Pomysł na ciepłą wodę

[ADRIAn]

Co do zwalczania bakterii to może akwarystyczna LAMPA UV .Np. taka :

 

http://allegro.pl/la...2046893624.html lub inne.

[inhalt]

Czy do działania takiej lampy nie jest wymagana pompka, która będzie tłoczyć wodę przez korpus sterylizatora?

 

Nowe urządzenia zaczynają sie od 70 zł. Jeśli dołożę do tego pompkę i przesyłkę to mam już powyżej 100 zł. No i grzałka za 30 zł. Wtedy może sie lepiej opłacić boiler :-).

A ja kupiłem generator ozonu i bedę go używał do różnych rzeczy. Do zabijania grzybów w klimatyzacji samochodowej, do sterylizacji wody w przyczepie, pewnie do czegoś więcej (na razie robiłem próby w spiżarni - żona twierdzi, ze jest tam teraz "świeże powietrze"). Traktuję to jako eksperyment. Może będę zadowolony i opiszę na forum, a wtedy może jeszcze ktoś się skusi. Życie byłoby smutne, gdybyśmy używali wyłacznie firmowych rozwiązań.

[ADRIAn]

IMO można zamontować sam żarnik UV bezpośrednio w zbiorniku wody wówczas cała woda wraz z pojemnikiem byłaby sterylizowana. Nie byłaby to sterylizacja przepływowa. Należy pamiętać o szkodliwości promieni UV na oczy.

[yankees]

Mój podgrzewacz wygląda mniej więcej tak ( blizniaczo podobny made in poland zelmer ),tego na wiosnę wrzucę pod zlew do mycia garów . Jak do mycia to przy małym ciśnieniu daje rade z bakteriami tez niema problemu bo przepływowy wystarczy wpiąć się miedzy baterie a baniak i hula nawet orginalną obudowę poprzycinałem żeby była jak najmniejsza i ktoś tam paluchów nie wkładał . Na wiosnę jak rozplandekuje cepke to zrobię foto jak to wygląda w szafce zamontowane w łazience .

 

[Cezarr]

Ale o co chodzi z tymi bakteriami, przecież wody ze zbiornika się nie pije

a przynajmniej nie powinno.

[yankees]

Ale o co chodzi z tymi bakteriami, przecież wody ze zbiornika się nie pije

a przynajmniej nie powinno.

 

Tez jej nie pije do picia mam butelkowana przeważnie w zaprzyjaźnionym markecie 5 l kupuje

[Tomii]

Panowie boicie się, a tak naprawdę nie wiecie czego.

Problem z Lagionellozą nie dotyczy wody która mamy spożyć - dotyczy wody której opary będziemy wdychać. Dzieciakom raczej nic nie zrobi, najbardziej podatni na zakażenia są mężczyźni w wieku po 50tce.

 

60 stopni niestety nie zwalcza tej bakterii. Za to w 70 stopniach jest już do zwalczenia w dość szybkim czasie. Generalnie powinniśmy unikać temperatury wody między 15 - a 40 stopni i zastoju ilości 3 i więcej litrów wody.

 

Generalnie "zimna woda zdrowia doda". Najnowsze zalecenia instalatorskie mówią o izolowaniu rur zimnej wody po to aby była zimna i żeby zmniejszyć ryzyko wystąpienia Lagionellozy .

 

Na ile problem może być poważny w przyczepie - martwić się powinny głównie osoby który biorą prysznic w pojazdach kempingowych.

[inhalt]

Tomii - widzę, ze jesteś najbardziej obcykany z wodą i jej bakteriozą.

 

Co sądzisz o ozonowaniu baniaka wody po dolaniu świeżej porcji? Ma to jakiś sens, czy tylko poprawia samopoczucie operatora? Dodam, że urządzenia już mam więc nie ma sensu rozpatrywać kwestii kosztu zakupu.

[konrad_b]

60 stopni niestety nie zwalcza tej bakterii. Za to w 70 stopniach jest już do zwalczenia w dość szybkim czasie. Generalnie powinniśmy unikać temperatury wody między 15 - a 40 stopni i zastoju ilości 3 i więcej litrów wody.

 

takie temp to mam w baniaku w kufrze "zimnej wody"

w zeszły roku w wakacje, woda była chyba nie chlorowana jak u nas i zalęgły mi się glony

 

co do baniaka, mam taki 10L i przed wyjazdem włączam pod domem z grzaniem na full - 70'C chyba ma, myśle że to załatwia problem bakterii

a ja mam ciepłą wodę przez 2dni bez podpinania się do 230V

 

z baniakami na CWU (i nie tylko) trzeba pamiętać o czasowym spuszczeniu/przepompowaniu wody, tak żeby zeszła stara,

w zeszłym roku jakoś po 3tyg postoju, woda mimo podgrzania śmierdziała i trza było ją wylać

teraz po dłuższym postoju, przed wyjazdem najpierw przepuszczam z 12-15L i dopiero grzeje

niestety u mnie nie ma korka spustowego

[Tomii]

Tomii - widzę, ze jesteś najbardziej obcykany z wodą i jej bakteriozą.

