Skocz do zawartości

Doraźna przeróbka lodówki na 12v z aku hotelowego.


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Pojawiła się taka nagła potrzeba uruchomienia lodówki z pokładowego aku. Obecnie lodowka jest przystosowana do pracy na12v z holownika podczas pracy silnika. Oczywiście poza gazem i 230. Czyli na dziko 12 z auta podczas jazdy i gaz na postoju. Za dwa tygodnie płyniemy promem do Szwecji i właśnie sobie uświadomiłem że nie mogę używać gazu na promie . Ponieważ przyczepa stoi z dziadkami na mazurach i wraca tuż przed wyjazdem będę miał tylko dwa dni na przeróbkę dlatego chciałbym dokonać jak najmniej inwazyjnej przeróbki, w dodatku tymczasowej, na dwa przejazdy promem. Pytanie jak to zrobić bezpiecznie na "krótko"? Aku to AMG 100ah, lodówka dometic podblatowa ale modelu nie pamiętam. Energoblok to EBL209 z panelem 120W + tracer 3210.

Z tego co pamiętam to w energobloku styki blok 6 odpowiadają za lodówkę

3e7f087c82df6a5b1bf6b738e02be23d.jpg

Pytanie czy można kable zasilajace z aku do EBL spiąć z kablami ze styków lodówki i to załatwi sprawę? Czyli po wjeździe na prom rozpinam blok, podpinam lodówkę, przed zjazdem rozpinam lodówkę i przywracam normalne podłączenie. Oczywiście pomiędzy aku a EBL mam bezpiecznik (chyba 30A). Czy to zadziała i będzie bezpieczne dla otoczenia i urządzeń?

Przy okazji czy macie jakiś szybki sposób aby się przekonać że lodowka działa na 12v? Moja nie ma światła i nie mam łatwego dostępu do kabli żeby sprawdzić czy dochodź prąd. Sprawdzam to tak że po ok 30-40 min pracy na silniku czuje że komin jest gorący. Po temperaturze w lodówce jeszcze nie można stwierdzić czy chodzi, za krótki czas.

 

Z góry dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam wakacyjnie.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Może tak...dodatkowy drugi akumulator (jedna 100 to moim zdaniem ciut malo) i we wtyczkę przyczepy wpiąć takie gniazdo jak jest przy haku i tam zmostkować odpowiednie piny...wówczas nie było by zmian w instalacji przyczepy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na krótko to bym odpowiednią wtyczkę pod/kolo lodówki odpiol i tam bym kostkę z Aku z bezpiecznikiem wpiol. Tylko że takie rozwiązanie może rozładować do zera Aku potrzebny byłby jakieś regulator wyłączający obwód po spadku napięcia poniżej zadanego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może prosty regulator PWM solarny z min. 20A na wyjściu, tyle że bez podpinania solara, aku na aku, lodówka pod wyjścia odbiorów? I w regulatorze ustawić V odcięcia. Powinien zadziałać bez panelu, ale podpięty pod akumulator. Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale to może być najtańsza i najszybsza opcja (ograniczniki rozładowania na min. 10-15 amper to już trzeba i poszukać, i kosztują). Przy okazji poza bezpiecznikiem dodatkowe zabezpieczenie, które gdyby coś powinno zadziałać szybciej niż topik. 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaw samochód na światłach mijania na kilka godzin - i już wiesz co się stanie. Mniej więcej tyle samo prądu "bierze" lodówka. Kupisz regulator jak radzi powyżej a i tak nie będziesz zadowolony bo lodówka w "pół drogi" przestanie dobrze chłodzić. Fakt ochronisz akumulator ale przecież nie o to chodzi - cena regulatora + źle działająca lodówka = pewne niezadowolenie. Poza tym do zasilania lodówki 12 V należałoby poprowadzić kable (sprawdzone) 6 mm2 - dopiero wtedy lodówka dobrze chłodzi .

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tak...dodatkowy drugi akumulator (jedna 100 to moim zdaniem ciut malo) i we wtyczkę przyczepy wpiąć takie gniazdo jak jest przy haku i tam zmostkować odpowiednie piny...wówczas nie było by zmian w instalacji przyczepy.

