Skocz do zawartości

Zarys I Rajdu Karawaning.pl


Tomii

Rekomendowane odpowiedzi

Witam to co do tematu oznakowania cepki i holownika to niech to ktos zaprojektuje i zapoda a kazdy z jadacych uczestniköw na Chorwacje sobie to wydrukuje i nakleji moim zdaniem tak bedzie najlepiej :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze by tak zrobic punkty zbiorek przy przejsciach granicznych?

tam sa duze parkingi...

 

spotykamy sie mniej wiecej o takiej a takiej godzinie na roznych przejsciach - bo nie wszyscy beda jechac tym samym przejsciem ... a dalej juz w grupkach?

 

nastepny punkt zbiorek to kemping na miejscu;)

Edytowane przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze by tak zrobic punkty zbiorek przy przejsciach granicznych?

tam sa duze parkingi...

 

spotykamy sie mniej wiecej o takiej a takiej godzinie na roznych przejsciach - bo nie wszyscy beda jechac tym samym przejsciem ... a dalej juz w grupkach?

 

nastepny punkt zbiorek to kemping na miejscu;)

 

ja też myślę, że ma to sens, dodatkowo, Ci którzy będą mieli spotkać się na przejściu X a jechać będą podobną trasą mogą grupować się wcześniej - na pewno w Polsce też fajnie będzie wyglądało tak z 5 - 10 przyczep jadących razem - np od Łodzi do granicy w Cieszynie jest dwupasmówka - nikomu by nie przeszkadzali a widok fajny.

 

u mnie aktualnie rozważamy wyjazd w dzień, ja jestem bardzo przeciw, żona mocno za... w związku z tym stwierdziliśmy, że trzeba dziecku zrobić stress test-a i jak będzie już cieplej wybrać się na wycieczkę za dnia do rodziny, gdzieś tak z 200km od nas... pogadać na miejscu chwile i z powrotem do auta i kolejne 3 godzinki (jazda np 90km/h żeby długo trwało...) - jak przejdzie taki test, to żona upiera się na jazdę w dzień.

 

głównie chodzi o to, że wiadomo - ja w nocy nie śpię bo prowadzę, ona nie śpi bo.... ja prowadzę zestaw.... dziecko śpi (oby :dzieki:). Rano robimy postój - tak jak pisałem wcześniej i sytuacja się zmienia - dziecko nie śpi.... w końcu spało kilka ładnych godzin, a my padamy na twarz... a dziecko się bawi :/

 

to jest czarny scenariusz - ale może być prawdziwy. Nie mniej jednak - dalej piszę się do grupy ruszającej np w piątek 27.04 np ok 22-23 z Cieszyna...

 

a Euro dalej tanieje :], zastanawiam się, czy w czerwcu jak będzie Euro 2012 - kurs waluty Euro nie poleci bardzo - w końcu popyt na złotówkę będzie olbrzymi.... pytanie co na to rynek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, ale Wam fajnie. mam za małe pociechy aby pojechać. U nas tylko jeden w roku jest wyjazd zagraniczny. Ale naprawdę fajnie.

Euro według spekulacji ma spaść do 4.10 i potem szybko rosnąć. Ale rąk bym sobie nie dał uciąć. No, ale już chyba jest blisko.

Pozytywnie zazdroszczę tego wypadu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot takie sobie.

