Problem z bagażnikiem rowerowym na hak

[czyś]

Ok, ale czy ten hak jest normalnie zakodowany w Can-ie? Bo czy to przyczepa, czy bagażnik, to powinien część rzeczy dezaktywować. Przy aktywowanym haku większość systemów asystujących jednak działa, bez wywalania ostrzeżeń, przynajmniej z przyczepą. 

Z bagażnikiem rowerowym i rowerami wystającymi poza obrys samochodu faktycznie czujniki martwego pola mogą świrować, mają obiekty w za bliskim "polu widzenia", więc sa wyłączane z ostrzeżeniem na deskę. Więc nie będziesz miał ostrzeżenia że coś nie halo, bo z góry jest tak nie halo, że nie może działać. 

[Suzu4x4]

Teraz, czyś napisał(a):

Ok, ale czy ten hak jest normalnie zakodowany w Can-ie? Bo czy to przyczepa, czy bagażnik, to powinien część rzeczy dezaktywować. Przy aktywowanym haku większość systemów asystujących jednak działa, bez wywalania ostrzeżeń, przynajmniej z przyczepą. 

Z bagażnikiem rowerowym i rowerami wystającymi poza obrys samochodu faktycznie czujniki martwego pola mogą świrować, mają obiekty w za bliskim "polu widzenia", więc sa wyłączane z ostrzeżeniem na deskę. Więc nie będziesz miał ostrzeżenia że coś nie halo, bo z góry jest tak nie halo, że nie może działać. 

ja mam fabryczny hak  więc fabryka produkując auto z hakiem raczej zakodowała 

po podpięciu czegokolwiek występuje komunikat o ograniczeniu działania systemów wspomagania kierowcy.

co dokładnie ogranicza to teraz nie pamiętam, line assist chyba działa, z tego co pamiętam to nie działa automatyczne parkowanie i cofanie

[Marcin T]

14 minut temu, Suzu4x4 napisał(a):

myślę że nie bezpodstawnie.

asystent pasa ruchu korzysta z kamery i  z czujników radarowych umieszczonych w wielu miejscach, domyślam się że bagażnik z rowerami zamontowany na haku zaburza działanie części czujników.

jestem przekonany ze w dzisiejszych czasach gdzie auta same parkują, pilnują pasa czy wracają na swój pas po wyprzedzeniu nie jest to niedopatrzenie

Na pewno z kamery w szybie i kamer w lusterkach, ale czy tylne czujniki, hmm. Możesz mieć rację 

[czyś]

Podłączenie przyczepy (i bagażnika) dezaktywuje tylne czujniki parkowania, inaczej wyłyby cały czas. Zatem nie będą działać systemy zależne od ich sygnałów (czyli te wymienione przez Ciebie). 

Tylko zdaje sie przy trailer assist (w grupie VAGa) nadal czujniki są "czynne" ale dla tylko działania tego systemu, tam zdaje się dla kompa liczy się sygnał z czujników i kamery cofania, tak sobie orientuje cepę względem samochodu i kąt dyszla względem osi wdzłużnej pojazdu). 

 

Edytowane 9 Stycznia 2023 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[Suzu4x4]

1 minutę temu, czyś napisał(a):

Podłączenie przyczepy (i bagażnika) dezaktywuje tylne czujniki parkowania, inaczej wyłyby cały czas. Zatem nie będą działać systemy zależne od ich sygnałów (czyli te wymienione przez Ciebie). 

no nie tylko czujniki parkowania (ultradźwiękowe) bo  pod zderzakiem są jeszcze czujniki radarowe które działają   przy wyjeżdżaniu równoległym tyłem (rear assist) i monitują martwe pole ( side assist)

wg mnie po podpięciu czegokolwiek do haka te systemy też się dezaktywują .

[czyś]

Tak musi być. Niestety coś co będzie zakłócało działanie czujników (stałe) spowoduje ich wyłączenie. Przy podpiętej wtyczce do gniazda haka, w przypadku haka niezakodowanego (nie zintegrowanego z magistralą CAN) z wywaleniem tego jako błąd działania czujnika, przy zakodowanym - jako komunikaty z ostrzeżeniem. 

Ale algoytmy zależą od tego, co im ktoś zadał. Np. u mnie po stłuczce (wciśnięty jeden czujnik parkowania do wnętrza zderzaka) ustrojstwo się "nauczyło" że jeden ma stały błąd, i pozostałe nadal sygnalizują. 

 

[glomir]

Dziś dostałem informację z warsztatu, że mogę przyprowadzić samochód do przeróbki. Po przyjeździe podłączyli mi do gniazda haka jakieś swoje testery i stwierdzili, że stary moduł zostawią (pewnie odłączony) ale zrobią w wiązce jakiś rodzaj bajpasu i pójdzie wszystko poprzez ich moduł uniwersalny który założą. No, to zobaczymy czy będzie to działać bez kontrolki błędu zarówno na żarówkach jak i na LED-ach. Jutro ma być gotowe. Ciekawe, czy utrzymają cenę z telefonicznej oferty tzn. 850 PLN (brutto).

