opłaty za korzystanie z dróg - wspólne działanie karawaningowców

[JacekSz]

W związku z przepisami, na podstawie których od 1 lipca 2011 pobierane będą opłaty za przejazdy po niektórych drogach krajowych i autostradach , w tym od zestawów pow. 3500 kg DMC (obejmujących także przyczepy campingowe i kampery), proponuję następującą zorganizowaną akcję. Piszemy maile do Ministerstwa Infrastruktury (info@mi.gov.pl - adres mailowy biura prasowego, niestety do ministra nie ma) oraz do posłów (na stronie sejmu RP zakładka posłowie, klikamy, wybieramy posła, w pierwszej kolejności Cezarego Grabarczyka i Donalda Tuska) klikamy na pocztę i wysyłamy maila. Proszę o udział w tej akcji także kolezanki i kolegów, których problem opłaty nie dotyczy bezpośrednio, ponieważ nie przekraczają 3.5 t DMC. Im nas więcej, tym lepiej, trzymajmy wspólny front

Przykładowa treść maila:

W dniu 1.02.2011 r. wchodzi w życie rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 22 marca 2011 r. w sprawie dróg krajowych lub ich odcinków, na których pobiera się opłatę elektroniczną, oraz wysokości stawek opłaty elektronicznej. Rozporządzenie zostało wydane na podstawie art. 13ha ust. 6 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2007 r. Nr 19, poz. 115, z późn. zm.).

Art. 13ha ust. 3 pkt 1 ustawy o drogach publicznych jako jedną z kategorii pojazdów, które podlegają opłacie określa pojazdy samochodowe o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony i poniżej 12 ton. Oznacza to w praktyce objęcie opłatami elektronicznymi zespół pojazdów samochód osobowy wraz z przyczepą kempingową pow. 3500 kg DMC a także kampery powyżej 3.500 DMC. Będziemy zatem jedynym krajem w Europie, w którym takie opłaty są pobierane od pojazdów turystycznych. Zrównanie w tym zakresie pojazdów służących do celów zarobkowych i turystycznych jest nieporozumieniem. Zestawy składające się z większego pojazdu terenowego bądź vana i przyczepy często przekraczają 3500 DMC. Elektroniczne opłaty z pewnością spowodują znaczne ograniczenie przyjazdu turystów zagranicznych, którzy nie będą mieli ochoty ani czasu zajmować uiszczaniem dziwnej opłaty, w dodatku w sposób dla nich niejasny i zagmatwany. Natomiast krajowi turyści karawaningowi i kamperowi po prostu będą starać się omijać płatne odcinki dróg. Mając powyższe na uwadze, proszę o podjęcie działań mających na celu zmianę opisanych przepisów poprzez wyłączenie pojazdów takich jak kampery oraz samochody osobowe z przyczepami kempingowymi z regulacji zawartej w art. 13ha ustawy o drogach publicznych. Z poważaniem, (podpis).

Edytowane 27 Maja 2011 przez JacekSz (wyświetl historię edycji)

[terenowiec]

Adres posła PO do którego można słać (ale nie tylko do niego) nawet na pewno nie tylko do niego:

 

Poseł Norbert Raba

ul. Mickiewicza 8

57-100 Strzelin

 

Proszę też naciskać go o interpelację w tej sprawie. Jak ktoś już do niego list wyśle, proszę dać mi znać, a jego działania w tym zakresie śledzić będzie lokalna gazeta, która ma największy wpływ na jego wyborców (chce zostać posłem na kolejną kadencję).

[JacekSz]

Masz rację. Każda forma nacisku jest potrzebna. Piszmy więc także listy do biura poselskiego posła Raby (dodać w liście że wnosimy o interpelację w tej sprawie). Adresy innych biur poselskich znajdziemy na stronie sejmu RP i wysyłajmy tam listy "tradycyjne" do posłów. Można przyjąć zasadę, że w pierwszej kolejności wysyłamy do posła Raby i posłów z naszej najbliższej okolicy, a dalej w miarę czasu i możliwości. Listy "tradycyjne" mogą być skuteczniejsze, ponieważ część posłów nie korzysta z poczty elektronicznej (chociaż każdy ma przypisany adres mailowy).