W swoim czasie jechałem przez Enerdowo kolumną 10 samochodów. Jechałem pierwszy i wiozłem pilota. Prowadziłem kolumnę z ówczesną szybkoscią 60 km /godz. Ostatni miał do mnie pretensje że musi za mną gonić 110 km/godz.. Jechaliśmy 3 zestawy kamper ja , przyczepa , kamper. W Norymberdze na światłach. zgubiliśmy ostatniego kampera. Odnalazł sie dopiero we Francji. W Paryżyu ta sama karawana, przejazd na kemping w Wersalu lewą "periferique". Ostatni kamper - ."aby utrzymać się w kolumnie musiałem stosować polskie metody jazdy. W Poznaniu przyczepa - dwuosiowy Tabbert. przy skręcie wypchał mojego mercedesa 124, tyłem na chodnik.. Jechałem z Mariboru do Klagenfurtu, 125p + niewiadówka. Niby nic ale musiałem jechać na dwójce z góry i mocno sobie tam postanowiłem. Przy Tabbercie holowanym przez 124 , 2600 cc benzyna.Pozwalałem sobie ,ale po wyregulowaniu hamulców przyczepy tak aby hamowała wcześniej niż samochód. Od baaardzo długiego czasu jeżdżę sam . Powodów do awantur w samochodzie mam wystarcząjąco dużo. Zawsze ten co jedzie z tyłu wie lepiej. Wyjechałem z Wrocławia o godz 9-tej rano. do Chorwacji na wyspę KRK. Przez Mochelnicę, Ołomuniec, Brno. Mikulow, Wiedeń Zjazd z autostrady na Wegry. Kormend, wzdłuż granicy.z Austrią, bez winietki.. Przez Słowenię 2 km. do Chorwacji (Warażdin). i dalej do Rijeki autostradą. Na bramce k/Zagrzebia z powrotem 2 godz. w kolejce do bramki.Przed Rijeką zatrzymanie na stacji benzynowej po 1000 km. Nogi miałem twarde ale ziemia była miękka. Po noclegu i 20 km zjazd na kierunek KRK.. do mostu około 10km. "Jeżeli jego umiejętności dorównają mniemaniu o sobie, będzie dobrym oficerem" - ang. Admirał w opinii. Dorównały tak w czasie zjazdu jak i na wyspie KRK do kempingu Zablace w Starej Baśce. Kemping duzy w części trawiasty, wyposażony standartowo.. Uczestnik kempingu otrzymywał kartę magnetyczną do kompleksu basenów przy hotelu - 200 m. w tym basen kryty z jacuzzi. Wieczorem codziennie koncert. Miasteczko hotelowe . Od kempingu do miasta kolejka (traktor + wagoniki)..Jest gdzie spacerować zabawić się. Plaża kamienista. Na parkingach przy stacjach benzynowych w Chorwacji nocować nie wolno. Policja ma frajdę goniąc nocujących. Wiem jak się jeździ z dziećmi, psami i w kolumnie. Ale powiedz człowiekowi że w kosmosie jest 2 miliardy gwiazd to uwierzy, a napisz "świezro malowane to mus dotknąć". Do Chorwacji nie jqadę, byłem widziałem, W ubiegłym i tym roku jadęw okolice Wenecji do Treportii. Kemping dużu b. ładny, plażą piaszczysta. Ma trasę przez Niemcy i Austrię bez winietki (jechałem już. Ceny kempingu na rok 2012, po sezonie ( sezon niski) 4,5 eu/osoba. parcela z prądem w cenie 8.5 eu razem dwie osoby 17,5 eu. 1300 km. wprawdzie przez Dolomity i Alpy. ale . Moje zdanie najwięcej w trzy zestawy. , na długiej smyczy, nikt na nikogo nie czeka, spotkamy się na miejscu. Po drodze nie jedziemy razem tylko w tym samym kierunku. W połowie mojej trasy Wrocław Chorwacja z powrotem przerwa na kempinu w Zalakaros troche po drodze, gorące wody, zadaszony też woda. zasiarkowana, kemping średni bardzo przyjemny. Komary w cenie. - A jedźcie jak chcecie i gdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdan chyba masz rację, że kolega nie pojedzie. W sumie nie bardzo wiem o co chodzi... Chyba, żeby nie jechać w karawanie... Tylko, że my czasami tak lubimy i już tak jeździliśmy.

Puchatek piszesz, że masz dużo powodów do awantur w aucie - może w tym jest problem? Trzeba dać trochę na luz bo to ma być frajda i wypoczynek? A może na nieodpowiednich towarzyszy podróży trafiłeś?

Ostatniego zdania kolegi to już w ogóle nie rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodzioklb.

 

 

Niestety nie. Mam za małą emeryturę. Na ten rok mam w planie: wyjazd na Rally Europa do Francji albo na Floriadę do Holandii, zlot " Skrzydlatych "chyba do Świdnicy. Na motocrosowe mistrzostwa motocyklowe Polski do Głogowa. (PZM Głogów), Gołuchowa, oraz w wrześniu nad Adriatyk. Prawdopodobnie odwiedzę też i jakiś zlot Czeski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh... chcialbym juz byc emerytem :]

 

koncze z off-em i nie robie balaganu...

 

 

 

Ja napiszę trochę krócej niż" Puchatek" :bevil:.Chciałbym , ale raczej nie pojadę:no:beksa.gif

 

Chyba, że się coś pozmienia :banned: :to z największą radością pojadę:piwo:

 

:niewiem:

Edytowane przez maciek76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak w końcu, Valdaliso czy Amarin?

 

Czy może jeszcze jakieś fajne propozycje? Miodzia miejscówki wygrywają.

 

Tomii, założyciel wątku nie daje znaku/sygnału w tej kwestii :-)

 

A kto weźmie drewno na ognisko? hehe%281%29.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może taka naklejka:

- jest Rovinj na zdjęciu,

- są barwy białe i czerwone (narodowe)

- kolor zielony - kolor majówki i nadziei na wiosnę i dobrą pogodę ;)

 

post-4917-0-01343400-1328695233_thumb.jpg

 

 

Wielkość 10 x 10 cm?

 

A to oznaczenie holownika i budki to chyba najprościej jednak na A4 czarno-białe, żeby każdy sobie sam wydrukował i już miał na podróż.

 

Piotrek - w sumie zawsze jakaś świnia się znajdzie... do jedzenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomii, założyciel wątku nie daje znaku/sygnału w tej kwestii :-)

 

Zamilkłem tak jak Pan z Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej grinser006.gif, ale swój wkład mam - założyłem temat 001.gif...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.