Skocz do zawartości

Naprawiam i modyfikuję przyczepy


andrewa1

Rekomendowane odpowiedzi

witam i na wstepie Nie bronię Andrzeja ani go nie osadzam .Tak jakoś się to czyta że jest zawsze cacy !!! nigdy i nigdzie w żadnej firmie wszystko nie wychodzi w 100 % dobrze zwłaszcza że wykonują to tylko ludzie czasami z przypadku ( wiele mógłbym z własnego podwórka ) . niektóre naprawy nie powinny mieć miejsca a jednak

debata z właścicielem co w tej sytuacji zrobić : sprzedać na części czy naprawiać .Koszta -opisując remoncik mojej cepki ( wykonany własnoręcznie ze wzgledu na koszta )

 

http://forum.karawan...-maly-remoncik/ mogę napisać że koszt to ok 4000 zł a do końca to jeszcze będzie ok 2000 zł I JA NA TYM NIE MUSZĘ ZAROBIĆ bo żyję z czegoś innego ile musiał by policzyć Andrzej ???? czas wykonania ok 1 miesiaca spokojnie drugie tyle . Co do rad udzielanych przez niektórych Chcesz mieć gwarancje daj do ASO i to najlepiej za miedzę (do Niemiec, daleko od naszej granicy) Koszt będzie niebanalny ale wtedy jest gwarancja.To raczej kpina z ludzkiej naiwnosci. Jak się czyta o remontach wykonywanych przez samych włascicieli za 200 - 300 zł gdzie wymieniaja elementy cepy to mozna wnioskowac że firma za 5000 zł ze złomu zrobi lepiej niż w fabryce ( bo usunie błedy konstrukcyjne) NIESTETY NALEZY JASNO NAPISAĆ ŻE TO JEST NIEWYKONALNE I LEZY TYLKO W SFERZE MARZEŃ . Może wreszcie zaczniemy mysleć :hmm: a nie nakręcać się że może jednak ja mam szczęscie i bedzie CUD .

Edytowane przez r_apa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

r_apa ............. nie chcę wyjść na gbura ale wypraszam sobie "niektórych" bo skoro komentujesz moją wypowiedź to zachowaj się jak duży chłopiec i skieruj komentarz do mnie osobiście.

 

Ponadto wykaż w którym miejscu gwarancja ASO na naprawę wykonaną w ASO jest "kpiną z ludzkiej naiwności" (zauważ że nie twierdziłem iż naprawa w ASO będzie tania, wiadomo że nie będzie tania ............... będzie droga jak jasna cholera).

 

Nie mogę się doczekać Twoich argumentów :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

r_apa ............. nie chcę wyjść na gbura ale wypraszam sobie "niektórych" bo skoro komentujesz moją wypowiedź to zachowaj się jak duży chłopiec i skieruj komentarz do mnie osobiście.

 

Ponadto wykaż w którym miejscu gwarancja ASO na naprawę wykonaną w ASO jest "kpiną z ludzkiej naiwności" (zauważ że nie twierdziłem iż naprawa w ASO będzie tania, wiadomo że nie będzie tania ............... będzie droga jak jasna cholera).

 

Nie mogę się doczekać Twoich argumentów :-)

 

 

po pierwsze uważam że to nie jest miejsce do tej ( czytaj naszej ) dyskusji . A kpina jest pisanie że tylko naprawa w serwisie gwarantuje GWARANCJE .gwarancja jest dostepna zawsze i wszedzie jezeli jest wykonywana praca za wynagrodzeniem . Komentarz jest skierowany do wszystkich na tym forum i tylko podparta wypowiedziami niektórych z nas , ale jezeli to boli to moze chodziło o jakies ukryte sugestie dotyczace tych niezadowolonych z naprawy ????dodam jeszcze że pisanie ( Andrew, i zrobiłeś to za 5-6 tys wraz z kosztami materiału ? To chyba "dla sportu" bo interes średni.) jest ponizej dobrego smaku .

Edytowane przez r_apa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macieku i R-apa wasz spór jest niepotrzebny jedyna osoba która powinna bić się w pierś jest Harlejowiec który może mieć uwagi do naprawy Andrewa ,ale w dobrym tonie było by gdyby nie pisał o tym na forum i nie zawracał ludziom :pupa: szczególnie że to co pokazał Andrewa , w jakim stanie przyjechała przyczepka i jaki został wykonany zakres prac przy naprawie i za jaką cenę to Harlejowiec powinien nie jechać ciepką ,a na kolanach zasuwać do Częstochowy z podziękowaniami że jego przyczepa nie skończyła w piecu (mało ekologiczne) :mlot:

