Opony w przyczepie

[jacek00]

Opony całoroczne premium w testach wypadają dużo lepiej niż średniej klasy opona zimowa. Tak więc jeśli decydujemy się już na jazdę zima to wg mnie opony całoroczne będą dużo lepszym rozwiązaniem

[Jarosław69]

Zgadzam się z Mundkiem.

Dzisiaj technologie poszły do przodu więc opony wielosezonowe to bardzo dobre rozwiązanie do kampingu.

Natomiast letnie zimą do tego typu przyczepy to przepraszam....głupota wymieszana z brakiem odpowiedzialności za siebie i innych uczestników ruchu.

[danielpoz]

Dziwię się ,że ktoś w ogóle poddaje w wątpliwość zasadność używania zimowek zimą gdy bezwładna masa jaką jest przyczepa ma jedyny ratunek w postaci opon.

Nieużywanie szczególnie w przyczepach powinno być dotkliwie karane.

Z moich doświadczeń :

1.Zjazd u mnie z osiedla po stromej pochyłości Mitsu 4x4 po nagłym opadzie śniegu przy bardzo wolnej prędkości....zsunąłem się po śniegu wprost na środek drogi poprzecznej z pierwszeństwem ruchu. Miałem  szczęście  ,że nic nie jechało w danej chwili.

Natychmiast zawróciłem do domu , przełożyłem koła (tym razem znalazł się czas) i po godzinie w tym samym miejscu (będącym w międzyczasie jeszcze bardziej wyślizganym) zjechałem przy pełnej kontroli nad pojazdem.

Nie wyobrażam sobie  tego samego z kampingiem na letnich oponach.

Temat nie podlega dyskusji.

Kristofer - zimą jeździłem tylko kamperami . Z przyczepą jeszcze nie. Za to w Szwecji to norma.

Zakładają opony z kolcami bo to eliminuje  uślizgi boczne. 

Tylko tak widzę śmiganie z ogonkiem zimą.

 

ROZSĄDEK !!!! bo to małe koszty na początek !

 

Potem może być tylko gorzej i dużo drożej.

Ze wszystkim masz racje ale ja podaje sens zakupu opon zimowych gdy w zimie ciężko o Śnieg. Takie czasy W zeszłym sezonie zimowym chyba ani razu nie jechałem w śniegu co nie zmienia faktu że może się tak zdarzyć. Oczywiście nie mówię tu o niby zaleceniach że poniżej 7stopni muszą być koniecznie zimówki. Te opowieści niech marketingowcy dalej opowiadają swoim klientom.

 

Nie mam zapasówki więc i tak musze kupić felgę i oponę tym samym jest okazja kupić komplet na oś.

Mając na uwadze średnie przebiegi przyczep kempingowych używanie opon zimowych to bezsens ekonomiczny.Opony wielosezonowe dobrej marki zupełnie wystarczą. Jeszcze kilka lat temu na opony wielosezonowe  w autach patrzono jak na trąd a w tej chwili takie opony dobrej marki niektóre marki dają na pierwszy montaż.

Bo ludzie zaczynają myśleć samodzielnie i nie wierzą już we wszystko co marketingowiec im wciska.

Opony całoroczne premium w testach wypadają dużo lepiej niż średniej klasy opona zimowa. Tak więc jeśli decydujemy się już na jazdę zima to wg mnie opony całoroczne będą dużo lepszym rozwiązaniem

Jak to lepszym? Zakładając że tej samej klasy opona całoroczna będzie Twoim zdaniem lepsza od zimówki? Mówimy oczywiście gdy śnieg leży na drodze co w dzisiejszych czasach nie jest tak oczywiste

[jacek00]

.

 

Jak to lepszym? Zakładając że tej samej klasy opona całoroczna będzie Twoim zdaniem lepsza od zimówki? Mówimy oczywiście gdy śnieg leży na drodze co w dzisiejszych czasach nie jest tak oczywiste

Nie. Opona całoroczna z klasy premium typu Michelin CrossClimate w testach wypada lepiej niż niejedna zimówka. Nawet w śniegu. Technologia poszła mocno do przodu. Oczywiście opona premium zimowa, czyli z górnej półki nadal będzie lepsza. Ale nie oszukujmy się. Większość z nas kupuje zazwyczaj opony ze średniej półki. Ja takie zimówki miałem przynajmniej.

