Lusterka do samochodu

[Arkady11]

Ja mam te tanie i jestem z nich zadowolony, chociaż jak je pierwszy raz zakładałem to wydawało mi się, że oryginalne gumy nie obejmą lusterek w samochodzie (omega ma ogromniaste obudowy lusterek) i kombinowałem z zamiennikami. Jak się z czasem okazało to niepotrzebnie. W tym przypadku moim zdaniem tanie nie są takie złe.

[fux]

Taaa. Do 40km/h; później to sztuka i niewiele w nich widać...

[krupekjr]

Wlaśnie pierwszy raz jechałem z przyczepą ,którą kupiłem i dokupiłem u sprzedawcy lusterka za 50zł kpl. niestety nie sprawdziłem dokładnie ich widoczności i okazało się po drodze że niestety nie widzę dobrze boku przyczepy. Podczas drogi było to uciążliwe bo musiałem przyglądać się czy coś za mną jedzie, a jeszcze gorzej było w centrum Legnicy bo jak chciałem zmienić pas to bałem się że nie zauważę auta za sobą.

Trudno będę musiał odsprzedać lusterka i kupić większe, a zarazem droższe.

[Arkady11]

Lusterka trzeba dobrze ustawić i jest ok. Fakt, że jest to troszkę uciążliwe, ale da radę. No i trzeba się przyzwyczaić że trzeba patrzyć w te drugie, bo wtedy rzeczywiście mało widać.

[krupekjr]

Nie rób ze mnie jakiegoś ćwoka przecież próbowałem ustawić na maksymalne odchylenie i maksymalną widoczność i są po prostu za krótkie, a to że trzeba się przyzwyczaić do patrzenia w te drugie to przyjdzie z czasem.

[syncrog]

Lusterka na trytytki maja to do siebie, że wiecej w nich nie widać, niż widać.

Testowałem i mogę komuś odstąpić.

Sądzę, że te przystosowane do masywnego montażu, będą lepsze.

 

Ja również, mogę komuś oddać swoje, w nich widać tyle samo co bez nich

[Arkady11]

Oj, oj. Nie ma się co obrażać. Za pierwszym razem jak ciągnąłem przyczepkę po zakupie to mało co poza nią w lusterkach nie widziałem Dodać, że była to pierwsza jazda z takim ogonkiem i to ok. 100 km. Ale później już było lepiej. Moja opinie o tych lusterkach podtrzymuję. Kosztują niewiele i co trzeba to widać. Fakt, że innych nie próbowałem.

[krupekjr]

Broń Boże ja się nie obrażam, tak mi się napisało dla uwidocznienia mojego problemu, po prostu czuję duży dyskomfort, bo nie widzę tak jakbym sobie to wyobrażał.

Pozdrowionka.

[Arkady11]

Pozdrowionka również!

[kocur]

Ja mam te tanie i jestem z nich zadowolony, chociaż jak je pierwszy raz zakładałem to wydawało mi się, że oryginalne gumy nie obejmą lusterek w samochodzie (omega ma ogromniaste obudowy lusterek) i kombinowałem z zamiennikami. Jak się z czasem okazało to niepotrzebnie. W tym przypadku moim zdaniem tanie nie są takie złe.

 

używam takie tanie lusterka już od kilku lat i nie widzę problemu. Może nie do każdego auta pasują, ale w Mondziaku sprawują się dobrze. Trzeba je dobrze przypiąć i ustawić - mają pokazywać bok przyczepy i to co za przyczepą. Bok samochodu nie jest potrzebny.

[wania]

Już wcześniej pisałem ( i widzę że nie tylko ja) jeżeli szkło jest płaskie w dodatkowym lusterku to niewiele w nim widać po przekroczeniu pewnej prędkości (zapewne innej dla każdego auta) opory powietrza wprowadzają lusterka w drgania i lipa. Ale najlepiej jak byś miał możliwość podpiąć takie lustra do samochodu (może ktoś ma i udostępni) i sprawdzi podczas jazdy.

[kocur]

opory powietrza wprowadzają lusterka w drgania i lipa.

 

zapinam dość mocno lusterka dodatkowe na tych zwykłych i przy prędkościach do 80 km/h w zasadzie nie drżą. A co do płaskich luster - wiadomo, że niewiele w nich widać, ale najważniejsze rejony za przyczepą mogą być widoczne.

 

Ale najważniejszy jest komfort użytkownika. Jeśli ktoś uważa, że za mało lub źle widzi to polecam lepsze lusterka. Chodzi przecież o bezpieczeństwo.

[tomano]

 

Ale najważniejszy jest komfort użytkownika. Jeśli ktoś uważa, że za mało lub źle widzi to polecam lepsze lusterka. Chodzi przecież o bezpieczeństwo.

 

 

I to stwierdzenie kocura w zasadzie może zamknąć dyskusję. Tylko jeszcze moje zdanie: używam lusterek nakładanych na boczne, mocowane za pomocą pasków gumowych. Paski wymieniałem kilkakrotnie ale lusterka te same od lat. W/g mnie trzeba koniecznie poeksperymentować z ustawieniem lusterek a wtedy cena nie będzie miała większego znaczenia. Widoczność boku przyczepy i tylnego koła zapewniam sobie lusterkiem od samochodu a drogę lusterkiem dodatkowym. I jest dobrze. Problem to tylko przejeżdżające z dużą prędkością z naprzeciwka TIR-y: lusterka prawie się "łamią" od fali uerzeniowej.

[szadok]

[...] po przekroczeniu pewnej prędkości (zapewne innej dla każdego auta) opory powietrza wprowadzają lusterka w drgania i lipa.

 

zapinam dość mocno lusterka dodatkowe na tych zwykłych i przy prędkościach do 80 km/h w zasadzie nie drżą.

 

Wydaje mi się, że dużo zależy od samego lusterka samochodu. W mojej nubirze lustra są masywne i do 120 nie stwierdziłem żadnych drgań... By nie było - jechałem bez czepki akurat - nie chciało mi się luster ściągać

[bodzioklb]

Wydaje mi się, że dużo zależy od samego lusterka samochodu

 

dokladnie, nawet najlepsze lusterka dodatkowe jak nie beda mialy solidnej podstawy do ich zamocowania to beda drgaly...

jesli ktos ma "delikatne" fabryczne lusterka samochodowe to nie pozostaje nic innego jak lustra mocowane na blotniki