Skocz do zawartości

Dookoła Wielkiej Brytanii w 5 tygodni 2022


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

12 godzin temu, Afrykaner napisał(a):

To są lasy prywatne . Ale mimo wszystko drutem kolczastym ! . Są porobione takie furtki na sprężynie . I regulamin  gdzie wolno tobie przejść . Dla mnie jest to nie do zaakceptowania. Nie wyobrażam sobie życia w GB. Ale w naszej rodzinie jest Walijczyk . Kiedy pierwszy raz przyjechał do Polski . Zabrałem go na Bory Tucholskie . Był w szoku . Czemu ten las nie jest ogrodzony ? Do kogo należy ? Można sobie chodzić gdzie się chce ? . Itp...

Dla niego  jest to normalne , że  w GB. lasy są ogrodzone drutem kolczastym

To jest dosyć mocne uproszczenie tematu - tam lasów prawie w ogóle nie ma. Te co są są malutkie, wielkości pola czy łąki. Większość lasów w UK zostało wytrzebionych jeszcze w średniowieczu, gdy budowano potężne floty morskie. Imeprium brytyjskie było potęgą morską, ale wówczas wszystkie żaglowce były drewniane. Wycięto przwie wszystkie lasy by je zbudować. Natomiast jest problem z reintrodukują lasów, ze względu na duże wiatry, które wieją na całym terenie UK; pochodzące znad Atlantyku masy powietrza, które mają kilka tysięcy km żeby się rozpędzić owiewają wyspę niemal bez przerwy). Te wiatry łamią prawie każde drzewo, które urośnie. Dopóki rosły zwarte duże lasy, one tłumiły wiatr i młode drzewa miały szansę urosnąć. Gdy lasy wycięto, brakuje bariery przed wiatrem i młode drzewa są łamane, gdy osiągają pewną wysokość; próbuje się je reintrodukować.
Druty kolczaste, czy murki i inne ogrodzenia są robione, żeby bydło nie wychodziło poza wyznaczony obszar. Tam nikt nie pilnuje krów czy owiec, nikt też ich nie wiąże, wygonione na pastwisko siedzą tam całymi miesiącami, o każdej porze roku, przez całą dobę, jak zeżreją całą trawę to wtedy są przeganiane na inne. Te druty, murki zapobiegają utracie zwierząt.
Furtki na sprężynie - czyli angielskie pochodzące gdzieś z głębokiego średniowiecza "right of way" Ponieważ wszystkie łąki, grunty lasy, drogi polne są prywatne, ale jednak jakoś trzeba się przemieszczać, istnieje od setek lat 'right of way' czyli prawo do przejścia przez łąkę/pole/las. Każdy ma prawo przejść/przejechać, wyznaczoną ścieżką (public footpath)/drogą (public bridleway) szanując czyjąś własność. Dlatego właściciele robią furtki, lub inne zmyślne urządzenia, które pozwalają przejść, ale zapobiegają ucieczce bydła - stąd furtki na sprężynach. Albo 'cattle grid' (takie kratki przez które nie da rady przejść bydło, ale da się rzejechać autem) na bocznych drogach.

 

3 godziny temu, lbuster napisał(a):

cały czas marzy mi się, by objechać Anglię i Irlandię, ale obawiam się, że nawet 4 tygodnie to będzie za mało

Zawsze jest za mało. Ale Imho, południe Angli można całkiem odpuścić, tak do linii Manchester - Sheffield. Między tymi dwoma miastami jest perełka - wrzosowiska Peak District, i potem na północ jest już coraz fajniej i ciekawiej. Lake District i daje na północ Scotland ze swoim niepowtarzalnym charakterem. Południe jest uprzemysłowione, zurbanizowane, skomercjalizowane i kompletnie bezpłciowe. Wszystko poryte rewolucją przemysłową - nawet jak gdzieś przemysłu już nie ma, to wszędzie są pozostałości. I hałas fabryk, autostrad, lotnisk.. W dodatku wszystkie miasta wyglądają identycznie.. napchane identycznymi domkami, wszędzie w każdym mieście tak samo i to samo. Co innego północ, północ jest warta poświęceń (paskudna pogoda przez cały rok, ale kraina jest przepiękna)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Co innego północ, północ jest warta poświęceń (paskudna pogoda przez cały rok, ale kraina jest przepiękna)

:bravo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Afrykaner napisał(a):

Myślę że 4 tygodnie są do ogarnięcia . Jeżeli mogę doradzić to jedź głównymi drogami .

