Skocz do zawartości

KNAUS Eurostar II, DMC 1500


Kristofer

Rekomendowane odpowiedzi

Kristofer,

dzięki za linki do bagażników w innym wątku, ale daliście mi do myślenia z tym obciążeniem haka. Może tylna klapa? Muszę jeszcze pomyśleć.

 

Ale nie o tym. Jak masz rozwiązany zbiornik szarej pod przyczepą? Fabrycznie, czy sam coś kombinowałeś? Denerwuje mnie bieganie w trasie z każdym litrem np po umyciu rąk i muszę to w końcu jakoś rozwiązać. Moim problemem jest głównie prześwit, mam do wykorzystania max 20 cm wysokości i ciężko znaleźć gotowca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 163
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Kristofer,

dzięki za linki do bagażników w innym wątku, ale daliście mi do myślenia z tym obciążeniem haka. Może tylna klapa? Muszę jeszcze pomyśleć.

:thank:   ;)

Jak masz rozwiązany zbiornik szarej pod przyczepą? Fabrycznie, czy sam coś kombinowałeś? Denerwuje mnie bieganie w trasie z każdym litrem np po umyciu rąk i muszę to w końcu jakoś rozwiązać.

 

Zbiornik ok. 50 l jest zamontowany fabrycznie. Brodzik, umywalka i zlewozmywak, maja zamontowane w odpływach syfony (raczej konieczność i trzeba o tym pamiętać dokładając zbiornik !).

 

Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie obejrzał, jak to wygląda :]

 

post-8228-0-48187500-1373313342_thumb.jpg

 

Moim problemem jest głównie prześwit, mam do wykorzystania max 20 cm wysokości i ciężko znaleźć gotowca.

 

Co tam tak przeszkadza ?

20 cm, to niezbyt dużo, ale coś mi się wydaje, że zbiorniki o takiej wysokości można dostać.

W ostateczności, możesz zrobić taki "awaryjny" o mniejszej pojemności, do wykorzystania właśnie w trasie :hmm:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za fotkę ( wiedziałem, że będziesz miał  :ee:  ) i odpowiedź. Montaż zrobili na standardowej taśmie dostępnej w marketach budowlanych, a ten profil widoczny po lewej jest do czegoś przymontowany, czy ma za zadanie wzmocnić ( usztywnić ) zbiornik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za fotkę ( wiedziałem, że będziesz miał  :ee:  ) i odpowiedź. Montaż zrobili na standardowej taśmie dostępnej w marketach budowlanych, a ten profil widoczny po lewej jest do czegoś przymontowany, czy ma za zadanie wzmocnić ( usztywnić ) zbiornik?

 

:skromny:

 

Tak taśma wygląda podobnie, tyle tylko, ze tą w marketach widziałem tylko w wersji "ocynk", natomiast ta jest oblana jakimś polietylenem.

Generalnie i tak chyba jest to beż znaczenia, bo pod podłogą wilgoci nie ma.

 

Ta belka jest z czegoś, jak pianka, ale dużo bardziej sztywna / twarda. Trochę wzmacnia (zbiornik ma wyprofilowane miejsce) i jednocześnie amortyzuje, zwłaszcza gdy się jedzie w trasie, a wody szarej stopniowo przybywa - rośnie obciążenie na taśmach.

 

Zapomniałem o swoim almanachu :]

 

Oryginalne zbiorniki mają niebotyczne ceny, ale jestem przekonany, że taki zbiornik, o nawet rozsądnej pojemności kilkunastu litrów, można wykonać w prosty sposób wykorzystując np.:

 

http://allegro.pl/zbiornik-kanister-pojemnik-12-l-i3383511337.html

http://allegro.pl/zbiornik-pojemnik-na-wode-do-przyczepy-19l-wawa-i3328276386.html

http://allegro.pl/pojemnik-zbiornik-do-wody-w-przyczepie-13l-wawa-i3379860899.html

 

... i droga opcja :]

 

http://allegro.pl/zbiornik-na-wode-uniwersalny-61l-camper-kamper-i3357519182.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można jeszcze oszczędzić i zamontować :

 

http://allegro.pl/kanister-pojemnik-na-wode-z-nakretka-10-l-i3337654841.html

 

lub

 

http://allegro.pl/tir-karnister-na-wode-10l-zbiornik-kanister-bania-i3361939970.html

 

 

też o tym myślałem, ale najpierw chciałem zrobić mocowanie koła zapasowego i jak miejsce zostanie to jeszcze kanister

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można jeszcze oszczędzić i zamontować :

 

http://allegro.pl/kanister-pojemnik-na-wode-z-nakretka-10-l-i3337654841.html

 

lub

 

http://allegro.pl/tir-karnister-na-wode-10l-zbiornik-kanister-bania-i3361939970.html

 

 

też o tym myślałem, ale najpierw chciałem zrobić mocowanie koła zapasowego i jak miejsce zostanie to jeszcze kanister

 

Dobra kolejność :ok:

Gdy montowałem pierwszy napęd, to właśnie zbiornik szarej mi przeszkadzał najbardziej.

