ja również nie mam żadnych przeciwwskazań by nikt jej nie oglądał.

Konflikt był na temat działań osób a nie stanu przedmiotów.

Zachęcam więc do obejrzenia.

[jacekwwa]

...(jeśli oczywiście właściciel wyrazi zgodę) ...

 

Dorotka trudno żeby nie wyraził, w końcu chce przyczepę sprzedać , chociaż z drugiej strony Cię rozumiem. W przypadku Przyczepo sprawa nie jest do końca jasna i można się faktycznie spodziewać, że nie wyrazi. W końcu uparcie twierdził, że nie występuje na forum jako sprzedawca przyczep.

 

...Konflikt był na temat działań osób a nie stanu przedmiotów...

 

 

Dokładnie tak samo zrozumiałem dyskusję.

 

Niezależnie od tego fajnie by było gdyby ktoś obejrzał tą budkę. Mam nadzieję, że jest faktycznie w dobrym stanie i będziemy mieli kolejnego sprzedawcę przyczep, którego warto polecić.

 

Pozdrawiam

J.

[dorotak97]

Dokładnie tak.Skupmy się na przedmiocie, a nie ludziu

A więc obejrzeliśmy sobie z mężusiem wszystkie zdjęcia.

Układ super:ok:

Mebelki jasne

Kibelek jest

Cena do negocjacji.Mój budżet to 12000zł.

[Janusz110]

Dorotka trudno żeby nie wyraził, w końcu chce przyczepę sprzedać ,

 

nie tak do końca,kolega chce kupić auto z w-wy,więc dzwoni kiedy ma obejrzeć ewentualnie zabrać.Gość mu mówi że od poniedzialku do piątku pracuje i nawet na godzinę nie wyjdzie, sobota to ma swoje sprawy do załatwienia a niedziela to czas na rodzine więc pyta kiedy ma zobaczyć auto a on może może około południa w niedzielę ale krótko bo rodzina czeka.Więc pytam kolegi po jaką bitą h....ę wystawił na alledrogo że sprzedaje jak nie ma czasu na formalności.

[jacekwwa]

nie tak do końca,kolega chce kupić auto z w-wy,więc dzwoni kiedy ma obejrzeć ewentualnie zabrać.Gość mu mówi że od poniedzialku do piątku pracuje i nawet na godzinę nie wyjdzie, sobota to ma swoje sprawy do załatwienia a niedziela to czas na rodzine więc pyta kiedy ma zobaczyć auto a on może może około południa w niedzielę ale krótko bo rodzina czeka.Więc pytam kolegi po jaką bitą h....ę wystawił na alledrogo że sprzedaje jak nie ma czasu na formalności.

 

Rozumiem, że piszesz o osobie prywatnej. My rozmawiamy o człowieku, który zarabia na pośrednictwie pieniądze.

[gfizyk]

Jedno mnie tylko zastanawia w przypadku aukcji Kolegi Przyczepo.

 

Jestem zalogowany na Allegro od wielu lat. Łatwo mnie znaleźć - nick mam taki sam jak tutaj. Głównie coś kupuję, ale czasem też coś sprzedaję. Zazwyczaj zamieszczam wyraźnie w opisie aukcji, że osobom bez pełnej aktywacji, lub z komentarzami na poziomie mniej niż 5 (10) sztuk serdecznie dziękuję za udział w aukcji. Zaznaczam, że będą usuwani z licytacji. To nie daje gwarancji, ale przynajmniej zmniejszam stres, że jakiś małolat zalicytuje dla zabawy. Po prostu szkoda czasu.

Co do zamieszczania informacji "sprzęt został zniszczony/skradziony" - uważam, że jest to nieuczciwe. Niestety spotykamy się często, z tym, że cena nie satysfakcjonuje sprzedawcy i dlatego na chwilę przed zakończeniem aukcji pojawia się taki komunikat i aukcja jest kończona z wycofaniem ofert.

Wydaje mi się, że kwestia rozbija się o chęć zaoszczędzenia paru zł. Wystarczy zamieścić cenę minimalną i nie kombinować. Ale to już kosztuje.

 

A temat nieuczciwych sprzedawców (nie tylko budek, ale ogólnie) jest jeszcze "na wierzchu" na naszym forum.

 

Przyczepo - żebyś mnie dobrze zrozumiał. Nie oceniam Twojego towaru (w tej chwili), nie oceniam Ciebie jako sprzedawcy. Piszę o allegrowiczach i ich zagraniach - według mnie nie fair.

[jacekwwa]

Żeby nie robić OT z tematu Dorotki, proponuję dyskusję na temat nieuczciwych zachowań sprzedawców kontynuować tu: http://forum.karawaning.pl/topic/10465-nieuczciwy-handel-w-sieci/

[mobili]

i jak przyczepa z aukcji?

[dorotak97]

i jak przyczepa z aukcji?

Za wysoka cena.

[dorotak97]

Dawno mnie tu nie było,co nie znaczy,że nie szukam i nie zaglądam na forum.

W rodzimym komisie przyczepy przyjechały,ale nie takie co by mnie zadowoliły.

Dzisiaj na allegro zobaczyłam nowe ogłoszenie http://allegro.pl/kip-greyline-45tlb-4-osobowa-2-namioty-zadbana-i2161589906.html

[szary11]

Od połowy marca będą nowe dostwy być może nawet co 2 tygodnie.

 

KIPek jak kipek trzeba jechać obejrzeć na żywo.

[pasjonat]

KIPek jak kipek trzeba jechać obejrzeć na żywo.

 

Kipek jak Kipek, takie małe mobilne laboratorium medyczne . Wszystko w plastikowej bieli.