[Effendi]

 

Przykładowa treść maila:

W dniu 1.02.2011 r. wchodzi w życie rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 22 marca 2011 r. (... )

 

No, jak tak napiszemy to raczej są nikłe szanse by ktoś zajął się "naszym" problemem

[Magocik]

W związku z przepisami, na podstawie których od 1 lipca 2011 pobierane będą opłaty za przejazdy po niektórych drogach krajowych i autostradach , w tym od zestawów pow. 3500 kg DMC (obejmujących także przyczepy campingowe i kampery), proponuję następującą zorganizowaną akcję. Piszemy maile do Ministerstwa Infrastruktury (info@mi.gov.pl - adres mailowy biura prasowego, niestety do ministra nie ma) oraz do posłów (na stronie sejmu RP zakładka posłowie, klikamy, wybieramy posła, w pierwszej kolejności Cezarego Grabarczyka i Donalda Tuska) klikamy na pocztę i wysyłamy maila. Proszę o udział w tej akcji także kolezanki i kolegów, których problem opłaty nie dotyczy bezpośrednio, ponieważ nie przekraczają 3.5 t DMC. Im nas więcej, tym lepiej, trzymajmy wspólny front

Przykładowa treść maila:

W dniu 1.02.2011 r. wchodzi w życie rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 22 marca 2011 r. w sprawie dróg krajowych lub ich odcinków, na których pobiera się opłatę elektroniczną, oraz wysokości stawek opłaty elektronicznej. Rozporządzenie zostało wydane na podstawie art. 13ha ust. 6 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2007 r. Nr 19, poz. 115, z późn. zm.).

Art. 13ha ust. 3 pkt 1 ustawy o drogach publicznych jako jedną z kategorii pojazdów, które podlegają opłacie określa pojazdy samochodowe o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony i poniżej 12 ton. Oznacza to w praktyce objęcie opłatami elektronicznymi zespół pojazdów samochód osobowy wraz z przyczepą kempingową pow. 3500 kg DMC a także kampery powyżej 3.500 DMC. Będziemy zatem jedynym krajem w Europie, w którym takie opłaty są pobierane od pojazdów turystycznych. Zrównanie w tym zakresie pojazdów służących do celów zarobkowych i turystycznych jest nieporozumieniem. Zestawy składające się z większego pojazdu terenowego bądź vana i przyczepy często przekraczają 3500 DMC. Elektroniczne opłaty z pewnością spowodują znaczne ograniczenie przyjazdu turystów zagranicznych, którzy nie będą mieli ochoty ani czasu zajmować uiszczaniem dziwnej opłaty, w dodatku w sposób dla nich niejasny i zagmatwany.

Natomiast krajowi turyści karawaningowi i kamperowi po prostu będą starać się omijać płatne odcinki dróg. Mając powyższe na uwadze, proszę o podjęcie działań mających na celu zmianę opisanych przepisów poprzez wyłączenie pojazdów takich jak kampery oraz samochody osobowe z przyczepami kempingowymi z regulacji zawartej w art. 13ha ustawy o drogach publicznych. Z poważaniem, (podpis).

 

 

witam

 

Twoje niedoinformowanie Kolego jest wrecz przerazajace

placi sie w prawie calej Europie jak nie winietka to bramki na ktorych czasem stoisz i godzine czekajac w korku

placi sie nie tylko za ciezar ,ale takze za Osie, placa duzi i mniejsi wiec po co takowe cos?

w dodatku w sposób dla nich niejasny i zagmatwany. ,,,,,,-,,,,, jak wprowadzili winietki w Austrii tez bylo to zagmatwane szczegolnie dla niemcow i czechow ktorzy nie chcieli kupowac ,ale szybko ich odgmatwali tak po 130 euro za auto i juz nie bylo nic zagmatwane.

Do tej pory zdarzaja sie" zagmatwacze " nieplacacy ale to ma krotkie nogi.(prawie codziennie na wyjezdzie do Wloch jest kontrol graniczna Winietek)

Na Wegrzech tez jest "zagnatwane" trzeba czasem stac i pol godziny coby zaplacic ta ichnia elektroniczna forme ,ale tez nikt sie nie burzy tylko placi i juz.

 

Jak wprowadzili winietki na Sloweni tez bylo to "zagmatwane" nawet Unia sie wlaczyla w negocjacje bo drogo bo nie ma 7-dniwej i inne bajery -ale jak zrobili siedmnidniowke i jadna na pol roku za 35 euro to im dopiero kopara opadla, wiec po co bylo sie bulgac.