Tak nie bardzo. Po pierwsze to ma działać na promie w czasie podróży. Nie będę rozpinal auta ani wystawiał drugiego aku na zewnątrz. Drugi jest w ogóle zbędny,bo 100 przez 10 h da radę,a potem naladuje się z solara. Chodzi o to żeby wjechać na pokład, szybko zrobić myk w środku przyczepy i żeby lodowka działała. A potem przed odjazdem myk z powrotem i na gaz.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na krótko to bym odpowiednią wtyczkę pod/kolo lodówki odpiol i tam bym kostkę z Aku z bezpiecznikiem wpiol. Tylko że takie rozwiązanie może rozładować do zera Aku potrzebny byłby jakieś regulator wyłączający obwód po spadku napięcia poniżej zadanego

To prawda, ale właśnie o takie rozwiązanie mi chodzi. Tylko musze pomyśleć o czymś do automatycznego odcięcia. Co prawda łudze się że 100 wytrzyma 10 h.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Może prosty regulator PWM solarny z min. 20A na wyjściu, tyle że bez podpinania solara, aku na aku, lodówka pod wyjścia odbiorów? I w regulatorze ustawić V odcięcia. Powinien zadziałać bez panelu, ale podpięty pod akumulator. Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale to może być najtańsza i najszybsza opcja (ograniczniki rozładowania na min. 10-15 amper to już trzeba i poszukać, i kosztują). Przy okazji poza bezpiecznikiem dodatkowe zabezpieczenie, które gdyby coś powinno zadziałać szybciej niż topik. 

To też dobry pomysł z tanim regulatorem. Ale jak rozumiem sam pomysł odpięcia aku od ebl oraz odpięcie wtyczki lodówki od ebl i połączenie ich razem przez bezpiecznik+regulator jest generalnie ok? Bo tak jak pisałem mam nie dużo czasu po wjzdzie na pokład żeby poprzelaczac. A nie chce robić takiej instalacji na stałe.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaw samochód na światłach mijania na kilka godzin - i już wiesz co się stanie. Mniej więcej tyle samo prądu "bierze" lodówka. Kupisz regulator jak radzi powyżej a i tak nie będziesz zadowolony bo lodówka w "pół drogi" przestanie dobrze chłodzić. Fakt ochronisz akumulator ale przecież nie o to chodzi - cena regulatora + źle działająca lodówka = pewne niezadowolenie. Poza tym do zasilania lodówki 12 V należałoby poprowadzić kable (sprawdzone) 6 mm2 - dopiero wtedy lodówka dobrze chłodzi .

No to znów wg twojej opinii praca tej lodówki na oryginalnym okablowaniu dla 12v mija się z celem. Chyba zostało to przeliczone i przemyślane, to fabryczna instalacja. Faktycznie zastanowić się trzeba nad wydajnością ale nawet jeśli pochodzi 7h a 3 już nie to nie straci całego zimna. Nie sprawdzałem nigdy termometrem ale w Chorwacji jeździłem z lodem i jakoś się nie rozmroził. Przyjmuje że instalacja jest dobrze obliczona, a to czy lodowka otrzyma prąd z aku czy z alternatora to nie wpływa na sprawność chłodzenia tylko na czas działania.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z naładowanego w 100% aku 100Ah lodówka pochodzi powiedzmy 4, może 4,5 godziny do odcięcia przy rozsądnym napięciu, przy którym odcięte zostałoby zasilanie (ten jeden raz można ustawić odcinkę parę dziesitąek volta niżej od ustawień domyślnych).

Szkoda, że regulatory ładowania nie mają sterowania zegarem albo funkcji czasowego programowania opóźnienia włączenia odbiorników (zwykle "sterowanie oświetleniem" realizowane jest poprzez zanik napięcia z paneli [tzn. tym, że zrobiło sie ciemno] i od tego można co najwyżej ustawic opóźnienie) - ustawiłbyś start lodówki za 2 h lub przerwa 1h/praca 1h aż do odcinki i byłoby git.

Jak popracuje 4-5 h z np. 10h, to w lodówce będzie jeszcze spoko, ale zamrażalnik 5 h pracy na napięciu z aku i następnych 5 h bez zasilania nie wytrzyma, "wsad" może być częściowo rozmrożony. Jak coś się jeszcze zmieści, wrzuć do lodówki zmrożony wkład z lodówki turystycznej, lub parę puszek dobrze schłodzonych napoi, będzie lepiej utrzymywać chłód.  

Jak całość będzie chodziła tylko na napięciu aku, cudów się nie spodziewaj, nawet pracująca lodówka będzie tylko spowalniała stopniowy wzrost temperatury (na napieciu przy pracującym silniku w holowniku, albo przy ładowaniu z solara, grzalka pracuje z ok. 13,8-14V, i jest jest ledwie na styk, ale na aku od razu będzie spadek wydajnosci - po włączeniu lodówki napięcie mocno spadnie (może 12,1-12.2V), i będzie tylko spadać, więc grzałka i tak będzie pracowała mniej i coraz mniej wydajnie /nie będzie to schładzanie takie, jak podczas jazdy/. 

  

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się cytować poszczególnych wypowiedzi ale...

1) @czyś doprze pisze że lodówka będzie pracowała 4-max 5h...a tak naprawdę będzie podtrzymywała chłód...bo sprawność lodówki z 12-11V będzie o wiele gorsza niż 13-14 przy pracującym alternatorze...

