Podłączenie do wody miejskiej - pływak w zbiorniku / reduktor ciśnienia

[jacek00]

"doposażać w dostosowanym przez siebie tempie" czytałem, że jak się tego nie zaplanuje na etapie produkcji to wychodzą kwiatki, typu nie wzmocniony dach pod planowaną klimatyzację (albo klima w miejsce okna) czy konieczność samodzielnego wycinania otworów w ściankach pod np. wodę miejską

W Sudwindzie żadnej dziury pod wodę miejska nie robisz bo masz otwór serwisowy od spodu i tam sobie wyprowadzasz przyłącze i po sprawie

Zresztą nawet jak dziurę musisz zrobić to naprawdę nie jest problem. Wzmocnienie także.

Dokładałem u siebie właz serwisowy, dokładałem bojler gazowy, dokładałem zewnętrzne przyłącze gazu i wodę miejska, mover, akumulator czy antenę sat. Jak się nie ma dwóch lewych rąk to naprawdę nie jest problem.

Natomiast klima bardzo często jest w jakiś promocjach fabrycznych. Moja kosztowała 1000 eu więc grzechem było nie wziąć jej fabrycznie.

[Marcin T]

1 godzinę temu, Prokot napisał(a):

W Sudwindach nie dość, że masz sprytny otwór serwisowy w podłodze, to jeszcze zbiornik na wodę z przodu, co ułatwia wyważenie przyczepy. Okazuje się, że to wcale nie jest takie oczywiste

Nie w każdym Sudwindzie jest zbiornik z przodu, niestety 

[BuryKocur]

2 godziny temu, Prokot napisał(a):

W Sudwindach nie dość, że masz sprytny otwór serwisowy w podłodze,

Co rozumiesz Grzegorz przez pojęcie "otwór serwisowy w podłodze" ?

pzdr

Wł.

[Bercik77]

8 godzin temu, BuryKocur napisał(a):

Co rozumiesz Grzegorz przez pojęcie "otwór serwisowy w podłodze" ?

pzdr

Wł.

To coś takiego gdzie w jednym miejscu masz zgromadzone przyłącza i zawory m.in spustowe.

[jacek00]

A od spodu jest dziura z klapką, przez którą możesz włożyć kabel czy wąż od wody:

[BuryKocur]

Godzinę temu, jacek00 napisał(a):

A od spodu jest dziura z klapką, przez którą możesz włożyć kabel czy wąż od wody:

Wszystko rozumiem - nie znalem tego patentu - u mnie zarówno woda jak i prąd mają swoje wejścia z boku - nie wiem jak lepiej ...

Pzdr

Włodek

[jacek00]

11 minut temu, BuryKocur napisał(a):

Wszystko rozumiem - nie znalem tego patentu - u mnie zarówno woda jak i prąd mają swoje wejścia z boku - nie wiem jak lepiej ...

Wlew wygodnie jest mieć na ścianie, bo nawet jak porozlewasz wodę to poleci Ci jedynie po ścianie. U mnie wlewa się przez ten otwarty właz serwisowy, więc trzeba uważać aby nie porozlewać, bo wtedy leci Ci do przyczepy  

[Marcin T]

41 minut temu, BuryKocur napisał(a):

Wszystko rozumiem - nie znalem tego patentu - u mnie zarówno woda jak i prąd mają swoje wejścia z boku - nie wiem jak lepiej ...

Bo masz normalną przyczepę, a nie jakieś dziury na mrówki w podłodze 

[Bercik77]

26 minut temu, Marcin T napisał(a):

Bo masz normalną przyczepę, a nie jakieś dziury na mrówki w podłodze 

Wyczuwam zazdrość 🤣🤣🤣

[BuryKocur]

1 godzinę temu, jacek00 napisał(a):

Wlew wygodnie jest mieć na ścianie, bo nawet jak porozlewasz wodę to poleci Ci jedynie po ścianie. U mnie wlewa się przez ten otwarty właz serwisowy, więc trzeba uważać aby nie porozlewać, bo wtedy leci Ci do przyczepy

A zobacz Jacku poniżej - w tzw. oryginale mogłem wlewać do zbiornika tylko tym oryginalnym zakręcanym wlewem co było upierdliwe, bo zbiornik 50 litrów trzeba było uzupełniać dwa/trzy razy dziennie a na dodatek jak Ci zabrakło wody - przez Twoje przeoczenie - w czasie kąpieli to sam rozumiesz jaki był tego cd?