 

Czy na slowacji tez ci to przeszkadza(placenie winietka na przyczepe??)?? Moze tam napisz do parlamentu niech to zmienia.(BO Slowakow chyba ichni parlament nie posluchal i dalej bula ,bo ich tez to dotyczy)

 

Czy jadac do i po Chorwacji tez ci przeszkadza ???(nie dosc ze placisz to w sezonie jeszcze kilkukilowetrowe korki do zaplaty), ale jakos czytajac forum mnostwo ludzi jedzie placi i nikt sie nie bulga.

 

No tak tylko ze po tych krajach jedziesz powiedzmy raz do roku wiec inni moga bulic na utrzymanie drog ,ale" panstwo"Polacy powinni byc wyjeci spod prawa i nic nie placic .

 

także kampery powyżej 3.500 DMC. Będziemy zatem jedynym krajem w Europie, w którym takie opłaty są pobierane od pojazdów turystycznych-------- a wiec to jest raczej nieprawdziwe , a to czy turysci zagraniczni przyjada czy nie , niech nie bedzie Twoim malym problemem kto ma przyjechac i tak przyjedzie tak jak i do innych krajow.

 

Jest tak tez w Norwegii -tez placisz za tunele i to sporo czy turysci omijaja ten kraj??? Nie wrecz przeciwnie wala drzwiami i oknami.

Wiec po co to bicie piany , protesty ,blokowania i takie inne glupie pomysly .

TO I TAK ZOSTANIE.

Nie lepiej zajac sie karawaningiem wyjechc gdzies ,odpoczyc a jak masz od panstwa dostac w dupe i tak dostaniesz ,z protestem czy bez.

 

Ja robie w roku okolo 45 tys km Campingiem(po calej europie) i wszedzie place ,ale tylko tam gdzie musze(prosze nie pisac ze my biedni wiec nie mozemy placic , a zachod ma euraski wiec niech placi i tak dobrze zrobili ze zarabiajac zlotowki bedziecie placic zlotowkami, a nie euro centami).Omijam autostrady z bramkami jak tylko moge, ale jak jest winietka i musze kupic to korzystam tylko z autostrady.

 

Ostanio ktos na CT zamiescil film z You tube z jakiegos zlotu , Piekna pani ma swoje "piec minut" wypowiedz-"my tak kochamy kamperki ze nawet na zakupy do sklepu jezdzimy nimi" Trzeba bedzie placic za kilometry to Ta piekna pani przesiadzie sie na PUNTO lub rowerek i bedzie jezdzic na zakupy , wyjdzie taniej.

 

pozdrawiam

DAKOTA

 

PS. Czy Kolega mysli ze takie rzeczy jak oplaty wymyslaja politycy???Kolego przeciez wielu z politykow ,powiem wrecz wiekszosc ,nie jest w stanie przeczytac gazety w innym jak polski jezyku

 

Kolego to wymyslaja i podgladaja w innch krajach takie kolowrtki jak JA ;TY I TE 6 tys innych userow zarejestrowanch na tym forum, taki"polityk" to tylko reke podnosi.

[terenowiec]

Magocik, płaci się w wielu krajach, ale niewiele państw ma tak wysokie opłaty za tak kiepskie drogi. Przejazd z Katowic do Niemieckiej granicy i z powrotem kosztować mnie będzie jednorazowo 320 zł = 80 Euro. Czy tylu płacisz w Austrii? Czechach, Słowacji, Słowenii, Niemczech, Szwecji, Norwegii, Danii, Holandii? A jak nasz rzad uzna, że należy płacić jeszcze 3 razy więcej, albo 200 Euro za 100 km! Też mamy siedzieć cicho? Tak nasi wymyślili, że ja jadąc z budką zapłacę tyle samo co 40 tonowy TIR. Czy to normalne? W Europie czegoś takiego nie ma. Mieszkasz w innych realiach i w Austrii innymi kwotami się operuje. Za zwyczajną pensję można przejechać znacznie więcej kilometrów niż tutaj. Warto zatem walczyć o swoje.

[Dżuma]

Kolego Magocik vel DAKOTA

 

 

Komu i czemu ma służyć Twój post?

 

Po co ten sarkazm?

 

Nie rozumiem.