:dzieki:

14 godzin temu, Afrykaner napisał(a):

Do miejsca które warto objechać . Następnego dnia wycieczka bez przyczepy po okolicach

Tak zazwyczaj robię - zaleta(cecha) zestawu ;) 

14 godzin temu, Afrykaner napisał(a):

Nie będą to wakacje w Grecji

Mam nadzieję :D Tylko, czy żonę przekonam :niewiem: Starszy syn jest bardzo za GB - już w zeszłym roku chciał tam jechać ;) 

14 godzin temu, Afrykaner napisał(a):

Ale warto to wszystko zobaczyć  :ok:

Tego jestem świadomy - widziałem w TV te widoki, Szkocję, nie wspominając o Twojej relacji, która jeszcze bardziej mnie zachęciła :ok:

14 godzin temu, Afrykaner napisał(a):

Zamki są przecudowne :rolleyes:

To mnie mniej ciągnie, ale nie mówię nie ;) 

13 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Ale Imho, południe Angli można całkiem odpuścić, tak do linii Manchester - Sheffield. Między tymi dwoma miastami jest perełka - wrzosowiska Peak District, i potem na północ jest już coraz fajniej i ciekawiej. Lake District i daje na północ Scotland ze swoim niepowtarzalnym charakterem

Wielkie dzięki - tak mniej więcej myślałem :ok: Na południu też jest parę miejsc, jak South Downs czy Snowdonia itp.

Problem w tym, że w tym roku 4 tyg mogę próbować dostać tylko w sierpniu no i czy w tym okresie nie lepiej jechać w cieplejsze klimaty a GB zostawić na czerwiec/lipiec?

No i cały czas trzęsę portkami, jak sobie pomyślę o tym lewostronnym ruchu, tym bardziej zestawem :mlot:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Afrykaner napisał(a):

Tak dokładnie uogólniam . Ponieważ cala GB . jest odrutowana . I nie ma znaczenia czy Bieszczady czy Śląsk czy Gdańsk gdzie mieszkam. . Na Śląsku jest wiele pięknych lasów np. Las Dioblina . Do tego lasu można wejść gdzie chcesz i chodzić lub jeździć na rowerze gdzie chcesz. Pokaż  czy ten las jest odrutowany płotem kolczastym ,tak jak w GB. ?

To przez te 5 tygodni zwiedziłeś całą Wyspę i wszedzie widziałeś druty? ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lbuster napisał(a):

Problem w tym, że w tym roku 4 tyg mogę próbować dostać tylko w sierpniu no i czy w tym okresie nie lepiej jechać w cieplejsze klimaty a GB zostawić na czerwiec/lipiec?

Północ Angli, a jeszcze bardziej Szkocja ma prawie cały rok taką samą pogodę. Cały czas w okolicach 5-15 stopni i w kółko:
ciężkie chmury bez deszczu => ciężeki chmury z deszczem => błekitne niebo przeplecione białymi chmurkami  => piękne słońce i bezchmurne niebo,
i takim młynek cały dzień w kółko. Jak Ci się nie podoba pogoda, to czekasz 15-20 minut i jest git przez kolejne 15-20 minu, może trohe wylobrzmymim, ale mniej więcej tak to wygląda. Ciepło w pojęciu kontynentalnym tam nie występuje. nawet jak temperatura jakimś cuedem dobije do 18-20 stopni to silny wiatr i tak sprawia, ze odczuwalana jest 10.

Zima od lata się różni długością dnia/nocy i że jest jakieś 5 stopni zimniej/cieplej i to by było na tyle ;)

Dlatego te obszary są takie puste, nikt tam nigdy nie chciał za bardzo się osiedlać, poza jakimiś pojedyńczymi oszołomami w kraciastych spódniczkach :) Na pewno warto zobaczyć tą krainę, ale pogoda jesy po prostu przewalona.. W Szkocji 3 miesiące mieszkałem i uciekłem, nie wytrzymałem pogody!!

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, lbuster napisał(a):

No i cały czas trzęsę portkami, jak sobie pomyślę o tym lewostronnym ruchu, tym bardziej zestawem :mlot:

Potraktuj jako zaletę siedzenie przy krawężniku - lepiej widać jak mocno możesz zjechać do lewej ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki @Łza Włóczynutka za info. Czyli tylko dzień może być trochę krótszy.

22 godziny temu, RadekNet napisał(a):

Potraktuj jako zaletę siedzenie przy krawężniku - lepiej widać jak mocno możesz zjechać do lewej ;) 

Taaa, ale gorzej ze sprawdzeniem, czy mogę wyprzedzać :( Bez pasażera lepiej się ruszać ;) 

Nie wspomnę o drzwiach przyczepy otwierających się na ulicę :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, lbuster napisał(a):

Wielkie dzięki @Łza Włóczynutka za info. Czyli tylko dzień może być trochę krótszy.

