Skocz do zawartości

Ogrzewanie w samochodach


Andrzej

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Nie jestem pewien ale moja Vectra też chyba ma. Jutro sprawdzę. We wcześniejszych dieslach stosowałem przepływowy ogrzewacz ON amerykańskiej f-my Stanadyne. Miało to też termostat. Wystarczyło założyć i zapomnieć. Działało super, ale sprzedałem z Kadettem :przytul:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako ciekawostke podam ze na allegro sprzedaja obudowe filtra razem "z pompka" - tylko nikt nie wpadl na to ze te kabelki wchodzace do obudowy filtra to nie pompka paliwa a grzalka - diesel ma pompe paliwa pokaznych rozmiarow i jest umiejscowiona na silniku i od niej ida metalowe przewody do wtryskow...

 

p.s.: bez problemu mozna to zaadaptowac do innych samochodow ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj ziomal, że nigdy Wam bajek nie opowiadałem, a jeżeli , to takie w których występowałem.

Może w Nissanie się chłopaki pomyliły i mi ten "duuuuży" silnik zamietli pod maskę, bo się im walał po podłodze, a dla picu napisali 2,5

a 2,5 litra to mało ?

 

Jeśli szacowne gremium karze Ci odszczekać, to zamieszczę zdjęcia podgrzewacza, a jak nie, to nie, bo nie chce mi się nurkować pod maską

 

poka foto, sam jestem ciekaw jak to może wyglądąć. :przytul:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...chlopaki - kupcie sobie mazde w dieslu to bedziecie mieli grzalkie oleju napedowego w standardzie - jest w obudowie filtra paliwa :przytul:

 

sporo marek tak ma i mazda nie jest tu jakimś wyjątkiem :yay: u mnie też jest grzałka ale interesuje mnie jak Adam to chałupniczo wykombinował :piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zeby szybciej rozgrzac diesla trzeba sprawic aby turbina ssala spaliny..., czyli krotko piszac dac po gazie w czasie jazdy bo na postoju turbo mizernie ssa ale wtedy turbo dostaje w :yay:

wlasciciele diesli moga to latwo sprawdzic - jednego dnia rano odpalcie auto i odrazu ruszajcie krecac go do 2500rpm na 1,2,3 biegu :piwo: nastepnego dnia na tym samym odcinku poruszajcie sie tradycyjnie czyli male rpm i wysokie biegi...

 

Ty się dobrze czujesz. :przytul:

Po odpaleniu TD na mrozie czy zimnym otoczeniu , czekamy na wolnych szarpiących obrotach parę minut.

Dotyczy to turbiny , bo olej smaruje jej wałek , a obroty są okropne.

Po odpaleniu tak jak ty piszesz niszczysz turbinę :yay:

Najlepszym rozwiązaniem jest Vebasto lub grzałka , aby przy odpaleniu mieć już ciepły silnik.

 

[ Dodano: Sob 30 Sty, 2010 01:31 ]

sprawic aby turbina ssala spaliny...,

Ja to dziadostwo zaślepiłem , bo powtórne spalanie szybko kończy nasze motorki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafko, z tym "zaślepianiem", to pewnie miałeś na myśli zawór EGR, bo wyszło jakbyś zaślepił turbinę :yay:

Są niestety wredne samochody, którym trudno to zrobić, tak , by zawór sobie" wpuszczał" ale żeby do niego nic nie dochodziło i komputer błędów nie wyświetlał.

Zablokowanie EGR, w pozycji otwarcia przez "koks" ze spalin, to spadek mocy i kopcenie, co niektórzy uznają za awarię pompy paliwa.

Podobno samochody z filtrem cząstek stałych nie są już takie łatwe do oszukania EGR.

Czasami czyszcząc działający EGR znajdujemy podobne rzeczy, jak w parówkach :przytul:

 

Zrobię zdjęcia podgrzewacza na H3, choć wiele nie będzie widać więc Wam najpierw opiszę samą ideę:

Jeżeli filtr jest metalowy ( Renault miewa plastikowe), i spust wody na dole, to mamy większy problem, bo ogrzewać możemy jedynie ścianki boczne, co mocno pogrubia filtr i może nam zabraknąć miejsca.

