Akumulatory żelowe

[koliber1111]

nie jest z tymi żelówkani tak żle.nie wolno ich rozładowywać poniżej 11,5V pod obciążeniem i ładować prostownikiem do akumulatorów samochodowych(szczegłonie tych małychdo 15-20 Ah)

jeśli chodzi o zalety:

-nie grozi nam wylanie elektrolitu i poparzenie kwasem

-nie wydzielają gazów przy ładowaniu

-nie wymagają żadnych czynności obsługowych

-są trwałe,do 10 lat

wybór należy do kolegów.moim zdaniem akumulator żelowy jest dobry do przyczepy.należy go po prostu prawidłowo użytkować jak każde nowoczesne urządzenia.

[CamperDiem]

bardzo chciałem żelowy, ale po wielu przemyśleniach doszedłem do wniosku, że po prostu co roku będę sobie podmieniał aku w swoim transporterze (74AH) i tym samym będę miał zawsze w miarę nowy aku w przyczepie. i kilka awaryjnych

[kiszon]

ja poczekam az wymysla przenosne reaktory atomowe... nie bede sie dzis bawil w jakies tam zelki czy inne... zreszta tak zadko jedzie sie na dziko ze chyba najzwyklejszy w zupelnosci wystarczy.. sloneczko zachodzi to albo do roboty albo grzecznie spac i tyle .. na potrzeby pompki do wody wystarczy ten z samochodu.. i co powiedzmy 2 czy 3 dni na wycieczke autem sie wybrac aby podladowac... swiatlo na zewnatrz to wspaniale lampki gazowe sa.. lub najwspanialsza lampa to ta na niebie popularnie lysym zwana... howgh!

[CamperDiem]

spróbuj wytrzymać na jednym małym aku na dzikim kempingu przynajmniej tydzień ze światłem, pompką, ładowarkami, laptopem

[koliber1111]

ja wytrzymałem dokładnie dwa tygodnie bez podpinania zasilania.korzystałem ze światła,pompek do wody,muzyki(kołysanki dla dziecka po kilka godzin dziennie) i CB radia.akumulator 80Ah.warunkiem jest przeróbka oświetlenia na diodowe.żarówka 15 W pobiwra około 1,4A.moduł diodowy dający podobną ilość światła 16mA.to prawie 100 razy mniej.

[witus]

Ja mam podobne doświadczenia akku 60Ah, wszystkie żarówki diodowe, pompka, radio. 3 tygodnie bez prądu na Kaszubach i akumulator miał nadal ok 12V (akumulator 4 letni z samochodu założony na stałe w przyczepie).

[CamperDiem]

diodową mam tylko lampkę nocną, reszty oświetlenia za dużo nie używam.

co do pompki wodnej- zależy jak dużo używasz; my bardzo dużo używamy, tylko radia niewiele.

w poprzednich latach akumulator wytrzymywał 2 tygodnie

ta ładowarka do laptopa tyle pewnie ciągnie czy to normalne?

[be-ja]

Cześć WAM ,no i się narobiło z tymi aku.Producenci nawet tacy jak Sanyo,Panasonic,podają że aku Ni-Mh nie mają efektu pamięci , i po odpowiednim sformowaniu można je doładowywać bez ubocznych efektów.Tyle producenci oraz serwisy.Pytałem się znajomego wykład. z PW on twierdzi ze mają go wszystkie lecz w mniejszym lub większym stopniu, no i komu większa wiara .Producent wiadomo,komercja ,nauka.....i tu dylemat co robić,więc moze praktyka,i co WY na to,i wciąż nie wiadomo jaki ten aku ma być.

Elektrycznie pozdrawiam.................................................be-ja

[Marcin T]

nie jest z tymi zelowkani tak zle.nie wolno ich rozladowywac ponizej 11,5V pod obciazeniem i ladowac prostownikiem do akumulatorow samochodowych(szczeglonie tych malychdo 15-20 Ah)

jesli chodzi o zalety:

-nie grozi nam wylanie elektrolitu i poparzenie kwasem

-nie wydzielaja gazow przy ladowaniu

-nie wymagaja zadnych czynnosci obslugowych

-sa trwale,do 10 lat

wybor nalezy do kolegow.moim zdaniem akumulator zelowy jest dobry do przyczepy.nalezy go po prostu prawidlowo uzytkowac jak kazde nowoczesne urzadzenia.

a wady?

mi wydaje sie, ze przy jednakowej pojemnosci zelowki sa o wiele ciezsze od kwasowych

 

koliber1111, to wobec tego jaki prostownik bys mi zaproponowal, interesuje mnie taki, ktory zabezpieczy przed przeladowaniem, rozladowaniem i wszystko co jest mu potrzebne.

Akumulator 60Ah w zupelnosci wystarcza.

[koliber1111]

nie mogę Ci nic zaproponować bo nie prowadzę sprzedaży tego sprzętu.wiesz czego potrzebujesz,pojedż do sklepu z akumulatorami i na pewno dostaniesz i odpowiedni prostownik i zabezpieczenie przed głębokim rozładowaniem.ja używam "samoróbek" i jest ok.

co do wagi różnica nie jest wielka.żelowe są o około 10% cięższe.czy to dużo,dla jednego tak,dla drugiego nie.

[Marcin T]

Szkoda, urzadzen jest bardzo duzo i kazdy sprzedawca uznaje je za najlepsze na swiecie. Myslalem, ze macie jakies sprawdzone.

[kiszon]

spróbuj wytrzymać na jednym małym aku na dzikim kempingu przynajmniej tydzień ze światłem, pompką, ładowarkami, laptopem

zgadzam sie tylko co do pomki.. nie prze4czytales dokladnie mojego postu...

[CamperDiem]

kiszon czytałem dokładnie, jak intensywnie używasz to bez ładowania nie wytrzyma 3 tygodnie mimo oszczędnego oświetlenia

[kiszon]

affa, tak na dziko to juz mysle nad akregacikiem.. ostatnio dosc ciekawe oferty w marketach budowlanych widzialem.. ale no racja jak 3 tygodnie chcesz tylko przy cycepie siedziec i nie odpalac holownka to racja.. ale ja przynajmniej nie wuobrazam siebie tyle czasu w 1 miejscu.. bez ruszania tylka gdziekolwiek,...

[CamperDiem]

w ciągu 3 tygodni miałbym możliwość podmiany akumulatora, ale jak ładuję laptopa to w kilka dni jest pusty, czyli np. w poniedziałek jadę do pracy a w czwartek muszę przywozić zapasowy aku

na przyszły sezon pomyślę o jakimś systemie solarnym co by systematycznie małym pradem doladowywal