W jednym miejscu musiałem na nim nakleić zrobiony z "nierdzewki" kątownik, który zabezpieczał ściankę zbiornika przed ewentualnym przetarciem przez jedną ze śrub napędu (ewentualne drgania w czasie jazdy, śruba dotykała do ścianki).

Teraz, przy nowym napędzie żadnego problemu nie było, ale już wiem, że gdybym montował zbiornik samodzielnie, to najpierw zrobiłbym montaż "większych" konstrukcji, a dopiero później zbiornik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Kristofer,

napisałeś na poczatku, że masz ramę łóżka w sypialni unoszoną i wspomaganą spręzynami gazowymi. Możesz pstryknąc jakieś fotki i ewentualnie jakieś infor co to za siłowniki? Chcę coś takiego zobic u siebie. U mnie układ sypialni i łazienki jest lustrzanym odbiciem Twojego, choć u mnie jest nieco przestronniej i mam go z przodu przyczepy, a nie z tyłu jak u Ciebie. Moje wymoary łóżka to 195x150. A materac spręzynowy wyrzucilismy bo był zuzyty( przyczepa jest z 1999). Nowy mieli chyba u braci Kłaja na stanie ale za 1500 PLN. Więc zamówiliśmy piankę materacową o odpowiedniej gramaturze i wymiarach i wepchnęlismy do pokrowca. Jest git, i jest twardszy/nie ma sprężyn, ale sam amterac waży około 18kg, do tego stelaż. Amorki gazowe nieodzowne. Juz kupilem siłowniki do klapy od Tourana, ale chetnie obejrze, jak to u Ciebie wygląda. W necie nie ma za duzo informacji o takich rozwiązaniach. Ostatniej wiosny zobaczyłem coś takiego w katalogu Hobby 2013 w jednej przyczepie i zachorowałem na to. Będe montował na wiosnę, bo przyczepa stoi 400 km od domu.

Az nie wierzę, ża uzywki w takim stanie jak Twoja istnieją. Nasza była ok( tylko dwóch właścicieli - pierwszy 1,5 roku, drugi około 9 lat) i zadbana, ale u Ciebie to po prostu niewiardygodne. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristofer,

napisałeś na poczatku, że masz ramę łóżka w sypialni unoszoną i wspomaganą spręzynami gazowymi. Możesz pstryknąc jakieś fotki i ewentualnie jakieś infor co to za siłowniki?

 

Witam !

Tak sobie przeczytałem jeszcze raz to, co napisałem już dosyć dawno, ale nie znalazłem nic o siłownikach gazowych.

Fakt, że opis jest już mocno zdezaktualizowany. Od tamtej pory, mnóstwo rzeczy jeszcze przybyło (w tym trochę "poważnego" wyposażenia), a dodatkowo część wyposażenia została wymieniona na nowe lub wyższej klasy. Miałem ten opis uaktualnić, ale jakoś ciągle mi to umyka. W tym wszystkim nie ma jednak siłowników gazowych łóżka (chyba nawet dobrze, bo w tym zastosowaniu mogły by być awaryjne). Siłowniki gazowe są tylko przy stole. Łóżko małżeńskie posiada siłowniki sprężynowe.

 

Fotkę mogę oczywiście pstryknąć i to zrobię ale jutro.

Teraz moja połówka :sleep: już śpi i nie chcę przerywać tego stanu (jutro mógłbym nie dostać :jesc: np. obiadu hehe%281%29.gif  )

U mnie sezon wyjazdowy jeszcze trwa. Muszę sprawdzić, czy będzie to widać po podniesieniu łóżka. Wolałbym uniknąć wyciągania wszystkiego (jest tam trochę "gratów" z uwagi na to, że jeszcze wojażuję).

 

Chcę coś takiego zobic u siebie.

 

 

Czy to oznacza, że masz materac na stałe - nie podnoszony :hmm:

 

Moje wymoary łóżka to 195x150. A materac spręzynowy wyrzucilismy bo był zuzyty( przyczepa jest z 1999). Nowy mieli chyba u braci Kłaja na stanie ale za 1500 PLN. Więc zamówiliśmy piankę materacową o odpowiedniej gramaturze i wymiarach i wepchnęlismy do pokrowca. Jest git, i jest twardszy/nie ma sprężyn, ale sam amterac waży około 18kg, do tego stelaż.

 

Czyli łóżko masz takie, jak moje (u mnie jest 200 x 150).

Mój materac był, jak nówka (nie wiem czy ktoś na nim spał :skromny: ), jednak mimo wszystko zewnętrzne poszycie zdjąłem (co ja się przy tym namęczyłem - na szczęście były zamki błyskawiczne wzdłuż) i zawiozłem do pralni.

Materac jest ok, bardzo wygodny, nie narzekam i na żaden inny bym nie zamienił.

Piszesz, że nowy, to koszt ok. 1500 zł.

Tak może być, dobry materac dla łóżka domowego i w podobnym wymiarze, też kosztuje porównywalne pieniądze.

Czy pianka wyniosła Cię dużo taniej ?

