Skocz do zawartości

DMC PRZYCZEPY - wirtualnie i w rzeczywistości


barwol

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Witam !

 

Co tu deliberować. Zakładamy że :

 

- DMC przyczepy z dowodu rejestracyjnego jest równe lub mniejsze z O1 dowodu rejestracyjnego auta

- DMC przycepy z dowodu rejestracyjnego jest nie większe od MW z dowodu rejestracyjnego auta (kat. B)

- Dla kategorii B suma DMC przyczepy i DMC auta nie przekracza 3500 kg

- Masa załadowanej przyczepy nie przekracza DMC przyczepy z jej dowodu rejestracyjnego,

- Nacisk dyszla nie przekracza technicznych możliwości haka (tu było podane 80 kg)

- Najlepiej jeśli nacisk na hak oscyluje 50-65 kg - wspomniane 70 kg jest dość sporo.

- Auto posiada w miarę sprawny układ zawieszenia.

- Zachowamy umiar w prędkości.

 

Trzeba też myśleć praktycznie, jeśli w O1 jest 1500 kg, a wasza przyczepa ma już 1440 kg to dynamika zestawu będzie mała. Warto zastanowić się nad odchudzeniem przyczepy. Na wstępie proponuje koło zapasowe (o ile jest) przyczepy, butlę gazową. Na początek to jakieś 40-50 kg. Jeśli wozicie wodę w większych ilościach to też do bagażnika. Co do ciuchów, rzeczy osobistych, książek i innych pierdół zdecydowanie zostawić w przyczepie.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Co tu deliberować. Zakładamy że :

 

- DMC przyczepy z dowodu rejestracyjnego jest równe lub mniejsze z O1 dowodu rejestracyjnego auta

- DMC przycepy z dowodu rejestracyjnego jest nie większe od MW z dowodu rejestracyjnego auta (kat. B)

- Dla kategorii B suma DMC przyczepy i DMC auta nie przekracza 3500 kg

- Masa załadowanej przyczepy nie przekracza DMC przyczepy z jej dowodu rejestracyjnego,

- Nacisk dyszla nie przekracza technicznych możliwości haka (tu było podane 80 kg)

- Najlepiej jeśli nacisk na hak oscyluje 50-65 kg - wspomniane 70 kg jest dość sporo.

- Auto posiada w miarę sprawny układ zawieszenia.

- Zachowamy umiar w prędkości.

 

Trzeba też myśleć praktycznie, jeśli w O1 jest 1500 kg, a wasza przyczepa ma już 1440 kg to dynamika zestawu będzie mała. Warto zastanowić się nad odchudzeniem przyczepy. Na wstępie proponuje koło zapasowe (o ile jest) przyczepy, butlę gazową. Na początek to jakieś 40-50 kg. Jeśli wozicie wodę w większych ilościach to też do bagażnika. Co do ciuchów, rzeczy osobistych, książek i innych pierdół zdecydowanie zostawić w przyczepie.

 

 

Pozdrawiam

 

I to jest sama kwintesencja :ok:

 

Dodam jeszcze, że przy podróży 4 osób, ciągnionej przyczepie, załadowanym bagażniku i sporej ilości bagaży (podróż zagraniczna) - łatwo możemy zapomnieć, że samochodu również nie możemy przeciążyć. Zdarzało mi się widzieć zestawy, gdzie tłumik holownika niemal szurał po asfalcie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale widzę że holownik to mercedes c220. Ja takim też ciągne przyczepe ważąca podobnie( może 100 kg mniej) i auto świetnie daje radę. Warunek to załadowac przyczepę jak najbardziej po środku i dociązyć dyszel.( ja dociążam tak żebym poprostu sam mógł go podnieść bez wiekszego problemu) Wtedy tempomat na 80 i jazda.

Edytowane przez lucas_ka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale widzę że holownik to mercedes c220. Ja takim też ciągne przyczepe ważąca podobnie( może 100 kg mniej) i auto świetnie daje radę. Warunek to załadowac przyczepę jak najbardziej po środku i dociązyć dyszel.( ja dociążam tak żebym poprostu sam mógł go podnieść bez wiekszego problemu) Wtedy tempomat na 80 i jazda.