Metalowy filtr ze spustem z boku, jest najlepszy i tu opis :

Kombinujemy jakąś metalową obudowę dolnej części filtra, czyli garnek w garnku z wycięciami na korek spustowy i kable ( puszka po konserwach, wycięty kubek ze stali).

Pomiędzy dnem naszej obudowy, a dnem filtra umieszczamy np. 2 żarówki H3, opatulone wełną stalową, celem równomiernego rozprowadzenia ciepła (jak mi się wydaje). Do dna filtra dotyka wełna stalowa, a nie bezpośrednio żarówki .

Cały element grzewczy opatulamy tkaniną szklaną, np, jak do napraw jachtów, by nie tracić ciepła i nie stopić, czy zapalić czegoś w okolicy.

Pozostałą część filtra oklejamy szarą taśmą z pianki "budowlanej", by nie tracić ciepła co najlepiej zrobić po wymontowaniu całego filtra.

Palące się żarówki dają kontrolną poświatę przez wycięcia i tkaninę szklaną więc widać, czy działają ( może wyjdą na zdjęciach).

NAJWAŻNIEJSZE: podłączamy to do akumulatora bezpośrednio, by móc przecież włączyć przed rozruchem silnika.

Włączaniem steruje "pstryczek" zwierający przekaźnik, biorący prąd z akumulatora, a płynący prąd uruchamia mi diodę czerwoną i brzęczyk( bez włączenia zapłonu).

Po włączeniu zapłonu brzęczyk milknie, świeci się tylko dioda.

Po wyłączeniu silnika brzęczyk i dioda przypomina, o włączonym podgrzewaczu, nawet po wyjęciu kluczyka.

Podczas jazdy z włączonym podgrzewaczem, jest on dobrze ciepły, a nawet zbiornik paliwa jest wyraźnie cieplejszy.

W tęgie mrozy, odczekuję po włączeniu około 5 min, mając nadzieję, że parafina się upłynni i ruszam.

Patent działa też dobrze na wszelkie "korki" lodowe, czy parafinowe, o ile zapalimy i pozwolimy pochodzić silnikowi z włączonym podgrzewaczem przynajmniej 30 minut ( ćwiczyłem zimą w Zakopanem).

NIE polecam naśladownictwa, bo zapomnienie, zignorowanie brzęczyka i diody ostrzegawczej, po wyłączeniu silnika, oznacza podgrzewanie filtra mocą ok. 100 W, co może zagotować olej, może stopić korek spustowy i wywołać pewnie pożar pod maską :piwo:

Brak podgrzewanego filtra oleju napędowego dowodzi że producenci takiego modelu samochodu kiedyś robili przyczepy campingowe :yay:

Zdjęcia dołączę zara jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o szybkość ogrzewania się silnika, to moim zdaniem niewielkie znaczenie ma wielkość i rodzaj silnika tylko czy w układzie chłodzenia jest sprawny termostat. Jest to urządzenie służące do szybkiego rozgrzewania silnika przez to że nie pozwala cieczy chłodzącej krążyć w dużym obiegu ( silnik i chłodnica ), tylko w samym silniku. Jeśli termostat jest sprawny, to ciepło odczujemy niedługo po uruchomieniu i spokojnej jeździe. Czy termostat jest sprawny czu nie, można łatwo sprawdzić dotykając przewodu łączącego silnik z chłodnicą - jeśli przewody te będą ciepłe po krótkiej pracy silnika, to znaczy że termostat jest uszkodzony. Inaczej mówiąc jeśli termostat jest sprawny, to puści ciecz chłodzącą do chłodnicy dopiero po siągnięciu temperetuty około 80 stopni C. Mam nadzieję że moja rada rozwieje Wasze wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafko, z tym "zaślepianiem", to pewnie miałeś na myśli zawór EGR

Tak dokładnie.

Dodam jeszcze ,że u mnie filtr oleju jest podgrzewany płynem chłodzącym z cienkiej magistrali.