Tym bardziej że Andrewa nie wypiera się ewentualnych poprawek ,a Harlejowiec nie zaprzecza że mogły by zostać takowe wykonane tylko mu się nie chce 4 liter ruszyć ,bo paliwo za drogie :lol:,a tłucze się po całej europie :lol:hehe(1).gif:hop1:,wszystko to :sex: i bicie piany .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowadzę firmę i parę razy zostałem postawiony w podobnej sytuacji jak Andrewa. Masz miękkie serce to musisz mieć

twardą :pupa: . Nie da się naprawić dobrze przyczepy za połowę ceny. Bo, albo ta jest naprawiona w połowie, albo pozostali

byli skrojeni na kasę. Jeżeli ulega się klientowi, i podejmuje się pracę za darmo, to w dowód wdzięczności, często

wymagania rosną. Tylko ciekawe czemu dopiero po zakończeniu pracy i rozliczeniu. Wystarczy odmawiać podobnych,

oszczędności, lub uzgodnić wszystko na piśmie. W moim przypadku, gdy wykonuję reklamę na pojeździe z folii

przeznaczonej do reklam w pomieszczeniu gwarancja kończy się w momencie kiedy kończymy kleić.

Miałem przypadek, że ktoś przyjechał z reklamacją po trzech latach, na coś co już dawno powinno spaść.

Niestety u nas wyznacznikiem jest cena, a nie jakość czy przeznaczenie materiału.

W pewnym sensie rozumiem obydwie strony. Jeden się napracował, a drugi dużo zapłacił.

Wystarczyło rozebrać przyczepę na części i Andrewa by zarobił parę groszy na naprawie następnej przyczepy.

Harlejowiec miał by pełno kasy na następną przyczepę ze sprzedaży części.

No i i pewnie tego tematu też by nie było :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Byłem przed podobnym dylematem w zeszłym roku: sprzedać na części, za grosze, czy remontować gruntownie. Najciekawsze, jest to, że od Andrzeja nigdy nie dostaniesz nawet SUGESTII, że np remontować, czy nie remontować, po prostu wybór zostawia nam. Nigdy nie ciągnie klienta "na chama ", aby tylko czerpać zysk. Moim zdaniem Andrzej zawsze gra w otwarte karty i chwała mu za to...Jeśli coś cieknie po jego naprawie, to zostanie to doszczelnione w ramach gwarancji, ale wiadomo- wirtualnie się nie da.

A moim zdaniem koledze, który rozpętał tą małą wojnę nie chodziło, aby zganić Andrzeja, tylko to, aby wam przedstawić swoją życiową mądrość, którą wywnioskował z naprawy swojej przyczepy; a mianowicie to, żeby" nie reanimować starych kapci,dołożyć parę groszy i kupić porządną przyczepę". Ja w swoim wyborze zeszłorocznym poszedłem właśnie w tą stronę i też uważam, że był to wybór słuszny, a sam Andrzej jeszcze pomógł w kupnie nowej w sensie drugiej przyczepy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Byłem przed podobnym dylematem w zeszłym roku: sprzedać na części, za grosze, czy remontować gruntownie. Najciekawsze, jest to, że od Andrzeja nigdy nie dostaniesz nawet SUGESTII, że np remontować, czy nie remontować, po prostu wybór zostawia nam. Nigdy nie ciągnie klienta "na chama ", aby tylko czerpać zysk. Moim zdaniem Andrzej zawsze gra w otwarte karty i chwała mu za to...Jeśli coś cieknie po jego naprawie, to zostanie to doszczelnione w ramach gwarancji, ale wiadomo- wirtualnie się nie da.

A moim zdaniem koledze, który rozpętał tą małą wojnę nie chodziło, aby zganić Andrzeja, tylko to, aby wam przedstawić swoją życiową mądrość, którą wywnioskował z naprawy swojej przyczepy; a mianowicie to, żeby" nie reanimować starych kapci,dołożyć parę groszy i kupić porządną przyczepę". Ja w swoim wyborze zeszłorocznym poszedłem właśnie w tą stronę i też uważam, że był to wybór słuszny, a sam Andrzej jeszcze pomógł w kupnie nowej w sensie drugiej przyczepy.

