Idzie nowe 7 - czyli Tabbert Da Vinci 560 HTD

[Prokot]

No dobra, zakładam temat o Tabbercie, bo informacji o tej przyczepie jak na lekarstwo.

Decyzja zapadłą i kupiłem, a w zasadzie póki co, zaliczkowałem przyczepę Tabbert Da Vinci 560 HTD w niemcowni. Planowany odbiór 15.02.2024. Już się nie możemy doczekać ;]

Słów kilka o tym, jak do tego doszło i kim jestem. Nie chciałbym tutaj nikogo przynudzać, ale nowy jestem na forum, więc napisze w bardzo dużym skrócie. Od przeszło 10 lat podróżuję z żoną po świecie. Najpierw były namioty, później motocykle, w końcu bardzo zmodyfikowanym terenowo-wyprawowym Nissanem Patrolem. NIGDY nie byliśmy na campingu, spaliśmy zawsze na dziko, głownie w górach na totalnym odludziu. Jak urodziły nam się córeczki i trochę podrosły (aktualnie 3 i 6 lat) to jeździliśmy raczej weekendowo patrolem. W zeszłym roku posypały nam się plany wyjazdu na wschód z dzieciakami i postanowiliśmy pojechać patrolem do Chorwacji na camping Straśko. Cała rodzinka była zachwycona. Ilość atrakcji i wygoda na tym campingu to był strzał w dziesiątkę. Poznaliśmy fajnych ludzi, którzy nas zarazili campingami i szybko połknęliśmy bakcyla. Po długiej analizie naszych potrzeb, decyzja zapadła, że kupujemy przyczepę!

Dlaczego Tabbert?

Zależało nam bardzo na takim układzie. Nie chcemy łożek piętrowych bo to nie dla nas.  Anka (żona), śpi z dziewczynkami w jednym łóżku. Do tego koniecznie odpadała mokra łazienka. Prysznic i wc osobno, koniecznie.

W zasadzie to miał być Fendt 560 SD/DW lub Fendt 550 SD. To te same układy tylko w innym standardzie i przedziale cenowym. Wersja 560SD Diamant szybko odpadła, bo po prostu nie jestem w stanie uzasadnić ceny tej przyczepy. 550 SD bardzo spoko, ale jak wpadłem na Tabberta to wszystkie minusy jakie miał dla nas Fendt, Tabbert rozwiązał.

Oczywiście to wszystko widzimisię kompletnie zielonego, początkującego w przyczepach gościa ;]

Temat będzie na wzór podobnych, wcześniejszych tematów. Opisze najwięcej co się da o tej przyczepie jak już odbiorę. Wkleję zdjęcia i zdam relację. Będę też ją doposażał to się podzielę informacjami. Pewnie pojawią się także te trudne przeróbki, bo na co dzień buduje campervany więc temat nie jest mi obcy ;]

Pozdrawiam,

Grzesiek

[KubaL]

Gratuluję decyzji i zakupu nowego sprzęta, nowe to nowe

Jest radość oczekiwania a będzie jeszcze większa jak już się do niej wprowadzicie

[jacek00]

To tylko się upewnie, prawo jazdy odpowiednie na pewno posiadasz?  

[Prokot]

A dziękuję, bardzo się cieszymy na zupełnie nowy rodzaj przygód.

Jacku, oczywiście uprawnienia odpowiednie od lat posiadam. Wiem, że to ciężka przyczepa będzie, tym bardziej, że dopasiona mocno.

 

Pytanie mam do ludzi co mieli podobny problem.

Zastanawiam się nad markizą. Mam doświadczenia tylko z markizami kasetowymi i wiem jakie one są ciężkie. Workowe są lekkie, ale zajmują kedrę.

Użytkować przyczepę mamy zamiar zarówno na wyjazdy weekendowe jak i wyjazdy 2 tygodniowe w jedno miejsce w wakacje.

Pytanie z serii Winiary czy Kielecki  Kasetowa czy workowa? Markiza kasetowa + ściany czy wymiennie workowa z przedsionkiem?

 

 

Edytowane 14 Stycznia przez Prokot (wyświetl historię edycji)

[seba222]

30 minut temu, Prokot napisał(a):

Pytanie z serii Winiary czy Kielecki  Kasetowa czy workowa? Markiza kasetowa + ściany czy wymiennie workowa z przedsionkiem?

Tego nikt za Ciebie nie zdecyduje, ale napiszę, co ja zrobiłem. Oczywiście Tobie może to nie odpowiadać, ale musisz mieć w czym wybrać.