2) @ed też mądrze pisze że fabryczne 2,5mm2 jest śmieszne i np zamiast tych 14V z alternatora robi się 12 na lodówce...więc z 11-12V to będzie mizernota totalna.

Czy to ma być przewód 4 czy 6mm2 to już rzecz bardziej sporna ale na pewno 2,5mm2 to kiepskie rozwiązanie i nie uzasadnione przez inżyniera, ale przez księgowego...

3) rozważane są tu opcje - jak to zrobić by mieć odcięcie zbyt rozładowanego akumulatora...a energoblok tego nie ma? Jak nie ma to może warto go doposażyć w to i już...

4) dlatego twierdzę że najprostszym rozwiązaniem będzie drugi akumulator - nawet podpięty do instalacji przyczepy na prowizorkę (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku) na czas  rejsu w bakiście przedniej lub nawet przypięty pasem transportowym do dyszla...wówczas mamy spokojnie 8h pracy lodówki... to powinno starczyć na rejs (na jednym nie ma szans na 10h)...myślę że wówczas nawet od biedy można zaryzykować pracę bez "odcięcia"...

4a) chyba że w ogóle możemy pomyśleć o akumulatorze LiFePO4 który będzie miał większą pojemność i w sobie BMS który nie pozwoli go rozładować do "uszkodzenia"..

5) przerywana praca na lodówce przyczepowej z 12V moim zdaniem jest bardziej energożerna niż praca ciągła - układ ma dość dużą bezwładność i łatwiej jest układ chłodniczy utrzymać w ciągłej pracy niż dać mu się "zatrzymać", a potem "ruszać" z powrotem ...

6) jeżeli mamy problem z zasilaniem rozwiązany - trzeba zrobić tak (w prosty sposób) by pojawiło się napięcie z akumulatora na pinie, we wtyczce wpinanej do gniazda haka, zasilającym lodówkę...Chciałeś jak najmniej ingerować w instalację przyczepy, więc...zaproponowałem zakup gniazda za 20-30zł i zmostkowanie pinu plusowego przyczepy z zasilaniem lodówki (parkujesz auto z przyczepą na promie, wyciągasz wtyczkę z gniazda haku i wpinasz w to zmostkowane gniazdo i już)

 

7) jeszcze jeden pomysł...kupić tuż przed wjazdem na prom pół lodówki lodu i włożyć go miedzy rzeczy - nie polecam przewozić nic w zamrażalniku bo tam raczej po rejsie będzie plus - a rzeczy nie powinno się zamrażać i rozmrażać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, miloszb napisał:


No to znów wg twojej opinii praca tej lodówki na oryginalnym okablowaniu dla 12v mija się z celem. Chyba zostało to przeliczone i przemyślane, to fabryczna instalacja. Faktycznie zastanowić się trzeba nad wydajnością ale nawet jeśli pochodzi 7h a 3 już nie to nie straci całego zimna. Nie sprawdzałem nigdy termometrem ale w Chorwacji jeździłem z lodem i jakoś się nie rozmroził. Przyjmuje że instalacja jest dobrze obliczona, a to czy lodowka otrzyma prąd z aku czy z alternatora to nie wpływa na sprawność chłodzenia tylko na czas działania.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisałem CI jak jest w mojej przyczepie. Przekrój przewodów 6 mm2 nie jest wyliczeniem księgowego - jak napisał Miso - tylko wynika z konkretnych pomiarów. Nie chcę się tu rozpisywać, ale na każdym przekroju przewodów lodówka będzie zasilana (pomijam tu grzanie się przewodów o małym przekroju) tylko weź pod uwagę to, że jeżeli prąd dla lodówki zmniejszy się 2 razy , to moc dostarczona zmniejszy się czterokrotnie. Takie są nieubłagane prawa elektrotechniki. Podsumowując - zrób jak uważasz, obyś tylko nie obudził się z ręką w nocniku. I jeszcze jedno "a to czy lodowka otrzyma prąd z aku czy z alternatora to nie wpływa na sprawność chłodzenia tylko na czas działania." i tutaj bardzo się mylisz. Alternator ma stałą wydajność mocy, a z akumulatora dostajesz ciągle zmniejszającą się moc. I to by było na tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aku hotelowe - akumulator dla części mieszkalnej, czyli tej w przyczepie - to określenie bardziej pasuje do kampera bo wówczas w jednym pojeździe mamy jeden akumulator silnikowy a drugi hotelowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Misio napisał:

Aku hotelowe - akumulator dla części mieszkalnej, czyli tej w przyczepie - to określenie bardziej pasuje do kampera bo wówczas w jednym pojeździe mamy jeden akumulator silnikowy a drugi hotelowy...