 

 

a jak koledze wychodzi spalanie z przyczepą? Bo u nas 9-12 litrów :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiecie, ja jako nowa i całkowicie nie zorientowana w praktyce jestem przygotowana na to, że trzeba zrobić tak jak jest napisane. Nasz znajmy powiedział nam wczoraj, że on pakuje się "na oko" ale my tego oka jeszcze nie mamy. Jedziemy z dziećmi i raczej chciała bym mieć bezpieczną podróż. Nie wiem jak jest w austrii i włoszech ale w niemczech jak są dzieci w aucie i coś jest nie takprzy kontroli to jest z tego duuuuuuuuuży problem.

 

Wagi pilnują w Austrii.Dużo jest :policja: kontroli w kierunku Italii.

A kontrolują to co tu opisujecie.

Miłego wypoczynku. :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak koledze wychodzi spalanie z przyczepą? Bo u nas 9-12 litrów :?

 

10 -11 litrów ale jeżdze delikatnie ( automat przerzucam na "tiptronik" i obroty utrzymuje 1800-2500 obrotów) max 80 km/h i krótkie trasy do 40 km głownie na ryby wokół Poznania. Na trasie moyna napewno zejść poniżej 8 litrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wychodzi Ci prosta kalkulacja 760 + 680 = 1440

(...) tego 70kg nie dodajesz nigdzie(...)

 

+70kG !

Oj, nie wprowadzaj w błąd koleżanki...

Wszystkie 3 koła stanowią swego rodzaju trójnóg. Każde z nich przenosi jakiś ciężar z masy przyczepy, należy więc zsumować wszystkie wskazania.

To że dyszel 70kG przenosi na hak, nie oznacza że o tą wartość przyczepa jest lżejsza, a 70kG do istotny szczegół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+70kG !

Oj, nie wprowadzaj w błąd koleżanki...

 

 

:skromny: Zwracałem na to uwagę (post #15), ale pozostało bez echa.

Teraz Wojtek również to wyłapał :bravo:

 

Wychodzi na to, że 1500 kg. jest przekroczone. Jeśli budka posiada 1500 DMC, to jest zbyt obciążona. Niestety, Kol. Wydra już wyjechała i nic więcej się nie dowiemy :oslabiony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam ponownie :-)

Dojechaliśmy i wróciliśmy cali i zdrowi. Jestem zakochana w mojej przyczepie ;-) .

W drodze do Bibione zrobiliśmy przerwę na spanie po przejechaniu około 500km. Ośrodek REWELACJA polecam wszystkim www. vti.it

(ale trzeba znać niemiecki albo angielski)

Place zacienione i w miarę duże(około 80m2)

W drodze powrotnej jechaliśmy już bez spania, bo szkoda nam było zatrzymywać się 300 km od domu. Ja pakowałam przyczepę i mąż powiedział, że z powrotem jakoś lepiej mu się jechało. Przyznał mi się po drodze, że nie ważył przyczepy.

Co do auta, to musimy zmienić na mocniejsze. Wprawdzie dał radę ale mogło by być lepiej. Pod górkę trzeba było się rozpędzać. Spalanie średnie 10,7l.

Już nie mogę się doczekać kolejnego wyjazdu. Mam w planie jesienią jechać do szwardzwaldu, bo jest przepiękny i niedaleko nas.

BARDZO PODOBA MI SIĘ KARAWANING.

Dziękuję za wszystkie podady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się zastanawiam w jakim celu jest to ważenie przyczepy :niewiem: ? Czy tu chodzi o przepisy czy o komfort jazdy?:przyczepa:

 

Jeśli chodzi o przepisy to odsyłam do tematu DMC gdzie jest szereg postów wyjaśniających temat.

Jeśli zaś chodzi o komfort jazdy to tak jak się to już pojawiło, należy zachować odpowiedni nacisk na hak i ile się da upchnąć do przyczepy (ale bez przesady), jak najwięcej na przód przyczepy(zmniejsza się możliwość "wężykowania") i raczej nie upychałbym do szafek bo po dojechanieu i tak trzeba będzie wszystko układać na nowo :hehe:

 

 

Odnośnie - " ile się da upchnąć do przyczepy (ale bez przesady)" - To już zależy od konkretnego przypadku - ładowności przyczepy oraz MW auta - ja tam ciężkie rzeczy ładuje do auta, a duże i lekkie (np wózek dziecka, zbiorniki 2x60l na wodę puste) do przyczepy, im cięższy holownik a lżejsza przyczepa tym bezpieczniejsza jazda.