[zibi200]

Ja również uważam, że pomimo "zagmatwania" w wielu krajach przez które przejeżdżamy to jednak zdecydowanie cena do jakości za korzystanie z autostrad w Polsce pozostawia conajmniej wiele do życzenia!!! A i możliwość skorzystania z dróg alternatywnych ( niepłatnych ) jakoś w wielu przypadkach nawet w grę nie może wchodzić.

[kocur]

Magocik, płaci się w wielu krajach, ale niewiele państw ma tak wysokie opłaty za tak kiepskie drogi. Przejazd z Katowic do Niemieckiej granicy i z powrotem kosztować mnie będzie jednorazowo 320 zł = 80 Euro. Czy tylu płacisz w Austrii? Czechach, Słowacji, Słowenii, Niemczech, Szwecji, Norwegii, Danii, Holandii? A jak nasz rzad uzna, że należy płacić jeszcze 3 razy więcej, albo 200 Euro za 100 km! Też mamy siedzieć cicho? Tak nasi wymyślili, że ja jadąc z budką zapłacę tyle samo co 40 tonowy TIR. Czy to normalne? W Europie czegoś takiego nie ma. Mieszkasz w innych realiach i w Austrii innymi kwotami się operuje. Za zwyczajną pensję można przejechać znacznie więcej kilometrów niż tutaj. Warto zatem walczyć o swoje.

 

Terenowiec ma rację - opłaty są zbyt wysokie. Magocik mieszka w Austrii - więc przykład austriacki. Wjeżdżasz do Austrii, kupujesz winietę 10 dniową za około 10 EUR i śmigasz do woli po bardzo dobrych drogach. W Polsce za równowartość 10 EUR to z Grudziądza do Gdańska nie dojedziesz z przyczepą.

[gfizyk]

Dżuma - Magocik ma taki "styl". Po prostu "nieuprzejmy vel chamski".

Zgodzić się jednak z nim muszę, że protesty raczej nic nie dadzą ... Opłaty będą. Rozmawiałem z Kolegą z Dyrekcji Dróg K i A. Już nie tacy mocarze jak PFCC i Automobilklub Polski walczyli... Kwestia wykorzystania wyborów do wprowadzenia rozsądnej taryfy dla pojazdów np. "turystycznych"

[Effendi]

Grzesiu ! ja sądzę, że takie protesty nic nie dadzą! Priorytetem jest budżet i tego rządzący będą się trzymać.

Być może z czasem " ktoś " się zreflektuje i zmienią w drodze rozporządzenia zapis dotyczący pojazdów z przyczepami powyżej 3,5 tony. Czasem będzie to zasługa zwykłego szeregowego pracownika w ministerstwie, ale chętnych i wypinających pierś do odznaczenia będzie wielu.....

 

Zresztą w tym rozporządzeniu dotyczącym poboru jest więcej " bubli " - w piątek rozmawiałem z vice dyrektorem GDDKiA - jeśli w ciągu tygodnia zmienią klasyfikację pojazdów z uwagi na DMC ( aktualnie takiego podziału nie ma ) to będę to uważał za " światełko w tunelu "

[JacekSz]

Przepraszam za błąd - oczywiście przepisy wchodzą w życie od 1 lipca 2011 r. Pisałem późno wieczorem i się pomyliłem. Być może nasz protest nic nie da, ale jak nie spróbujemy, to się nie przekonamy.

[Effendi]

Być może nasz protest nic nie da, ale jak nie spróbujemy, to się nie przekonamy.

 

dokładnie tak jak mówisz, ale osobiście jestem sceptycznie nastawiony do efektów tego działania

[Przemo.D]

Grzesiu ! ja sądzę, że takie protesty nic nie dadzą!

 

A co powiesz o motocyklistach ? to także zwykli użytkownicy dróg.

Jednak dali rade.. i płacą połowe;)

Edytowane 28 Maja 2011 przez Przemo.D (wyświetl historię edycji)

[Effendi]

A co powiesz o motocyklistach ? to także zwykli użytkownicy dróg.

Jednak dali rade.. i płacą połowe;)

 

no fakt ! płacili, płacili ale mandaty i nie wiem czy 100 czy 50 % stawki

 

pamiętaj, że oni są użytkownikiem dróg przez kilka miesięcy w roku, natomiast ruch pojazdów o DMC z przyczepami pow 3,5 odbywa się cały rok .....