Taaa, ale gorzej ze sprawdzeniem, czy mogę wyprzedzać :( Bez pasażera lepiej się ruszać ;) 

Nie wspomnę o drzwiach przyczepy otwierających się na ulicę :( 

Myślisz, że będziesz wyprzedzać z przyczepą, gdzieś po za autostradą? ;) Ale faktycznie, pasażera waro mieć ogarniętego w razie czego. Ja co roku robie 7-8 tyś irlandzkim autem po Europie (a i trochę jeźdzę europejskim autem po Irlandii) i to w niczym nie przeszkadza. Nie masz się czego bać. 

Jakby ktoś myśłał o Irlandii to zapraszam na Wild Atlantic Way i po drodze kawę (i serwis przyczepy/kampera) u mnie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, RadekNet napisał(a):

Nie masz się czego bać. 

OK, trzymam Cię za słowo ;) 

55 minut temu, RadekNet napisał(a):

Myślisz, że będziesz wyprzedzać z przyczepą, gdzieś po za autostradą? ;)

Raczej tak, jak będą do tego warunki ;) Jak będą wąskie i kręte drogi to nawet nie będę o tym myślał :) 

57 minut temu, RadekNet napisał(a):

zapraszam na Wild Atlantic Way

Dziękuję :dzieki: Jak dotrę w Twoje okolice to fajnie by było się spotkać :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w uk to na bank nie będziesz wyprzedzać poza autostradami ;)

Ja miałem problem z tym, żeby rano, jak wstanę jechać po lewej stronie. Raz chyba z kilometr przepiłowałem po prawej, objechałem rondo "jak człowiek cywilizowany" i dopiero zjeżdżając z niego się zorientowałem że coś jest nie tak ;) - jak spotkałem pierwszy pojazd. Od wtedy zostawiałem sobie post-ta na kierownicy, żeby jechać po lewej XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.02.2023 o 09:27, Łza Włóczynutka napisał(a):

Najgorsze są takie campy, gdzie trzeba robic doktorat z cennika, hehe 50 pozycji, z których trzeba wybrać klocuszki, które pasują do naszego zestawu i zsumować.. A i tak jakie by opcje nie wybierać (namiot vs auto vs camper vs przyczepa) to wychodzi i tak po dodaniu mniej więcej to samo. Nie wiem po cholerę sobie tak życie utrudniają.

To roznie patrzyc na to mozna. Bo tak naprawde po co mam placic za daszek, prad, psa itd - jak tego nie uzywam, nie potrzebuje, nie mam. Bedzie cena ogolna - zaplacisz za wszystko. To troche jak z samochodem, jak jest seryjne - to nie znaczy ze dostales to za darmo. Bez elektrycznie opuszczanych okien cena bylaby nizsza. A tak jestes zmuszony te opuszczane okna miec - i za nie zaplacic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.02.2023 o 21:27, Afrykaner napisał(a):

Chciałbym powiedzieć że nie widziałem na drogach GB. ani jednego samochodu z przyczepą kempingową  . w tym kraju podróżowanie z przyczepą jest nie możliwe

Ja akurat z przyczepa tam bylem - i o ile Kornwalia rzeczywiscie ciasna jest (te krzaki o ktorych piszesz) - to Anglia bez problemu a Szkocja (na razie jej wschodnia i polnocna czesc zjechalismy - to te Single Truck Roads (czy tak jakos) w sumie bardzo fajne i szerokie sa a mijanki na kilka kilometrow widac, wiec jak Cie z przyczepa widza to sie zatrzymuja (albo sam stajesz) i minac sie moga 2 autobusy (w Szkocji - ale juz tam calkiem u gory) spotkalem jeden (!) no i przyczep tez jakos szczegolnie duzo nie widzialem. Cofac sie musialem raz (na zachodnim odcinku Route 500) i to przed kamperem. Gosciu byl sam chyba z czworka dzieci i tak byl swoim rumakiem przestraszony (pewnie wypozyczyl na  weekend) ze ani rusz. Ale poza tym zadnego problemu, przejedziesz kamperem - to przejedziesz i przyczepa. Przy czym w Kornwalii naprawde ciasno bylo a mialem wtedy 250-ke, w Szkocji juz 230 - i szersze drogi. To troche owiane mitem, Ja budke odstawialem na kemping i jak zobaczylem co chcialem - jechalismy dalej. Jeszcze trzeba kiedys reszte zobaczyc - i to te czesc po ktorej Ty byles, (plus wyspy Sky) - ale na to jak sam najlepiej wiesz - czasu trzeba. Tyle ze najpierw w tym roku Walie uskutecznimy - choc i tu 4 tygodnie pewnie szybko zleca, ale wiecej urlopu nie dadza (jeszcze ferie wiosenne i jesienne przeciez sa.

W kazdym razie niesamowita wycieczke zaliczyles, zazdroszcze w oczywiscie pozytywnym sensie z calego serca :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.