Dziękuję :)

  Zapytałem bo znałem tylko : rozruchowe ,trakcyjne , marine , głębokiego rozładowania ,do wózków czy też do UPS-ów .

A hotelowy to pierwszy raz    :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

3) rozważane są tu opcje - jak to zrobić by mieć odcięcie zbyt rozładowanego akumulatora...a energoblok tego nie ma? Jak nie ma to może warto go doposażyć w to i już...

 

 

6) jeżeli mamy problem z zasilaniem rozwiązany - trzeba zrobić tak (w prosty sposódefault_cool.png by pojawiło się napięcie z akumulatora na pinie, we wtyczce wpinanej do gniazda haka, zasilającym lodówkę...Chciałeś jak najmniej ingerować w instalację przyczepy, więc...zaproponowałem zakup gniazda za 20-30zł i zmostkowanie pinu plusowego przyczepy z zasilaniem lodówki (parkujesz auto z przyczepą na promie, wyciągasz wtyczkę z gniazda haku i wpinasz w to zmostkowane gniazdo i już)

 

7) jeszcze jeden pomysł...kupić tuż przed wjazdem na prom pół lodówki lodu i włożyć go miedzy rzeczy - nie polecam przewozić nic w zamrażalniku bo tam raczej po rejsie będzie plus - a rzeczy nie powinno się zamrażać i rozmrażać...

 

AD.3. Pisałem wcześniej ale faktycznie zbyt ogólnie że mam tam panel i tracera. Napięcie z aku na ebl idzie przez tracera więc kwestia zabezpieczenia przed nadmiernym rozładowaniem byłaby załatwiona.

 

AD.6. Nie wiedziałem że tak się da. Czyli na jednym z pinów wtyczki przyczepy jest napięcie z akumulatora przyczepy? I wtedy faktycznie zmostkowanie na odpowiedni pin symulowało by napięcie z holownika? To byłoby zdecydowanie najprostrze rozwiązanie.

 

AD.7. To też dobry pomysł. Wezmę więcej wkładów.

 

Dzięki

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisałem CI jak jest w mojej przyczepie. Przekrój przewodów 6 mm2 nie jest wyliczeniem księgowego - jak napisał Miso - tylko wynika z konkretnych pomiarów. Nie chcę się tu rozpisywać, ale na każdym przekroju przewodów lodówka będzie zasilana (pomijam tu grzanie się przewodów o małym przekroju) tylko weź pod uwagę to, że jeżeli prąd dla lodówki zmniejszy się 2 razy , to moc dostarczona zmniejszy się czterokrotnie. Takie są nieubłagane prawa elektrotechniki. Podsumowując - zrób jak uważasz, obyś tylko nie obudził się z ręką w nocniku. I jeszcze jedno "a to czy lodowka otrzyma prąd z aku czy z alternatora to nie wpływa na sprawność chłodzenia tylko na czas działania." i tutaj bardzo się mylisz. Alternator ma stałą wydajność mocy, a z akumulatora dostajesz ciągle zmniejszającą się moc. I to by było na tyle

Faktycznie masz rację że to nie to samo. W międzyczasie czasie dostałem zdjęcie tabliczki znamionowej lodówki i wiem że na 12v bierze 120W.

Co do kabli mam świadomość strat przy mniejszych przekrojach. Tak jak pisałem zakładałem że jeśli na holowniku lodowka i zamrazalnik podtrzymuję to z aku też da radę, ale już mi uświadomiliście że nie do końca. Widzę tu i tak problem wydajności z racji za małej pojemności aku a do tego start na przekroju. Problem odcięcia wydaje się załatwiony bo zasilanie idzie przez tracera. Nie wiem tylko jaki ma próg odcięcia.

 

Zmiana kabli nie wchodzi w grę. Nie zdążę i nie zrobię tego. Muszę tylko rozważyć czy dokupienie drugiego aku 100Ah wystarczy bez zmiany kabli. Puszczanie ich na krótko tylko na czas operacji też nie bardzo mi pasuje.

 

Całą tą operacje muszę wykonać w krótkim czasie po wjedzie na prom. Nie mogę w połowie rejsu wejść na pokład samochodowy i przepinac aku 1 na 2, bo nie ma tam wstępu. Czyli musiałbym go podłączyć równolegle do obecnego aku. Coś mi się zaczyna wydawać że to wszystko za dużo zachodu a zdecydowanie za mało czasu.

 

Nie mniej jednak wasze informacje są bardzo pomocne i bardzo dziękuję.

 

Edit.

Jeszcze mam takie pytanie, jeśli zwiększę pojemność akumulatorów w układzie ze 100 do 200 Ah a mam panel 100W to czy nadal będzie on pracował tak samo tylko dużo trudniej, dłużej będzie go ładował do pełna? Teraz tak mało zużywam prądu że często wyłączam ładowanie z solara.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.