Skocz do zawartości

Ile świątecznych karpi pływa pod dachem?


Rekomendowane odpowiedzi

Pogodzę z własnego doświadczenia wszystkich przednio, tylno, dołączanych i permanentnych 4x4, że jakby co, to wyciągnie ich na sznurku stary traktor Zetor na letnich oponach i tylnym jedynie napędzie.

 

W Gackach po deszczu poległy oczywiście wszystkie cywilne samochody, następnie Suzuki Samurai, Jeep starszej daty, Navara z łańcuchami+ przyczepą, a wygrał Zetor, co nas wszystkich na sznurku z błota powyciągał.

 

Zamiast szpanować, trza Zetora kupować, będzie taniej i skuteczniej :bzik:

 

jakie opony miały te 4x4 ?

bo na szosowych, czy nawet AT oponach to nie ma co porównywać

 

jak założysz MTki do samuraja, to objedzie takiego zetor'a (do puki nie siądzie na brzuchu)

bo jest lekki :bukiet:

 

mnie kiedyś wyciągał z zaspy najpierw pług z 4x4, mimo dużej różnicy masy, nie dał rady - szklanka na drodze, zaczął tańczyć jakby ważył 100kg

 

dopiero traktor, ale na łańcuchach pomógł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

W lecie wyciągałem z błota campera w Górnej Wetlinie. Uważam, że wystarczą opony typu AT w dobrym stanie, blokady i reduktor. Czyli auto terenowe. Opony grają pierwszorzędną rolę. Ruszyłem 3,5 tonowe auto przy 1400 obr/min. Podobnie było rok temu w Sandomierzu ( miesiąc po zlocie ) tam wyciągałem 3 campery z błota.

Abym nie wpadł w zachwyt dwa miesiące póżniej utopiłem auto lewą stroną w bagnie. Wyciągały mnie 2 inne LR.

Jeżeli auto ma kłopoty na błocie to uważam, że w 90% winne są opony i brak blokad.

:bzik: AdamH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wyciągania z błota najlepszy jest ciągnik rolniczy. Kiedyś utopiliśmy przyczepę ciężarową ciągniętą przez Stara 244 z napędem na dwie osie. Po dłuższych próbach i zerwanej linie stalowej przyjechał mały Ursus C360 i bez większych problemów ją wyciągnął :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogodzę Kolegów w dyskusji nad oponami, niczym Zetor z Gacków, co pokazał "terenówkom", gdzie ich miejsce w szeregu :bukiet:

Gacki to kopalnia gipsu i podczas deszczu tworzy się tak niewiarygodnie śliska breja, że kto tego nie przeżył- nie uwierzy!Miałem założone opony Allseasons czyli szosowe, jak to z salonu ale z łańcuchami.

Wraz z przyczepą dojechałem do 1/2 wzniesienia od strony skalnej ściany, a bez przyczepy może dojechałbym ciut dalej.

Opony wraz z łańcuchami były powiększone o kilkucentymetrowej grubości warstwę tamtejszej gliny, z której powstał "nowy" gładki bieżnik.

Traktorowi pomagałem włączając reduktor i blokadę tylnego mostu, o czym świadczyła okresowo luźniejsza lina holownicza.

Po wyciągnięciu nas z dołka, Zetor holował nas do drogi po równym i ta breja była tak śliska, że przyczepa jechała złamana, a ja liczyłem, że nie palniemy nią w jakąś sosnę.

Mało tego, bo próbowałem pojechać rowerem do wsi, by załatwić ciągnik i rower mi "stanął", bo pogrubione breją opony zatarły się pomiędzy błotnikami!

Nikomu nie życzę Gacków podczas deszczowej pogody, bo to prawdziwa pułapka, na którą nie pomogą chyba żadne opony, poza tymi z Zetora :bzik: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony wraz z łańcuchami były powiększone o kilkucentymetrowej grubości warstwę tamtejszej gliny, z której powstał "nowy" gładki bieżnik.

Traktorowi pomagałem włączając reduktor i blokadę tylnego mostu, o czym świadczyła okresowo luźniejsza lina holownicza.

Po wyciągnięciu nas z dołka, Zetor holował nas do drogi po równym i ta breja była tak śliska, że przyczepa jechała złamana, a ja liczyłem, że nie palniemy nią w jakąś sosnę.

 

przy mocniejszym zakręceniu kołem, breja nie odpadała ?

piszesz że Tobie zakleiło łańcuchy, a w traktorze nie zakleiło bieżnika ?

 

ps jakie masz auto ? bo czytam o tych blokadach,a z tego co wiem to seryjne blokady ma tylko G-klasa (na obu mostach) i Nissan Patrol :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konrad_b , taplałem się Navarą z zablokowanym tylnym mostem , włączonym reduktorem i łańcuchami na tylnych kołach i gucio mi to pomogło.

Breja w Gackach, jak wspominał Trafko, to coś niesamowitego i wyjątkowego, bo NIE odpada po zaklejeniu bieżnika i łańcuchów, tworząc nowy gładki bieżnik.

Samochód w poziomie, nie był w stanie wyjechać z kolein głębokości 3/4 opony i nie reagował na kręcenie kierownicą!

Zetor ciągnął nas "nową trasą", po trawie i ledwie się wykaraskaliśmy.

Wjeżdżając do Gacków od pupy strony, trzeba mieć dużo urlopu i zapasów, jak zacznie nocą lać :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciągałem camper z błota w Górnej Wetlinie i 3 campery w Sandomierzu w zeszlym roku w B. Ciało. Wszystkie blokady , reduktor i nie potrzebowałem więcej niz 1400 obr/min silnika.

Dalej uważam, że opony to podstawa.

:bzik: A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.