 

Nie wiem, co jest ??? Bardzo trudno mi się pisze :krzykacz:

Łączę się przez 3G i co napiszę dwa zdania, to "wyrzuca" mnie z forum - muszę się co chwilę logować na nowo.

 

Co ciekawe - mam tak tylko z naszym forum.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Az nie wierzę, ża uzywki w takim stanie jak Twoja istnieją. Nasza była ok( tylko dwóch właścicieli - pierwszy 1,5 roku, drugi około 9 lat) i zadbana, ale u Ciebie to po prostu niewiardygodne. Pozdrawiam

 

Jak widzisz zdarzają się. Są osoby z forum, które widziały, więc wierzą ;)

W moich poszukiwaniach miałem ok. trzech, może czterech ofert, gdzie stan był porównywalny.

Nawet raz byłem bliski kupna, ale ponieważ szukałem mocno wypasionej budki, to teraz, z perspektywy czasu, cieszę się, że jednak się nie spieszyłem z zakupem.

Myślę, że poprzedni właściciel był pod względem dbałości o budkę podobny do mnie, więc wiem po sobie, że można dbać i długo cieszyć się jej sprawnością i nienagannym wyglądem. Wiadomo, budka z salonu nie jest i już jakiś czas jeździ, czyli drobne skazy na wyglądzie znaleźć się da, jednak dbam w myśl powiedzenia "Jak się dba, tak się ma" :rolleyes:

 

Tak na marginesie: pamiętam, że chyba w takim właśnie stanie przyczepę, sprzedawał jakiś czas temu Kol. WojtEwa.

Nie widziałem jej na żywo (tylko zdjęcia i opis), ale wszystko wskazywało na to, że tak właśnie jest. Poza tym, wydaje mi się, że Wojtek również szanuje sprzęt i potrafi o niego zadbać.

Taki sprzęt, gdy trafia do odsprzedaży, to jest właśnie z tzw. dobrych rąk. Moja budka jest chyba tego przykładem, a jak wspomniałem, od czasu w/w opisu, otrzymała jeszcze całe mnóstwo usprawnień i to wcale nie typu wieszaczek, czy półka :D

Warto poświęcić więcej czasu na poszukiwania i nie kupować za wszelką cenę, byle by wreszcie z nią jeździć, ale o tym już pisałem w temacie "Dlaczego Knaus" i kilku innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.10.2013 o 22:12, Commander napisał:

Witam.

Kristofer dopiero znalazłem ten wątek... więc gratuluję pięknej i zadbanej przyczepki.

Zastanawiam się jak dopieszczony musi być holownik...

Może wkleisz ze dwie fotki.

Pozdrawiam

 

Dzięki :skromny:

 

Staram się, aby w czasie mojej eksploatacji nic nie straciła na wyglądzie i sprawności.

Nawet powiem więcej, chcę aby jeszcze znacznie zyskała, a z racji mojego skrzywienia (jestem tzw. "szczególarz"), pedantycznie podchodzę do większości prac przy niej. 

Czasami żona robi się zazdrosna :jump:

Tak było np. w tym roku, gdy siedziałem sporo czasu w przyczepie i montowałem różne oświetlenie LED, czy instalację solarną.

Mam trochę fotek z tych i innych prac, więc może kiedyś znajdę chwilę, by to opisać.

261110696_Antena2.JPG.a1d818be8f6d18bb2af64fb74e232be8.JPG

PV.thumb.jpg.5e495f35abb4f408f3ab64005a2fbadc.jpg

Podobnym hobbystą w tym zakresie jest też "Speedy".

Kilka razy już się nam udało spotkać osobiście i podzielić się wspólnymi doświadczeniami (np. montaż movera czy solarów), a że cenię sobie te rozmowy, to cieszę się z każdej okazji, która do spotkania się nadarzy - Marcin, pozdrawiam Cię w tym miejscu :hej:

 

Podobnych osób jest trochę na forum (nie można pominąć np. Pasjonata), ale wszystkich by się nie udało wymienić, czyli kiedyś, gdy będą sprzedawać swoje wypieszczone przyczepki, będzie to niewątpliwa okazja dla kolejnych poszukiwaczy swojej pierwszej lub kolejnej budki.

 

P.S.

Holownikiem jeżdżę bardzo długo, czyli jest już wiekowy. Typowy klasyk. Jedni go kochają, inni wyśmiewają, ale znawcy wiedzą, że to auta z "duszą".

Czy jest zadbany ? Chyba na tyle, ile się udaje, ponieważ jest w ciągłej, codziennej eksploatacji i to bez względu na warunki pogodowe. To robi swoje. Technicznie bez zarzutu. Już kilka lat noszę się z zamiarem zmiany, ale wciąż jest tyle samo "za", jak i "przeciw". Kwestia finansowa też robi swoje. W zasadzie nie mam z nim problemów i spokojnie mogę jeździć jeszcze jakiś czas.

Często słyszę, że nie warto się go pozbywać. Tak naprawdę, to sam już nie wiem, ale na pewno przyjdzie taki czas ...

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.