[Marcin T]

9 godzin temu, glomir napisał(a):

Dziś dostałem informację z warsztatu, że mogę przyprowadzić samochód do przeróbki. Po przyjeździe podłączyli mi do gniazda haka jakieś swoje testery i stwierdzili, że stary moduł zostawią (pewnie odłączony) ale zrobią w wiązce jakiś rodzaj bajpasu i pójdzie wszystko poprzez ich moduł uniwersalny który założą. No, to zobaczymy czy będzie to działać bez kontrolki błędu zarówno na żarówkach jak i na LED-ach. Jutro ma być gotowe. Ciekawe, czy utrzymają cenę z telefonicznej oferty tzn. 850 PLN (brutto).

Na Twoim miejscu poprosiłbym, aby pokazano Ci to wmontowane urządzenie. Kto wie, czy nie wpadli na to, że można temat ogarnąć kilkoma rezystorami za grosze, a klienta skroić. Przynajmniej będziesz wiedział jaki moduł posiadasz i gdzie się znajduje.

[jacek00]

50 minut temu, Marcin T napisał(a):

Na Twoim miejscu poprosiłbym, aby pokazano Ci to wmontowane urządzenie. Kto wie, czy nie wpadli na to, że można temat ogarnąć kilkoma rezystorami za grosze, a klienta skroić. Przynajmniej będziesz wiedział jaki moduł posiadasz i gdzie się znajduje.

Przecież ta kwota to jest kosmos i rozbój w biały dzień. Za 850 zł to masz nowy oryginalny moduł przyczepy. Za 10 zł dorabiasz rezystory, które robią to samo.  

[Maras]

11 godzin temu, glomir napisał(a):

....że stary moduł zostawią (pewnie odłączony) ale zrobią w wiązce jakiś rodzaj bajpasu i pójdzie wszystko poprzez ich moduł uniwersalny który założą. ....

 baypas powiadasz    to nic innego jak przecięcie przewodu i wpięcie czegoś co zrobi cuda .Ciekawy jestem jak będą połączone przewody ?

 

Działać będzie a na pewno na ich testerku !

- czy będzie działać z przyczepą ?

-czy będą bezpieczniki ?

A jak rezystor ma być to powinien mieć radiator a tego nie można ot tak gdzieś wcisnąć . Ale też mogą podpiąć jakiś uniwersalny moduł . Ale mając już zamontowany hak i przewody do gniazdka to za wpięcie tylko wpięcie ustrojstwa te osiem i pół stówki ( zapewne netto bez faktury ) to sporo. 

Na koniec zapytaj ile masz gwarancji i obowiązkowo weź fakturę , może się przydać ...

 

[glomir]

9 godzin temu, Maras napisał(a):

 baypas powiadasz    to nic innego jak przecięcie przewodu i wpięcie czegoś co zrobi cuda .Ciekawy jestem jak będą połączone przewody ?

 

Działać będzie a na pewno na ich testerku !

- czy będzie działać z przyczepą ?

-czy będą bezpieczniki ?

A jak rezystor ma być to powinien mieć radiator a tego nie można ot tak gdzieś wcisnąć . Ale też mogą podpiąć jakiś uniwersalny moduł . Ale mając już zamontowany hak i przewody do gniazdka to za wpięcie tylko wpięcie ustrojstwa te osiem i pół stówki ( zapewne netto bez faktury ) to sporo. 

Na koniec zapytaj ile masz gwarancji i obowiązkowo weź fakturę , może się przydać ...

 

Hej, wielkie dzięki za zainteresowanie i podpowiedzi. Myślę, że każdy biorący udział w tej dyskusji ma rację. Wszystko zależy od tego, jakie kto ma zdolności manualne, zrozumienie zagadnienia, możliwości warsztatowe no i finansowe oczywiście też.

Wracając do sprawy. Samochód odebrałem. Zaprezentowano mi pod samochodem starą wiązkę z modułem która wprawdzie jest wypięta z instalacji ale została na miejscu, solidnie podczepiona pod spodem. Nowa wiązka z modułem uniwersalnym została w samochodzie podłączona. Pokazano mi gdzie jest bezpiecznik od tego ustrojstwa (w skrzynce bezpiecznikowej nad pedałami). Podpięto mi przyczepkę z oświetleniem żarówkowym a także mój własny bagażnik rowerowy na hak z oświetleniem LED-owym. W obu przypadkach działało wszystko jak należy i żadna kontrolka awarii mi się nie wyświetliła. Zapłaciłem ustalone 850,00 PLN brutto. Oczywiście wziąłem fakturę bo samochód służbowy   Gwarancję teoretycznie mam na rok ale szef/właściciel warsztatu załatwia wszystkie ewentualne reklamacje na wykonane przez siebie usługi nie zaglądając w daty ich wykonania.   Ot, taki dziwak

Tak więc mam nadzieję, że moja sprawa została załatwiona ostatecznie i więcej do tego wracać nie będę. Polecam wszystkim którzy będą w przyszłości montować haki w samochodach, od razu montować w nich wiązki uniwersalne tj. na oświetlenie żarówkowe jak i LED-owe. Nie znamy przyszłości i nigdy nie wiemy co i kiedy będziemy chcieli podpiąć do naszego samochodu. Moduł uniwersalny może nam oszczędzić wielu przykrych niespodzianek.

