Skocz do zawartości

Targi 23-24 października 2010 roku


California

Rekomendowane odpowiedzi

Pare naście lat temu to nowa Niewiadka i owszem a pozostałe to tylko używki i to sporo używane ,obecnie zobaczcie ile noewgo lub prawie nowego sprzętu się pojawiłe na naszych kempingach i drogach ,jesteśmy potencjalnym rynkiem zbytu ,ale dopuki różnice w zarobkach nie ulegną zmianą duputy będziemy w ten sposób traktowani :) ,że sprzedawcy producentowi nie opłaci się tłumaczyć na nasz język bo to za drogo :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

A po co tłumaczyć, skoro najczęściej są foty?:)

 

Prawda jest taka, że koszt tłumaczenia, druku, etc. zamyka się, w zależności od nakladu i objętości w kwotach dziwnych.

Na nasze.

NIE OPLACA SIĘ!

 

Bez przesady z tą niebotyczną kwotą kosztu tłumaczenia i powielenia tekstu.

W katalogu tekst nie zajmuje więcej aniżeli 5-10 stron. Zatem niechby tłumacz zainkasował 1000 zł honorarium za przetłumaczenie, reszta kosztu to paczka papieru na drukarkę (ok. 20 zł) i do tego trochę tonera, odpala się drukarkę i wio. Ot i cały koszt tłumaczenia nie przekroczy nawet 1500zł. Tak wydrukowane teksty polskie wystarczałoby załączyć do katalogu i po problemie.

Ale dystrybutorzy są zbyt leniwi by wpaść na taki pomysł umożliwiający zrozumienie potencjalnemu klientowi zapisanego w katalogu/prospekcie tekstu niemieckiego. Przecież nie wszyscy szprechają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemcy jak najbardziej są przekonani , że wszyscy szprechają :) Kiedyś na kempingu w Dani zaczepiły mnie niemieckie dzieciaki (wcale nie sympatycznie i miło) i właśnie się dopytywali czy mówię po niemiecku . A mieszkający na przeciw nas starsi państwo twardo mówili nam dzień dobry w swoim języku. Nie jakieś międzynarodowe hello , nic z tego .

Ja jadąc za granicę staram się choć kilka słów wydukać w języku angielskim ,mmiędzynarodowym obecnie. Niemcy mają w nosie takie subtelności. Walą do wszystkich po niemiecku tylko głośno .

I te katalogi na targach to właśnnie bbył dobry przykład ich myślenia.

Trudno ukryć fakt , że nie pałam sympatią do tej nacji :-)

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.