hippis i jego HomeCar R481

[jarobaro]

gratulacje kolego nowego potomka i zarazaj go nasza wspólna pasja

[szary11]

Gratulujemy! Wspólnie z moją żoną będzie obchodził urodznki

[hippis]

szkoda, że w styczniu bo trochę zimno na wypad z przyczepką. :-) dwa lata przyczepka stoi nie ruszana na działce i służyła za noclegownię jak w domu nie dało się spać, mam nadzieje, że w tym roku jakiś urlop da się wysupłać czasowo i budżetowo i gdzieś polecieć. oczywiście musze grzebnąć tu i tam w budce żeby mi sie nie rozleciała całkiem no i do małego dziecka przystosować trochę.

[Waldek60]

Powodzenia  Kubuś może uda się gdzieś razem wyskoczyć 

[hippis]

dobrywieczór po dłuuugiej nieobecności. to dlatego, że moja doba powinna mieć przyniajmniej 36 godzin. przyczepka połatana, elektryka zrobiona. red bullik otwarty, za godzinę z kawałkiem ruszamy nad morze. na tydzień tylko ale mam nadzieję wypocząć.

[szary11]

Udanego wypoczynku! Po powrocie będziesz miał więcej czasu na forum. Wiadomo, wypoczęty = zorganizowany

[hippis]

Tia wiecej czasu.... Jak mi dobe wydłużysz. Już moja mala zonka dba o zagospodarowanie mi czasu

[hippis]

A w ogóle to podejrzewam, że nie tylko ode mnie ale i innych użytkowników autostrady A1 należą się słowa uznania dla koncesjonarjusza w/w za zniesienie opłat w weekendy. Kilkadziesiąt zł zostalo w skromnej kieszeni i przejazd przez bramki bezkolizyjny. Ale zajefajny camper na belgijskich blachach stoi na kempingu. Żebym miał odpowiedni portfel i lubił campery tak jak lubie cepki to bym sobie takie cudo kupił. Pozdrawiam Szanownych Forumowiczów z Białogóry, z kempingu Hecz Kaszubska

[hippis]

no i kicha mondek się zepsuł i naprawa wydaje się nieopłacalna przy całokształcie stanu technicznego. czeka mnie kupno innego wozu. na razie nie ma problemu bo mam sejka ale na urlop sejem przyczepy nie pociągnę.

[hippis]

i przyczepa doczekała się nowego holownika. stałem się posiadaczem toyoty avensis. w prawdzie rozgladałem się za czymś innym ale trafiła się toyka. przyczepę pociągnie tylko hak muszę zamontować bo nie ma. a przyczepa ciągle remontowana kawałek po kawałku. szybka konstrukcja, żeby najmłodzy członek naszej rodziny miał gdzie spać (i żebym nie musiał się z łózka od małżonki wyprowadzać). Właśnie za to kocham moją budę, nie szkoda jej na przeróbki i wkręcanie śrubek niemalże gdzie popadnie.

Edytowane 17 Marca 2015 przez hippis (wyświetl historię edycji)

[hippis]

zapadła decyzja co do tegorocznego urlopu. Bieszczady. objazd trochę po cywilizacji i trochę po dziczy. będę w tym roku unowoczęsniał cepkę. solarki się pojawią na dachu, bo w wielu wybranych miejscach nie ma żadnej infrastruktury.

[szary11]

A gdzie dokładnie w Bieszczady? My byliśmy na Cyplu w Polańczyku. Bardzo miło wspominamy tamtejszy urlop. Inny świat... spokojniejszy

 

Fajna kołyska podwieszana

[hippis]

cypel na pewno zaliczymy, żeby 4 litery w wodzie pomoczyć a póżniej berdziej w dzicz. z cywilizacji jeszcze Wetlinę odwiedzimy żeby sprawdzić czy w Mgiełce dalej sprzedają wino poziomkowe lane z kija . później kilka miejsc na dziko tylko muszę się dowiedziec jeszcze o pozwoleństwa na wjazd i pobyt bo to parki krajobrazowe z BdPN-em włącznie. a konkretną trasę to Magda będzie wymyślać bo ona zna Bieszczady jak własną kieszeń. a kołyska to potrzeba chwili. jak mi małżonka zaprezentowała plan, że ona będzie spała z maluszkiem a ja ze starszym Bartkiem to musiałem coś wyrzeżbić żeby do takiej sytuacji nie dopuścić. bo żeby tyle czasu nie uprawiać to przegięcie

Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez hippis (wyświetl historię edycji)

[szary11]

Potrzeba matką wynalazków  

[hippis]

na majówkę walimy w twoje okolice, ale bez cepki bo do starych moich jedziemy