 

Co sądzisz o ozonowaniu baniaka wody po dolaniu świeżej porcji? Ma to jakiś sens, czy tylko poprawia samopoczucie operatora? Dodam, że urządzenia już mam więc nie ma sensu rozpatrywać kwestii kosztu zakupu.

 

 

 

Wiem tyle ile zawodowo muszę wiedzieć . W instalacjach domowych nie spotkałem się nigdy z ozonowaniem (tyle że ja mam do czynienia z dość prostymi instalacjami więc możliwe że taka metoda istnieje). W budownictwie aby zwalczać lagionelloze stosujemy głównie przegrzew termiczny (70 stopni wystarcza). Uczono mnie że na rozwój lagionellozy może mieć wpływ materiał z jakiego wykonana jest instalacja. Najbardziej higieniczna jest miedź (w szpitalach ze względu na lagionellozę instalacje ciepłej wody i jej cyrkulacji powinno wykonywać się z tego materiału), trochę słabiej wypada nierdzewka z dodatkami brązu, niestety tworzywa sztuczne (w instalacjach głównie polipropylen) wypadają najgorzej. Uczono mnie że przy tworzywach sztucznych w momencie gdy raz nam się zalęgnie lagionelloza to nigdy nie wrócimy już do "stanu higienicznego" sprzed zalęgnięcia - to trochę stoi nam w sprzeczności z tym że w 70 stopniach C pozbywamy się tej bakterii .

[konrad_b]

Wiem tyle ile zawodowo muszę wiedzieć . W instalacjach domowych nie spotkałem się nigdy z ozonowaniem (tyle że ja mam do czynienia z dość prostymi instalacjami więc możliwe że taka metoda istnieje).

 

wiki podaje

Zachorowania wywołane przez pałeczki Legionella określane są jako legionelozy, a najczęściej występujące typy zachorowań to: choroba legionistów (ciężkie zapalenie płuc) i gorączka Pontiac. Postać płucna stanowi od 3 do 8% wszystkich zachorowań wywołanych przez pałeczki Legionella. Towarzyszy jej suchy kaszel, zaburzenia w oddychaniu, temperatura powyżej 40 °C i zaburzenia świadomości. Śmiertelność pacjentów z postacią płucną legionelozy jest bardzo duża, wynosi od 15 do 20%, przy czym szacuje się, że postać ta występuje jedynie u ok. 2% osób narażonych na zakażenie. W przypadku gorączki Pontiac dotychczas nie zanotowano zgonów, wyleczenie następuje samoistnie po 3-5 dniach, nie występują objawy zapalenia płuc. Ta postać legionelozy występuje u ponad 90% eksponowanej populacji. Najbardziej narażoną grupą na wystąpienie postaci płucnej legionelozy są mężczyźni w wieku 40-69 lat oraz kobiety w wieku 50-69 lat.

czyli bakteria musi się dostać do płuc ? dlatego problem jest z prysznicem, a korzystanie z kranu jest w sumie bezpieczne, nawet "zimny" prysznic nie jest problemem - nie ma pary

 

i jeszcze jeden cytat

Ich naturalnym rezerwuarem są wody śródlądowe i morskie, głównie w strefach przybrzeżnych gdzie często dochodzi do eutrofizacji. Licznie występują również w glebie i gorących źródłach wody

czyli nie chodzimy nad morze, nie korzystamy z gorących źródeł

[Tomii]

czyli bakteria musi się dostać do płuc ? dlatego problem jest z prysznicem, a korzystanie z kranu jest w sumie bezpieczne, nawet "zimny" prysznic nie jest problemem - nie ma pary

 

Tak bakteria jest wdychana. Ryzyko zakażenia występuje wtedy kiedy mamy do czynienia z aerozolami lub oparami zarażonej wody. Czyli mając słuchawkę prysznicową która robi aerozol możemy mieć problem nawet po zimnym prysznicu .

 

Szaleństwo z Lagionellozą jest związane ze starzejącym się społeczeństwem UE. Tak jak wcześniej wspomniałem ryzyko choroby jest dużo większe u osób starszych, a przecież kochana UE musi o nas dbać bo kto inny będzie jej płacił podatki .

[NINED]

Witam, chyba nie do końca prawda..bo nazwa pochodzi od rzymskich legionów(legionistów), którzy zarażali się podczas kąpieli w łaźniach. Byli to raczej młodzi ludzie, a nie starcy. Prawidłowa nazwa to legionelloza, a nie "lagionelloza"-chyba , że to nowa jednostka chorobowa pochodząca od lagi. Pozdrawia. E.T.

[Tomii]

Witam, chyba nie do końca prawda..bo nazwa pochodzi od rzymskich legionów(legionistów), którzy zarażali się podczas kąpieli w łaźniach. Byli to raczej młodzi ludzie, a nie starcy. Prawidłowa nazwa to legionelloza, a nie "lagionelloza"-chyba , że to nowa jednostka chorobowa pochodząca od lagi. Pozdrawia. E.T.

 

Masz rację Legionelloza a nie Lagionelloza.

Co do reszty to wydaje mi się że źle interpretujesz znaczenie sformułowania "ryzyko choroby".

[NINED]

Nie interpretuję "ryzyka choroby", przytoczyłem fakt historyczny, Kolega widzi rzeczy niewidzialne...