 

wracając do tematu - ważenie przyczepy - jako całości, jest po to aby wiedzieć czy przekroczyliśmy już dawno dmc czy jeszcze można łopatą skarby ładować :]

 

ja już niedługo jadę na przegląd i nie mogę się doczekać, nie wiem jak w angielkach liczą MW, czy razem z wodą, dwiema butlami gazowymi, pełną spłuczką oraz kołem zapasowym i akumulatorem? itd czy totalnie na pusto.

 

ja mam niby ładowności 290KG, po za tym odchudziłem przyczepę o łóżko dodatkowe piętrowe + połowę narożnika - w sypialni dziecka, ale za to dodałem :

 

mover (35kg), klimatyzator (22kg), wózek alu (4kg), namiot (5kg) lub przedsionek (47kg), do tego pełno drobiazgów - garnki, talerze, ubrania....

 

odnośnie "ważenia" dyszla - metodą - jak mogę podnieść to jest ok, itd - też myślałem że tak będzie ok - ale po zapakowaniu rowerów na tył - podniosłem dyszel - i myślę, że dość ciężki, ale brakuje kilka kg - po sprawdzeniu wagą miałem nacisk 30kg- więc brakowało 30-40kg.....

 

innym razem stwierdziłem - lekko przeładowany przód - a po zważeniu wyszło ponad 120kg... także kawałek deski i waga z marketu za 20zł - i nie mam rozterki z naciskiem na hak - i jadę bezpiecznie.

 

po 5 wyjazdach wiem już, że szybko nabiera się doświadczenia, a teraz mając pompowane koło podporowe - widzę od razu, że przeładowałem przód... - to samo po zapięciu do auta - widać od razu, że hak przeciążony - jak tył auta siada zbyt wyraźnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nie na główny temat ale przy okazji.

 

 

snapback.pngUżytkownik wydra dnia 31 sierpień 2012 - 23:17 napisał

 

(...)

Jestem zakochana w mojej przyczepie ;-) .

(...)

BARDZO PODOBA MI SIĘ KARAWANING.

(...)

 

 

W zeszłym roku byłem z rodziną pierwszy raz na karawaningowych wakacjach i to też w Bibione na www.capalonga.com tylko jeszcze nie z przyczepą ale z namiotem.

Było wspaniale, też zakochaliśmy się w tej formie wypoczynku no i się zaczęło. W tym roku po zakupie przyczepy wybraliśmy się w okolice Wenecji do Cavallino Treporti www.marinadivenezia.it .Bardzo polecam dla rodzin z dziećmi jest tam jeszcze więcej atrakcji niż na Capalondze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Teraz moja kolej.

 

Przyczepa 5m podłoga + bakista + dyszel (razem 6,6m), Angielka MW w papierach 982kg.

 

Z przyczepy zdemontowane :

 

- łóżko piętrowe - nie stałe, tylko dokładane w razie potrzeby (ok 10kg)

- 1 łóżko 1,2m x 60cm (część narożnika)

- została 1 butla lpg 5kg, jest miejsce na dwie butle chyba po 7kg

- zbiorniki na wodę puste

 

Na pokładzie:

 

- spłuczka pełna wody (ok 15l)

- mover (35kg)

- namiot (5kg)

- pełne wyposażenie na wyjazd (garnki, pościele, ubrania, buty, 70m kabla zasilającego, 4 krzesła alu, 2 stoły, i lodówka pełna piwa :] )

- akumulator 82 Ah

- setki mniej i bardziej potrzebnych klamotów, brakowało tylko rowerów na bagażniku i klimatyzatora.

 

Waga wskazała 960kg - czyli mniej niż masa własna.... niedługo potwierdzę tą wagę w innym miejscu, ale gość zapewniał, że jest ona homologowana i nie ma prawa kłamać :]

 

czyli jakby nie patrzeć do DMC 1250 kg wiele mi jeszcze brakuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.