 

Sam w aucie byłem w tym roku zmuszony wymienić komplet letnich. Z racji, że dla zimówek ten sezon byłby też ostatni to zamiast kupować kompletu nowego na lato i następnego na zimę, oczywiście po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw zdecydowałem się na dobrej jakości opony całoroczne klasy premium. Po prostu uznałem, że nawet jak śnieg spadnie to i tak te całoroczne sobie spokojnie da dadzą radę w trudnych warunkach :-)

 

Edytowane 23 Października 2016 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[danielpoz]

To po co porównywać oponę "premium" do nie "premium"? Jaki jest sens takiego porównania?

 

Kupując opnę za 300zł* całoroczną i kupując oponę zimową w tej cenie to która będzie lepsza na śnieg Twoim zdaniem?

 

*Nie podaje marki ani modelu bo to nie o to w tym momencie chodzi.

[jacek00]

To po co porównywać oponę "premium" do nie "premium"? Jaki jest sens takiego porównania?

 

Kupując opnę za 300zł* całoroczną i kupując oponę zimową w tej cenie to która będzie lepsza na śnieg Twoim zdaniem?

 

*Nie podaje marki ani modelu bo to nie o to w tym momencie chodzi.

Już tłumaczę. Możesz kupić komplet lenich i drugi komplet zimowych. Czyli razem 4 opony jeśli mowa o przyczepie lub 8 jeśli mowa o aucie. Kupisz średniej klasy powiedzmy 300 zł za sztukę. Czyli dla przyczepy to koszt 1200 zł a dla auta 2400.

 

Możesz też kupić oponę całoroczną klasy premium za 500 za sztukę. Czyli odpowiednio zapłacisz 1000 lub 2000.

 

I tak zrobiłem właśnie w aucie. Miałem alternatywę kupić dwa komplety średnich opon po 300 zł za sztukę albo komplet po 500 zł. Z wygody wybrałem wariant drugi. Oczywiście mam świadomość, że dwa komplety w teorii starczą na dwa razy dłużej.

 

Dlatego takie porównanie a nie inne. Oczywiście cenowo porównując opony to pewnie zimówka wygra i tak samo letnia.

 

Dlatego każdy musi sam sobie odpowiedzieć czy woli jeden komplet całorocznych np lepszych, czy dwa komplety średnich.

[danielpoz]

Letnie już mam a chcę dokupić zimowe.

[Jarosław69]

A ja chciałbym wygrać w Lotto - wtedy zamiast opon będę wymieniał całe pojazdy

[danielpoz]

A ja chciałbym wygrać w Lotto - wtedy zamiast opon będę wymieniał całe pojazdy

To wyjaśniłeś

 

[Przyczepy Blyss]

W Polsce nie ma obowiązku wymiany opon na zimowe. Obowiązujące przepisy pozwalają na jazdę na dowolnych oponach przez cały rok pod warunkiem, że bieżnik ma minimum 1,6 mm. Zaleca się jednak wymianę opon gdy bieżnik wynosi 4 mm, gdyż jazda zimą na takich oponach może być naprawdę niebezpieczna. Opony zimowe wyposażone w dodatkowe nacięcia zwane lamelami świetnie sobie radzą z odprowadzaniem śniegu a zatem istotnie wpływają na poprawę bezpieczeństwa jazdy. Eksperci zalecają wymianę opon na opony zimowe, które dzięki swoim właściwością lepiej sprawdzają się w niższych temperaturach. Wymianę opon na zimowe zaleca się gdy temperatura spada poniżej 7° C.  Opony zimowe w temperaturach powyżej 7° C zużywają się znacznie szybciej i nie zapewniają właściwej przyczepności.

Należy pamiętać, że nie wszystkie opony z oznaczeniem M+S ( “Mud & Snow“, czyli po polsku “Błoto i Śnieg“) są oponami zimowymi.

Oznaczenie M+S występuje na każdej oponie zimowej i jest jedynie deklaracją producenta, że materiały zastosowane w produkcji oraz bieżnik zaprojektowane zostały w sposób, który zapewnia lepsze osiągi na śniegu i błocie.