Otóż ja zacząłem jeździć 10 lat temu i miałem przedsionek pełny. Rozstawiałem go nawet na weekend. Później zacząłem rozstawiać go bez ścian, tylko jako daszek.  PO roku zacząłem go w ogóle nie rozstawiać  Następnie kupiłem najtańszy na obelinku daszek. W końcu po 2 latach doszedłem do tego, żeby kupić markizę workową. Pomimo zmiany przyczepy, do dzisiaj jeżdżę z taką. Nieraz staję na 2 - 3 dni i jej nawet nie rozwijam. DO obecnej mam ścianki boczne + przednia i w całym zeszłym sezonie rozłożyłem je 2 razy (pierwszy raz z ciekawości, co to w ogóle jest). W Chorwacji zamiast ścianek bardzo dobrze spisuje się zwykłe białe prześcieradło lub cieniówka ogrodnicza. 

PS. Jak założysz markizę workową nie będzie Ci jej się chciało zamieniać z przedsionkiem - bo przed wyjazdem będziesz musiał zdecydować, co będziesz rozkładał na wyjeździe.

Jak sam się nie przekonasz co potrzebujesz, to niestety nikt za Ciebie nie zdecyduje - to musi WAM pasować.

 

[jacek00]

Pytanie z serii Winiary czy Kielecki  Kasetowa czy workowa? Markiza kasetowa + ściany czy wymiennie workowa z przedsionkiem?
 
 

Masz zapas ładowności to bierz kasetową. Chcesz oszczędzić na wadze? Bierz worek. Worek też się sprawdzi na weekendy

Ja przedsionka nie mam i nie chce mieć. Ścian do markizy też nie mam, bo za dużo zachodu, zwłaszcza w weekendy. A markiza workowa się sprawdza, nawet przy temperaturze 0 stopni

[effka69]

Według mnie lepsza workowa wymiennie z przesionkiem. Ściany do kasetowej przy bezwietrznej pogodzie są całkiem fajne. Ale u nas ostatnio bezwietrznej aury jak na lekarstwo. Fruwa Ci markiza, fruwają ściany a i od spodu spod przyczepy masz ciągle przeciągi. Jak założysz przedsionek i dasz do tego podłogę przyczepianą do przyczepy to masz dodatkowy dosyć szczelny pokój. 

 

[Wąski P]

Godzinę temu, Prokot napisał(a):

A dziękuję, bardzo się cieszymy na zupełnie nowy rodzaj przygód.

Jacku, oczywiście uprawnienia odpowiednie od lat posiadam. Wiem, że to ciężka przyczepa będzie, tym bardziej, że dopasiona mocno.

 

Pytanie mam do ludzi co mieli podobny problem.

Zastanawiam się nad markizą. Mam doświadczenia tylko z markizami kasetowymi i wiem jakie one są ciężkie. Workowe są lekkie, ale zajmują kedrę.

Użytkować przyczepę mamy zamiar zarówno na wyjazdy weekendowe jak i wyjazdy 2 tygodniowe w jedno miejsce w wakacje.

Pytanie z serii Winiary czy Kielecki  Kasetowa czy workowa? Markiza kasetowa + ściany czy wymiennie workowa z przedsionkiem?

 

 

Ja mam zestaw kasetowa na dachu - Omnistor 6300, plus do tego scianki zacieniajace, plus do tego przedsionek Thule QuickFit podczepiany pod markize. Czyli zestaw na lato i na pozostale pory roku

[jacekzoo]

ja wiele lat byłem zwolennikiem przedsionka, przy budzie 495 też nawet na weekend rozstawiałem, samemu 30-40min. jak kupiłem budę 560 to przedsionek rozłożyłem raz, przed domem sprawdzić. ciężki jak cholera, we dwie osoby prawie 2h się szarpaliśmy. rozstawiłem do końca, zrobiłem fotki i wystawiłem na olx. od tej pory u≥żywam workowej i już nie wrócę do przedsionka.

 

co do markizy, kasetę łatwiej i szybciej zwiniesz jak idzie jakaś burza, na kampie widziałem że sporo osób kasetę zwija nawet na noc, ewentualnie zostawia wysuniętą na pół metra

[Prokot]

O właśnie o takie opinie mi chodziło, dzięki!

Zwijacie markizy na noc nawet jak macie pasy sztormowe? Bo jeżeli faktycznie mam zwijać co noc kasetę pomimo pasów to się nie zastanawiam i biorę kasetową. 

[Suzu4x4]

1 minutę temu, Prokot napisał(a):

O właśnie o takie opinie mi chodziło, dzięki!

Zwijacie markizy na noc nawet jak macie pasy sztormowe? Bo jeżeli faktycznie mam zwijać co noc kasetę pomimo pasów to się nie zastanawiam i biorę kasetową. 

jeśli chodzi o mnie to zależy od prognozy pogody. jak prognoza jest OK to nie zwijam a jak zapowiadają burzę to wolę zwinąć pomimo zapiętych pasów sztormowych.

Co do samej markizy to miałem obie, workowa  oprócz mniejszej wagi ma dla mnie tą przewagę nad kasetową że można ją łatwo wyczyścić przed zwinięciem. W kasecie jak np postoisz w  piniowym lesie i pocieknie żywica na markizę potem ją zwiniesz to będzie po powrocie do domu czyszczenia na kilka godzin. Kaseta za to łatwiejsza w użytkowaniu , szybsza w rozkładaniu i składaniu szczególnie jak się to robi w pojedynkę.