 

 

Witam

 

Zgadzam się słowo w słowo z tym co napisał kolega Pierzasty dokładnie taka była moja intencja,proszę innych kolegów o uważne czytanie postów i odpowiadanie na temat .Moje myślenie było takie:zrobićremont, jeżeli oczywiście się da, za kasę taką która uczyni cepkę przydatną do podróży i mniej więcej powtarzam mniej więcej wartą cenie rynkowej(Knaus 90 rok produkcja).I to się udało dzięki Andrzejowi.Pisanie przez kolegów że Andrewa robil dla sportu,lub"jeździsz tysiące kilometrów a żal ci jechać do Andrewa"są nie na miejscu,a może niżej pasa jak napisał inny kolega.Ktoś inny napisał że mnie rozumie bo zapłaciłem dużo,nigdzie tak nie napisałem choć kwota którą zapłaciłem była kwotą maksymalną.Proszę mnie zrozumieć dobrze,nie znaczy to że nie miałem więcej pieniędzy albo zadrogo,tylko to była granica finansowa po której postanowiłem wysłać cepkę na śmietnik.Nigdzie nie sugerowałem że mam jakieś problemy z gwarancją,zawsze Andrzej mi pomagał przez telefon i zapraszał do Częstochowy,dlaczego nie jechałem napisałem.Dlaczego piszę po roku,czy to takie trudne,uważam cepka przeszła chrzest po remoncie i pora na podsumowania.

Oczywiście każdy zrobi jak będzie uważał,nie narzucam nikomu co ma robić,ile ma jeździ i gdzie,jak też nikomu nie narzucam swojego zdania,że to co ja zrobiłem jest cacy,poprostu przyznałem sie do swojego błędu może pomoże innym podobnie myślącym gdy staną przed problemem remontować czy śmietnik będzie im łatwiej

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macieku i R-apa wasz spór jest niepotrzebny jedyna osoba która powinna bić się w pierś jest Harlejowiec który może mieć uwagi do naprawy Andrewa ,ale w dobrym tonie było by gdyby nie pisał o tym na forum i nie zawracał ludziom :pupa: szczególnie że to co pokazał Andrewa , w jakim stanie przyjechała przyczepka i jaki został wykonany zakres prac przy naprawie i za jaką cenę to Harlejowiec powinien nie jechać ciepką ,a na kolanach zasuwać do Częstochowy z podziękowaniami że jego przyczepa nie skończyła w piecu (mało ekologiczne) :mlot:

Tym bardziej że Andrewa nie wypiera się ewentualnych poprawek ,a Harlejowiec nie zaprzecza że mogły by zostać takowe wykonane tylko mu się nie chce 4 liter ruszyć ,bo paliwo za drogie :lol:,a tłucze się po całej europie :lol:hehe(1).gif:hop1:,wszystko to :sex: i bicie piany .

 

jaki spór ???? to tylko dyskusja Dobrym rozwiązaniem było by załżenie bliźniaczego tematu ( warsztat -cena-wykonanie -trwałość ) gdzie mogli byśmy dzielić się spostrzezeniami z pobytów w warsztacie kto i jak nam naprawił za ile ( dla porównania ) i najważniejsze jak to wygląda po ustaniu gwarancji a nie tutaj gdzie Andrzej się ogłasza i do tego sporo pomaga forumowiczom .Moim skromnym zdaniem należało by usunąć te ostatnie posty dotyczące tej sprawy i umieszczenie ich właśnie tam gdzie nie będzie dotyczyła bezpośrednio Andrzeja .A będziemy mogli się podzielić spostrzeżeniami .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze! Większość polecanych zakładów mam w promieniu ponad 150km! Be sensu. :hehe:

 

 

To prawie jak w tej bajce:

Za siedmioma morzami,za siedmioma górami,za siedmioma lasami,stał zamek.

W tym zamku mieszkał król z królową.

Pewnego poranka król wyszedł na balkon,porozglądał się i rzekł:

O ku...!Jak ja daleko mieszkam!

:hehe:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wracając do postu 78, bagażnika na hak do przyczepy

bo albo nie zauważyłem albo temat do końca nie wyczerpany

jak to prawnie wygląda ten hak w przyczepie, bo mam taką platformę na hak i chętnie do przyczepy zamontuję zamiast kupować bagażnik na ścianę przyczepy.

A korzystają już z dostępu do kompa może ktoś ma bagażnik na tylną ścianę na 3 rowery i jest mu nie potrzebny

Edytowane przez Marc_Mari (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaki spór ???? to tylko dyskusja Dobrym rozwiązaniem było by załżenie bliźniaczego tematu ( warsztat -cena-wykonanie -trwałość ) gdzie mogli byśmy dzielić się spostrzezeniami z pobytów w warsztacie kto i jak nam naprawił za ile ( dla porównania ) i najważniejsze jak to wygląda po ustaniu gwarancji a nie tutaj gdzie Andrzej się ogłasza i do tego sporo pomaga forumowiczom .Moim skromnym zdaniem należało by usunąć te ostatnie posty dotyczące tej sprawy i umieszczenie ich właśnie tam gdzie nie będzie dotyczyła bezpośrednio Andrzeja .A będziemy mogli się podzielić spostrzeżeniami .

 

Również jestem za :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.