Ja cienką magistrale nazywam cienki przewód z płynem , w którym zaraz po odpaleniu silnika idzie ciepły płyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są niestety wredne samochody, którym trudno to zrobić, tak , by zawór sobie" wpuszczał" ale żeby do niego nic nie dochodziło i komputer błędów nie wyświetlał.

Zawory EGR bywają sterowane elektrycznie, elektryczno-pneumatycznie (podciśnienie z kolektora ssącego), Więc trzeba wiedzieć jak co i gdzie odciąć w danym modelu, żeby komp nie łapał błędów. Można też mechanicznie zaślepić gniazdo egr, a samego egr powiesić gdzieś z boku, niech się przełącza, a silnikowi da święty spokój...

OIMW samochody z drugą sondą lambda wyłapią odcięty (nawet mechanicznie zaślepiony) egr i pokażą błąd. Tam chyba nie da się egra ominąć...

 

NAJWAŻNIEJSZE: podłączamy to do akumulatora bezpośrednio, by móc przecież włączyć przed rozruchem silnika.

Adam, zalecam zaraz za podłączeniem do aku dać bezpiecznik (odpowiedni do mocy) na kablu w komorze silnika. To zabezpieczenie w razie, gdyby Ci się gdzieś przetarła izolacja kabelków...

NIE polecam naśladownictwa, bo zapomnienie, zignorowanie brzęczyka i diody ostrzegawczej, po wyłączeniu silnika, oznacza podgrzewanie filtra mocą ok. 100 W, co może zagotować olej, może stopić korek spustowy i wywołać pewnie pożar pod maską :piwo:

100W chyba pożaru nie wywoła - za duże straty... prędzej AKU rozładujesz do 0... Ale jeśli martwisz się o temperaturę, wyjściem jest zastosowanie najtańszego termostatu z bojlera - niech będzie choćby taki: http://allegro.pl/item881400918_termostat_bojlera_7_80_c_najtaniej.html . Ustawić na te 7'C i spokój święty :yay: A dodatkowo jeszcze oszczędność AKU - jeśli filtr podgrzany do odpowiedniej temperatury, to po co grzać więcej..? :przytul:

 

[ Dodano: Sob 30 Sty, 2010 13:06 ]

Dodam jeszcze ,że u mnie filtr oleju jest podgrzewany płynem chłodzącym z cienkiej magistrali.

Ja cienką magistrale nazywam cienki przewód z płynem , w którym zaraz po odpaleniu silnika idzie ciepły płyn.

To też jest fajny patent. Minus taki, że działa tylko jak silnik jest już ciepły...

Ale jakby kto chciał porzeźbić i takie coś samemu zrobić - miedziane przewody hamulcowe jako nagrzewnica i trójniki z instalacji gazowej (koniecznie metalowe - plastikowe pękaja po czasie). No i trochę inwencji i pracy twórczej :yay:

EDIT: Trafko, pisałeś o filtrze oleju napędowego, czy silnikowego..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szadok napisał/a:

Trafko, pisałeś o filtrze oleju napędowego, czy silnikowego..?

 

Post wyżej.

// Dodam jeszcze ,że u mnie filtr oleju jest podgrzewany płynem //

Oczywiście oleju silnikowego.

Trafko proponuję najpierw pomyśl , a później pisz. Filtr oleju , a właściwie podstawa , do której dochodzą przewody układu chłodzenia to chłodnica oleju.Zresztą układ taki jest stosowany w wielu samochodach. Podczas pracy silnika olej ma zawsze wyższą temperaturę niż płyn chłodzący , więc coś zimniejszego (woda około 90 stopni) nie może ogrzac czegoś cieplejszego (olej około 110-120 stopni) :przytul:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw pomyśl , a później pisz.

Widzisz , dzwoni ci tylko nie wiesz w którym kościele.

Temat jest ,,Ogrzewanie w samochodach,,

Jak będzie temat chłodzenia to to samo napisze.