Pozdrawiam wszystkich którzy pochylili się nad tematem i jeszcze raz im dziękuję.

[PanSamochodzik]

Problem rozwiązany, ale dopiszę jeszcze jakby ktoś samodzielnie chciał ogarniać, że moduł uniwersalny haka, na allegro kosztuje ok 100 zł  - 7 pin , a 13 pin w raz z zestawem (gniazdko, kable, łączniki i wszystko co potrzebne) można kupić za ok 180 zł (ceny z dnia dzisiejszego, tj. 19.01.2023). Nie są to oporniki, a układ sterujący o dużej oporności na wejściu, na wzmacniaczach operacyjnych, dzięki czemu komputer w aucie go nie wykywa. Moduł na podstawie sygnałów (napięć) wejściowych np. z tylnej lampy, podaje napięcia na wyjście - na gniazdo haka. Wiązkę z auta podpinamy pod odpowiednio oznaczone w module wejścia, zaś wiązkę do gniazdka w haku, podpinamy pod analogiczne wyjścia.  Moduł powinien mieć oddzielne zasilanie. Każdy ma podaną obciążalność na wyjściach - zazwyczaj 5A, co wystarczy do podłączenia bagażnika rowerowego czy przyczepy na ledach, a nawet ze zwykłymi żarówkami, bez choinki na desce.

Może komuś się przyda.

 

Edytowane 19 Stycznia 2023 przez PanSamochodzik (wyświetl historię edycji)

[glomir]

3 godziny temu, PanSamochodzik napisał(a):

Problem rozwiązany, ale dopiszę jeszcze jakby ktoś samodzielnie chciał ogarniać, że moduł uniwersalny haka, na allegro kosztuje ok 100 zł  - 7 pin , a 13 pin w raz z zestawem (gniazdko, kable, łączniki i wszystko co potrzebne) można kupić za ok 180 zł (ceny z dnia dzisiejszego, tj. 19.01.2023). Nie są to oporniki, a układ sterujący o dużej oporności na wejściu, na wzmacniaczach operacyjnych, dzięki czemu komputer w aucie go nie wykywa. Moduł na podstawie sygnałów (napięć) wejściowych np. z tylnej lampy, podaje napięcia na wyjście - na gniazdo haka. Wiązkę z auta podpinamy pod odpowiednio oznaczone w module wejścia, zaś wiązkę do gniazdka w haku, podpinamy pod analogiczne wyjścia.  Moduł powinien mieć oddzielne zasilanie. Każdy ma podaną obciążalność na wyjściach - zazwyczaj 5A, co wystarczy do podłączenia bagażnika rowerowego czy przyczepy na ledach, a nawet ze zwykłymi żarówkami, bez choinki na desce.

Może komuś się przyda.

 

No, i super, że jest coś takiego bez kombinacji z dodatkowymi żarówkami, rezystorami i innymi wynalazkami. Oczywiście to dla tych co mają warunki do takiej wymiany (dostęp do kanału) i się na tym znają. Ja osobiście wprawdzie nie mam dwóch lewych rączek ale przy instalacji nie lubię dłubać bo zawsze mam obawę, że coś nie tak podłączyłem i zaraz się coś sfajczy

A najlepiej, zastosować to ustrojstwo od razu przy montażu haka i ma się spokój

[PanSamochodzik]

W dniu 19.01.2023 o 15:01, glomir napisał(a):

Oczywiście to dla tych co mają warunki do takiej wymiany (dostęp do kanału) i się na tym znają. Ja osobiście wprawdzie nie mam dwóch lewych rączek ale przy instalacji nie lubię dłubać bo zawsze mam obawę, że coś nie tak podłączyłem i zaraz się coś sfajczy

Napisałem to dla tych, którzy tak jak ja, lubią i mają warunki do dłubania przy aucie/cepie. A Ciebie rozumiem doskonale. Gdybym ja miał nowe auto z gwarancją lub firmowe, to zapewne postąpiłbym tak jak Ty. 

Pozdrowienia i udanych wyjazdów z rowerami !

[glomir]

W dniu 20.01.2023 o 18:54, PanSamochodzik napisał(a):

Napisałem to dla tych, którzy tak jak ja, lubią i mają warunki do dłubania przy aucie/cepie. A Ciebie rozumiem doskonale. Gdybym ja miał nowe auto z gwarancją lub firmowe, to zapewne postąpiłbym tak jak Ty. 

Pozdrowienia i udanych wyjazdów z rowerami !

Wielkie dzięki ? Jeszcze nigdy nie żałowałem zabrania roweru. Ale bardzo często gdy go nie zabrałem. Wprawdzie teraz wypożyczalnie rowerowe są na każdym kroku, ale swòj to swój a czasem jak na dziko to już tylko własny.

Pozdrawiam