Więc dokupiłem zawór przelewowy - złożyłem go w zbiorniku z boku - dokupiłem wlew ciśnieniowy - wyciąłem otwór z boku poszycia i summa summarum teraz uzupełnia mi się samo i jak to mawiają - rolnik śpi a zboże samo rośnie.

Nie możesz zrobić podobnie ?

pzdr

Wlodek

 

[jacek00]

Godzinę temu, BuryKocur napisał(a):

A zobacz Jacku poniżej - w tzw. oryginale mogłem wlewać do zbiornika tylko tym oryginalnym zakręcanym wlewem co było upierdliwe, bo zbiornik 50 litrów trzeba było uzupełniać dwa/trzy razy dziennie a na dodatek jak Ci zabrakło wody - przez Twoje przeoczenie - w czasie kąpieli to sam rozumiesz jaki był tego cd?

Więc dokupiłem zawór przelewowy - złożyłem go w zbiorniku z boku - dokupiłem wlew ciśnieniowy - wyciąłem otwór z boku poszycia i summa summarum teraz uzupełnia mi się samo i jak to mawiają - rolnik śpi a zboże samo rośnie.

Jeśli masz zawór przelewowy, odcinający Ci dopływ wody to wlew ciśnieniowy był dla Ciebie zbędnym wydatkiem. Tak miałem zrobione w poprzedniej przyczepie. Tylko nie stosowałem reduktora ciśnienia wody, a normalne zewnętrzne przyłącze bez reduktora, bo on nie jest potrzebny. Reduktor stosujesz tylko wtedy gdy wpinasz sie bezpośrednio w układ wodny, z pominięciem zbiornika wody.

Godzinę temu, BuryKocur napisał(a):

Nie możesz zrobić podobnie ?

Mogę, tylko po co?  Przecież mam zrobione w ten sposób, że woda mi się sama napełnia. I bez wycinania otworu na zewnętrzne przyłącze.

 

Oczywiście mogę zrobić zewnętrzne przyłącze na ścianie, ale wg mnie to już sztuka dla sztuki

Edytowane 6 Marca przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Eastnomad]

2 godziny temu, Marcin T napisał(a):

a nie jakieś dziury na mrówki w podłodze 

mnie jeszcze się nie zdarzyło żeby mrówki wybrały tę drogę .

Dodatkowo przyczepę się wygodniej i prościej myje jak na ścianie jest mało dodatkowych otworów .

[piorun]

Znaczy się, że taki pływak wystarczy i do tego podłączyć wąż zewnętrzny? Nie trzeba redukować ciśnienia wody?

Czy po prostu nie puszczać wody z kranu pod pełnym ciśnieniem?

https://allegro.pl/oferta/plywak-zawor-podlaczenie-wody-do-przyczepy-kampera-14399748660

[jacek00]

8 minut temu, piorun napisał(a):

Znaczy się, że taki pływak wystarczy i do tego podłączyć wąż zewnętrzny? Nie trzeba redukować ciśnienia wody?

A jak lejesz wężem wodę do zbiornika przez fabryczny wlew to cokolwiek redukujesz?  A w domowym kiblu redukujesz ciśnienie? Sam pływak jest dostosowany do wody miejskiej i sam w sobie redukuje ciśnienie wody przecież. Wąż karawaningowy sam w sobie też redukuje ciśnienie.

Redukować ciśnienie musisz tylko wtedy gdy podłączasz się wodą miejską bezpośrednio do instalacji wodnej, z pominięciem zbiornika i pomki. Ma to na celu ochronę poszczególnych elementów instalacji wodnej, jak bojler, krany itd, które nie są dostosowane do pracy z ciśnieniem wody z sieci miejskiej, a to zgodnie z przepisami może wynosić maksymalnie 6 bar.

8 minut temu, piorun napisał(a):

Czy po prostu nie puszczać wody z kranu pod pełnym ciśnieniem?

https://allegro.pl/oferta/plywak-zawor-podlaczenie-wody-do-przyczepy-kampera-14399748660

Hehe, złodziejstwo w biały dzień. Takie same pływaki, ale nie do karawaningu kosztują po kilkadziesiąt zł max:

https://allegro.pl/oferta/zawor-napelniajacy-plywakowy-3-4-3-4-regulowany-11374675156

https://allegro.pl/oferta/zawor-napelniajacy-plywakowy-3-4-3-4-regulowany-13934705274

https://allegro.pl/oferta/zawor-plywakowy-do-systemu-14126661437

 

Edytowane 6 Marca przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Hermogenes]

Zaworem redukujesz przepływ nie ciśnienie; to tak na potem, ale mniejsza o to.  Pozdrawiam Hermogenes