Wszyscy wiedzą i ty też, że najpierw ciepły płyn podgrzewa ten właśnie olej i tak jest.

Oczywiście masz rację , przy upałach może działać odwrotnie.

Jednak nie poprawiaj fabryki , bo gdyby była potrzeba chłodzenia oleju to by zamontowali zwykłą chłodnicę oleju.

Generalnym założeniem fabryki jest szybkie ogrzanie oleju.

Z jego chłodzeniem radzi sobie misa i kadłub silnika ( 90 st).

Więc kolego ja piszę bo wiem , ty piszesz bo się chcesz pochwalić małą wiedzą.

Gdyby tak miało być jak piszesz to chłodzenie ( z twojej wiedzy) by dochodziło do filtra za chłodnicy , a nie bezpośrednio s silnika z poza układu z termostatem.

Nie wprowadzaj kolegów w błąd , bo jak jesteś taki bystry to wiesz ,że te układy często się psują i płyn dostaje się do oleju.

Większość nie naprawia tylko pomija filtr i układ mostkuje.

Dlaczego olej się nie przegrzewa , bo to nie ma znaczenia. :przytul:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze po odpaleniu daje mu troche potuptać żeby olej wszędzie dotarł

 

A ja tego nie pochwalam. Uważam, że powinno się jechać tuż po odpaleniu i unormowaniu pracy silnika. Zimny, gęstszy olej na wolnych obrotach nie będzie skutecznie tłoczony przez pompę i nie będzie dochodził gdzie powinien.

 

Na zimno dieslem jeździłem do 2000 obrotów, benzyną do 2600-2700.

Wg tego co wiem to jest najmniejsze zło dla silnika.

 

Trafko, z tym "zaślepianiem", to pewnie miałeś na myśli zawór EGR, bo wyszło jakbyś zaślepił turbinę

Są niestety wredne samochody, którym trudno to zrobić, tak , by zawór sobie" wpuszczał" ale żeby do niego nic nie dochodziło i komputer błędów nie wyświetlał.

Zablokowanie EGR, w pozycji otwarcia przez "koks" ze spalin, to spadek mocy i kopcenie, co niektórzy uznają za awarię pompy paliwa.

 

W przypadku fordów nie zupełnie jest tak:

- w mondeo MKII 1.8TD, w focusie I 1.8TDDI i w fusionie 1.4TDCI po zaślepieniu zaworu EGR moc silnika nieco rośnie a kopcenia nie było. W mondeo zaślepiając zawór próbowałem zdiagnozować spadek mocy. Ostatecznie nic to nie zmieniło - pomogła zmiana stacji paliw.

W focusie taty przetarły się przewody elektryczne do sterowania zaworem - nawet nie zorientował się, że coś się działo.

Auto w tej chwili jest w serwisie i zobaczymy co będzie po podłączeniu go spowrotem.

W fusionie dziewczyny zacinał się zawór i zaślepienie go spowodowało całkowite otwarcie i silnik pracował najefektywniej. Po wymianie zaworu podciśnieniowego i zaworu egr (padło jedno i drugie) wszystko chodzi już OK. W układzie i dolocie do turbiny było od diabła sadzy do tego.

 

Komputery we wszystkich autach miały w pamięci błąd zaworu EGR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie przerabiałem układów paliwowych w swoich dieslach , ani tez nigdy nie miałem z tym żadnych problemów. Tankuję paliwo na dobrych zaufanych stacjach i podczas mrozów dodaje depresator. Oczywiście trzeba dbać o naładowany akumulator - teraz mam akurat 5 letni i wymaga doładowania raz w miesiącu. W cytrynie mam fabryczne podgrzewany filtr paliwa i to w zupełności wystarcza dla Andy, dodam że jest to podgrzewacz gdyż zawór sam reguluje przepływ paliwa w zależności od temperatury. Co do podgrzewanego filtru oleju to Trafko, ma rację - filtr jest osadzony na wymiennika ciepła olej silnikowy-ciecz chłodząca, więc tylko troszeczkę wiedzy wystarczy by zrozumieć jego działanie latem czy zimą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.