Co do budy do gratuluję zakupu, u mnie historia podobna, był Patrol , był długi Landcruiser z zabudową do spania , był namiot dachowy , ale jak się porodziły dzieci to też przerzuciliśmy się na budę i to była dla nas przepaść jeśli chodzi o komfort podróżowania z dziećmi. 

Nie zrób tylko tego błędu który ja popełniłem , nie sprzedawaj Patrola. Miałem w swoim życiu kilkadziesiąt różnych samochodów i z perspektywy czasu jedyne jakiego żałuję że sprzedałem to właśnie Patrol

[jacekzoo]

16 minut temu, Prokot napisał(a):

Zwijacie markizy na noc nawet jak macie pasy sztormowe?

Ja nie zwijam, chyba że prognoza pogody jest niepewna. Tylko ja mam wymienione śledzie na wojskowe, takie jak tu

https://allegro.pl/oferta/polskie-wojskowe-sledzie-do-namiotu-10-szt-13510946852

 

tak trzymają, że kilka zostało na parceli ?

niektórzy dorabiają sobie z porządnego kątownika. Te co są ori w zestawie to straszne badziewie, które gnie się w rękach

[Prokot]

58 minut temu, Suzu4x4 napisał(a):

jeśli chodzi o mnie to zależy od prognozy pogody. jak prognoza jest OK to nie zwijam a jak zapowiadają burzę to wolę zwinąć pomimo zapiętych pasów sztormowych.

Co do samej markizy to miałem obie, workowa  oprócz mniejszej wagi ma dla mnie tą przewagę nad kasetową że można ją łatwo wyczyścić przed zwinięciem. W kasecie jak np postoisz w  piniowym lesie i pocieknie żywica na markizę potem ją zwiniesz to będzie po powrocie do domu czyszczenia na kilka godzin. Kaseta za to łatwiejsza w użytkowaniu , szybsza w rozkładaniu i składaniu szczególnie jak się to robi w pojedynkę.

Co do budy do gratuluję zakupu, u mnie historia podobna, był Patrol , był długi Landcruiser z zabudową do spania , był namiot dachowy , ale jak się porodziły dzieci to też przerzuciliśmy się na budę i to była dla nas przepaść jeśli chodzi o komfort podróżowania z dziećmi. 

Nie zrób tylko tego błędu który ja popełniłem , nie sprzedawaj Patrola. Miałem w swoim życiu kilkadziesiąt różnych samochodów i z perspektywy czasu jedyne jakiego żałuję że sprzedałem to właśnie Patrol

Cenna uwaga z czyszczeniem markizy.

 

Co do śledzi to, w takim razie zrobię sobie z kątownika z nierdzewki, będzie na zawsze ;]

 

Patrol był u mnie 8 lat. Niestety właśnie sprzedany. Ale idzie nowe, więc się nie łamię ;] Cała rodzina nakręcona więc łatwo zapomnieć o patrolu.

Jeżeli chodzi o zapas ładowności to raczej będzie malutka. Brałem DMC 2000 kg, ale doposażona będzie ważyć koło 1900 kg. Oczywiście nie ufam temu co mówi konfigurator i zaraz po odebraniu jadę na wagę zobaczyć, jak to wygląda w rzeczywistości. Wtedy też zapadnie decyzja o markizie.

Czy ktoś ma gniazdo tankowania zrobione w przyczepie do Gasbanków? Bo zrobię sobie takie ładne, ukryte pod klapką i mam zamiar tankować na stacjach lpg. Wiem, że jak wyskakujesz z butlą na stacji to gonią, ale jak jest gniazdo jak w samochodzie to się nie czepiają. Ktoś ma doświadczenia z tankowanie w ten sposób przyczepy a nie kampera?

 

Edytowane 14 Stycznia przez Prokot (wyświetl historię edycji)

[ukasz6]

Ja odbieram nowego 560 HTD we wtorek.Podzielę się wrażeniami.Trochę czekałem na rejestrację i doposażenie sprzętu,ale wszystko już zwarte i gotowe.

Sam jestem ciekaw ładowności bo również mam DMC 2000 kg,a na dodatkach nie oszczędzałem…

Kupowałeś w pl czy za granicą?Ja zdecydowałem się na zachód,bo raz,że taniej,a 2,że akurat złapałem wersję z pełnym alde (podłogówka też) bez większego czekania.

Obyśmy byli zadowoleni.Ja przesiadłem się z hobby.

[Prokot]

Kupiłem w DE w "Auto und Freizeit Nord GmbH Stubbendorfer Ring 12". Też właśnie mam pełne Alde razem z podłogówką  Żeby się nie okazało, że kupiliśmy tą samą przyczepę