Oznaczeniem potwierdzającym właściwości zimowe opon na śniegu jest symbol płatka śniegu na tle trzech górskich szczytów, znany jako 3PMSF ( Three Peak Mountain Snow Flake ).

Symbol 3PMSF znajduje się zarówno na wszystkich oponach zimowych, ale również na oponach całorocznych spełniające wymogi przyczepności na śniegu.

Część kierowców decyduje się na opony wielosezonowe. Opony wielosezonowe na pewno nie będą zachowywać dobrych właściwości ani latem ani zimą. Jednak na śniegu poradzą sobie lepiej niż letnie, natomiast podczas opadów poradzą sobie lepiej niż opony zimowe. Opony wielosezonowe zaleca się kierowcą, którzy nie wyjeżdżają poza miasto oraz nie robią większych przebiegów.

1. Czy rok produkcji w oponach ma znaczenie ?

TAK- należy pamiętać, że eksploatacja opon starszych niż 5 lat jest niebezpieczna z uwagi na utratę właściwości opon.

2. Czy jest dozwolone używanie dwóch rodzajów bieżnika ?

TAK- w Polsce dozwolone jest używanie dwóch bieżników ( jeden na jedną oś ), jednak eksploatacja jednego bieżnika na osiach poprawia bezpieczeństwo na drodze.

 

Krótko i w temacie

 

Pozdrawiam

[jacek00]

Z tymi całorocznymi to obecnie już zupełnie inaczej. Jak pisałem dobra opona całoroczna zachowują dobre właściwości latem i zimą. Polecam testy np Michelin Crossclimate albo GoodYear 4 Season najpierw bo się okazuje, że tego typu opony premium świetnie sobie radzą

 

Edytowane 24 Października 2016 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Commander]

Znowu pierdolety z tymi oponami...

 

Nowa zimówka kiedyś miała ponad 8mm bieżnika. Teraz kręci się to w okolicach 7,5 mm. Poziom bezpieczeństawa kończy się przy 4 mm jak mówiecie. No to zmieniajmy zimówki co rok na nowe.

Każdy kierowca, ale nie typowy kierownik oceni stan opon po tym jak się wygrzebuje z zasp. Niestety dzielność pojazdu spada wraz ze zuzyciem opony i to czysta fizyka. To weżmy też poprawkę na prędkość w trudnych warunkach na uzywanych już oponach i też bedzie ok.

 

Nic nie zastąpi dobrej letniej i dobrej zimowej opony. Chyba, że jeździmy tylko do kościoła i to bez pośpiechu...a kościół nie jest w górach.

[jacek00]

Znowu pierdolety z tymi oponami...

 

Nowa zimówka kiedyś miała ponad 8mm bieżnika. Teraz kręci się to w okolicach 7,5 mm. Poziom bezpieczeństawa kończy się przy 4 mm jak mówiecie. No to zmieniajmy zimówki co rok na nowe.

Każdy kierowca, ale nie typowy kierownik oceni stan opon po tym jak się wygrzebuje z zasp. Niestety dzielność pojazdu spada wraz ze zuzyciem opony i to czysta fizyka. To weżmy też poprawkę na prędkość w trudnych warunkach na uzywanych już oponach i też bedzie ok.

 

Nic nie zastąpi dobrej letniej i dobrej zimowej opony. Chyba, że jeździmy tylko do kościoła i to bez pośpiechu...a kościół nie jest w górach.

Ale tego nikt nie neguje. Jak ktoś jeździ dużo to oczywiście, że warto mieć dwa komplety. Ale jak ja jeżdżę obecnie z 15k km rocznie czyli do kościoła ;-) głównie po mieście plus wyjazdy z przyczepy to nie widzę sensu pakować się w dwa nowe komplety opon :-)

 

Edytowane 24 Października 2016 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Commander]

15kk rocznie to całkiem średni wynik. Przebieg 5-8kk to jest mało

[maciejkos]

Mam całoroczne już w trzecim aucie. Kilka lat temu gdzie w zimę był duży śnieg porównałem w swoich autach o takich samych rozmiarach opon jazdę na zimówkach i wielosezonach. Różnicy nie odczułem, natomiast  na mokrej nawierzchni wielosezonówki spisują się zdecydowanie gorzej od letnich. Nie ma złotego środka.